Skocz do zawartości

RASA vs. reszta świata


Antoni

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Antoni napisał:

Ty administrator nie przesadzaj nic złego nie miałem na myśli, nikogo nie chciałem obrazić ale skoro jaśnie wielmożne towarzystwo jest moją wypowiedzią urażone to mocno przepraszam . Widzę że nic nie mogę napisać bo zaraz wielkie larum . W depnąłem nogą w g..no wiec teraz muszę ją dobrze powycierać i przede wszystkim umyć. Bawcie się dobrze. 

Proponuję przestać traktować odmienne zdanie w dyskusji jako osobisty afront. Osobiście nie pamiętam wątku w którym natychmiast nie eskalowałbyś do kłótni i obrażania się na wszystkich. To główny powód dla którego nie komentuję twoich zdjęć, widzę jak reagujesz na najdrobniejszą choć krytykę.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, LibMar napisał:

Testy dla C14 wskazują, że możesz być spokojny :D

 

 

Obciążyć można, tylko co się dzieje z "figurą" korektora. Podejrzewam, że nawe te 1,5kg może nie być obojętne, oczywiście drugim kluczowym parametrem jest długość ramienia dźwigni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TUR, ubiegłeś mnie, bo wczoraj wieczorem korciło mnie aby to właśnie napisać, ale dodam coś od siebie :))

Licytowanie się, co jest lepsze, albo próba przemycania takich myśli bardziej lub mniej świadoma, świadczy o pewnej niedojrzałości i jak widać jest szybko weryfikowana przez środowisko. Ale kochamy wszystkich i jesteśmy wyrozumiali, choć czasem trochę sarkastyczni :))) 

Ewoluowanie jest wpisane w astronomię, a dzielenie się wiedzą jest dowodem dojrzałości i szacunku do kolegów. Sprzęt ma spełniać oczekiwania użytkownika i dlatego jedni mają jeden sprzęt, a inni po kilka różnych. Nie ma złotego środka. Równie dobrze można by kłócić naukowców pracujących na wielkich teleskopach optycznych z radioastronomami. Są w śród nas i tacy, którzy w ogóle nie korzystają z własnego sprzętu tylko wynajmują kopułki na obu półkulach, czeszą szum z radioteleskopów albo czychają na komety z SOHO :) 

 

PS. Ja marzę o takiej "szybkiej 11.ce" bo kręci mnie szeroko, jasno i szybko, choć sam konstruuję właśnie dość mrocznego DK f12 do jeszcze innych odległych w czasie celów. Nie mam ambicji na piękne fotki tylko mega treściwe :)  Mieszkam w "światłozaśmieconej" mieścinie z balkonem, który przenosi drgania więc długie czasy i długie ogniskowe na nim odpadają, a chętnie złapałbym jakąś kometkę albo asteroidkę :))) 

Życzę wszystkim dużo szacunku, braterstwa i cierpliwości!

Piotrek

Edytowane przez dj_peterka
literowka
  • Lubię 4
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2019 o 10:26, Adam_Jesion napisał:

A ja bezustannie będę to wklejał :)

http://www.stanmooreastro.com/f_ratio_myth.htm

To jest jeden artykuł i jedno zdjęcie. Żadnego wzoru, żadnego naprawdę dokładnego argumentu. Czy zdjęcie jest bez żadnej obróbki? Może gdyby ktoś zaczął "wyciągać" to różnica byłaby bardziej widoczna? Jakim cudem przy tej samej aperturze uzyskuje się dwa identyczne zdjęcia różniące się tylko światłosiłą? Czy nie będą się diametralnie różnic skalą? Wydaje mi się, że sporo jest tam niedopowiedziane.

 

Łatwo bowiem policzyć, że strumień fotonów docierający do teleskopu z jakiegoś obiektu jest proporcjonalny kwadratu apertury. (S ~ A^2) Jeśli mówimy o obiekcie rozciagłym (nie gwiazda, tylko np. mgławica) to światło padające na pojedynczy piksel będzie proporcjonalne do kątowej powierzchni obrazu tego obiektu rejestrowanego przez ten piksel, a więc odwrotnie proporcjonalne do kwadratu ogniskowej (S ~ 1/f^2). Razem daje to S ~ (A/f)^2  czyli f/ratio do kwadratu. A zatem f/ratio daje nam informację ile światła przypada na jeden piksel. Więc jeśli mówić o pojedynczych pikselach to ten artykuł w ogóle mnie nie przekonuje. Może w odniesieniu do całych zdjęć (uwzględniając resize) ....?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując wątek o RASA , chciałem go porównać do C14 + HyperStar . Tak jakoś czytają ten wątek , naszło mnie chęci, na spróbowanie tej właśnie przeróbki .

Światłosiła  będzie podobna , ale zastanawiam się nad innym eksperymentem, a mianowicie podłączeniem pod niego kamery kolorowej . Wszystko jest na stanie *(C14, Nightscape 10100 , pięknie okrągła ), oprócz HyperStar .

Zastanawiają mnie trzy aspekty tej przeróbki .>

1 Ustawianie ostrości C14 HP Vs RASA  *(manualnie -czy jest tu automatyzacja )

2. Czy przeróbkę po kupieniu mogę dokonać sam , czy trzeba wysyłać do firmy się tym zajmującej - RASA jest gotowym teleskopem.

3. Jakieś przeciwwskazania do kamery kolorowej , przy tak szybkim astrografie *-F1,9 _?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem kupić taki zestaw - C11 + Hyperstar. Ale Hyperstar ma kilka podstawowych ograniczeń w stosunku do RASA. Po pierwsze skorygowane pole w RASA jest dwukrotnie większe niż w Hyperstar. Po drugie wielkość plamki i aberracje są zdecydowanie na korzyść RASA. I po kolejne ostrzenie jest prostsze w RASA.

 

Kamera kolorowa jest najbardziej podstawowym wyborem ze względu na pewne kłopoty z filtrami.

Edytowane przez kubaman
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2019 o 20:53, Grzędziel napisał:

Chcę Cie do czegoś namówić -wbijaj na zlot do Bukowca.

Poznasz wielu fajnych ludzi -pasjonatów, wypijemy piwo, pogadamy, wymienimy doświadczenia, zobaczysz parę galaktyk i gromad przez Newtona 500 mm (mam nadzieję, że @Marcinos albo panowie z Taurusa nie zawiodą) no i pofocisz swoją RASĄ pod idealnie czarnym niebem.

Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć!

Kubaman, polecam. Potwierdzam, że tego nie da się opisać.

Ja zawsze po zlocie jestem naładowany pozytywną energią i mam jakąś niezwykłą moc rozwiązywania problemów ze sprzętem astro. T500 na pewno wezmę.

 

pozdrawiam

M

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2019 o 19:09, Behlur_Olderys napisał:

To jest jeden artykuł i jedno zdjęcie. Żadnego wzoru, żadnego naprawdę dokładnego argumentu. Czy zdjęcie jest bez żadnej obróbki? Może gdyby ktoś zaczął "wyciągać" to różnica byłaby bardziej widoczna? Jakim cudem przy tej samej aperturze uzyskuje się dwa identyczne zdjęcia różniące się tylko światłosiłą? Czy nie będą się diametralnie różnic skalą? Wydaje mi się, że sporo jest tam niedopowiedziane.

 

Łatwo bowiem policzyć, że strumień fotonów docierający do teleskopu z jakiegoś obiektu jest proporcjonalny kwadratu apertury. (S ~ A^2) Jeśli mówimy o obiekcie rozciagłym (nie gwiazda, tylko np. mgławica) to światło padające na pojedynczy piksel będzie proporcjonalne do kątowej powierzchni obrazu tego obiektu rejestrowanego przez ten piksel, a więc odwrotnie proporcjonalne do kwadratu ogniskowej (S ~ 1/f^2). Razem daje to S ~ (A/f)^2  czyli f/ratio do kwadratu. A zatem f/ratio daje nam informację ile światła przypada na jeden piksel. Więc jeśli mówić o pojedynczych pikselach to ten artykuł w ogóle mnie nie przekonuje. Może w odniesieniu do całych zdjęć (uwzględniając resize) ....?

Autor tego artykułu traktuje piksele jakby były z gumy, ewentualnie w domyśle stosuje odpowiedni bining by zachować identyczną skalę. Jeżeli nie zmieniamy rozmiaru lustra/soczewki i skali obrazu to światłosiła może być dowolna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym istotnym czynnikiem jest w tym wypadku szum odczytu. Matryca to liczydło dla fotonów. Załóżmy na chwilę, że mamy kamerę z zerowym szumem odczytu  oraz 100% sprawnością i że mamy do czynienia z 500 fotonami, które wpadną przez aperturę w czasie 1 sekundowej ekspozycji. W tym wypadku nie ma znaczenia, czy te 500 fotonów uderzyło w 1 piksel osiągając 500 ADU, czy np. w 5 osobnych pikseli dając na każdym z nich 100 ADU.

Względna jasność, jaką zaprezentujemy na zdjęciu zależy od nas. Te 100 ADU możemy na 8 bitowym zdjęciu pokazać jako np. 50% szarość (128 jednostek na 256).

Oczywiście rzeczywistość nie jest tak klarowna i nie ma kamer z zerowym szumem odczytu, więc "prawda" leży gdzieś po środku. Na pewno jednak nie można przeliczać jasności teleskopów wg filozofii znanej z analogowych chemicznych materiałów. Zresztą - gdyby tak nie było, to moje zdjęcie z RC-ka f8 nigdy by nie mogło w takim czasie powstać.

Do tego w większości przypadków mamy znaczne LP i sygnał tła na subekspozycji ma np. poziom 30-40% saturacji (takie klatki robią ludzie, bo wierzą, że trzeba długo naświetlać). W przypadku ciemniejszego teleskopu sygnał będzie np. na 15%. Z perspektywy zawartej tam informacji nie ma to żadnego realnego znaczenia, a nawet będzie lepiej, bo dynamika ostatecznego zdjęcia będzie większa (mniej przesaturowanych gwiazd).

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adam_Jesion napisał:

Jedynym istotnym czynnikiem jest w tym wypadku szum odczytu. Matryca to liczydło dla fotonów. Załóżmy na chwilę, że mamy kamerę z zerowym szumem odczytu  oraz 100% sprawnością i że mamy do czynienia z 500 fotonami, które wpadną przez aperturę w czasie 1 sekundowej ekspozycji. W tym wypadku nie ma znaczenia, czy te 500 fotonów uderzyło w 1 piksel osiągając 500 ADU, czy np. w 5 osobnych pikseli dając na każdym z nich 100 ADU.

Względna jasność, jaką zaprezentujemy na zdjęciu zależy od nas. Te 100 ADU możemy na 8 bitowym zdjęciu pokazać jako np. 50% szarość (128 jednostek na 256).

Oczywiście rzeczywistość nie jest tak klarowna i nie ma kamer z zerowym szumem odczytu, więc "prawda" leży gdzieś po środku. Na pewno jednak nie można przeliczać jasności teleskopów wg filozofii znanej z analogowych chemicznych materiałów. Zresztą - gdyby tak nie było, to moje zdjęcie z RC-ka f8 nigdy by nie mogło w takim czasie powstać.

Do tego w większości przypadków mamy znaczne LP i sygnał tła na subekspozycji ma np. poziom 30-40% saturacji (takie klatki robią ludzie, bo wierzą, że trzeba długo naświetlać). W przypadku ciemniejszego teleskopu sygnał będzie np. na 15%. Z perspektywy zawartej tam informacji nie ma to żadnego realnego znaczenia, a nawet będzie lepiej, bo dynamika ostatecznego zdjęcia będzie większa (mniej przesaturowanych gwiazd).

Wydaje mi się, że wspomniany artykuł w ogóle traktuje o porównaniu fotografii cyfrowej do analogowej. Zgodzę się, że jeśli robimy zdjęcia w dzień na słońcu to nie ma dużego znaczenia, i bardzo trudno będzie odróżnić zdjęcie f/4 1/100s ISO 100 od f/6.3 1/100s ISO 200. (Oczywiście ogniskowanie na nieskończoność, jakieś pejzaże). Z tym że przy tej samej aperturze będzie to musiało być porównanie dwóch różnych cropów, bo wraz z ogniskową zmieni się kąt widzenia. W każdym razie dla fotografa estetycznego czy też odbiorcy nastawionego na efekt wizualny różnicy wielkiej nie będzie.

 

Tymczasem kontrprzykład z mojego balkonu. Tair 300/4.5 podpięty do Canona z pikselem 4.3um na 1s ekspozycji (max czas nieporuszonej fotki bez prowadzenia) łapie gwiazdy na granicy 12mag, bo seeing mniej więcej na poziomie skali 3"/px.

 

Mój drugi zbieracz fotonów, Mak127 f/11 może "nieporuszony" robić fotkę tylko 0.2s. skala jest 5x większa więc plamka gwiazdy o rozmiarze 3"x3" rozlewa się na ok. 20 pikseli (seeing!) i ostatecznie mimo apertury 2x *większej* (4x więcej fotonów) zasięg mam aż 5mag gorszy. W tym konkretnym, przerysowanym, ale prawdziwym przypadku f/ratio Maka skutecznie dyskwalifikuje go do przeprowadzania fotometrii i w ogóle astrofoto jako takiego.

 

Wiadomo, w tym wypadku problemem jest też to, że nie mam montażu, ale w artykule też jakiś nikt nie poruszył tej kwestii :)

 

Dlatego mierzi mnie jednostronny, niezbyt precyzyjny i ograniczony wydźwięk takiego artykułu. Może dla pewnych zastosowań f/ratio to mit, ale astrofoto to nie tylko estetyczne zdjęcia mgławic. Pozdrawiam

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.