Sprawdzony Zielony laser

[osamczyk]

Czołem 

Poszukuję sprawdzonego lasera zielonego, może ktoś jest w stanie polecić coś w niedużych pieniądzach. 

i zawczasu kogoś kto ma model uchwytu na laser mocowany do aparatu na "gorącą stopkę" gotowy do wydruku lub potrafi cos takiego zrobić.

 

[polaris]

Dwa lata temu kupiłem coś podobnego, jak w linku. Nie do zdarcia sprzęt. Ale to nie ten sprzedawca, więc nie wiem czy to dokładnie to samo.

https://allegro.pl/oferta/laser-zielony-wskaznik-laserowy-bardzo-mocny-l303-12207850762

[ZbyT]

mam taki sam jak ten powyżej. Polecam. Działa i jest doskonale widoczny w nocy. Nie jest wrażliwy na zimno, a naładowany akumulator wystarczy na długo. Mój działa od nowości na jednym naładowaniu ale włożyłem inny aku niż ten fabryczny

 

pozdrawiam

[osamczyk]

opis fajny ale widzę że ludzie narzekają bardzo że plastik i badziewie. 

Mam go w obserwowanych, może ktoś jeszcze się wypowie. 

[Ftraw]

Ja mam taki sam i znów na mrozie jest słabo. W domu po ciemku piękna wiązka a jak idę na dwór to siada. Może nie ten sprzedawcą po prostu i inne bebechy ma.

[piotrkusiu]

MOC LASERA TO 1000 MW!!!!

Jest coś słabszego? Bo 1000 Megawatów bym się bał włączyć w domu

[ZbyT]

5 minut temu, Ftraw napisał(a):

Ja mam taki sam i znów na mrozie jest słabo. W domu po ciemku piękna wiązka a jak idę na dwór to siada. Może nie ten sprzedawcą po prostu i inne bebechy ma.

 

może to inny produkt o podobnym wyglądzie ... czyli chińska podróbka chińskiego laserka

ja swój kupiłem jakieś 5 lat temu na ali. Mój na mrozie działa tak samo jak w domu

 

pozdrawiam

[maciekswinoujscie]

17 minut temu, Ftraw napisał(a):

Ja mam taki sam i znów na mrozie jest słabo. W domu po ciemku piękna wiązka a jak idę na dwór to siada. Może nie ten sprzedawcą po prostu i inne bebechy ma.

Dokładnie w domu jak jest ciepło jest super ale 5minu na zimnym i koniec świecenia 

 

Kiedys miałem taki ale swiecil bez problemu jak było zimno. Teraz kupiłem niedawno i odrazu po otwarciu było widać  i czuć że to nie ta jakość co kiedys 

[Piotrek K.]

Te lasery padają na zimnie bo mają lipnej jakości ogniwo. Po wymianie na lepsze, firmowe ogniwo 18650 zazwyczaj dzialają juz poprawnie nawet przy -10.

[osamczyk]

Zostanie mi ściąganie gdzieś ze świata albo szukanie porządnej używki 

[maciekswinoujscie]

Godzinę temu, Piotrek K. napisał(a):

Te lasery padają na zimnie bo mają lipnej jakości ogniwo. Po wymianie na lepsze, firmowe ogniwo 18650 zazwyczaj dzialają juz poprawnie nawet przy -10.

Chyba dam jeszcze szanse mojemu i wymienię mu to ogniwo 

[osamczyk]

1 minutę temu, maciekswinoujscie napisał(a):

Chyba dam jeszcze szanse mojemu i wymienię mu to ogniwo 

daj znać jak efekty 

 

[maciekswinoujscie]

Ok 

[Krzysztof z Bagien]

1 godzinę temu, piotrkusiu napisał(a):

MOC LASERA TO 1000 MW!!!!

Jest coś słabszego? Bo 1000 Megawatów bym się bał włączyć w domu

Znalazłem film dokumentalny przedstawiający taki laser w działaniu:

 

[Krzysztof z Bagien]

1 godzinę temu, Piotrek K. napisał(a):

Te lasery padają na zimnie bo mają lipnej jakości ogniwo. Po wymianie na lepsze, firmowe ogniwo 18650 zazwyczaj dzialają juz poprawnie nawet przy -10.

E, chyba nie, a na pewno nie tylko. Z tego co kojarzę, to zielone diody laserowe (przynajmniej te najtańsze, są jakieś inne, które tak nie robią, ale kosztują więcej) w niskich temperaturach zmieniają swoją charakterystykę i zaczynają emitować w podczerwieni.

 

Edytowane 16 Marca 2023 przez Krzysztof z Bagien

[Kajetan]

Ten laser z linku będzie ok, ale ogniwo oczywiście na starcie do wymiany

Aaale, uważał bym też ze świeceniem tym laserem gdzie popadnie, bo mają one moce, przy których bez problemu mogą oślepić niemal od razu

Co do słabnięcia go w zimnie to mogą buć dwie kwestie, jedna to ogniwo, ale jeśli przy dobrym ogniwie też słabnie, to problemem jest ułożenie kryształów konwertujących światło podczerwine na zieleń i rozszerzalność temperaturowa robi swoje. To są lasery DPSS, w środku siedzi dioda pompująca emitująca 808nm a następnie dwa kryształy konwertują te światło na zieleń. Dla najlepszej sprawności muszą być dobrze ustawione. To stwarza kolejne zagrożenie, te lasery na wyjściu mają nie tylko zieleń ale i podczerwień (drogie, dobrej jakości lasery mają zwykle na wyjściu filtr blokujący ir) i niech was ręka boska chroni przed patrzeniem się w nie jak zaczną "gasnąć" na mrozie, bo w rzeczywistości mogą nadal świecić, tylko w podczerwieni

 

Ale poza tym, do świecenia w niebo są ok

[Kajetan]

5 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

E, chyba nie, a na pewno nie tylko. Z tego co kojarzę, to zielone diody laserowe (przynajmniej te najtańsze, są jakieś inne, które tak nie robią, ale kosztują więcej) w niskich temperaturach zmieniają swoją charakterystykę i zaczynają emitować w podczerwieni.

 

Oj zielone diody laserowe są drogawe, nie montują ich do tanich laserków Stosuje się lasery DPSS. 

[Piotrek K.]

Dlatego też użylem slowa "zazwyczaj". Mialem tez taki egzemplarz który nie zadziałal nawet po zmianie ogniwa na lepsze (Samsung i LG), dalej przygasał na mrozie. Z takich wskazówek praktycznych, na niższych temperaturach dobrze trzymać taki laser w kieszeni gdzies blisko ciała zamiast luzem np. w kurtce, to tez sporo daje gdy jest troszkę ogrzany.

[osamczyk]

35 minut temu, Kajetan napisał(a):

Ten laser z linku będzie ok, ale ogniwo oczywiście na starcie do wymiany

Aaale, uważał bym też ze świeceniem tym laserem gdzie popadnie, bo mają one moce, przy których bez problemu mogą oślepić niemal od razu

Co do słabnięcia go w zimnie to mogą buć dwie kwestie, jedna to ogniwo, ale jeśli przy dobrym ogniwie też słabnie, to problemem jest ułożenie kryształów konwertujących światło podczerwine na zieleń i rozszerzalność temperaturowa robi swoje. To są lasery DPSS, w środku siedzi dioda pompująca emitująca 808nm a następnie dwa kryształy konwertują te światło na zieleń. Dla najlepszej sprawności muszą być dobrze ustawione. To stwarza kolejne zagrożenie, te lasery na wyjściu mają nie tylko zieleń ale i podczerwień (drogie, dobrej jakości lasery mają zwykle na wyjściu filtr blokujący ir) i niech was ręka boska chroni przed patrzeniem się w nie jak zaczną "gasnąć" na mrozie, bo w rzeczywistości mogą nadal świecić, tylko w podczerwieni

 

Ale poza tym, do świecenia w niebo są ok

Może nawet zaryzykuję 

[suchyy]

6 godzin temu, Kajetan napisał(a):

Ten laser z linku będzie ok, ale ogniwo oczywiście na starcie do wymiany

Aaale, uważał bym też ze świeceniem tym laserem gdzie popadnie, bo mają one moce, przy których bez problemu mogą oślepić niemal od razu

Co do słabnięcia go w zimnie to mogą buć dwie kwestie, jedna to ogniwo, ale jeśli przy dobrym ogniwie też słabnie, to problemem jest ułożenie kryształów konwertujących światło podczerwine na zieleń i rozszerzalność temperaturowa robi swoje. To są lasery DPSS, w środku siedzi dioda pompująca emitująca 808nm a następnie dwa kryształy konwertują te światło na zieleń. Dla najlepszej sprawności muszą być dobrze ustawione. To stwarza kolejne zagrożenie, te lasery na wyjściu mają nie tylko zieleń ale i podczerwień (drogie, dobrej jakości lasery mają zwykle na wyjściu filtr blokujący ir) i niech was ręka boska chroni przed patrzeniem się w nie jak zaczną "gasnąć" na mrozie, bo w rzeczywistości mogą nadal świecić, tylko w podczerwieni

 

Ale poza tym, do świecenia w niebo są ok

 

... dlatego w oryginalnych instrukcjach, które często nie są załączane do pudełka przez sprzedawców na Allegro (z wiadomych względów), producenci z dalekiego wschodu podają najlepszą temperaturę pracy dla takich laserów: 15-25 stopni C i nie ma ma tu mowy o temperaturach ujemnych:

 

 

Źródło test lasera YL-Laser 303:

 

ZIELONY LASER 100MW YL-Laser 303

 

Mam taki laser jak z powyższego linku, podobny do tych, wspominanych wcześniej przez Kolegów (polaris, ZbyT). Między bajki należy włożyć to, co producent dalekowschodni wypisuje na obudowie (chwyt reklamowy) jako wartość graniczną mocy wyjściowej, np. <10000mW, czy <50000mW, ale nie oszukują, co ciekawe, bo tego nie mogliby zrobić. Ludziska nie przeczytają dokładnie (patrz znak mniejszości) i rajcują się posiadaniem lasera 10W.   W przypadku YL-Laser 303 napisane jest na obudowie:

 

MAX OUTPUT POWER < 10000MW (czytać jako mW miliwatów, a nie megawatów  )

CLASS III LASER PRODUCT

 

... są to lasery klasy 3B - ich moc nie przekracza 500 mW (klasa 3A: to nie więcej jak 5 mW, klasa 4 powyżej 500 mW). Te 100 mW (0,1W) w przypadku YL-Laser 303 podane w manualu (jak wyżej na zrzucie) to tak na wyrost rzecz jasna  - obstawiam kikadziesiąt mW, co jest i tak już mocą całkiem sporą jak na taki wskaźnik, co widać na filmiku wyżej (jak najbardziej do wykorzystania w astronomii - sprawdzone praktycznie). Proponuję obejrzeć film z testowania laserów różnej mocy, zrealizowany przez pasjonata: Szymona Karbowskiego. Na tej podstawie będziecie mogli w przybliżeniu zaszeregować swój laser:

 

 

Co potrafią lasery o różnych mocach. (od 5mW do 2 W)

 

 

Jeśli zechcecie taki laser wykorzystać do eksperymentów w pomieszczeniu zamkniętym, to bezwzględnie konieczne są specjalne okulary i naprawdę nie należy tego bagatelizować (to nie są mniej niż 5mW zabawki z bazaru)!

 

Laser to nie jest zabawka  (koniecznie obejrzeć, bo nie każdy tak do końca zdaje sobie sprawę do czego jest zdolny wskaźnik laserowy nawet stosunkowo niewielkiej mocy!)

 

 

Pozdrawiam,

Jurek.

 

Edytowane 16 Marca 2023 przez suchyy

[siutek]

6 godzin temu, polaris napisał(a):

Dwa lata temu kupiłem coś podobnego, jak w linku. Nie do zdarcia sprzęt. Ale to nie ten sprzedawca, więc nie wiem czy to dokładnie to samo.

https://allegro.pl/oferta/laser-zielony-wskaznik-laserowy-bardzo-mocny-l303-12207850762

Bardzo dobry laser.
Miałem wcześniej taki ala długopis i ten to był masakra, na zimnie momentalnie padał. 
Jednak ten z kluczykiem z linku @polaris jest nie do zajechania. Akumulator 18650 ładuję do niego może raz na rok, może rzadziej... hmmm. w sumie nie pamiętam, kiedy go ostatni raz ładowałem 😕

Tak czy siak - w mojej ocenie warto.

[Kajetan]

35 minut temu, suchyy napisał(a):

 

... dlatego w oryginalnych instrukcjach, które często nie są załączane do pudełka przez sprzedawców na Allegro (z wiadomych względów), producenci z dalekiego wschodu podają najlepszą temperaturę pracy dla takich laserów: 15-25 stopni C i nie ma ma tu mowy o temperaturach ujemnych:

 

 

Źródło test lasera YL-Laser 303:

 

ZIELONY LASER 100MW YL-Laser 303

 

Mam taki laser jak z powyższego linku, podobny do tych, wspominanych wcześniej przez Kolegów (polaris, ZbyT). Między bajki należy włożyć to, co producent dalekowschodni wypisuje na obudowie (chwyt reklamowy) jako wartość graniczną mocy wyjściowej, np. <10000mW, czy <50000mW, ale nie oszukują, co ciekawe, bo tego nie mogliby zrobić. Ludziska nie przeczytają dokładnie (patrz znak mniejszości) i rajcują się posiadaniem lasera 10W.   W przypadku YL-Laser 303 napisane jest na obudowie:

 

MAX OUTPUT POWER < 10000MW (czytać jako mW miliwatów, a nie megawatów  )

CLASS III LASER PRODUCT

 

... są to lasery klasy 3B - ich moc nie przekracza 500 mW (klasa 3A: to nie więcej jak 5 mW, klasa 4 powyżej 500 mW). Te 100 mW (0,1W) w przypadku YL-Laser 303 podane w manualu (jak wyżej na zrzucie) to tak na wyrost rzecz jasna  - obstawiam kikadziesiąt mW, co jest i tak już mocą całkiem sporą jak na taki wskaźnik, co widać na filmiku wyżej (jak najbardziej do wykorzystania w astronomii - sprawdzone praktycznie). Proponuję obejrzeć film z testowania laserów różnej mocy, zrealizowany przez pasjonata: Szymona Karbowskiego. Na tej podstawie będziecie mogli w przybliżeniu zaszeregować swój laser:

 

 

Co potrafią lasery o różnych mocach.

 

 

Jeśli zechcecie taki laser wykorzystać do eksperymentów w pomieszczeniu zamkniętym, to bezwzględnie konieczne są specjalne okulary i naprawdę nie należy tego bagatelizować (to nie są mniej niż 5mW zabawki z bazaru)!

 

 

Pozdrawiam,

Jurek.

 

Co do mocy to osiągają znacznie większe niż kilkadziesiąt mW. Spokojnie zakres 150-300mW. Skupiony bez problemu zapala zapałki itp. Przy czym oczywiście nie mówimy tu o mocy czystej zieleni, a bardziej mixu zieleni + IR. 

[Krzysztof z Bagien]

5 godzin temu, Kajetan napisał(a):

Oj zielone diody laserowe są drogawe, nie montują ich do tanich laserków Stosuje się lasery DPSS. 

No - wiem, że gdzieś dzwoni

[szuu]

to wszystko już było a z rzeczy których nie było... ciekawe czy laser "badziewny plastikowy" będzie działał na mrozie lepiej niż "solidny metalowy", bo ten solidny solidnie oddaje ciepło (czyli "wciąga mróz") poprzez swoją metalową obudowę