Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Zafiksowałem się na jednym temacie. Trafiłem do takiego sklepu/punktu z dorabianiem kluczy, zegarmistrzem i różnymi rupietkami. 

- Tam na naklejce na szybie macie "teleskopy". Macie jakieś teleskopy?

- Ale jakie pana interesują?
- No a jakie macie?
- Ale czego pan potrzebuje?
- Yyy... potrzebuje zobaczyć wasz asortyment.
- Mamy teleskopy do zegarków, a czego pan szuka?!
- Aaa... Myślałem, że takie do patrzenia w gwiazdy.
- Aaaa, to zupełnie inna branża proszę pana. 

 

  • Lubię 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn wraca ze szkoły i zadaje ojcu pytanie związane z zadaniem domowym.
- Tato, co to takiego "alternatywa"?
- Definicji nie pamiętam, ale podam ci przykład: wyobraź sobie, że kupiłeś sobie kurę i koguta i ta kura znosi ci jajka.
Możesz je zjeść albo pozwolić, by wykluły się z nich kolejne kury.
One również będą znosić jajka, które możesz zjeść lub pozostawić do wylęgu. I tak dalej i tak dalej.
Masz już synku ogromną fermę, 20 tysięcy kur, które znoszą jaja, a ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie,
więc bierzesz kredyty, unowocześniasz fermę, budujesz piękny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko się kręci.
Kury niosą jajka, ty zarabiasz, spłacasz kredyty i tak dalej.
Aż tu pewnego dnia, po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa.
W gospodarstwie masz pół metra wody, wszystkie kury się topią, samochód nie do użytku, a tu trzeba płacić kredyty.
I jesteś załatwiony.
- No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa?
- Kaczki synu, kaczki.

 

 

 

 

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...
4 godziny temu, Paether napisał:

Bardziej wolnego wybiegu chyba nie można sobie wyobrazić :helo:

 

jaja.jpg

Mam nadzieję, że zwróciłeś uwagę na datę ważności przed spożyciem :flirt: bo po jajecznicy może być faktycznie odlot :Salut: Jeśli szły z aliexpress super hiper slow econo to rozumiem :beee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garbaty poszedł wieczorem na spacer do tajemniczego lasku na skraju miejscowości.
Tam spotkał Panią Śmierć (taka z kosą i w czarnym przyodziewku włącznie z burką). Ta pyta:

- Co tam u ciebie?

- Garba mam.

Śmierć klepnęła go w plecy i zniknęła.

Zaraz potem zauważył, że nie ma garba.

Opowiedział o tym znajomemu, który był niewidomy.

Ten poszedł wieczorem w to samo miejsce.
Znowu pojawiła się Śmierć i pyta:

- Co tam u ciebie?

- Nic nie widzę.

- A garba masz?

- Nie mam.

W tym momencie Śmierć klepnęła go w plecy i powiedziała:

- No to masz.


***
(cytat z niedawnego polskiego newsa)  
"Prezydent Czech Milos Zeman podpisał ustawę, która pozwoli kobietom w Czechach używać nazwisk bez sufiksu "-ova".
W mediach czy języku potocznym często jednak stosowano sufiks "-ova" także do nazwisk zagranicznych,
na przykład Beata Szydłova, Britney Spearsova czy
Angelina Jolieova "

O kova! :D

 

***
Ostatnio ustalaliśmy w pewnym wątku jak się wymawia Charles Messier i wyszło na to że: szarl mesje.
To teraz będziecie ponadto wiedzieli o kim mowa gdy usłyszycie: andżelina żuliowa.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich żuli, którzy kiedykolwiek przeczytają ten post.

 

***
Morał:
Wieczorem do lasu należy wybierać się w celu obserwacji astronomicznych
i nie rozmawiać z nieznajomymi kobietami, które tam zagadują bo można coś złapać :D

 

 

 

ajol.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.07.2021 o 11:59, ekolog napisał:

Garbaty poszedł wieczorem na spacer do tajemniczego lasku na skraju miejscowości.
Tam spotkał Panią Śmierć (taka z kosą i w czarnym przyodziewku włącznie z burką). Ta pyta:

- Co tam u ciebie?

- Garba mam.

Śmierć klepnęła go w plecy i zniknęła.

Zaraz potem zauważył, że nie ma garba.

Opowiedział o tym znajomemu, który był niewidomy.

Ten poszedł wieczorem w to samo miejsce.
Znowu pojawiła się Śmierć i pyta:

- Co tam u ciebie?

- Nic nie widzę.

- A garba masz?

- Nie mam.

W tym momencie Śmierć klepnęła go w plecy i powiedziała:

- No to masz.


***
(cytat z niedawnego polskiego newsa)  
"Prezydent Czech Milos Zeman podpisał ustawę, która pozwoli kobietom w Czechach używać nazwisk bez sufiksu "-ova".
W mediach czy języku potocznym często jednak stosowano sufiks "-ova" także do nazwisk zagranicznych,
na przykład Beata Szydłova, Britney Spearsova czy
Angelina Jolieova "

O kova! :D

 

***
Ostatnio ustalaliśmy w pewnym wątku jak się wymawia Charles Messier i wyszło na to że: szarl mesje.
To teraz będziecie ponadto wiedzieli o kim mowa gdy usłyszycie: andżelina żuliowa.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich żuli, którzy kiedykolwiek przeczytają ten post.

 

***
Morał:
Wieczorem do lasu należy wybierać się w celu obserwacji astronomicznych
i nie rozmawiać z nieznajomymi kobietami, które tam zagadują bo można coś złapać :D

 

 

 

Ani to śmieszne, ani mądre, tylko żenująco słabe. Weźże ugryź się w kciuka, zanim klikniesz "dodaj odpowiedź". Pozdrowienia dla żuli?... Jakaś głupia przygaduszka o kobietach w lesie?....

Daj se na wstrzymanie, bo starasz się na siłę zmonopolizować ten wątek.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

idiota idiocie nierówny :D

 

Przy okazji wymyśliłem sentencję adekwatną do naszych (internetowych) czasów:
Lepiej już gdy ktoś zmonopolizuje wątek niż gdy ktoś go ... za*ra.

;)


Sławny makler giełdowy pytany o przyczynę jego sukcesów odpowiedział:

 

- To bardzo proste. Zawsze kupowałem akcje od pesymistów, a sprzedawałem optymistom.   :respekt:

 

 

 

idiota.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bardzo przepełnionym tramwaju:
- Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie!
Po kilku minutach:
- I co? Przekonał się pan wreszcie?

 
***
Humor z zeszytów szkolnych:

 

Nasze plemiona, przed przyjęciem chrztu, zachowywały się jak normalni ludzie.

 

:D

 

 

 

57deeefa32afc.jpg

mlot_r.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burza z ulewą i nielichym wiatrem. Przemoczony facet wchodzi do piekarni.

- Sześć bułek poproszę

- Oj, pańska żona musi lubić bułki, a Pan bardzo ją kocha!

- A skąd Pani wie, że jestem żonaty?

- No co Pan... mama w taką pogodę by Pana nie wysłała po pieczywo.

 

===================================================

 

Podczas zajęć terapeutycznych dla mężów prowadzący przekonuje, że pary uprawiające seks codziennie są najszczęśliwsze.

- Czy są wśród was szczęściarze, którzy uprawiają seks codziennie?

Połowa uczestników podnosi ręce i uśmiecha się dumnie, patrząc na pozostałych.

- A kto uprawia seks raz w tygodniu?

Większość z pozostałych podnosi ręce.

- A raz w miesiącu?

W górze tylko kilka rąk.

- No dobra, a raz w roku?

Jeden facet z tyłu sali podnosi obydwie ręce i zaczyna wesoło podskakiwać.

- Zaskakuje mnie pan. Seks tylko raz w roku i taki pan wesoły?

- No, bo to dzisiaj!!

Edytowane przez Szarlej
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anegdota. Ale raczej nie prawdziwa. 

Podczas odlotu z Księżyca, Neil Armstrong stanął w wejściu do lądownika i powiedział niby sam do siebie:

"Good luck Mr. Gorsk'y"

Po powrocie pytano Neila o owe słowa ale ten odpowiadał tylko, że na razie nic nie może wyjaśnić.

Oficjalnie przyjęto, że astronauta życzył powodzenia jakiemuś Rosjaninowi. 

Po kilkunastu latach pewien człowiek podczas wywiadu zagadnął Neila o tamte słowa.

Odpowiedział

Teraz już mogę wyjaśnić bowiem pan i pani Gorsk'y już nie żyją.

otóż kiedy byłem kilkuletnim chłopcem grałem w piłkę z kolegą na naszym podwórku. 

W Pewnym momencie piłka poleciała do ogrodu sąsiadów.

KIedy pobiegłem za piłką usłyszałem jak pani Gorsk'y ruga męża.

"Ty stary durniu. Będziesz miał sex oralny jak syn sąsiadów będzie spacerował po Księżycu"

GOOD LUCK Mr. GORSK'Y.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

- Moja córka ma same piątki i szóstki!
- To musi ciekawie wyglądać jak się uśmiecha.

 

Tytułem wstępu do dalszej części:
Na wycieczkach objazdowych co noc śpi się w innym hotelu i są to raczej hotele nie czterogwiazdkowe - formalnie trzygwiazdkowe.
Jak wchodzę do łazienki i sitko prysznica jest na trwałe przymocowane gdzieś w górze to od razu wiem na czym stoję
- "dwie i pół gwiazdki". Chcesz się dobrze spłukać - musisz się wyginać.
Oczywiście można się też dobrze spłukać nocując w hotelach ... pięciogwiazdkowych ;)

 

Znalezione na:
pol.celebs-networth.com/62-nerdy-space-puns-17457
gdzie była też ta grafika:

 

62-nerdy-space-puns.jpg

 

- niewątpliwy fotomontaż - czyli coś zdecydowanie innego niż astrofotografie astroamatorów. Generalnie :)

 

Dlaczego Słońce nie poszło na studia?
Bo miało już milion stopni.

 

Dlaczego ludziom nie podobała się restauracja na Księżycu?
Nie było atmosfery.

 

(wiem, że to był suchar, ale dobry, a wciąż dochodzą nowi forowicze i czytelnicy niezarejestrowani, wiec może ktoś się ubawi)

 

Czytam książkę o antygrawitacji.
Nie da się odłożyć.

 

Dlaczego astronautka zerwała ze swoim chłopakiem?
Potrzebowała trochę przestrzeni.

 

Dlaczego kosmici jeszcze nie przybyli do Układu Słonecznego?
Czytają recenzje: jedna gwiazdka.


 

 

 

  • Lubię 3
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, ekolog napisał:

- Moja córka ma same piątki i szóstki!
- To musi ciekawie wyglądać jak się uśmiecha.

 

Tytułem wstępu do dalszej części:
Na wycieczkach objazdowych co noc śpi się w innym hotelu i są to raczej hotele nie czterogwiazdkowe - formalnie trzygwiazdkowe.
Jak wchodzę do łazienki i sitko prysznica jest na trwałe przymocowane gdzieś w górze to od razu wiem na czym stoję
- "dwie i pół gwiazdki". Chcesz się dobrze spłukać - musisz się wyginać.
Oczywiście można się też dobrze spłukać nocując w hotelach ... pięciogwiazdkowych ;)

 

Znalezione na:
pol.celebs-networth.com/62-nerdy-space-puns-17457
gdzie była też ta grafika:

 

62-nerdy-space-puns.jpg

 

- niewątpliwy fotomontaż - czyli coś zdecydowanie innego niż astrofotografie astroamatorów. Generalnie :)

 

Dlaczego Słońce nie poszło na studia?
Bo miało już milion stopni.

 

Dlaczego ludziom nie podobała się restauracja na Księżycu?
Nie było atmosfery.

 

(wiem, że to był suchar, ale dobry, a wciąż dochodzą nowi forowicze i czytelnicy niezarejestrowani, wiec może ktoś się ubawi)

 

Czytam książkę o antygrawitacji.
Nie da się odłożyć.

 

Dlaczego astronautka zerwała ze swoim chłopakiem?
Potrzebowała trochę przestrzeni.

 

Dlaczego kosmici jeszcze nie przybyli do Układu Słonecznego?
Czytają recenzje: jedna gwiazdka.

Hymm... Jedna gwiazdka, bo mniej dać chyba nie można... 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.