Rekomendowane okulary do MAK180

[krzysiek81]

7 minut temu, KrisJot napisał:

Tak, miedzy innymi. Poza tym moim zdaniem z Makiem ładnie pracują Jena Ortho.

A może kolega coś więcej napisać o moich trzech okularach jakie zamieściłem na zdjęciu? Szczególnie jakie to ogniskowe i co oznaczają litery PK?

[krzysiek81]

Ogniskowe obliczyłem że wzoru 250/ krotność okularu ,tak że tylko trapi mnie teraz to oznaczenie PK

[KrisJot]

Z tego co pamiętam, P - korekcja pola, K - korekcja chromatyczna. Starsze modele PK bazowały na zmodyfikowanej konstrukcji Ortho Abbe.

[krzysiek81]

2 minuty temu, KrisJot napisał:

Z tego co pamiętam, P - korekcja pola, K - korekcja chromatyczna. Starsze modele PK bazowały na zmodyfikowanej konstrukcji Ortho Abbe.

Dziękuję za informację to bardzo dobra wiadomość ,przyjrzę się nim bliżej podczas obserwacji planet przez ciemniejsze teleskopy 

[polaris]

1 godzinę temu, krzysiek81 napisał:

co oznaczają litery PK

Abbe orto planar + corrected.

[kubaman]

Chciałbym się wypowiedzieć odnośnie rezultatów poczynionych inwestycji i pierwszych wrażeń z wizuala.

Kupiłem 14mm Denkmeier, 20mm Pentax XW oraz bino WO z parką okularków 20mm.

 

Zacznę może od bino. Fajne urządzenie, potencjalnie bardzo wygodne. W zestawie z tymi dwoma raczej średnimi okularami daje bardzo fajne obrazy planet, jest rzeczywiście bardzo niesamowity efekt 3D. Nie widać tarczy planety tylko jakby była kulą zawieszoną w przestrzeni (w sensie opisuję jak widać). Patrzyłem sobie na Saturna i Jowisza i zobaczyłem kilkakrotnie więcej szczegółów w stosunku do kitowego LETa 28mm. Trudno mi rozsądzać, bo to inne powiększenie, ale jest dużo lepiej. Natomiast dla mnie nasadka bino okazała się kłopotliwa. Bardzo długo nie mogłem znaleźć rozstawu jak i odległości od okularu. W efekcie patrzyłem jednym okiem lub obraz był podwójny. Udało mi się to opanować i jest fajnie, ale trochę się natrudziłem. Co ciekawe gdy patrzę w bino w jeden okular to obraz wydaje się nie tylko nieco ciemniejszy ale i mniejszy w porównaniu z widokiem z obu oczu. Bardzo poprawnie też widać w opcji z dołączonym barlowem 1,6, nie zauważam istotnej degradacji obrazu.

 

Pentax XW 20mm

o matko, to jest coś. Szeerookie pole widzenia, odcięta pięknie krawędź, więc wiem że widzę wszystko co jest do zobaczenia. Bezproblemowe trafianie okiem w okular i znajdowanie odległości. Pięknie ostry, detal na Jowiszu jest oszałamiający, widziałem WCP i kilka pasów chmur, nawet takich bardzo słabych. Widziałem wejście IO w tarczę Jowisza. Przerwa Cassiniego na Saturnie bardzo pięknie widoczna, to jest super okular i wyjątkowo komfortowy. I co ważne - jest bardzo jasny. Porównywałem na DSach np. na kulkach M15 Pentaxa do bino WO i w bino prawie nic nie widać, a Pentax dostarcza masę widoków. M57 z wielką dziurą w środku, ogryzek, rozbite gwiazdki w M15. Super. Super dla mnie widok Jowisza z księżycami z w tle widać gwiazdki, a nie czarne tło.

 

Denkmeier 14mm

rety, również żyleta, może nawet bardziej. Zaskakujące pomimo sporo większego powiększenia, nie traci detalu w stosunku do Pentaxa 20mm. Świetne szkło. Gorzej wypada na DSach, wiadomo, jest sporo ciemniej, ale ogólnie wspaniały okular. Z minusów to póki co często nie mogę trafić w niego okiem tak by widzieć, chyba za bardzo się przyklejam do okularu i on tego nie lubi, nie wybacza jak Pentax.

 

 

Tak sobie myślę, że idealnie było by dokupić drugiego Pentaksa 20mm i wrzucać je w bino..

No i coś naprawdę szerokiego, 40mm musi być.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tych zakupów i dziękuję Wam za rekomendacje.

 

Mam tu jeszcze kilka uwag odnośnie całego systemu z MAKiem, pamiętajcie, że to moje pierwsze podejście do wizuala.

- rypie mnie krzyż i szyja, masakra nie wygoda, nawet z kątówką. Przesiaduję na betonowej podłodze i mam przemarznięte nerki.

- bardzo nie podoba mi się visual back w MAKu 180, nie mam do tego zaufania, boję się że wypadnie mi wszystko. Po za tym rysują się elementy, bo nie ma clamping ringa. Poza tym jest to bardzo niewygodne rozwiązanie z szukamiem tych śrubek obok focusera

- nie podoba mi się też kątówka, chcę wymienić na lepszą ale póki co nie wiem jaką

- ogólnie żonglerka po ciemku okularami, bino, kamerką i kątówką to jest ryzykowny sport. Nie wiem jak ale trzeba to jakoś ogarnąć, bo coś spadnie i to szybciej niż później.

- denerwuje mnie konieczność przeostrzania po każdej zmianie i to zazwyczaj bardzo gruntownego

- MAK mi zaparował wczoraj doszczętnie pomimo, że siedziałem w kopule, grzałka lub odrośnik to chyba konieczność

- a dzisiaj zaparowały mi okulary, sprawiając, że Saturn jawił się w świetlistym kręgu odbijającym się na soczewce przed okiem - nie mam pojęcia co z tym począć

- silnik do ostrzenia (u mnie EAF) to super rozwiązanie ale dwie sprawy - pilot to konieczność, drugie to że włazi mi z paskiem w drogę kątówki i nie można jej dowolnie ustawiać

 

 

P.S> i nagle wnerwiają mnie wszystkie światełka w kopule, od USB, od silnika kopuły itp.

 

 

 

 

Edytowane 28 Października 2022 przez kubaman

[KrisJot]

Na szybko na parowanie spróbowałbym odnośnika z ewentualną grzałką.  A jak nie na szybko, to prosty DIY w postaci odrośnika i wdzianka dla Mąka.

Ja podczas ostatniego focenia trafiłem na mega wilgotny wieczór, do tego nachodziła mgła. Mimo kilkugodzinnej zabawy płyta korektora była czysciutka. Za to przy składaniu sprzętu zauważyłem, że odrośnik był wyraźnie wilgotny w dotyku, tak jakby zatrzymał wilgic z powietrza, która normalnie osadzilaby się na płycie korektora. Poza odrośnikiem Mak ma jeszcze dodatkowo wdzianko a'la "kubraczek", którego zadaniem jest spowolnienie stygnięcia elementów o dużej bezwładności termicznej (płyta korektora, menisk) do takiego poziomu, aby nie powstawały w środku tuby prądy konwekcyjne.

To jest już drugi Mak, w którym zastosowałem to rozwiązanie i póki co świetnie się sprawdza i wygląda:-). Wystawiam go na dwór, ustawiam montaż i resztę gratów, po czym odrazu ognia w niebo, bez zbędnego czekania.

Jak zimno sam ubierasz kurtkę, ubierz w ja i Maka:-)

[bartolini]

Visual back Sky Watchera jest do wymiany. Coś takiego:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p286_TS-Optics-2--Adapter-fuer-Skywatcher---Orion-Maksutov-Cassegrain-Teleskope.html

 

Albo bardziej „luksusowo” Baader clicklock na SCT 

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2427_Baader-2--ClickLock-clamp-for-2--SC-thread.html

+ adapter z gwintu Mak na SCT

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p4223_Orion-Adapter-to-SC-Thread-for-Skywatcher-and-Orion-Maksutov-Cassegrain-Telescopes.html

 

Ja zawsze w cassegrainach/refraktorach ustawiam kątówkę prawie poziomo. W prawo, żeby gwinty visual back'a i noska kątówki dokręcały się.  

Edytowane 28 Października 2022 przez bartolini

[kubaman]

A kątówka? Ta kitowa daje masę odblaskow i zmniejsza kontrast - takie mam odczucia. Dialektyk czy może pryzmat? Pojęcia nie mam.

 

 

[polaris]

37 minut temu, kubaman napisał:

Ta kitowa daje masę odblaskow i zmniejsza kontrast

Porównywałeś do obrazu dawanego bez kątówki? To no pewno ona tak drastycznie wpływa na obraz?

[kubaman]

Drastycznie to za dużo powiedziane, ale tak to jest sprawa kątówki z zestawu. Skoro mam dobre okulary to szkoda używać najsłabszej dostępnej kątówki.

[polaris]

Zauważalny spadek kontrastu i masa odblasków to w wizualu drastyczny wpływ

[kubaman]

Rozkminiam temat kątówki i wyszedł chyba bardzo ważny temat do omówienia.

Otóż wyczytałem, że MAK180, który ma wyjście z gwintem 48mm czyli 2" i oferuje w zestawie kątówkę 2" ma ty7lko 30mm prześwitu.

30mm to jest chyba dokładnie 1.25 cala.

 

Pytanie zatem, czy jest naprawdę sens do tego teleskopu kupować 2" bardzo dobre okulary (np. Pentax) oraz do nich 2" kątówkę lepszej jakości, skoro poza fizycznym przyłączem, teleskop nie skorzysta z tego rozmiaru w najmniejszym stopniu?

I co się od razu narzuca - czy w takim układzie w ogóle warto sobie 40mm zawracać głowę?

 

Czy lepiej kupić kątówkę pryzmatyczną, np. WO 1.25" i pozostać w sferze okularów 1.25 cala bo tylko to ma w tym teleskopie sens?

 

[KrisJot]

Co do kątówki, używam Baader'a T2 BBHS. Porównywałem z innymi lustrzaną kwarcową GSO 2". BBHS dawał najbardziej szczegółowy obraz. W lustrzanej miałem wrażenie że, ginął gdzieś subtelny detal. Np. szczegół na księżycu , czy też delikatne słabiutkie gwiazdki na niebie. W lustrzanej zdawało się to ginąć, niebo było poprosi czarne, przez to znikał też trochę efekt przestrzenności.

[KrisJot]

3 minuty temu, kubaman napisał:

Rozkminiam temat kątówki i wyszedł chyba bardzo ważny temat do omówienia.

Otóż wyczytałem, że MAK180, który ma wyjście z gwintem 48mm czyli 2" i oferuje w zestawie kątówkę 2" ma ty7lko 30mm prześwitu.

30mm to jest chyba dokładnie 1.25 cala.

 

Pytanie zatem, czy jest naprawdę sens do tego teleskopu kupować 2" bardzo dobre okulary (np. Pentax) oraz do nich 2" kątówkę lepszej jakości, skoro poza fizycznym przyłączem, teleskop nie skorzysta z tego rozmiaru w najmniejszym stopniu?

I co się od razu narzuca - czy w takim układzie w ogóle warto sobie 40mm zawracać głowę?

 

Czy lepiej kupić kątówkę pryzmatyczną, np. WO 1.25" i pozostać w sferze okularów 1.25 cala bo tylko to ma w tym teleskopie sens?

 

Dobrze myślisz. Z tego samego powodu wybrałem wariant T2. Jest po środku, pomiędzy 1.25" i 2". Jest też sporo tańsza.

[kubaman]

Ale w takim razie 40mm to nie jest właściwy kierunek...

Szkoda, chciałem zobaczyć jakieś jaśniejsze szerokie pola gwiazdowe.

[Mcmaker]

Ostatni raz napiszę, że MAKi to specjalistyczne konstrukcje do obserwacji US i nie zmieni tego nawet polecanie szerokokątnych okularów przez "doświadczonych obserwatorów"

[KrisJot]

Dlatego myślę że, T2 w zupełności wystarczy. 2" i tak nie będziesz w stanie wykorzystać.

[kubaman]

Świetnie, wyjaśniło się i przy okazji będzie taniej

 

Ale pytanie ponowię - gdzie w takim razie kończy się szerokość w tym telepie? 20mm dla mnie trochę mało. Chyba ktoś tu wspominał, że 1.25" kończy się na 24 czy 28mm?

[KrisJot]

Możesz użyć nawet 55mm Plossl o polu własnym ok 50dtopni. Technicznie ogranicza Cię przede wszystkim rozmiar źrenicy wyjściowej (poniżej 5-6mm, zależnie od wieku) i srednica stożka światła, który może w pełni oświetlić teskop.

Zdecydowałem używać zgodnie z przeznaczeniem Maka głównie do US, gwiazd podwójnych i Księżyca. DS'y to APO. Dlatego w Maju ograniczyłem się do krótszych okularów.

[bartolini]

1 godzinę temu, kubaman napisał:

Rozkminiam temat kątówki i wyszedł chyba bardzo ważny temat do omówienia.

Otóż wyczytałem, że MAK180, który ma wyjście z gwintem 48mm czyli 2" i oferuje w zestawie kątówkę 2" ma ty7lko 30mm prześwitu.

30mm to jest chyba dokładnie 1.25 cala.

 

Pytanie zatem, czy jest naprawdę sens do tego teleskopu kupować 2" bardzo dobre okulary (np. Pentax) oraz do nich 2" kątówkę lepszej jakości, skoro poza fizycznym przyłączem, teleskop nie skorzysta z tego rozmiaru w najmniejszym stopniu?

I co się od razu narzuca - czy w takim układzie w ogóle warto sobie 40mm zawracać głowę?

 

Czy lepiej kupić kątówkę pryzmatyczną, np. WO 1.25" i pozostać w sferze okularów 1.25 cala bo tylko to ma w tym teleskopie sens?

 

 

Odpowiem jako, że używałem ze ~2 lata maka 180. Głównie z Naglerem 26mm, ale też z ES40mm. Nie wiedząc, że ten teleskop nie nadaje się do DS zaliczyłem nim 100~150 obiektów z listy Hershel 400.

Z 2 calową lustrzaną nasadką i okularem typu ES40/XW40/Panoptic41 winieta jest do zauważenia, aczkolwiek większości osób to nie przeszkada. Sęk w tym, żeby płaszczyzna ostrości okularu była wystarczająco odległa od przewężenia w wylocie tuby. 2 calowa nasadka lustrzana dodaje ~110mm toru optycznego co powoduje eleganckie rozmazanie winiety. Co daje 130~150mm od płaszczyzny ostrości do przewężenia.

Jeżeli zastosujemy nasadkę 2 cale pryzmatyczną (star diagonal) i okular typu plossl 55mm, to ten dystans spadnie pewnie do 100mm.

Dla porównania ten sam okular zamontowany bezpośrednio w visual back teleskopu, bedzie zewnętrzną część pola wyciętą wyraźnym czarnym obwarzankiem.

 

Z drugiej strony nie chcemy naszego maka przeogniskowywać za bardzo, bo może wyłazić aberacja sferyczna. Nasadka 2" ~110mm + Nasadka binokularowa ~110mm.

Chociaż, jak porównywałem w Maku 180 bino z nasadką lustrzaną 2" i pryzmatyczną 1.25", to nie zauważyłem różnic.

 

Podsumowując:

Jeżeli jesteś raczej "jedno-oczniakiem" to jakaś fajna nasadka dielektryczna 2" (WO czy ES) będzie jak najbardziej OK.

Jeżeli tylko Układ Słonecznu i tylko z bino to 1.25 pryzmatyczna (np baader z wyjściami T2-T2).

Jeżeli jesteś purystą i lubisz wydawać kasę na astro, to oba typy. 

 

 Zaletą nasadki 2" jest to, że pewnie blokuje się dla danego kąta. Mam nasadkę pryzmatyczną baadera z wkręconym noskiem 2" bo z 1.25" wiecznie obracało mi się bino.

[Lew_Abałkin]

Ja do swojego byłego maka 150 przykręcałem pryzmat T2 Baadera za pomocą krótkiej przejściówki SCT-T2, pewniejsze chyba nawet od noska 2". Mocowanie dodatkowo skraca tor optyczny więc do bino jak znalazł.

[KrisJot]

Z tym przeogniskowaniem, to mamy spory zapas backfocus'u w 180tce. A dokładnie ok 210mm. Powyżej tej wartości nastąpi między innymi przycięcie stożka światła i ograniczenie pracującej apertury -> spadek rozdzielczości optycznej.

Jak byś chciał wyznaczyć sobie dokładną ogniskową, to ja to liczę mnożąc odległość w mm od końca wylotu tuby, bez gwintu przez współczynnik krotności ogniskowej 3.68.

[fornax]

Do maka tylko okulary lantanowe  lub ED i oczywiście korektor ADC jak ma się oglądać planety ,dla leniwych zoom lantanowy oriona  nie polecam okularu Pentax zoom 6,5 mm -19,5mm który jest obarczony dużą aberracją chromatyczną własną   pomimo napisu  made in  Japan. 

Do  szerokich pól okulary 100 stopniowe i reduktor ogniskowej 0,63  i mamy F10.

[polaris]

Chłop chciał niezobowiązująco spróbować ogólnego wizuala pod średnim niebem Bortle 5, a tu stopień zagmatwania zahacza o master level. Wizual naprawdę nie jest tak skomplikowany. Szczególnie tak niewymagającym teleskopem. Obserwuj i ciesz się widokami.