Star trailsy...

[Mariusz Wysocki]

Witam,

posiadam eq 3-2, lunetke biegunowa, single axis driver, 150/750 tube i canona 700d.

Mam problem w tym, ze wszystko robie po instrukcji, centruje lunetke, wywazam teleskop i poziomuje montaz, ustawiam na polnoc i polaris. Podczas robienia 30 sekundowego zdjecia mam zbyt widocznie star trailsy. Probowalem przesuwac montaz w prawo i lewo w celu lepszego zlapania polaris, bo z tego miejsca gdzie robie zdjecia nie mam mozliwosci uchwycenia polaris "na zywo", lecz przesuwanie nic nie dawalo, trailsy byly takie same albo i wieksze. Dodam, ze ustawialem wszystko, pozniej nakierowywalem teleskop na dany obszar nieba , wlaczalem naped i robilem zdjecie z wyzwalaczem 10 sekundowym. Jakbym nie probowal trailsy sa. Dopiero na 20 sekundowych zdjeciach jako tako owe slady gwiazd znikaja... i zdjecie uchodzi w tłumie. Czy ktos moglby mi pomoc z tym tematem? Jestem w stanie nawet zaplacic za rozwiazanie problemu... Powoli zaczyna brakowac mi cierpliwosci, zgadujac kazdego wieczoru, co moze byc nie tak.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez maniopwst

[omikron20]

Na pierwszy rzut, to ustawienie na polarna musi być bardzo dokładne. A na drugi rzut to weźmy sobie montaż, jest za słaby do takiej dużej i ciężkiej tuby. Tutaj chyba pomoże tylko wymiana montażu. Bo nie wiem czy guideing by pomógł.

 

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[Mariusz Wysocki]

To na polaris musi byc bardzo dokladnie ustawione czy nie? Bo slyszalem ze ludzie bez lunetki biegunowej ustawiaja mnniej wiecej na polnoc, sprawdzajac w szukaczu czy widac polaris i wtedy wychodza im zdjecia bez trailsow... To jak to w koncu jest?

[VonbatenBach]

Przy takiej ogniskowej to MUSI być dokładnie ustawione.

[Mariusz Wysocki]

Nawet najmniejsze "zboczenie" polarisa z okręgu w lunetce bedzie skutkowało trailsami przy ogniskowej 750mm?

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez maniopwst

[maciekkacper]

Nawet najdokładniejsze ustawienie na GP nie gwarantuje że gwiazdki podczas prowadzenia

się nie rozjadą (napęd może posiadać pewną niedokładność) - chyba że użyjemy mniejszej ogniskowej i innych czasów naświetlania .

 

Jednym z rozwiązań jest zakup goto i tuby np. 80/400 oraz

jakiegoś webcama lub kamery planetarnej - do guidingu .

 

Naprawdę można uzyskać całkiem niezłe efekty z eq3-2 i nie trzeba od razu kupować heq5 lub eq6 .

 

Pozdrawiam

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez maciekkacper

[Mariusz Wysocki]

Wlasnie rozwazam zakup SW 80/400, a takową tubą i tym napedem, nie uzyskam zadowalajacych mnie (konkretnego amatora) zdjec DSO? Od razu potrzebuje GO TO i kamery do guidingu? Bo poki co to budzet jedynie pozwala mi na zakup tuby OTA 80/400. Z zestawem GoTo musze poczekac kilka miesiecy.

[Tayson]

Pod twoją tube nie oczekuj więcej od tego montażu.

Tu powinien być coś koło HEQ5 + guiding.

Ktoś kto Ci doradzil ten mont do dlugoczasowego foto delikatnie mówiąc lekko się minął z prawdą.

 

W twoim wypadku zapewne, nawet przy super dokładnym ustawieniu bieguna wylazi PE montażu.

 

Czy lunetke biegunowa masz prawidłowo wyjustowana?

Jeżeli nie masz dostępu do bieguna to lunetka jest niepotrzebna. Zastosuj metodę dryfowa. Fajnie opisał to Janusz Wiland na YT.

 

Ewentualnie Ota 80/400 to słaby optyczno sprzęt jako główna tuba.

Mozesz żałować zakupu.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez Tayson

[Tayson]

16.25 sprzedajesz sprzęt, a o 16.48 prosisz o pomoc w jego ogarnięciu.

Dziwne zachowanie....

[maciekkacper]

Sensownym rozwiązaniem byłoby kupić sobie jakiś obiektyw (może też być na gwint M42)

o ogniskowej 200 lub 300 mm (im mniejsza ogniskowa tym dłużej można naświetlać bez guidingu)

dzięki którym będzie można sfotografować większe obiekty DS np. M31 , IC1396 itd. .

 

Później można zaopatrzyć się w goto i resztę sprzętu do guidingu (tuba 80/400 ,kamera ) - pozwoli to fotografować tą tubą którą posiadasz a

kupno tuby 80/400 pod astrofoto to chyba zły pomysł (krótsze czasy naświetlania , oraz o ilę się nie mylę to posiada parę wad

które przeszkadzają w fotografii DS)

 

Pod twoją tube nie oczekuj więcej od tego montażu.

Tu powinien być coś koło HEQ5 + guiding.

Ktoś kto Ci doradzil ten mont do dlugoczasowego foto delikatnie mówiąc lekko się minął z prawdą.

Widziałem zdjęcia zrobione z eq3-2 w tym jedna z astroeq i efekt był całkiem niezły - czas naświetlania 5 min. i ogniskowa 700 mm ; gwiazdki nie były rozjechane - więc to chyba nie jest taki zły montaż jak niektórzy piszą i uważają .

 

Co do długoczasowego astrofoto to się nie zgodzę bo niektórzy naświetlają po kilkanaście minut na krótkich

ogniskowych i bardzo ładne zdjęcia im wychodzą (np. zdjęcia Drogi Mlecznej) .

 

Znam taki przypadek (z sąsiedniego forum) że komuś udało się nawet naświetlić aż 10 min ! na ogniskowej 200 mm (miał dużego farta ).

 

Pozdrawiam

 

[Mariusz Wysocki]

Pod twoją tube nie oczekuj więcej od tego montażu.

Tu powinien być coś koło HEQ5 + guiding.

Ktoś kto Ci doradzil ten mont do dlugoczasowego foto delikatnie mówiąc lekko się minął z prawdą.

 

W twoim wypadku zapewne, nawet przy super dokładnym ustawieniu bieguna wylazi PE montażu.

 

Czy lunetke biegunowa masz prawidłowo wyjustowana?

Jeżeli nie masz dostępu do bieguna to lunetka jest niepotrzebna. Zastosuj metodę dryfowa. Fajnie opisał to Janusz Wiland na YT.

 

Ewentualnie Ota 80/400 to słaby optyczno sprzęt jako główna tuba.

Mozesz żałować zakupu.

Nikt nie doradzil mi tego sprzetu pod dlugoczasowe astrofoto. Po prostu chyba to moja niewiedza zadecydowala , ze wzialem akurat taki zestaw i go kupilem. Mozliwe ze to PE montazu, bo lunetke mam wyjustowana w miare dokladnie. A lunetka sie przyda gdyz planuje jezdzic w teren. Mysle nad dokupieniem teraz tuby 80/400 pod ten montaz co mam eq3-2 i potrenowanie sztuki astrofotografii, gdyz po pierwsze na obecna chwile nie mam duzego budzetu i dopiero za dobrych kilka miesiecy bede mogl kupic (mam nadzieje ze tak wczesnie) lepszy montaz, z tego wzgledu nie chce sie pozbywac 750tki teraz i chce jej kiedys uzyc Czy owa tuba 80/400 na prawde mnie zawiedzie jako totalnego amatora astrografii? W swoim zyciu jedynie ksiezyc fotografowalem. Nie chce oczekiwac jakis mega super efektow na zdjeciach, chce uzyskac w miare fajne jak na 1szy raz zdjecia DSO. Chcialem juz dzisiaj zamawiac tego refraktora, ale po Twoim poscie nastapila chwila dluzszego zastanowienia sie nad ta decyzja. Refraktor bylby jedynie glowna tuba przez okreslony czas, czas treningu, wprawiania sie, podczas gdy oszczedalbym na nowy lepszy montaz. Z tego co widzialem w google images nie sa az tak zle zdjecia wykonane tym refraktorem.

 

16.25 sprzedajesz sprzęt, a o 16.48 prosisz o pomoc w jego ogarnięciu.

Dziwne zachowanie....

 

Wiem, conajmniej dziwne i przede wszystkim impulsywne, za szybko chcialem sie poddac...

 

Sensownym rozwiązaniem byłoby kupić sobie jakiś obiektyw (może też być na gwint M42)

o ogniskowej 200 lub 300 mm (im mniejsza ogniskowa tym dłużej można naświetlać bez guidingu)

dzięki którym będzie można sfotografować większe obiekty DS np. M31 , IC1396 itd. .

 

Później można zaopatrzyć się w goto i resztę sprzętu do guidingu (tuba 80/400 ,kamera ) - pozwoli to fotografować tą tubą którą posiadasz a

kupno tuby 80/400 pod astrofoto to chyba zły pomysł (krótsze czasy naświetlania , oraz o ilę się nie mylę to posiada parę wad

które przeszkadzają w fotografii DS)

 

Widziałem zdjęcia zrobione z eq3-2 w tym jedna z astroeq i efekt był całkiem niezły - czas naświetlania 5 min. i ogniskowa 700 mm ; gwiazdki nie były rozjechane - więc to chyba nie jest taki zły montaż jak niektórzy piszą i uważają .

 

Co do długoczasowego astrofoto to się nie zgodzę bo niektórzy naświetlają po kilkanaście minut na krótkich

ogniskowych i bardzo ładne zdjęcia im wychodzą (np. zdjęcia Drogi Mlecznej) .

 

Znam taki przypadek (z sąsiedniego forum) że komuś udało się nawet naświetlić aż 10 min ! na ogniskowej 200 mm (miał dużego farta ).

 

Pozdrawiam

 

 

Nie mam pieniedzy na dobry obiektyw w tej chwili, jedynie mam obiektyw Tamrona 18-200mm. Ale glownie chcialem moc fotografowac DSO + planety. Na GoTo + dedykowana kamerke + lepszy montaz musze troche poczekac i pooszczedzac pieniedzy. Dlatego szukalem rozwiazania na ta chwile, jedynie mnie stac na dokupienie refraktora mniejszego na ten montaz ktory posiadam teraz (eq3-2).

Tez widzialem zdjecia i filmiki zestawem eq3-2 + 150/750 przy czasach naswietlania dluzszych niz 60 sek i robily super wrazenie.

Czy na prawde tuba 80/400 bedzie slabym kupnem jako tymczasowej main-tuby skoro 750tka jest za ciezka na dluzsze czasy niz 30 sek... ?

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez maniopwst

[KA3]

Na początek ustaw dobrze montaż i powalcz tym Tamronem co masz. Zobacz ile jesteś w stanie wyciągnąć z takiego zestawu. Na zakupy przyjdzie czas.

[M@ciek]

Poza sprzętem jeszcze potrzeba dużo cierpliwości. To naprawdę może się za pierwszym razem nie udać

[Grzędziel]

Jeśli chodzi Ci po głowie robienie zdjęć tubą 80/400 to szczerze odradzam. Kiedyś pokusiłem się zrobić próby.

Zobacz co wyszło:

 

Crop ze środka klatki i z narożnika:

[Grzędziel]

W budżecie tej tuby kupisz całkiem przyzwoity teleobiektyw M42 135mm albo 200mm produkcji ZSRR (Jupiter) albo NRD (Pentacon). Montaż taką ogniskową pociągnie i satysfakcję z efektów będziesz miał większą.

[dj_peterka]

Napęd tego typu, tak jak i ekonomiczny, służy raczej do utrzymania obiektu jak najdłużej w polu widzenia obserwatora żeby nie kręcić gałką i nie wprowadzać drgań. Trzeba też od nowości jak i potem regularnie dokręcać ślimacznice aby niwelować luzy. Trzeba też uruchomić napęd i poczekać przynajmniej 3 minuty aż silnik nabierze tempa i miną pierwsze naprężenia na przekładniach, tubie i nogach statywu. Astrofotografia (szczególnie długoczasowa) wymaga przede wszystkm precyzyjnego ustawienia na Polarną tuby a nie szukacza jeśli nie ma lunetki biegunowej 9trzeba mieć okular z krzyżem) a w przypadku długich czasów i ogniskowych wymaga się programu korygującego pracę silnika - guidingu. W szerszym polu lub dla ogniskowych do 200mm wystarczy wprawa w kręceniu gałką i ustawienie "Pi x OKO" Jeśli statyw stoi na glebie musi dać deseczki pod nogi statywu, postać kilkanaście minut ale i tak pewnie grunt będzie się delikatnie uginać - dla Ciebie pewnie niezauważalnie na oko ale na fotkach to będzie bardzo widoczne. Na balkonie wystarczy, że zmienisz swoje położenie - przeniesiesz ciężar z jednej nogi na drugą i nawet idealnie ustawiony teleskop pokaże esa-floresa na 30s ekspozycji.

Oto przykład moich prób balkonowych z montażem EQ-MON1 Bresser, Newton Celestron 150/750, AstroEQ kontroler z parametrami przekładni dla EQ3-2 i Polarna na "Pi x OKO", ognisko główne, aparat matryca mikro 4/3 na balkonie - 15s i 30s lekko pojechane - tyle udało mi się wycisnąć bez Polarnej.

 

[VonbatenBach]

Dokładnie, są tańsze alternatywy obiektywów - niektóre z gwintem M42:

Jupiter 21M

Zeiss 300/4 lub Tair 3s

Jeśli nie masz teraz kasy na coś porządniejszego do astrofoto to po prostu nie bierz! Kup któryś z w/w obiektywów i na początek się nie zniechęcisz

Jak już sfocisz co się tylko da takimi ogniskowymi może okaże się, że minęło tyle czasu że akurat możesz kupić upgrade do EQ3-2 i jakiś telep...

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez VonbatenBach

[ANowak]

No ja nie wiem W moim MAKu wyciągam 20 sekund przy 1500 mm

[Mariusz Wysocki]

W budżecie tej tuby kupisz całkiem przyzwoity teleobiektyw M42 135mm albo 200mm produkcji ZSRR (Jupiter) albo NRD (Pentacon). Montaż taką ogniskową pociągnie i satysfakcję z efektów będziesz miał większą.

Ale tez jest plus tobu 80/400, bo sluzyla by jedynie kilka miesiecy do treningu zanim ni ekupilbym lepszego montazu a pozniej moglbym ja zastosowac jako guider? Sam nie wiem, dylemat za dylematem.

[Tayson]

Jako guider do tuby z pierwszego postu słabo to widzę.

[dziki]

maniopwst, prawda jest taka że uzyskać punktowe gwiazdy na kombinacji eq3-2 + 750mm jest niesamowicie trudno. Musiałbyś mieć perfect ustawiony montaż na biegun (pewnie wiesz że to jest tuż obok polarnej ) i ekspozycje raczej w okolicach 30 sekund.

 

To że w necie ktoś się chwalił, że zrobił na eq3-2 super zdjęcie, to podchodzę do tego sceptycznie - nie mówię, że to niemożliwe, tylko zwracam uwagę: nie wiesz jak bardzo montaż był tuningowany, nie wiesz jakie napędy zastosowano, czy był guiding, nie wiesz jaki był odrzut (może jedna klatka na 5 albo na 10 wchodziła punktowa...?).

 

Na EQ3-2 próbowałbym ogniskową do 200mm, czasy do 5 minut - to powinno dać radę. Sam robiłem kiedyś na EQ5 (ciut lepszy) ogniskową 200mm, czasy udawało mi się uzyskać do 5 minut z całkiem niezłym uzyskiem:

http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=7799

http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8047

http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=7795

http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=7760

http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8994

To było dawno, więc strona techniczna zdjęć pozostawia wiele do życzenia.

[zbignieww]

W tych rozwazaniach i poradach goto wogole nie jest potrzebne do szczescia, nie maccie delikwentowi w glowie, nie narazajcie go na koszty, ktore nie pomoga w rozwiazywaniu problemu dokladnego prowadzenia montazu za obiektem

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez zbignieww

[MateuszW]

W tych rozwazaniach i poradach goto wogole nie jest potrzebne do szczescia, nie maccie delikwentowi w glowie, nie narazajcie go na koszty, ktore nie pomoga w rozwiazywaniu problemu dokladnego prowadzenia montazu za obiektem

Dokładnie. Napędy goto do EQ3-2 to strata kasy. Dużo lepiej kupić za tą samą cenę EQ5 ze zwykłymi napędami. Do tych zwykłych napędów da się dorobić prosto port autoguidera i śmigać guiding. Choć tuby 150 mm na EQ3-2 nawet z guidingiem nie użyjesz rozsądnie. Ja na początku swojej przygody próbowałem 200/1000 na EQ5 z guidingiem. Niestety, ten montaż jest za mało regularny na guiding, to była loteria - jedna noc ok, druga do bani. Tutaj byłoby podobnie, jak nie gorzej.

Wsadź na montaż ten obiektyw, który masz, sprawdź co jest wart. Jak jakość będzie kiepska, to kup jakiś tani i sprawdzony obiektyw M42. Tuba 80/400 jak koledzy wykazali jest bardzo słaba do foto. A w przyszłości kupisz HEQ5, dołożysz guiidng i będziesz robił zdjęcia newtonem. Teraz oczywiście Księżyc i planetki przez newtona warto się pobawić.

[.michaś]

Swoją drogą ciekawy tag tematu

[MateuszW]

Ciekawy i wymowny

 

A przy okazji, to na gwiazdy rozmazane niedokładnym prowadzeniem, nie mówimy star trailsy, tylko pojechane gwiazdy. Star trailsy to zdjęcia z nieruchomego statywu, gdzie celowo długo naświetlamy, żeby gwiazdy zatoczyły łuki.