Skocz do zawartości

Księżyc w rozmiarze XL


lulu

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Rurykow napisał:

A te 5 zdjęć jak było naświetlane? Jak je równo post-processować by nie było na zdjęciach różnic pomiędzy złożonymi kadrami..?

Ja do składanek tego typu używam ICE'a, taki darmowy program od Microsoftu (ale chyba już jest niedostępny niestety) - radzi sobie całkiem nieźle, ale łączenia czasami i tak są widoczne i wtedy trzeba się niestety pobawić ręcznie w jakimś programie do obróbki grafiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakresie tematów o jakich tu mówimy równie dobrze radzi sobie bezpłatny Gimp. Ma obsługę warstw i wszystkie potrzebne narzędzia, pozwala łączyć warstwy na różnych zasadach, z różną przejrzystością itd. Ja np. często robię tak, że wykorzystuję obie wersje z AutoStakkerta - i tą oryginalną niewyostrzoną i tę wyostrzoną na 100%. Te pierwszą wyostrzam w Photoshopie, ale jego algorytmy nie dają takiego efektu jak dekonwolucje wykonywane przez AS. Więc dodaję do tego oryginalnego widoku warstwę wyostrzoną przez AS dobierając optymalnie jej przezroczystość - najcześciej 30-40%. To wszystko można z powodzeniem wykonać w Gimpie.

Edytowane przez lulu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za porady Lunarystom :original:dzięki @Krzysztof z Bagieni @lulu.

Kiedy się dorobię jakiejś kamery czy aparatu to jakość Twoich, @lulu zdjęć będzie tym do czego będę dążył. Takim odniesieniem jak to powinno wyglądać.  Bardzo podoba mi się kolorystyka jaką stosujesz, a szczegóły jakie są widoczne na zdjęciach zapierają dech. 

Maly off:

Jaką budżetową kamerę do księżyca byście polecili na początek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rurykow napisał:

Jaką budżetową kamerę do księżyca byście polecili na początek?

Najbardziej budżetowo, to będzie po prostu jakakolwiek kamerka internetowa (szczególnie, jeśli jakaś zalega Ci w szafie) - tylko trzeba się pozbyć obiektywu i zmajstrować jakieś mocowanie do teleskopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rurykow napisał:

Dziękuję za porady Lunarystom :original:dzięki @Krzysztof z Bagieni @lulu.

Kiedy się dorobię jakiejś kamery czy aparatu to jakość Twoich, @lulu zdjęć będzie tym do czego będę dążył. Takim odniesieniem jak to powinno wyglądać.  Bardzo podoba mi się kolorystyka jaką stosujesz, a szczegóły jakie są widoczne na zdjęciach zapierają dech. 

Maly off:

Jaką budżetową kamerę do księżyca byście polecili na początek?

 

 

Dzięki, kolorystyka w wypadku Księżyca to bardziej kwestia filozofii i arbitralnej decyzji, niż jakichś obiektywnych sposobów odzwierciedlania rzeczywistości. Na pytanie jak wygląda "prawdziwy" kolor Księżyca mało kto potrafi odpowiedzieć. Obraz z kamerki kolorowej wychodzi niemal monochromatyczny - i od razu powstaje pytanie czy to "prawda", czy może kamerka jest zbyt mało czuła na niuanse kolorystyczne? Zaczyna się dosycanie, a wraz z nim pokusa by eksponować różnice koloru - aż do osiągnięcia efektów znanych jako "Księżyc mineralny", który okazuje się być barwną mozaiką oranży i błękitów... Czy wzorem ma być odczucie jakiego doświadczamy podczas obserwacji wizualnych? Dla mnie tak widziany Księżyc jest piaskowo-cytrynowy. Ale z kolei na zdjęciach zrobionych z księżycowej orbity widzimy raczej zielenie, odcienie szaro-oliwkowe. Gdzie leży prawda...? No - ale na tym właśnie polega cała zabawa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lulu napisał:

 

Dzięki, kolorystyka w wypadku Księżyca to bardziej kwestia filozofii i arbitralnej decyzji, niż jakichś obiektywnych sposobów odzwierciedlania rzeczywistości. Na pytanie jak wygląda "prawdziwy" kolor Księżyca mało kto potrafi odpowiedzieć. Obraz z kamerki kolorowej wychodzi niemal monochromatyczny - i od razu powstaje pytanie czy to "prawda", czy może kamerka jest zbyt mało czuła na niuanse kolorystyczne? Zaczyna się dosycanie, a wraz z nim pokusa by eksponować różnice koloru - aż do osiągnięcia efektów znanych jako "Księżyc mineralny", który okazuje się być barwną mozaiką oranży i błękitów... Czy wzorem ma być odczucie jakiego doświadczamy podczas obserwacji wizualnych? Dla mnie tak widziany Księżyc jest piaskowo-cytrynowy. Ale z kolei na zdjęciach zrobionych z księżycowej orbity widzimy raczej zielenie, odcienie szaro-oliwkowe. Gdzie leży prawda...? No - ale na tym właśnie polega cała zabawa :-)

Trzeba lecieć i zobaczyć na własne oczy, nie ma rady.  Mi się wydaje,  że księżyc ma więcej kolorów i na 100% nie jest monochromatyczny. Skoro jest nawet "niebieskie jezioro".

Ktoś tu fotografował/próbował zrobić ten malutki region?  Z opisów to tajemnicze, jasno niebiesko - szare struktury z bazaltem i tytanem, bodajże krater Ina.

 

Początek off topa:

Ostatnio doczytałem jakie albedo ma księżyc i się zszokowałem trochę..

0,12 czyli odbija 12% promieniowania. Jego powierzchnia jest zapewne dużo ciemniejsza niz się wydaje. Co to by było na niebie gdyby Łysy świecił jeszcze mocniej?!

 

Źródło:

https://www.universetoday.com/19981/moon-albedo/

 

Ciekawostka:

 

Wartości albedo są uśredniane dla obiektów:

 

_20211101_222631.JPG.01e691693a043c649e37b9ae8e60e857.JPG

 

Screen z:

 

https://asterism.org/2019/04/12/how-bright-is-the-moon/

 

 

Ciemna mokra ziemia ma albedo ok. 0.10

Saturnowy Enceladus ma 0.99

 

Koniec Off Topa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rurykow napisał:

Trzeba lecieć i zobaczyć na własne oczy, nie ma rady.  Mi się wydaje,  że księżyc ma więcej kolorów i na 100% nie jest monochromatyczny. Skoro jest nawet "niebieskie jezioro".

Ktoś tu fotografował/próbował zrobić ten malutki region?  Z opisów to tajemnicze, jasno niebiesko - szare struktury z bazaltem i tytanem, bodajże krater Ina.

Był o tym wątek.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 1.11.2021 o 22:41, Rurykow napisał:

Ostatnio doczytałem jakie albedo ma księżyc i się zszokowałem trochę..

0,12 czyli odbija 12% promieniowania. Jego powierzchnia jest zapewne dużo ciemniejsza niz się wydaje. Co to by było na niebie gdyby Łysy świecił jeszcze mocniej?!

 

Hmm, a przypadkiem nie należy tego interpretować że poziom albedo Księżyca nie jest niski tylko normalny a to inne obiekty są nadzwyczaj jasne? Sądząc po zdjęciach astronautów na jego powierzchni ma taki kolor jaki się wydaje że ma ciemny szary. A i albedo zależy nie tylko od koloru ale i porowatości powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2021 o 22:41, Rurykow napisał:

Ostatnio doczytałem jakie albedo ma księżyc i się zszokowałem trochę..

0,12 czyli odbija 12% promieniowania. Jego powierzchnia jest zapewne dużo ciemniejsza niz się wydaje.

Księżyc jest mnie-więcej tak ciemny jak droga asfaltowa. Można sobie zrobić taki eksperyment: sfocić Księżyc w pełni tak, żeby był prawidłowo naświetlony, a potem tym samym sprzętem na tych samych ustawieniach jakąś jezdnię w pełnym słońcu - powinno wyjść podobnie pod względem jasności.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Kapitan Cook napisał:

 

Hmm, a przypadkiem nie należy tego interpretować że poziom albedo Księżyca nie jest niski tylko normalny a to inne obiekty są nadzwyczaj jasne? Sądząc po zdjęciach astronautów na jego powierzchni ma taki kolor jaki się wydaje że ma ciemny szary. A i albedo zależy nie tylko od koloru ale i porowatości powierzchni.

Prawda, ale biorac pod uwagę jego albedo to świeci nam w nocy nad wyraz jasno. Kratery i struktury skaliste zdają się być dużo jaśniejsze, ale jak mówisz,  może to wynikać z porowatej, matowej powierzchni i rozpraszania swiatla. Pyły w morzach księżycowych zdają się dużo slabej odbijać światło słoneczne.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Księżyc jest mnie-więcej tak ciemny jak droga asfaltowa. Można sobie zrobić taki eksperyment: sfocić Księżyc w pełni tak, żeby był prawidłowo naświetlony, a potem tym samym sprzętem na tych samych ustawieniach jakąś jezdnię w pełnym słońcu - powinno wyjść podobnie pod względem jasności.

Też tak czytałem. Asfalt czasem potrafi razić. No dobra, może nie asfalt ale światło od niego odbite... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rurykow napisał:

Prawda, ale biorac pod uwagę jego albedo to świeci nam w nocy nad wyraz jasno.

 Znowu nie do końca prawda. Świeci w nocy mocno ale czemu ? Bo jest noc i masz zupełnie inny poziom odniesienia.  W dzień nigdy księżyc nie rzucał mi się w oczy. Prosty eksperyment, w słoneczny dzień przy ISO 100 i F 2.0 i 1/4000s bardzo często o przepalone zdjęcie . Spróbuj na takich ustawieniach zrobić księżyc, zobaczysz czy jest taki jasny... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Kapitan Cook napisał:

 Znowu nie do końca prawda. Świeci w nocy mocno ale czemu ? Bo jest noc i masz zupełnie inny poziom odniesienia.  W dzień nigdy księżyc nie rzucał mi się w oczy. Prosty eksperyment, w słoneczny dzień przy ISO 100 i F 2.0 i 1/4000s bardzo często o przepalone zdjęcie . Spróbuj na takich ustawieniach zrobić księżyc, zobaczysz czy jest taki jasny... :)

Przecież to jest oczywiste, że świeci jasno i wydaje się jaśniejszy przez noc. Zdaję sobie sprawę że świeci jasno bo świeci w nocy :emotion-5: Wystarczy obserwować go o świcie lub zmierzchu. 

Nie muszę robić zdjęć.

Tak tylko napisałem o tym albedo, napisałem jako ciekawostkę..:neat:.. poza tym jako offtop. 

 

Edytowane przez Rurykow
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem (tzn. wiem) czy szczegół będzie wystarczajacy dla wysokiego poziomu tego wątku...

12.11.2021, Mak 127 Celestrona, Bresser 26mm SP, Xperia z1c, jedna klatka.DSC_5827-01-01-01-01.thumb.jpeg.d921820947966ddc12240ec9f5c6396c.jpeg

Księżycowy Kaukaz i Apeniny:

DSC_5827-01-01-01-01-01.thumb.jpeg.2be86bc0706453f85c797aba2b18d6a9.jpeg

 

Oraz stack (jeden z moich pierwszych gdzie nie wyszła kaszana, aż taka):

As3 oraz Registax, bodaj jakieś 90 klatek. 

to spalone na SSE to Langrenus i niżej chyba okolice Stevinusa

MOV_5790_moon_lapl5_ap69-01-01.jpeg

 

Za jasno nagrywam aviki.

Edytowane przez Rurykow
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trochę podkręciłem kolimację w moim nowym SCT 8'' i korzystając z wczorajszej ładnej pogody zrobiłem próbę. Jako SCT-kowy nuworysz nie jestem pewien ile z tej rury można docelowo wycisnąć kręcąc śrubkami, ale wydaje mi się że w miarę mi się udało opanować położenie tego lusterka. Detal wydaje się już dość przyzwoity.

 

Co do meritum - byłem zaskoczony gdy odkryłem podczas obróbki zdjęcia, że krater Hell Q nie znajduje się wcale w centrum Cassini Bright Spot. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest położony centralnie i musi mieć związek z powstaniem tego rozjaśnienia. Ze zdjęć kolorowych wynika jednak, że ten teren to nie tylko rozjaśnienie, a krater wcale nie leży w jego centrum. Więcej na temat tego epokowego odkrycia tutaj: https://astrostrona.pl/na-niebie/ksiezyc-przewodnik-turystyczny/hell-q-i-cassini-bright-spot-rodzenstwo-czy-malzenstwo/

 

 

HELL-Q-2021-11-25.jpg

Edytowane przez lulu
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lulu napisał:

Trochę podkręciłem kolimację w moim nowym SCT 8'' i korzystając z wczorajszej ładnej pogody zrobiłem próbę. Jako SCT-kowy nuworysz nie jestem pewien ile z tej rury można docelowo wycisnąć kręcąc śrubkami, ale wydaje mi się że w miarę mi się udało opanować położenie tego lusterka. Detal wydaje się już dość przyzwoity.

 

Co do meritum - byłem zaskoczony gdy odkryłem podczas obróbki zdjęcia, że krater Hell Q nie znajduje się wcale w centrum Cassini Bright Spot. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest położony centralnie i musi mieć związek z powstaniem tego rozjaśnienia. Ze zdjęć kolorowych wynika jednak, że ten teren to nie tylko rozjaśnienie, a krater wcale nie leży w jego centrum. Więcej na temat tego epokowego odkrycia tutaj: https://astrostrona.pl/na-niebie/ksiezyc-przewodnik-turystyczny/hell-q-i-cassini-bright-spot-rodzenstwo-czy-malzenstwo/

 

 

HELL-Q-2021-11-25.jpg

Czadowa jakość, ja ostatnio próbowałem sił z barlowem...

Wyszło tak...mocno tak sobie :neat:

 

22.11.2021

Mak 127, okular 26mm, barlow 2x i smartfon, kamery astro jeszcze niestety brak. Bez prowadzenia więcej nie ugram. 

 

Pojedyncze klatki.

 

Tycho

DSC_5887-01-01-01-01-01-01.jpeg

Platon

DSC_5889-02-01-01.jpeg

Mare Crisium

DSC_5880-02-01-01.thumb.jpeg.bfceee10381fbbf641d1e7cad3cdb4b6.jpeg

Edytowane przez Rurykow
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, w układzie z okularem i telefonem nie spodziewałbym się spektakularnych efektów. Czary zaczynają się jednak tam gdzie zaczyna się stackowanie, a do tego potrzebna jest kamerka. To nie sprzęt optyczny ale komputer odmienił moim zdaniem całkowicie obraz amatorskiej astrofotografii. Trzeba się do niego podłączyć - nie ma rady :-)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, lulu napisał:

Dzięki, w układzie z okularem i telefonem nie spodziewałbym się spektakularnych efektów. Czary zaczynają się jednak tam gdzie zaczyna się stackowanie, a do tego potrzebna jest kamerka. To nie sprzęt optyczny ale komputer odmienił moim zdaniem całkowicie obraz amatorskiej astrofotografii. Trzeba się do niego podłączyć - nie ma rady :-)

Niestety :emotion-5:

Mam plany na kamerę i będę robił stacki. Narazie ćwiczę na avikach z telefonu, także jeszcze trochę pozaśmiecam wątki :movingtongue:

Edytowane przez Rurykow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefon ma zazwyczaj jeszcze tę uciążliwą cechę, że ciężko jest kontrolować jasność, łatwo poprzepalać jasne detale itd. Moim zdaniem nawet tania używana kamerka za kilka stówek daje duży postęp i przede wszystkim pozwala opracować sobie sposoby postępowania, obróbki itd. - późniejsza przesiadka na droższy model jest w takiej sytuacji stosunkowo prosta. Myślę że dysponując maczkiem 127 i przeciętnej jakości kamerką będziesz w stanie uzyskać spektakularne efekty, które będą Cię cieszyły jeszcze przez długi czas zanim dotrzesz do punktu w którym uznasz, że potrzebujesz czegoś więcej.

Edytowane przez lulu
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lulu napisał:

Telefon ma zazwyczaj jeszcze tę uciążliwą cechę, że ciężko jest kontrolować jasność, łatwo poprzepalać jasne detale itd. Moim zdaniem nawet tania używana kamerka za kilka stówek daje duży postęp i przede wszystkim pozwala opracować sobie sposoby postępowania, obróbki itd. - późniejsza przesiadka na droższy model jest w takiej sytuacji stosunkowo prosta. Myślę że dysponując maczkiem 127 i przeciętnej jakości kamerką będziesz w stanie uzyskać spektakularne efekty, które będą Cię cieszyły jeszcze przez długi czas zanim dotrzesz do punktu w którym uznasz, że potrzebujesz czegoś więcej.

Faktycznie, jasne obszary zawsze się przypalają. Dzięki za motywację do upgrade'u :neat:. Zastanawiam się czy pomiędzy lustrzanką a kamerą astro będą duże różnice na księżycu, bo bez napędu on mi pozostaje do fotografowania. Pamiętam Twoje zdjęcia z niedrogiego Datysona, i były naprawdę fajne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.