Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zarejestrowałem się na forum już dawno bo ponad miesiąc, ale dopiero teraz pisze (zauważyłem że mam już możliwość pisania postów.)

Astronomią interesuje się od dość dawna ale niedawno rozpocząłem obserwacje gwiaździstego nieba. Mam 11 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc ludzie!

 

Jestem z wrocka i mam nieduzego newtona 114/900 (m. paralaktyczny) przywiezionego jakies 7 lat temu z tajwanu. Mam do niego okulary (jakies no-name'owe) 4mm, 12,5mm i 25mm.

 

Z astronomia przygode zaczalem jakies 10 lat temu i glowine byly to obserwacje z lornetka, pozniej doczekalem sie nieduzego teleskopu. Troche z nim obserwowalem, ale potem zrezygnowalem z obserwacji z dwoch powodow ktore wydarzyly sie jednoczesnie - zepsul mi sie montarz teleskopu, urwal mi sie szukacz a pare dni pozniej brat zgubil mi wszystkie okulary do teleskopu.

 

Ostatnio przy przeprowadzce znalazly sie wszystkie okulary co zmobilizowalo mnie do naprawy paralaktyka i powrotu do astronomii :D

 

Chce znowu dojsc do wprawy w obserwowaniu nieba wycisnac wszystko co sie da a do konca roku chce kupic jakis wiekszy teleskop.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam na imię Marcin, mam 17 lat. Astronomią interesuję się od około 1 roku :-)

Posiadam "sprzęt astronomiczny" :lol: , a właściwie tego chyba w ogóle nie można nazwać sprzętem, lornetkę 30x60 - produkcja rosyjska B) . Oczywiście lornetka przychodzi z pomocą wtedy kiedy nie dowidzę czegoś na naszym pięknym niebie, ale żeby to była jakaś rewelacja to nie powiem...

 

Jako "astroamator" abo lepiej jako "newbie" cały czas poznaje niebo i cały czas ucze sie czegoś nowego jeśli chodzi o astronomię B).

 

Przeglądając forum mogę powiedzieć iż forum bardzo dobrze prosperuje. Wielki + :helo:

 

No to chyba tyle co chciałbym powiedzieć o sobie, jakbym sobie coś jeszcze przypomniał to jeszcze napiszę :D

 

PS. A teraz to o co chciałbym zapytać....

 

A mianowicie pojęcie jakim jest parabolizacja - może nie co to znaczy, ale bardziej chodzi mi o zastosowanie, bardziej w praktyce.

 

Bardzo chciałbym zbudować teleskop, ale martwi mnie trochę etap parabolizacji. Co by się stało gdyby ten etap nie został wykonany? Czy zwierciadło miało by jakąś wadę optyczną, czy wpływało by to na obrazy jakie by dawało? Dodam że blanki jakimi mógłbym dysponować do wykonania zwierciadło to 205mm, a ogniskowa jaką chciałbym zastosować to 1000-1200mm...

 

proszę o odpowiedzi i pozdrawiam :)

 

PS2. Jeśli temat w nieodpowiednim dziale to proszę o przeniesienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)A kiedy po naszej długiej, mozolnej pracy nad parabolizacją zobaczymy komę i niezbyt ostre

obrazy planet(...)

Cytat pana Janusza Wilanda.

 

Odnalazłem tekst na temat wad zwierciadła w przypadku źle przeprowadzonej parabolizacji, czyli i taki problem może sie pojawić w przypadku nieprzeprowadzenia parabolizacji na zwierciadle 205/1000-1200??

 

A może po prostu zacząć od takiego zwierciadła 150mm, może od razu nie rwać się na parabole?

Edytowane przez dmxpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum. Czy samodzielne szlifowanie lustra i budowa teleskopu to wybór podyktowany finansami (że niby jest taniej) czy po prostu taką chęcią? Jeśli to pierwsze to raczej taniej będzie kupić niż zrobić samemu. Jeśli to drugie to życze powodzenia i wytrwałości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz przestudiuj TO

:D:D

Ja wykonałem bino z dwóch luster sferycznych 200/1819 i trochę żałuję ze nie podjąłem sie parabolizacji ale nadrobię to przy następnym egzemplarzu :)

 

Jezeli zrobisz bardziej swiatłosilny np 200/1200 nie parabolizując to niewiem czy wogóle uda sie złapac ostrość a aberacja sferyczna Cie zabije.

 

ps.

A qbanos mądrze prawi...

Edytowane przez BODI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

ad1 :D

Artykuł pana Marcina Klapczyńskiego na racjonaliście już czytałem, ale to już trochę dawno było, ale mimo wszystko dzięki za link i chęć pomocy :)

 

ad2 :D

Wielki szacunek dla Ciebie BODI za wykonanie bino. Naprawdę wspaniała robota (i pod względem umiejętnościowym, ale i myślę że pod względem finansowym także :) )

 

ad3 :D

Jeżeli chodzi o wybór samodzielnego szlifowania to jest to wybór zarówno podyktowany finansami (wytłumaczę dalej o co chodzi) jak i zarówno chęcią:).

 

Przeczytałem już wiele tematów jeżeli chodzi o budowę teleskopów i muszę przyznać że nie jednokrotnie koszt budowy teleskopu przewyższa wartość teleskopu robionego fabrycznie. Najlepszym przykładem chyba będzie taka SYNTA 8"

 

Dlaczego wybór podyktowany finansowymi? No a dlatego iż nie mam takie zasobu finansowego aby wyłożyć 1000-1200zł na taką SYNTE. Jeszcze nie pracuję, nie mam że tak powiem żadnego większego przypływu gotówki no właśnie na taką SYNTE. Jedyna większe środki na jakie mogę liczyć to te od rodziców...Po za tym robienie teleskopu rozkłada się bardzo w czasie, a co za tym idzie nie wydaje się 1000-1200zł (cały czas omawiany przykład SYNTY) od razu tylko jakby to powiedzieć ratami, a co za tym idzie nie jest to tak bardzo odczuwalne dla kieszeni :)

 

Dlaczego wybór podyktowany chęcią? No a dlatego iż mam taki potencjał majsterkowicza i bardzo chciałbym się sprawdzić w takiego typu pracy. Jak już gdzieś wyczytałem, zbudowanie własnoręcznie teleskopu to "męska przygoda" a patrzenie w niebo (o ile wszystko się powiedzie) to 100% satysfakcji:)

 

ad4 :D

Tak to byłby mój pierwszy teleskop. Znaczy się jak już wcześniej wspomniałem mam lornetkę typu "made in rosja" która kupiłem za 50zł:)

 

Jeżeli miałbym kupować jakiś teleskop to na pewno SYNTA 8" odpada bo to zbyt duży wydatek jak na jeden raz, jak dla mnie...

Jakiś czas temu brałem pod uwagę kupno też Synty Sky-Watchera 130/900 lub 130/650. Ewentualnie jeszcze taką opcję można by brać pod uwagę.

 

Trochę czytałem o tych telepach i z recenzji użytkowników wynika iż nie są złe:), a i chyba nie sparzę się do "nocnych obserwacji" patrząc przez taki teleskop. A i cena też nie jest taka wysoka bo w przedziale 600-650zł. No i jeszcze jest możliwość przemieszczania się z teleskopem, co w przypadku takiej SYNTY na dobsonie raczej nie wchodzi w grę. Co o tym myślicie???

 

A może jakiś inny teleskop w tym przedziale cenowym o lepszej aperturze? Może np. jakiś celestron?

 

PS. Wziąłem na przykład SYNTE 8" gdyż jest podobna gabarytami do teleskopu który miałem/mam/będę mieć w planach :)

Edytowane przez dmxpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

Astronomią interesuję się w zakresie badzo amatorskim, właściwie jest to czysta ciekawość wyniesiona jeszcze z dzieciństwa, kiedy z tatą oglądaliśmy księżyce jowisza przez zwykłą starą lunetę przymocowaną na statywie fotograficznym. Interesuję się literaturą popularnonaukową czytam Świat Nauki. Pasjonują mnie najnowsze odkrycia, ciekawostki i czarne dziury ;)

Od kiedy zobaczyłem częściowe zaćmienie Słońca widoczne jakiś czas temu i w naszym kraju postanowiłem że przynajmniej raz będę świadkiem całkowitego...

 

Na forum zarejestrowałem się mając nadzieję że znajdę chętnych do wyjazdu do Nowosybirska na zaćmienie. Link do forum znalazłem przez google.

 

Pozdrawiam serdecznie ^_^

Edytowane przez grzechu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzybu a co masz na myśli mówiąc "mniej mobilny"??? Najprawdopodobniej chodzi Ci pewnie o to że będzie cięższy, większy, i bardziej kłopotliwy w transporcie :icon_question::rolleyes:

 

Najprawdopodobniej miał dokładnie to na myśli :D

 

Ale nie do końca bo można sie wykazać pomysłowością i zaprojektować sobie extra mobilny teleskop :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli poniekąd rozpracowałem kolegę grzybka :). A wracając do poprzednich postów, co myślicie o tych Syntach 130/900 i 130/650? Jest może ktoś na forum kto takową Syntę posiada?? Jedną recenzję znalazłem na forum ale nie była ona zbyt dokładna, co prawda ten ktoś nawet dostał "lekką poradę" co do tworzenia takiej recenzji, ale już mniejsza o to... :)

 

PS. BODI a jak z mobilnością twojego sponiewieracze odległej przestrzeni - znaczy się mam na myśli bino :D ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to miałem na myśli co napisałem. Trudno pewnie będzie Ci znaleźć materiał na tubę, który będzie wystarczająco lekki i sztywny.

Oczywiście przy odrobinie pomysłowości pewnie da się zrobić całość bardziej mobilną niż Synta 8" ale cudów nie będzie. To i tak będzie kawał sprzętu, a z Twoich postów wnioskuję, że zależy Ci na mobilności.

Z drugiej strony jakbym miał np. bino 2x8" to martwiłbym się tylko czy całość wejdzie do bagażnika mojego kombi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Chciałbym się wam pochwalić moim nowym nabytkiem synta sky watcher 130/650 na EQ-2 :)

Kupiłem też filtr księżycowy sky watchera.

Ładnie zapakowany przyszedł do mnie z instrukcją obsługi i montażu po polsku!

Jedno co mnie zaniepokoiło to toporne blokady osi rektascensji i deklinacji. Przez kręcenie tymi pokrętłami aż mi palec spuchł :) Uczę się na razie znajdować obiekty przy użyciu tylko tych dwóch osi.

 

Chciałbym się zapytać czy można jakos poprawić działanie tych blokad, strasznie toporne są. Myślałem o wysmarowaniu śrub smarem, ale czy nie zepsuje działania mechanizmu?

 

Drugie pytanie to odnośnie filtra księżycowego. Ja osobiście mam ogromne problemy z dopasowaniem go do gwintu okularowego i wkręcanie go, szczególni przy okularze 10mm i czy to normalne? Gwint w okularze nie jest wyrobiony podobnie z gwintem na filtrze.

 

Zadaje pytania tutraj gdyż jestem nowym użytkownikiem a dodatkow funkcja szukaj mi nie działą. Pewnie dlatego że napisałem jeszcze za mało postów :o

Edytowane przez Drake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum i gratuluje pierwszego teleskopu :) napewno na początku przysporzy ci wiele radości :)

 

Jeśli chodzi o blokady, to ich nie trzeba tak dokręcać strasznie. sprawdź czy dobrze wyważyłeś teleskop (to znaczy czy przeciwwaga jest tak, e po odblokowaniu osi RA teleskop w dowolnej pozycji trzyma się sam, a obejmy są w takim miejscu, że teleskop przy odblokowanej osi DEC nie opada lub nie podnosi się sam. ) kiedy dobrze wyważysz wszystko, wtedy blokady nie trzymają już ciężaru teleskopu. są tylko do blokowania. i prawie nie trzeba ich dokręcać. ćwierć obrotu i wystarczy.

 

Od razu poradze ci coś odnośnie statywu. Kup gdzieś takie metalowe obejmy (plastikowe też mogą być w ostateczności, ale nie będzie to już tak sztywne) wsuń maksymalnie nogi statywu (najniższa możliwa pozycja) i zepnij je tymi obejmami ( po dwie - trzy obejmy na noge). Statyw zyska na sztywności. Co prawda i tak montaż jest lichy i będzie się trząsł ale już nie tak bardzo.

 

 

Pozdrawiam, życzę wytrwałości i zachęcam do szkicowania w trakcie obserwacji :)

Much

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No....teraz takiego bino transportować to jest kawał zachodu :). A mobilność teleskopu też ważna rzecz B) ....no i dlatego mi teraz te Synty po głowie bardzo chodzą :unsure: . Choć cały czas sie jeszcze zastanawiam czy Synta 130/650, 130/900 czy może jakaś samoróbka....???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Drake. Jak już porządnie przetestujesz tą Syntę to napisz jakaś fajną, szczegółową recenzję. :D Chciałbym poznać poniekąd opinie posiadaczy owego teleskopu, ponieważ jestem zainteresowany (70-80%) jego kupnem :D . Co prawda teraz pogoda do obserwacji nie najlepsza i na temat obserwacji nic powiedzieć pewnie nie możesz, ale w najbliższym czasie na pewno cosik sie poprawi.....mam nadzieję B) Także czekam z niecierpliwością na twoją opinię i pzdr. :)

 

PS. Gdzie kupowałeś sprzęt?? B)

Edytowane przez dmxpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No....teraz takiego bino transportować to jest kawał zachodu :). A mobilność teleskopu też ważna rzecz B) ....no i dlatego mi teraz te Synty po głowie bardzo chodzą :unsure: . Choć cały czas sie jeszcze zastanawiam czy Synta 130/650, 130/900 czy może jakaś samoróbka....???

 

dmxpol ja mam synte 130/900, teleskop nie jest zły daje całkiem przyzwoite obrazy jak za te pieniążki, natomiast montaż to już inna bajka. Nie wiem czy trafiłem jakiś gorszy egzemplarz EQ2 czy wszystkie takie są, ale chwilowo dałem sobie spokój z dalszymi wyjazdami typowo w kierunku obserwacji. Po godzince czy dwóch mam dosyć zabawy z tym "padaczkowcem" nawet najdelikatniejsze kręcenie pokrętłami mikroruchów powoduje drgania, które przy dłuższych obserwacjach gdy trzeba podążać za obiektem stają się po prostu denerwujące. Nie oznacza to, że przestałem całkiem obserwować, lookam czasem z balkonu a i jak gdzieś na domek jadę to teleskop też jest na pokładzie ażeby chociaż trochę wykorzystać lepsze niebo...

 

Na wyjazdy całonocne nastawione typowo na obserwacje zacznę sie wybierać jak dorobię się przynajmniej EQ3, tak sobie postanowiłem bo szkoda jechać 30 czy 40km na 2 czy 3 godzinki...

 

Acha i chciałem zaznaczyć, że świadom byłem wad tego wyboru, chociaż nie spodziewałem się, że montaż jest aż tak padaczkowy, Po prostu było ryzyko, że popatrzę przez sprzęt dwa czy 3 razy i się nie wciągnę, a i kwestia finansów też odegrała sporą rolę.

 

No ale zapał nie opadł i już snuje różne dziwne plany :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy :). Problem w tym że to co ja napisze to nie można nazwać recenzją a raczej opisem moich wrażeń. Jest to mój pierwszy teleskop więc ocena na pewno nie będzie miarodajna.

„Opis moich wrażeń” będę pisał w tym temacie gdyż jestem laikiem a innych pokojów nie chce zaśmiecać. Skoro to ma być opis moich wrażeń to nie widze innego miejsca.

Chciałbym wiedzieć co cię interesuje to może ukierunkujesz mnie na czym mam skupić swoją recenzję.

 

A to niech będzie pierwsza próbka :)

 

Pierwszym obiektem na sferze niebieskiej obserwowałem Jowisza. Obraz punktowy przy powiększeniu 32x jak natomiast przy 65x Jupek był widoczny już jako jako zdecydowanie większa kropka :) czyt. widoczna była tarcza powierzchni bez szczegółów jakichkolwiek. Niestety planeta była jakieś 10-15 stopni nad horyzontem wiec raczej nie miałem szans zobaczenia pasów a do tego dochodziły chmury które co chwile zasłaniały Jowisza. Oczywiście widoczne były też 4 księżyce galileuszowskie.

Drugim obiektem był Księżyc. Strasznie oślepia po mimo powiększenia 65x i założonym filtrem!

Księżyc w pełni był widoczny jak na dłoni ledwo mieścił mieścił się w okularze 10 mm przy powiększeniu 65x. Pod sporym wrażeniem byłem kiedy zobaczyłem cienie ścian kraterów padające na ich powierzchnie, widoczne bardzo dobrze. (Znaczy bardzo dobrze jak dla mnie, gdyż porównuje tutaj obraz z teleskopu do zdjęć Księżyca).

Następne dwa obiekty to M31 i M13. M31 przy powiększeniu 32x widoczna jak mgiełka nie widziałem struktury galaktyki przez oślepiający Księżyc w zaraz po pełni. M13 natomiast przy 32x teleskop rozdzielał gwiazdy w gromadzie natomiast gdy dałem powiększenie 65x to już mgiełkę widziałem, nieco gęstszą na środku a rzadszą po bokach

 

Co do tego gdzie kupowałem teleskop to nie chce robić reklamy. W każdym niemal sklepie jest ten teleskop (jeszcze). Nie dawno była dostawa z Chin wiec pewnie sa zaopatrzeni na jakies kilka tygodni :).

Edytowane przez Drake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.