Skocz do zawartości

Behlur_Olderys

Moderator
  • Postów

    5 148
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Behlur_Olderys

  1. f/5.6 to 2x mniej światła niż f/4 (1 EV). f/6 to jeszcze troszkę mniej. W klasycznej fotografii zmniejszenie przesłony o 1EV pozwala na zwiększenie 2x czasu naświetlania. Porównujesz kwadraty tych wartości z przesłony, więc dwa razy więcej światła niż f/6 to: sqrt(6^2 / 2) = 4.24 widzę, że wszyscy o tym samym napisali
  2. Metoda, o której mówi Hamal doskonale nadaje się do potraktowania przez jakiś prosty skrypcik, np. pythonowy. 1. Wybieramy jakieś zdjęcia do stacka normalnie w DSS, zaznaczamy wszystkie 2. Klikamy "Save the File list..." i zapisujemy sobie ten bardzo ważny pliczek, który wygląda np. tak: DSS file list CHECKED TYPE FILE 1 light C:\Users\user\Desktop\test\lighty\IMG_9822.CR2 1 light C:\Users\user\Desktop\test\lighty\IMG_9823.CR2 1 light C:\Users\user\Desktop\test\lighty\IMG_9824.CR2 1 light C:\Users\user\Desktop\test\lighty\IMG_9825.CR2 (...) 3. Na próbę sprawdzamy, jak wychodzi nam stackowanie używając samej konsoli DSS-a. Manual jest na stronie: http://deepskystacker.free.fr/english/commandline.htm U mnie np. działa przykładowo komenda (wywoływana z cmd oczywiście): "C:\Program Files\DeepSkyStacker\DeepSkyStackerCL.exe" /r /S /OF32 /OC0 "C:\Users\user\Desktop\test\listaplikow.txt" Co, jak można się domyślić, rejestruje (/r) i stackuje (/S) do pliku wynik.tif (32b bez kompresji) korzystając z wygenerowanego wcześniej pliku "listaplików" (nie wiem czemu nie zapisuje mi to w podanym katalogu, więc opcja /O:<nazwa_pliku_wyjsciowego> wydaje się bezużyteczna. Całe szczęście zawsze zostaje nam skryptowo zmienić nazwę pliku "Autosave.tif" na dowolnie inną) Teraz, mając takie narzędzia, można spokojnie napisać skrypt, który będzie czytał i modyfikował ten plik (listę plików) i włączał DSS z command line np. za każdym razem z inną listą plików. Co ważne, na końcu listy plików są też ustawienia programu użyte do processingu, je też można zmieniać, bo mają regularną postać: 1 light C:\Users\Florek\Desktop\test\lighty\IMG_9923.CR2 1 light C:\Users\Florek\Desktop\test\lighty\IMG_9924.CR2 1 light C:\Users\Florek\Desktop\test\lighty\IMG_9925.CR2 1 light C:\Users\Florek\Desktop\test\lighty\IMG_9926.CR2 // koniec plików, początek ustawień #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|BayerPattern=4 #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|BlueScale=1.0000 #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|Brighness=1.0000 #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|DSLR= #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|FITSisRAW=0 #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|ForceUnsigned=0 #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|Interpolation=Bilinear #WS#Software\DeepSkyStacker\FitsDDP|RedScale=1.0000 (...) Nie mam dość czasu, żeby dać jeszcze gotowy program w pythonie, ale nie powinno to być już aż tak skomplikowane: 1. Wprowadzamy ścieżkę z plikami (np. czytając argumenty - argparse) plik = open('nazwa_pliku') 2. Czytamy plik z listą plików lines = plik.readlines() 3. Modyfikujemy listę (np. lines.pop(5) #wywal 5 linię z pliku 4. Zapisujemy wynik manipulacji do nowego pliku 5. Odpalamy DSS z linii komend np. subprocess.check_output(["C:\Program Files\DeepSkyStacker\DeepSkyStackerCL.exe", "/r", "/S", "C:\sciezka\nowalistaplikow.txt"]) 6. I tak w kółko Myślę, że te informacje będą pomocne, jeśli ktoś będzie chciał w to iść.
  3. Na przykład tutaj: https://www.aanda.org/articles/aa/full/2006/05/aa3695-05/aa3695-05.right.html jest ciekawa metoda wyboru najlepszych klatek (artykuł z 2005, więc dość stary) 1. Wybieramy jedną gwiazdkę referencyjną 2. Dokonujemy interpolacji gwiazdki aby zwiększyć precyzję wyznaczenia jej najjaśniejszego punktu (w artykule: 4-krotnie za pomocą metody resamplingu Lanczosa) Interpolacja polega na tym, że zwiększamy sztucznie liczbę pikseli, a przez to precyzję pozycjonowania zakładając, że jasność zmienia się gładko pomiędzy pikselami (prawdziwe dla gwiazd). 3. Obieramy kryterium oceny (w tym akurat artykule: procent całkowitej jasności gwiazdy zawarty w najjaśniejszym sub-pikselu) 4. Sortujemy obrazki wg kryterium i wybieramy jakiś procent najlepszych 5. Stackujemy
  4. Warto nadmienić, iż dla przykładowej ogniskowej 1m i pikselu kamerki 4um dostajesz skalę 0.8 arcsek/piksel. Tymczasem na równiku niebieskim prędkość obrotu wynosi 15 arcsek/s (prawie 20 pikseli na sekundę), co oznacza, że nawet 1s ekspozycja bez przynajmniej zgrubnego prowadzenia zaowocuje w najlepszym wypadku fasolkami zamiast gwiazd A przecież jest jeszcze tyle możliwości, aby wprowadzić drgania które popsują Ci szczegół... Jeśli rezygnujesz z guidingu to może chociaż enkoder na osi RA?
  5. Są też w takim stylu, jeśli masz już śrubę maszynową (z łbem sześciokątnym) a brakuje tylko samego pokrętła: http://allegro.pl/m8-pokretlo-skladane-35-mm-pokretla-nozka-fv-i5967492198.html Do kupienia w Ciastoramie
  6. Może wystarczy 60 klatek ale np. po 150s ? Przecież to nie jest chyba jakoś bardzo ciemny obiekt...
  7. Czy dobrze mi się wydaje że ten obiektyw ma rozdzielczość również w okolicach 1.8" co świadczyłoby o trafieniu przez Ciebie w optyczny "punkt potrójny" rozdzielczości (obiektyw / matryca / tracking)
  8. BTW: Fajne zdjęcie gromady kulistej M3 załączono do artykułu, bardzo niecodzienne
  9. Tylko że fizycznie rozdzielczość tuby wyraża się wzorem 1.22lambda/D, gdzie D to średnica zwierciadła/soczewki. Dla 100mm refraktora ten teoretyczny limit to ok 1". I co z tego, że zrobisz zdjęcie ogniskową 1000mm i pikselem 1um (skala 0.2"/piksel) skoro najmniejsze szczegóły zdjęcia będą miały 5 pikseli? Zrobisz zdjęcie gaussowego bloba zamiast punkcika w dużej rozdzielczości i tyle. Nie bez powodu w obserwatoriach stoją kilkumetrowe zwierciadła...
  10. Im większa tuba tym większa rozdzielczość, i tego nie przeskoczysz żadnym czipem. Chyba że chcemy cały czas robić wide field Łabędzia albo M42 po raz 1000000....
  11. Proszę cię, każdy kto widział porównanie modelki przed i po fotoshopie wie, że programy potrafią naciągać obrazy
  12. HAMAL, poczytaj sobie trochę o "speckle interferometry". To zupełnie inny problem, zupełnie inne narzędzia. Jeśli obrazem jednej gwiazdy po przejściu przez atmosferę jest pięćdziesiąt obrazów tej gwiazdy rozsianych po całej klatce, to jestem ciekaw co ci da taka zabawka, jak podlinkowałeś. Stackowanie nic nie da, nawet piksel po pikselu.
  13. Behlur_Olderys

    TrES-3 b

    Świetnie się złapało, doskonale widać na wykresie! A co to za górka w środku (przy czerwonej linii)? Artefakt, czy coś z tą planetą nie tak ? Wydaje się nie jest to pojedynczy błędny pomiar....
  14. Jak masz taki silny sygnał ( ile magnitudo ma ten Jowisz? ) to nie ma problemu ') Gorzej jak musisz układać puzzle 1000 elementów z samym ciemnym tłem
  15. Teoretycznie nawet zamrożony seeing (czyli dla czasu naświetlania nie dłuższego niż ok.30ms) wciąż nie nadaje się do stackowania, gdyż przekształcenie obrazu, jakie powoduje atmosfera nie jest liniowe (nie wystarczy przesunąć czy obrócić całego obrazu, żeby zestackować). Lucky imaging nie opiera się na zamrażaniu seeingu tylko właśnie na odrzucaniu sporego procentu najgorszych klatek. Zamrażanie seeingu i stackowanie wszystkich zdjęć to domena "speckle imaging" którego jeszcze w amatorskim wykonaniu nie widziałem (sam bym się wziął, ale akurat nie mam czasu - dzieci no i trzeba mieć z czego strzelać, poniżej 400mm lustra to w ogóle strzelanie z armaty do komara). Ostatnia opcja na seeing to Adaptive Optics: naświetlać długo, ale w czasie naświetlania korygować pozycję i układ lustra tak, żeby pozbyć się seeingu korzystając z referencyjnej gwiazdy albo sztucznej.
  16. To błędna analogia. Co innego spalanie drewna, a co innego gigantyczna kula gazu utrzymywana w równowadze termodynamicznej przez grawitację, promieniowanie elektromagnetyczne i siły jądrowe. Chyba nie dziwi Cię, że jednak gwiazdy rządzą się nieco innymi prawami, niż ognisko? Mówisz: "na warunki ziemskie" - no, ale jednak nie mamy żadnego Słońca na Ziemi, więc chyba trudno wnioskować:)
  17. Odnośnie punktu 5: spalającą materia w gwiazdach zamienia się w energię (światło), która po prostu z nich ucieka, więc wraz ze świeceniem gwiazdy stają się coraz lżejsze. Pytanie: o ile lżejsze? To zależy od jasności gwiazdy. Ale nawet dla najjaśniejszych gwiazd nie jest to jakoś bardzo znaczący efekt. Analogia do płonącego kawałka drewna jest tutaj wciąż subtelna: drewno robi się mniejsze i lżejsze, bo podczas spalania wydzielają się gazy i dym, które najzwyczajniej ulatują. Ale tylko ok. 1 milionowa cześć procenta masy drewna zamienia się w energię (ciepło i światło). Na Słońcu jest to bardziej ok. 1% (proszę mnie poprawić, jak źle policzyłem) - wciąż niezbyt wiele, ale jednak trochę. Przez to wydaje się (na chłopski rozum) jeszcze dziwniejsze, że gwiazdy puchną wraz z wiekiem...
  18. Super wyniki, zdecydowanie widać moment wyjścia z tranzytu. Ciekawie wygląda swoją drogą też żółta gwiazda referencyjna, w okolicach 0.47, czy to artefakt? A jak testy GSO 8"? Jak długo naświetlałbyś pojedyncze klatki, gdybyś korzystał z dużej tuby? Jakie jeszcze zauważyłeś plusy i minusy? No i skoro już jest temat, to zastanawiam się: czy do fotometrii wystarczyłby montaż eq z goto, czy rotacja pola nie pozwala na wiarygodne wyniki? A może jeszcze co innego? Przepraszam, że tyle pytań w jednym poście ale jest długi weekend i trochę się nudzę;)
  19. Napisałbym to samo, a tak to tylko zacytuję, żeby nie powtarzać Świetne!
  20. Baader Scopos 35mm to chyba też fajny okular, choć wydaje się strasznie ciężki - kilogram masy...
  21. Nieco przerysowywuję, ale w ten sposób rozumując można powiedzieć że każda czynność, jaką ktokolwiek podejmuje może w jakiś nieznany sposób przysłużyć się np. do znalezienia leku na raka (efekt motyla)
  22. HIP 48402A ma typ spektralny A (biała) natomiast HIP 60212 jest bardziej pomarańczowa (typ K). Być może Bellatrix jako specjalistka może powiedzieć więcej w tej materii? Czy w połączeniu z różną dla różnych kolorów czułością ludzkiego oka może być tak, że gwiazdy białe widzimy "lepiej" niż gwiazdy pomarańczowe lub na odwrót? A może ta nierównomierność jest już brana pod uwagę przy wyznaczaniu jasności magnitudo gwiazd w katalogach? Pytania bez odpowiedzi, ale nie wydaje mi się, żeby ten efekt był jakoś bardzo znaczący... Na pewno ma znaczenie odległość kątowa od Księżyca - im dalej tym lepiej (rozpatrując jakościowo) tj. tym mniejszy wpływ jego fazy na zasięg. Tyle z teoretycznego punktu widzenia - pozdrawiam!
  23. Chciałbym tylko, swoim, przekornym zwyczajem zwrócić uwagę, iż z pewnego punktu widzenia astronomia obserwacyjna jest mocno związana z rozwojem broni laserowej (kwestie związane z seeingiem, optyka adaptacyjna są wspólnym wrogiem) nie mówiąc już o oczywistym fakcie, że loty kosmiczne są właściwie produktem ubocznym rozwoju broni balistycznej, a satelity to przede wszystkim najdoskonalszy sprzęt szpiegowski. Podobnie można by znaleźć związki między fizyką nuklearną w środku gwiazd i jej zastosowaniem "praktycznym" w bombie wodorowej. Pytanie tylko, który cel badań był pierwszy Oczywiście jednak zgadzam się z opinią, że zasadniczo astronomia pozagalaktyczna czy też kosmologia to dziedziny skrajnie abstrakcyjne (jeszcze przez długi czas) mimo rzeczywistego jakby nie patrzeć obiektu dociekań
  24. Bardzo ładny detal! Czy to jądro jest takie jasne, że przepala się po 8s naświetlania? Jakbyś jeszcze słówko dodał nt. rozmiaru kątowego galaktyki, albo po prostu skali zdjęcia?
  25. Dokładnie taką przekładnię miałem zamiar kupić u chińczyka To jest chyba 4mm wał zębatki na 5mm wał ślimaka. Wydaje się, że jeśli moment pędu nie jest zbyt duży (a nie jest, ze względu na znikomą prędkość) to przy odpowiednio mocnej obudowie i sztywnemu mocowaniu do osi powinno dać szansę na stworzenie w miarę sensownego napędu - przynajmniej dla zestawu aparat + lekki obiektyw. Są takie huby mocujące modelarskie np. tego rodzaju: https://kamami.pl/przejsciowki-do-silnikow/210463-aluminiowy-hub-mocujacy-na-wal-4mm-sruba-m3-2-szt.html i chciałem go na sztywno zmontować do sklejki (osadzić całość w dużym otworze w jednej desce tak, że wystawały tylko gwint... Ech, jestem na wakacjach i nie potrafię rysować samą komórką:D) i dopiero w sklejce wkręcić gwint foto. Problem jest taki, że dobry krokowiec wydaje się dla mnie overkill-em: żre mnóstwo prądu i trzęsie, dla takiego projektu znacznie korzystniejszy energetycznie jest silnik DC z dużą przekładnią. Nie wyobrażam sobie mobilnego zestawu zasilanego z akumulatora 12v. Są takie gotowe zestawy silnik + przekładnia + enkoder albo chyba można zaadoptować jakieś serwo. Zasadniczo tak są (chyba) zrobione te wszystkie wynalazki w stylu star adventurer mini. Ale ten pomysł trudno zaadoptować do dużego wału, bo najzwyczajniej nie ma takich dużych ślimaków, trzeba by mieć custom made ślimak, albo wpust na wale do montażu koła a takie rzeczy to już wymykają się mojej definicji DIY Biorąc pod uwagę ile kosztuje nawet oryginalny Fastron (ze wszystkimi swoimi ograniczeniami) albo vixen polarie czy star adventurer to jest to dobry pomysł Ja bym jeszcze zamontował na końcowym wale enkoder z dokładnością przynajmniej 10" (129600 cpr, wiem, to dużo) w sprzężeniu zwrotnym z napędem żeby nie martwić się o dokładność mechaniki. W jednym wątku: udowodniłem, że można zrobić taki enkoder niskim nakładem kosztów. Jak zwykle, brakuje mi czasu na te wszystkie "wspaniałe" (w teorii) pomysły... Mam nadzieję, że kiedyś się jednak uda i będzie to sensowna alternatywa dla istniejących opcji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.