Skocz do zawartości
  • 0

Wybór pierwszego poważniejszego teleskopu...


akustyk

Pytanie

Cześć Wam

Od kilku dni wałkuję i przeczesuję różne fora oraz sklepy internetowe w poszukiwaniu pierwszego poważniejszego teleskopu. Teleskop ma służyć do obserwacji/astrofoto (40/60%). Ja i syn (18 lat) chcemy obserwować i fotografować głównie obiekty głębokiego nieba. Na planety czy księżyc pewnie też spojrzymy nie raz. Niestety warunki mamy wokół domu takie:

SQM    19.33 mag./arc sec2
Brightness    1.99 mcd/m2
Artif. bright.    1820 μcd/m2
Ratio    10.7
Bortle    class 6

 

Dopiero ok. 35 km od domu mamy takie:

SQM    20.56 mag./arc sec2
Brightness    0.647 mcd/m2
Artif. bright.    476 μcd/m2
Ratio    2.78
Bortle    class 4
Elevation    267 meters

 

Bardzo często w propozycjach pojawia się teleskop Newton 150/750 na montażu paralaktycznym eq 3-2. Wiem z czym się wiąże taki montaż. Do śledzenia oraz w przyszłości po dokupieniu silnika na 1 oś min. można już zacząć robić ciekawsze zdjęcia. Teraz do konkretów. Znalazłem takie reflektory:

1. https://skywatcher.pl/teleskop-sky-watcher-bkp-15075-eq3-2-z-wyciagiem-crayforda-150-750

2. https://www.astroshop.pl/teleskopy/omegon-teleskop-n-150-750-eq-4/p,22465#specifications

3. https://www.bresser.de/pl/Wed-ug-producenta/bresser/Teleskop-BRESSER-Space-Explorer-MC-150-750-z-monta-em-EQ-3.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=9621813&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch

4. https://www.bresser.de/pl/bresser-bresser-3/Teleskopy/BRESSER-Messier-NT-150S-750-Hexafoc-Optical-Tube.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=4850750&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch

do tego statyw EQ 3-2 https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1401&lunety=Monta paralaktyczny Sky Watcher EQ3 2 CG4 g owica przeciwwagi statyw aluminiowy (wiem, że kwota na granicy... ale może warto?)

5. https://www.bresser.de/pl/Wed-ug-producenta/bresser/Teslekop-BRESSER-Pollux-150-750-EQ3-z-filtrem-s-onecznym.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=4650750&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch (brak lunetki do ustawiania statywu na gwiazdę polarną)

 

Budżet w którym chcę się zmieścić to 2 - 2,5 tys. zł. Zależy mi na sprzęcie który będzie stanowił najlepszą bazę do rozbudowy na przyszłość (dokupienie silnika/silników, dodatkowych okularów, filtrów). Czy ktoś może pomóc w wyborze?

 

Oczywiście jeśli macie sugestie to proszę bardzo, zawsze są mile widziane. Nie wiem czy przy takim niebie wokół domu gdzie jednak najczęściej będziemy coś próbowali oglądać cokolwiek zobaczymy. Czy ma sens się ładować od razu w lustro 150 mm? Czy 130 mm na początek nie było by wystarczające i lepiej dokupić 2 okulary. Proszę o porady. Dziękuję bardzo:)))))

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
10 minut temu, April napisał(a):

Zdjęcia z seestar s50 wyglądaja lepiej niż z zestawu za ok 5tys. i same się robią, ale tu potrzebne będą opinie posiadaczy.

Ale my z synem lubimy ten proces twórczy cały. Ustawianie, focenie i potem obróbka. Wtedy jest wiele radości po drodze... a tak cyk i gotowe. Wszystko na tacy... meh :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, April napisał(a):

Zdjęcia z seestar s50 wyglądaja lepiej niż z zestawu za ok 5tys. i same się robią, ale tu potrzebne będą opinie posiadaczy.

Przepraszam, ale wg. mnie wprowadzasz ludzi w błąd.

Po pierwsze, to jak wygląda zdjęcie nie zależy tylko od sprzętu, jakim go robisz, ale też od tego, jak go ktoś obrobi.

Zdjęcia z seestar nie wyglądają dobrze. Wyglądają solidnie jak na zabawkę do pokazywania sąsiadom w ogrodzie.

Za 5k już można znośny, używany sprzęt do astrofoto złożyć.

4k za HEQ5, za 700-800zł można kupić np. newtona 150/750. Jak masz lustrzankę, nawet zwykły Canon, to już zrobisz lepsze zdjęcia niż seestar.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 15.11.2023 o 12:36, lkosz napisał(a):

Astrofoto DS w tym budżecie jest awykonalne. Minimum rozsądne to HEQ5, a jeśli chodzi o potencjał rozszerzania, to nawet EQ6, i już sam montaż przekracza twój budżet kilkukrotnie. Przemyśl swoje założenia jeszcze raz.

 

W dniu 15.11.2023 o 12:37, akustyk napisał(a):

Nawet amatorskie?

 

A nie lepiej na początek SWSA z giełdy (bo Star Adventurer GTi Wi-Fi GoTo przekroczy budżet, a używek jeszcze nie ma) + modyfikowana lustrzanka ze starym obiektywem na m42 do astrofoto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 hours ago, akustyk said:

Czytałem o refraktorach. Ten co podałeś jest mocno poza budżetem. A do tego trzeba jeszcze statyw. Każdy wpis jest dla mnie cenny. Dzięki:)

Ja zawsze będę mocno zachęcał do wybrania się na jakiś zlot, albo poprosić okolicznych forumowiczów dać pomacać.

Żeby własnymi ręcami przeniseść dobsona, samemu znalezc obiekt i popróbować obserwować, zrobić zdcjęcia planet, i to samo z refraktorkiem/makiem na montażu równikowym. Samemu przejsc przez procedure ustawiania na polarna.  Moj syn ma kolegę i widziałem że stoi jakiś newton 130mm z montażę AZ goto.  Od dawna. Spytalem kiedys co oglądali, odpowiedzili że NIC, bo nie potrafią go ustawić, żęby Goto zadziałało. Stoi pare lat.

Co z tego że kupisz po teoretycznych dywagacjach coś co jest w budzecie. Jesli się potem okaże że to nie jest to czego chcesz. Albo uzywanie jest dla Ciebie frustujące, uciązliwe.

Łatwo kupić coś w budzecie, co okaże się niewypałem w Twoim przypadku. Teoria i praktyka potrafią się solidnie róznić. Jak widzisz tyle opinii co forumowaiczów. Pomacanie w sklepie to ciut za mało.

Ja osobiście kupiłem raz a dobrze. Miałem kiedyś przypływ gotówki, wiec zrealizowałem coś co ciągneło się za mną od dzieciństwa w zasadzie. Zeszło mi się z rok (plus dodatkowe spore koszty), żeby bez frustracji i z frajdą sprzętu użyć zarówno do AP i wizuala. Kwoty nie wymienie, bo żona może czytać ;-). Ale to tak w temacie mojego poprzedniego posta o dodaniu zera do budzetu 😞 Jak budzet chudy, to po dwakroć zachęcam, do praktycznego sprawdzenia róznych wyborów żeby wybór był słuszny a nie od pierwszego dnia zaświatała Ci w głowie koncpecja wymiany.

 

Jakby miał głosować to jak było napisane wielokrotnie do wizuala i AP w tym bedziecie niewiel zwojujesz. Też bym obstawał za dobsonem 8". Solidny  entry point do wizuala. Ale takim dobsonie żeby tubus był pełny a nie z tych prętów. Bo taka tuba to 8-9kg. Jak chwyci to dokładasz obejmy i wieszasz na dokupionym montażu. Wchodzi w śwait AP bez wymiany sprzetu tylko dokupując kolejny element. Nie tracisz na odsprzedaży i wymianie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 hour ago, amatorastro said:

A nie lepiej na początek SWSA z giełdy (bo Star Adventurer GTi Wi-Fi GoTo przekroczy budżet, a używek jeszcze nie ma) + modyfikowana lustrzanka ze starym obiektywem na m42 do astrofoto?

Ja osobiście bym się nie pchał z SWSA chyba, że zadowolisz się zdjęciami z krótkimi ogniskowymi. Nie mniej, jak znam życie, szybko zapałasz chęcią i wkręcisz 300mm i wtedy już zaczną się schody. Dobre i przyjemne astrofoto polega na tym, że sprzęt rozkłada się szybko i przyjemnie, puszcza się sesję a potem cieszy się ze 100% materiału. Kompromisy kończą się tym, że ciągle z czymś walczysz zamiast skupić się na sednie sprawy. Najgorszą rzeczą jest, wywalanie materiału bo nie nadaje się z powodu, że np. zamiast gwiazd masz jajka albo przecinki. Pamiętaj, biedny traci 2 razy.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, ko20 napisał(a):

Ja zawsze będę mocno zachęcał do wybrania się na jakiś zlot, albo poprosić okolicznych forumowiczów dać pomacać.

Żeby własnymi ręcami przeniseść dobsona, samemu znalezc obiekt i popróbować obserwować, zrobić zdcjęcia planet, i to samo z refraktorkiem/makiem na montażu równikowym. Samemu przejsc przez procedure ustawiania na polarna.  Moj syn ma kolegę i widziałem że stoi jakiś newton 130mm z montażę AZ goto.  Od dawna. Spytalem kiedys co oglądali, odpowiedzili że NIC, bo nie potrafią go ustawić, żęby Goto zadziałało. Stoi pare lat.

Co z tego że kupisz po teoretycznych dywagacjach coś co jest w budzecie. Jesli się potem okaże że to nie jest to czego chcesz. Albo uzywanie jest dla Ciebie frustujące, uciązliwe.

Łatwo kupić coś w budzecie, co okaże się niewypałem w Twoim przypadku. Teoria i praktyka potrafią się solidnie róznić. Jak widzisz tyle opinii co forumowaiczów. Pomacanie w sklepie to ciut za mało.

Ja osobiście kupiłem raz a dobrze. Miałem kiedyś przypływ gotówki, wiec zrealizowałem coś co ciągneło się za mną od dzieciństwa w zasadzie. Zeszło mi się z rok (plus dodatkowe spore koszty), żeby bez frustracji i z frajdą sprzętu użyć zarówno do AP i wizuala. Kwoty nie wymienie, bo żona może czytać ;-). Ale to tak w temacie mojego poprzedniego posta o dodaniu zera do budzetu 😞 Jak budzet chudy, to po dwakroć zachęcam, do praktycznego sprawdzenia róznych wyborów żeby wybór był słuszny a nie od pierwszego dnia zaświatała Ci w głowie koncpecja wymiany.

 

Jakby miał głosować to jak było napisane wielokrotnie do wizuala i AP w tym bedziecie niewiel zwojujesz. Też bym obstawał za dobsonem 8". Solidny  entry point do wizuala. Ale takim dobsonie żeby tubus był pełny a nie z tych prętów. Bo taka tuba to 8-9kg. Jak chwyci to dokładasz obejmy i wieszasz na dokupionym montażu. Wchodzi w śwait AP bez wymiany sprzetu tylko dokupując kolejny element. Nie tracisz na odsprzedaży i wymianie.

Byłem ma spotkaniu przy planetarium śląskim jakieś 2 miesiące temu. Dotykałem i patrzałem z synem przez różne teleskopy. Widziałem przed dobsona (niestety niewiem czy 8" czy większy) na piękny układ dwóch podwójnych gwiazd rozbitych na parę po dwie gwiazdy. Obraz był niesamowity a to centrum Śląska więc niebo słabe. Zachwycił nas ten obraz. Dlatego co nie co widzieliśmy. Myślę o 8" GSO. Mają dobrą cenę za nówkę. Dokupię na początek może filtr na słońce i kolimator. Kitowe szkiełka na początek podobno są ok w tym GSO. Później będę szukał pewnie jakiś dodatkowych do planet i potem do mgławic. Dlaczego 8" a nie 10"... obawiam się, że 10" może być po prostu bardzo nie poręczny do transportu i wystawiania go w ogródku.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
28 minut temu, akustyk napisał(a):

Dlaczego 8" a nie 10"... obawiam się, że 10" może być po prostu bardzo nie poręczny do transportu i wystawiania go w ogródku.

tak, przelicz to sobie, sprawdź wymiary itd. szkoda kupić teleskop, który będzie fajny, ale za ciężki. W razie czego można jeszcze takim wózkiem się ratować:

a.jpg.a66f8ad6e28f6caaae15b77202f1e13a.jpg

Są poręczniejsze alternatywy, idealne na balkon (a miejscówka przy domu zawsze wygodniejsza) ale niestety droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, lkosz napisał(a):

tak, przelicz to sobie, sprawdź wymiary itd. szkoda kupić teleskop, który będzie fajny, ale za ciężki. W razie czego można jeszcze takim wózkiem się ratować:

a.jpg.a66f8ad6e28f6caaae15b77202f1e13a.jpg

Są poręczniejsze alternatywy, idealne na balkon (a miejscówka przy domu zawsze wygodniejsza) ale niestety droższe.

Dwóch wprawionych w noszeniach gratów da sobie radę myślę :) Syn ma 18 lat, ale ma krzepę. Ja też jeszcze nie dziaduje ;) Jak pisałem wcześniej, kupić taki teleskop który będzie najczęściej używany. Tym się kieruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja Ci powiem tak... Kup najlepszy zestaw na jaki Cię stać. Większość radzących posiada sprzęt właśnie za spore pieniądze (10-30k) i normalne, że w dobrej wierze będą Ci odradzać pracę na tańszym sprzecie. Jednak wierz mi satysfakcja z upolowania czegoś ciekawego na budżetówce jest o wiele większa. Wszystko zależy czego na początku oczekujesz Jeśli chciałbyś foty niemal jak z Weeba to faktycznie...trzeba sporo zainwestować. Jednak ja cieszyłem się jak dziecko gdy udało mi się wyostrzyć Jowisza że widziałem pasy na nim i wszystkie księżyce, a Saturn nie był tylko "jedną z gwiazd na niebie" a miał dość widoczny zarys planety z pierścieniami. Także połączenie aparatu z teleskopem nie jest skomplikowane. ja mam D3300 z refraktorem 70/700. Ale jak robię planety czy niebo to wolę nagrać video na tyle długie by obiekt "przeszedł" z lewej strony ekranu do prawej...i potem zcentrować i zestackować w PiPP i Autostackerze niż pstrykać fotki.. Potem i tak zdjęcie przechodzi przez jeszcze inne programy... Ale da się. Bardzo fahne fotki zrobisz nawet samym telefonem, a coż dopiero z może i nie high endowym, ale jednak dodatkowym sprzętem. Wszystko kwestia oczekiwań. A i tak z czasem będziesz miał inne zabawki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wróciłem ze sklepu. "Macałem" jeden i drugi teleskop. Powiem, że ten dobson 8" to już spora armata. Transport tego faktycznie wyzwanie...  10" nawet nie myślę. Powiem jedno, obserwacja poprzez dobsona jest niewygodna. Pozycja na pół zgarbiona a o szukaczu nie wspomnę. Dodatkowo jak mam go rozstawiać na nierównym podłożu w ogródku lub gdzieś w lesie na polanie to będzie problem ze znalezieniem w miarę równej powierzchni. Przyznam szczerze, że to mnie lekko zniechęciło do niego. Przy tym drugim teleskopie 150/750 mogę sobie fajnie wyregulować żeby się nie garbić. Wiem, że do tego zestawu na dzień dobry musiał bym dokupić lunetkę biegunową jak będę chciał gonić za obiektami tylko kręcąc mikroruchami tylko jedną osią (pewnie czasem poprawić też drugą ;)), dodatkowo filtr polar do planet i księżyca. Jednak poręczniejszy zestaw. Nie kupiłem jeszcze żadnego, ale bliżej mi do tego 150/750 szczerze, ze względu na wygodę.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, akustyk napisał(a):

Wróciłem ze sklepu. "Macałem" jeden i drugi teleskop. Powiem, że ten dobson 8" to już spora armata. Transport tego faktycznie wyzwanie...  10" nawet nie myślę. Powiem jedno, obserwacja poprzez dobsona jest niewygodna. Pozycja na pół zgarbiona a o szukaczu nie wspomnę. Dodatkowo jak mam go rozstawiać na nierównym podłożu w ogródku lub gdzieś w lesie na polanie to będzie problem ze znalezieniem w miarę równej powierzchni. Przyznam szczerze, że to mnie lekko zniechęciło do niego. Przy tym drugim teleskopie 150/750 mogę sobie fajnie wyregulować żeby się nie garbić. Wiem, że do tego zestawu na dzień dobry musiał bym dokupić lunetkę biegunową jak będę chciał gonić za obiektami tylko kręcąc mikroruchami tylko jedną osią (pewnie czasem poprawić też drugą ;)), dodatkowo filtr polar do planet i księżyca. Jednak poręczniejszy zestaw. Nie kupiłem jeszcze żadnego, ale bliżej mi do tego 150/750 szczerze, ze względu na wygodę.

Nie zapomnij o jednym przy obserwacjach wizualnych. Oprócz kręcenia mikroruchami będziesz musiał trochę kręcić tubą w obejmach żeby odpowiednio sobie polożenie wyciagu okularowego dopasować. Dla mnie na przykład ten jeden dość istotny szczegół dyskwalifikuje  montaż eq jako "wygodny" przy teleskopie Newtona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja juz boje sie nawet napisac, ze ja zdecydowanie wole montaz EQ ;) nawet do wizuala.

 

Co do ustawienia. Do wizuala wystarczy ustawic w osi polnoc- poludnie na podstawie googli.maps z telefonu. I w miare wypoziomowac.

 

Wazną sprawa jest konstrukcja tuby w Newtonie ( szczegolnie w duzych aperturach i szczegolnie do montazu EQ) Ja stacilem calkowicie cierpliwosc do regulowanych wiotkich pająkow -  taki mam w Newtonie 200/1000 -  skadinad bardzo fajny teleskop i polecam go jaki tania fajna maszynke, ale trzeba troche cierpliwosci aby go podokrecac i prawidlowo ustawic ( kolimacja). No ale co do pajaka - teraz zdecydowanie wybralbym* Newtona ze stalym trojramiennym pająkiem, nawet jesli ma nieco grubsze ramiona...

 

* gdybym celowal w Newtona, ale gdybym mial wybrac jedyny telrskop, to na pewno bylby dobry refraktor. Sprzedalbym nerke ale kupil refa, bo moim zdaniem warto (od razu napisze że  zdaniem innych nie warto, aby nie robic wojny).

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Piotrek K. napisał(a):

Nie zapomnij o jednym przy obserwacjach wizualnych. Oprócz kręcenia mikroruchami będziesz musiał trochę kręcić tubą w obejmach żeby odpowiednio sobie polożenie wyciagu okularowego dopasować. Dla mnie na przykład ten jeden dość istotny szczegół dyskwalifikuje  montaż eq jako "wygodny" przy teleskopie Newtona.

W zależności od tego gdzie mamy obiekt.. no tak racja. Natomiast wydaje mi się to i tak praktyczniejsze niż ciągłe garbienie się do dobsona. Używanie szukacza to już w ogóle trzeba mieć szyje z gąbki. Nie wiem.. poddaje temat do dyskusji prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
33 minuty temu, akustyk napisał(a):

"Macałem" jeden i drugi teleskop. Powiem, że ten dobson 8" to już spora armata. Transport tego faktycznie wyzwanie...  10" nawet nie myślę.

teraz już rozumiesz czemu pisałem o wózku :D wyobraź sobie to teraz nieść dłuższy kawałek. Unieść, a wygoda, to dwie różne rzeczy

 

4 minuty temu, akustyk napisał(a):

W zależności od tego gdzie mamy obiekt.. no tak racja. Natomiast wydaje mi się to i tak praktyczniejsze niż ciągłe garbienie się do dobsona. Używanie szukacza to już w ogóle trzeba mieć szyje z gąbki. Nie wiem.. poddaje temat do dyskusji prostu.

z nieznanych mi przyczyn do newtonów dodawane są szukacze proste zamiast kątowych - pełna zgoda. Z tym 6" też tak będzie, trzeba będzie dokupić/dopłacić za kątowy. Kompromisów ciąg dalszy: popatrz jeszcze na MAKa 127 w sklepie. To jest cała rodzina teleskopów w ukł. cassegraina, różne typy, maksutovy są tylko jednym z nich, bardzo wygodne, ale niestety drogie i ogniskowe są długie, więc Plejad lub M31 nie zmieścisz w całości w polu widzenia. Ale gromady kuliste oraz mgławice planetarne bez problemu. W zasadzie wszystkie obiekty z kat. Messiera wejdą poza M31, M42 i M45, które widać na szczęście przez szukacz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Można krzesełko... ale jak teren będzie nie równy to się robi problem. Taak... już wiem czemu mówiłeś o wózku :))) Niestety nie mam idealnego terenu nigdzie, gdzie będę mógł go rozłożyć. Czytałem o tym MAK-ach, ale do DS to se się nadają prawda? Do tego 6" można tak ustawić, że kątowy będzie nie potrzebny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
30 minut temu, akustyk napisał(a):

Można krzesełko... ale jak teren będzie nie równy to się robi problem.

Jaki tam problem. Po prostu spadniesz 😉

Mi się zdarzyło spaść z krzesełka przy Dobsonie i jakoś mnie to nie zniechęciło 😉

Zwróć uwagę, że na każdym forum wielu użytkowników to zaawansowani perfekcjoniści. Stąd często zwracają uwagę na jakość czy wady obrazu, których, jak słusznie zauważył w tym watku jeden z kolegów, początkujący nawet nie zauważy.

Piszesz, że przy domu masz niebo Bortle 6.

Nie jest ono złe. Da się zobaczyć w takich warunkach sporo obiektów. Krzesełko do Dobsona - najlepiej rozejrzeć się na Allegro za krzesełkiem do prasowania. Ma regulowaną wysokość. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 minut temu, akustyk napisał(a):

Nie ja spadnę, ale teleskop:((. Ja muszę go dać wyżej żeby się nie garbić do niego.

Im wyzej teleskop tym lepiej ze wzgledu na oddzialywanie turbulencji powietrza na granicy grunt/powietrze. https://www.telescope-optics.net/turbulence_error.htm

oraz osiadanie rosy. Ale... im wyższy statyw tym bardziej sie gibie...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
46 minut temu, akustyk napisał(a):

Czytałem o tym MAK-ach, ale do DS to se się nadają prawda?

eMki normalnie widać w MAKu, z wyjątkami o których pisałem. No tylko apertura nie powala, jednak lepiej 8 lub 10", ale generalnie DSy nie są problemem dla MAKów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zobacz jakie podłoża wszędzie są. Prawie idealne równe. Nie ma na łące nierównej. Można coś skonstruować pod niego fakt, ale wygody statywu nigdy osiągniesz. Widać, że ten teleskop jest super, ale jest on zdecydowanie stacjonarny. Fajne foty :))

Edytowane przez akustyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, akustyk napisał(a):

ale jak teren będzie nie równy to się robi problem

 

A co to oznacza ? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć, że masz aż takie wertepy na polu czy podwórku, że teleskop się przewróci ... Jechałem w  ciemno w nowe miejscu po ciemku i stawiałem dobsona bez problemu "byle gdzie".

 

Obserwacje na stojąco nie są zbyt dobre bo tracimy na stabilności ciała. A gdzie mowa o tym, że przy zaawansowany obserwacji wstrzymuje się oddech, "kontroluje" tętno by zmaksymalizować stabilność....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.