-
Postów
1 207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Aktualizacje statusu opublikowane przez Kapitan Cook
-
Miałem dziś za sobą pierwszą próbę z Filtrem UV i Wenus. Czy to możliwe aby barlow zjadał takie ilości światła ? Na IR 5 ms, na UV 5 s i gain na max. Kamera 178MM.
-
Na teleskopach.pl ładnie Dobsy poszły do góry. 12tka o 500 zł, 16tka o 1500 zł. Z jednej strony to dobrze, nawet nie będę się łudził że kupię
-
Nie byłem zadowolony z kolorów jakie wychodzą z DSS. Zmieniłem kalibrację z per channel na RGB i witajcie z powrotem kolory....
-
Nie ma to jak zacząć krótką 3 godzinną sesję o 3 nad ranem. Tak to jest jak się księżyca zachciało, a prognozy mówią teraz albo nigdy
-
Nie wiem jak reszta, ale chyba takiego końca sezonu w postaci perfekt pogody to nikt się nie spodziewał. Jeszcze tylko dzisiejsza noc i wszystkie pogodne noce do marca traktuję jako wybryk natury ...
-
Nikoniarze ! Bracia ! Przypomniałem sobie że kupiłem koma korektor do Newtona. Dziś szykuje się pogodna noc a ja w ciemnej.... Ile powinien być odsunięty od adaptera korektor aby gwiazdy były ok ? Gwintu jest może z 5mm pola do regulacji. Korektor to Baader mark III
-
No i ostatnia nocka pykła w połowie, patrząc po prognozach do zobaczenia za miesiąc.
-
No i żegnamy czyste niebo na tydzień, oby do zlotu się wypogodziło ...
-
no u mnie nie wiem kiedy było czyste, dziś było bajki i właśnie pożegnałem Łysego i Planety. Z Księżycem w tym sezonie to jest tak - na wszystkie okresowe fazy nie ma pogody. Jak wiosną chciałem robić młody Księżyc tak zawsze chmury - pełnia lux pogoda, ze starym teraz zapowiada się powtórka z rozrywki...
-
Orientuje się ktoś z Was gdzie można dostać pokrętła radełkowane od kolimowania głównego lustra w Syncie ? Mam tam podniesione lustro na zwykłych śrubach i szlag mnie trafia z ich ustawianiem. W skrócie potrzebuję takich jak są oryginalnie ale o długości 5-6 cm.
-
Pamięta ktoś ile kosztował prąd w taryfie G11 w 1995 i 2000 roku ?
-
O to właśnie chodzi. Robię sobie takie statystyki z poziomu cen różnych towarów i usług na przestrzeni lat 1990 wzwyż aby ustalić prawdziwą wartość pieniądza dziś. I generalnie już poniżej 2010 zaczynają się schody jeśli chodzi o ceny konkretnych towarów. Ja w 2000 znalzłem ok 0,25 netto za kWh. Także jak dojedziemy do 1 zł za kWh wtedy będzie faktycznie drożej niż kiedyś. Mnie najbardziej cieszy spadek cen aparatów do foto. Przykładowo Nikon D100 w dniu premiery w 2002 kosztował 10 000 zł, gdzie minimalna netto wynosiła koło 580 zł (17 ówczesnych minimalnych), dziś używany kosztuje około 200 zł (1/10 minimalnej) czyli w skrócie jego wartość spadła 170x, a nadal zmiótłby każdego smartfona na rynku
-
Panie i Panowie , polecam własnoręczne usuwanie filtrów z aparatów. Mój spalony Nikon D5100 zmartwychwstawał (oczywiście z pomocą serwisu ). Skoro ja mogłem to Wy też !
- Pokaż poprzednie komentarze 10 więcej
-
Ja swojego d5100 rozbierałem i składałem już z dobre kilka razy: wywalałem oryginalny filtr, zakładałem baadera BCF, ściągałem tego baadera, zakładałem chiński zamiennik (bo zepsułem baadera) ściągałem chiński zamiennik...
@Kapitan Cook powiedz mi czego nie robić, żebym za tym któryśnastym razem nie zepsuł swojego na amen
-
@Zlew Jak zbierzesz jeszcze kilka osób to zorganizuję warsztaty i pochylimy się nad każdym aspektem tej sprawy
-
Panowie ! Wasze Astrobudki są fajne, ale z ASTROSTODOŁĄ nie mają szans....
-
Panowie, jedziemy czy odpuszczamy ze względu na wiatr?
-
Panowie, krótkie pytanie. Ile czasu naświetlać na kometę ? 300mm , skala 2,7/pix. Jak duża kątowo obecnie jest ? Z góry dzięki !
- Pokaż poprzednie komentarze 4 więcej
-
Już po wszytskim. Wybrałem najbezpieczniejszą opcję - 30 sec. I jednak kolejna noc, o ile będzie mi dana poleci na canonie. Matryca o wiele gorsza od nikonowskiej ale magic lantern ze swoim ostrzeniem wyprzedza nikona o lata świetlne. Chcę przez to powiedzieć że kometa złapana ale nie tak ostro jakbym sobie życzył.
-
Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że powiedzenie, że z rodziną tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi to jest za mało powiedziane.
-
Ponoć jutro ma być pogodna noc. Potem my, DSLR-owcy ze spokojem czekamy na Grudzień
-
Próbowałem wczoraj guidować EQ5, lunetka 300mm ogniskowej, owiana uliczną legendą ASI120MM. No i problem z PHD. Nie potrafił przeprowadzić kalibracji z powodu za małej liczby kroków. Na wschód i zachód potrafił powrócić, ale kiedy wyszedł na północ montaż nie potrafił wrócić na południe. Kroków robił max 3 i nawrotka w drugą stronę. Co przestawić ?
-
Możesz spróbować wydłużyć Calibration step [ms] albo zwiększyć calibration steps. Z twojego opisu wynika że masz duży backlash na osi DEC, nie wiem jak to wygląda u Ciebie ale ja w EQ5 z postawowym prowadzeniem czasami zapominałem dokręcić sprzęgło w którejś z osi i musiałem latać po kilka razy do montażu, żeby to poprawić.
-
-
Próbowałem znaleźć przez weekend jakiś fajny laptop pod xp, najlepiej z 12 calowym ekranem i baterią która będzie trzymać z 5-6 h, oczywiście w cenie do 300-400zł. Po 24 h poszukiwań ciągle nie wiem co kupić...
-
Ja kupiłem w 2016 używanego Lenono X230 z prockiem i5
W międzyczasie dopakowałem mu dwa dyski SSD i 32GB RAMu
Służy mi do dziś w nocy w polu na sesjach a w dzień do stackowania i obróbki po podpięciu do stacji dokującej
W zeszłym tygodniu kupiłem drugiego takiego samego, tyle że z prockiem i7 i 8GB RAM za 400zł
-
X230 są bardzo polecane, niemniej jednak miałem 2 egzemplarze na testach i koniec końców je oddałem. Za dużo rzeczy było tam topornych bądź niedopracowanych ( dla mnie ). Plus jak teraz czytam na szybko możliwe są problemy z win xp, a głównie chodzi mi o to aby taki system instalował się i śmigał bez żadnych problemów. Chcę takie dziwne/śmieszne połączenie komputera do gierek z epoki win 95/98 i do astro. Więc sprzętowo to nie musi być wypas ale musi być mały, lekkie i mieć dobre zarządzanie energią. Są na rynku jeszcze te Asusy EEE, jestem ciekaw co to za wynalazek bo część z nich ma fabrycznego xp.
-
Proszę zachować spokój. Coraz bliżej kwietnia....
-
Przyszłość puka do naszych drzwi...
-
Pytanie do lunarystów, czy wczoraj był jakiś wyjątkowy seeing? Wizualnie nie wyglądał szczególnie, a w Autostakkert nigdy nie miałem tak wysokiego wykresu...
-
Pytanko do "informatyków" Czy jak pod baterią jest kod do Windowsa to jest szansa że można leganie wymienić dysk i postawić system z tym kodem i to będzie działać ? Jakie są szanse że kod jest w użyciu przez kogoś innego?
- Pokaż poprzednie komentarze 5 więcej
-
Jak kupiłeś system operacyjny, to tak samo jak z każdym innym produktem - możesz z nim robić praktycznie co chcesz. Możesz go sprzedać, możesz przenieść na inny komputer (oczywiście pod warunkiem, że usuniesz z poprzedniego), możesz w kompie wymienić dowolne bebechy i przy odrobinie szczęścia nawet nie trzeba będzie niczego przeinstalowaywać i sam sobie pobierze odpowiednie sterowniki i będzie działać.
-
Rosja, zestrzeliła swojego satelitę.
-
Są tu jacyś fani Matrixa ? Słyszałem, że nowa część coś nie pykła...
- Pokaż poprzednie komentarze 7 więcej
-
Jestem zły, bo moim zdaniem stało się dokładnie to, co z wszystkimi ikonami s-f w Hollywood. Okej, to będzie czysty hejt przeładowany negatywnymi emocjami... ale muszę dać sobie upust bo po seansie kinowym byłem jednocześnie smutny, zły i zrezygnowany. Jak dla mnie to zniszczyli i poniżyli kolejną ikonę. I nie rozumiem tego "nowoczesnego" sposobu na ładowanie idiotycznych żartów wręcz poniżających pierwotną, ikoniczną postać, czy też wątek.
Zniszczona ikona nr. 1: Alien. Obcy. Najbardziej mordercza i niebezpieczna istota w kosmosie. Istota, która sieje strach i jest bezwzględna, nie naznaczona uczuciami, strachem, współczuciem i wyrzutami sumienia... Ale w najnowszych produkcjach trzeba zagrać jej na flecie i dmuchnąć w chrapki (na mordce), żeby była potulna. Przepraszam, co kurna? Android ją tresował dmuchając jej w pyszczek. Co, kurna??!!!
Zniszczona ikona nr. 2: Terminator. Maszyna okryta ludzką tkanką pierwotnie zaprogramowana by zabijać ludzi z największą możliwą skutecznością. Może być przeprogramowana by wykonywać inne zadania, jak np. chronienie Johna Connora. W najnowszych produkcjach zakłada rodzinę i daje partnerce miłość (nie cielesną tylko duchową). Ale to nic. Terminator wpada głową do samochodu przez przednią szybę i mówi "dzień dobry", czy też "siemanko". John Connor zginął kupując lody!! Tak, lody!! Jego matka, Sarah, która wpajała mu cechy żołnierza i uczyła go skutecznej walki i przetrwania jako jego najważniejszej misji, stała i uśmiechała się do niego w plażowym barze, gdy kolejny terminator po prostu tam wszedł. Ikona, legendarny przywódca ruchu oporu przeciw maszynom zginął na oczach legendarnej Sary Connor, kupując słodycze! W najnowszej produkcji pojawia się waleczna dziewczyna, a Sarah Connor mówi potem "Ona jest Johnem". ROTFL Nie, Johnem był John. A dziewczyna jest dziewczyną.
Zniszczona ikona nr. 3: Predator. Kosmiczny łowca, przedstawiciel gatunku, którego hierarchiczna społeczność stawia na pierwszym miejscu zdobywanie trofeów z najtrudniejszych przeciwników. W najnowszej produkcji Predator zachodzi od tyłu nagą kobietę i patrzy sobie na jej wdzięki. No cóż, może mu się spodobała Predator ma Predo-psy, które też mają "dredy" LOL. Ale to nie wszystko. Potem jego przeciwnikiem będzie autystyczny chłopiec, noszący jego maskę. Ale to jeszcze nie wszystko. Predo-psy aportują granaty. Tak. A-por-tu-ją gra-na-ty!! Co za żenada.
Zniszczona ikona nr. 4: Matrix i Neo. Neo postawił wszystko na jedną, ostatnią kartę i zawarł pakt z maszynami. Smith, który jako autonomiczny program wymknął się spod kontroli samym maszynom, stał się tak potężny, że zagrażał również i swoim elektronicznym twórcom. I maszyny zgodziły się, aby Neo z nim walczył. Jeśli go pokona, maszyny obiecały zostawić Syjon (Zion) w spokoju i pozwolić niepodległym ludziom żyć. Morfeusz poświęcił całe swoje życie, i był gotów poświęcić siebie (jak również statek i jego załogę), by odnaleźć Wybrańca, który zakończy wojnę z maszynami. W najnowszej produkcji ten sam Morfeusz nie jest już cielesnym Morfeuszem. Wychodzi z kibelka i mówi to Neo, że właśnie wyszedł z kibelka, podkreślając idiotyzm tej sceny. Ubiera się na kolorowo i robi z siebie pajaca. Ale tak naprawdę to zbudowany jest z kilku wiader metalowych kulek. Maszyny mają tożsamość. Programy autonomiczne z pierwszej części zostały wykasowane w tak zwanej "czystce", ale jednak nie zostały wykasowane LOL Jedna z nich jest latającą płaszczką. Merowing, posiadający sporą wcześniej władzę jest żulem i pajacem. W jednej scenie wszyscy się biją, a on stoi na rusztowaniu i krzyczy do Neo pół-francuskie - pół-angielskie obelgi. Matrix jest w Matrixie grą komputerową. Thomas Anderson ma śmiesznych kumpli. Jakiś geek-pajac w żenujący sposób próbuje spiknąć Neo z Trinity, która w Matrixie, ale nie w Matrixie (bo to gra) ma na imię Tiffany i nienawidzi tego imienia. Ale to jeszcze nic, bo pod koniec filmu ludzie masowo wyskakują z okien, próbując spaść na nich, bo są żywymi "bombami" sterowanymi przez Smitha, który nie jest już bezwzględnym, brzydzącym się ludzkością łowcą ludzi, tylko pajacem, który jest szefem Andersona w firmie zajmującej się grami komputerowymi.
Co za żenada... Teraz moja najlepsza scena: Uwaga! Proponuję ją obejrzeć kilka razy. Neo i Trinity są na dachu i są ścigani przez helikoptery. Jeden helikopter zostaje zestrzelony przez dugi helikopter. Potem Neo i Trinity mają czas na czułości i w magiczny sposób zmieniają rzeczywistość. Gdzie się podziały helikoptery?? Potem biegną i pojawia się znów jeden helikopter. Gdzie był przez ten czas?
O, Boże! Co za szajs! -
Ale teraz przetłumacz to młodym. Zaraz będzie że od zawsze starsi narzekają na nowsze trendy i się nie znają. Natomiast ja nie jestem stary i dla mnie od lat 90 jest równia zajebiście pochyła jak chodzi o BLOCKBUSTERY. Nie mówię tu niezależnym kinie bo nie ono kształtuje zlasowany gust młodzieży. Niech każdy tylko obejrzy komerchę z lat 80 i 90 i GÓWNO które jest w kinach od dobrych 15 lat. Jeśli nie widzi różnicy skierowanie do psychiatry. Dla świata lepiej by było aby żaden film na świcie już nie powstał. Tylko trochę Klanu szkoda...