Skocz do zawartości

Piotrek Guzik

Moderator
  • Postów

    2 221
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Piotrek Guzik

  1. To bardzo ciekawa kometa - aż dziw bierze, że została odkryta tak późno. Jej jasność wizualna to już teraz jest około 10mag. U nas świeci ona jeszcze bardzo nisko o świcie (na pograniczu Wieloryba i Erydana), więc jeszcze jest trudnym obiektem, ale z dnia na dzień będzie tylko lepiej. Początkiem sierpnia pod koniec nocy astronomicznej będzie już (na południu Polski) wznosić się kilkanaście stopni nad horyzontem i w dobrych warunkach powinna być widoczna w niedużych teleskopach. Od września do grudnia będzie ją można prawdopodobnie obserwować lornetką 10x50, a warunki do jej obserwacji będą doskonałe. Najpierw będzie świecić w Byku, później w Perseuszu i Żyrafie, a jej jasność w październiku może być bliska 7mag.
  2. Różnica w położeniu na niebie będzie rzędu 1 - 2 stopni. Za to różnica w jasności jest spora (oczywiście jeśli mówimy o flarach Iridium).
  3. Ja to widzę trochę inaczej ;). Ciągle mamy w naszym kraju bardzo dużo miejsc, gdzie niebo jest całkiem przyzwoite (Ratio<1) i sporo takich, gdzie jest naprawdę dobre (Ratio<0.5). Spora część mieszkańców naszego kraju ma takie miejsca w zasięgu jednodniowego (bez noclegu) wypadu. Pod takim niebem można naprawdę dużo "zwojować" ;). No, chyba że takie wypady też nazywasz "astroturystyką".
  4. Parametr podpisany jako Artif. bright. mówi dokładnie to samo, co "Ratio", tylko w innych jednostkach. "Ratio" to miara względna wyliczona wprost z "Artif. bright", jako Artif. bright. podzielone przez jasność idealnie ciemnego nieba - 174 μcd/m2. W takiej sytuacji każdy punkt na mapie wyglądałby dokładnie tak samo (tzn. tak jak teraz dowolne miejsce na mapie, w którym mamy "Ratio" równe 0), bo ta mapa pokazuje, ile mamy sztucznego światła w zenicie. Nawet błyskawice, wulkany i pożary nic by tu nie zmieniły, bo to nie są sztuczne źródła światła.
  5. Jakub, Pojęcie "dobre" niebo, czy "średnie" niebo, to sprawa bardzo subiektywna. Te liczby, które pokazałeś wskazują, że masz całkiem fajne niebo. Na takim niebie w okolicach zenitu widać naprawdę dużo, podobnie jak niżej nad horyzontem, ale w kierunkach, w których nie ma łun (lub są one niewielkie). Zaletą też jest tu stosunkowo duża wysokość nad poziomem morza. Choć te 500 m może wydawać się niewielką wartością, to jednak w porównaniu do terenów nizinnych widać różnicę (szczególnie przy obserwacjach nisko nad horyzontem). Niebo u Ciebie (w zenicie) jest kilkanaście razy ciemniejsze niż w Krakowie, czy Aglomeracji Śląskiej, a z drugiej strony już tylko dwa razy jaśniejsze niż w najciemniejszych miejscach na Ziemi. Do ideału jednak ciągle sporo brakuje ;). Pozdrawiam Piotrek
  6. A dlaczego miałaby być taka sama? Jasność modelowa, czyli obliczona na podstawie modelu. Model ten, to fizyczny model rozpraszania sztucznego światła w atmosferze. Obliczona tu modelowa jasność zależy od sztucznego światła emitowanego z powierzchni Ziemi. Airglow jest założone wszędzie na tym samym poziomie.
  7. Co jakiś czas na forach astronomicznych przewija się pytanie o to, skąd się dowiedzieć, jak ciemne jest niebo w danym miejscu. W odpowiedziach mieszają się zwykle źródła (mapy) podające to, jak dużo światła emituje Ziemia z danego miejsca, z modelową jasnością tła nieba w danej miejscówce. Niedawno, na jednej z takich stron: https://www.lightpollutionmap.info pojawiły się fantastyczne dane. Po pierwsze, na mapie tej dostępne są już dane na temat emisji światła z powierzchni Ziemi z 2017 roku (ta warstwa jest chyba automatycznie włączona przy wejściu na stronę). Porównując je z danymi z poprzednich lat, warto zwrócić uwagę na to, że to są dane pochodzące tylko z jednego miesiąca, a fluktuacje (zwiazane między innymi z różnymi warunkami atmosferycznymi) są w znakomitej więszkości miejsc wieloktrotnie większe niż zmiany w oświetleniu. Na mapie tej pojawiła się jednak coś o wiele ciekawszego. Po włączeniu warstwy "WA 2015" zobaczymy mapę modelowej jasności tła nieba w zenicie w danej miejscówce (na podstawie danych z 2015 roku). Mapa ta jest nową wizualizacją danych, które wcześniej pojawiały się między innymi tu: http://www.waarnemen.com/darkskies/, tyle że tu nie dość, że jest w towarzystwie danych "komplementarnych" (pomiary jasności Ziemi z urządzenia VIIRS na satelicie SUOMI oraz pomiary z mierników SQM), to jeszcze dane te są znacznie dokładniejsze niż na wcześniejszych wizualizacjach. Jeśli przy włączonej warstwie "WA 2015" klikniemy w interesującą nas miejscówkę, zobaczymy tabelkę podobną do tego: Zenith sky brightness information Coordinates 49° 33′ 40″ N 21° 20′ 28″ E SQM 21.73 mag./arc sec2 Brightness 0.220 mcd/m2 Artif. bright. 45.4 μcd/m2 Ratio 0.261 Bortle class 1 Elevation 507 m Mamy tu odpowiednio: 1. Współrzędne miejsca 2. Modelową jasność tła nieba (przy założeniu bardzo dobrej przejrzystości oraz naturalnej jasności tła nieba równej 22 mag/"2) w wielkościach gwiazdowych na sekundę łuku do kwadratu 3. Modelową jasność nieba w milikandelach na metr kwadratowy, przy założeniach takich jak powyżej 4. Modelową jasność sztucznego światła (rozproszonego przez atmosferę) przy takich samych założeniach jak powyżej Stosunek 4. do 3. Im większy, tym więcej mamy sztucznego światła w zenicie. Watrość "Ratio" równa 1 oznacza, że w zenicie mamy tyle samo światła sztucznego, co naturalnego, a więc niebo jest dwa razy jaśniejsze niż byłoby w przypadku braku LP. To jest przy założeniu, że przejrzystość jest bardzo dobra, a naturalna jasność nieba wynosi 22 mag/"2. W rzeczywistości zarówno naturalna jasność nieba, jak i ilość LP znacząco się zmieniają. 5. Jakość nieba w skali Bortle'a - tu niestety chyba jest to potraktowane zbyt "liberalnie". Miejscówki, które zgodnie z opisem skali Bortle'a powinno się określić jako 2-3 tu są już oznaczone jako 1. 6. Wysokość miejscówki nad poziomem morza. Z pomiarów SQM-L (których wykonałem już chyba blisko 1000 w kilkuset różnych miejscówkach) wynika, że w najciemniejsze (pod względem naturalnego świecenia nieba), przejrzyste noce w okresie wegetacji roślin jasność nieba odczytywana przez miernik po północy, kiedy część sztucznego oświetlenia gaśnie (przynajmniej w niektórych miejscowościach) jest bardzo bliska tej "prognozowanej". Dla przykładu, w ciemne przejrzyste noce po północy: Kraków: mapa: 18.80, SQM-L: 18.8 - 19.0 Krosno: mapa: 20.42, SQM-L: 20.3 - 20.4 Koskowa Góra: mapa 21.32, SQM-L: 21.2 - 21.3 Czuszów: mapa 21.40, SQM-L: 21.2 - 21.3 To, co pozwoli najłatwiej porównać dwie miejscówki to w tym wypadku parametr podpisany "Ratio". Jak już pisałem wyżej, mówi nam on o tym, jak dużo jest w danej miejscówce w zenicie sztucznego światła w porównaniu do naturalnego. Zwykle miejscówki z mniejszym "Ratio" będą też miały lepszy horyzont. Choć tu oczywiście dużo będzie zależało od rozmieszczenia łun. Można się jednak spodziewać, że tam, gdzie jasność nieba w zenicie jest lepsza, tam i łun przy horyzoncie jest mniej. Po przejrzeniu tej mapy wynotowałem sobie kilka ciekawych wartości tego współczynnika ("Ratio"): Miejscówki na południe od Krakowa: Kudłacze - 1.04 Koskowa Góra - 0.85 Wilczyce - 0.62 Miejscówki na północ od Krakowa: Biórków Mały - 1.82 Czuszów - 0.71 Dosłońce - 0.63 Trzonów - 0.50 Miejscówki w Beskidzie Niskim: Franków - 0.48 Przymiarki - 0.47 Lubatowa, pola - 0.41 Oderne - 0.34 Mszana, skrzyżowanie - 0.26 Tylawa - 0.25 Przełęcz Szklarska - 0.23 góra Tokarnia - 0.18 Radocyna - 0.17 Wyszowatka - 0.16 Moszczaniec, łąka - 0.15 Huta Polańska - 0.15 Ożenna - 0.15 Czeremcha - 0.13 Czystogarb - 0.13 Miejscówki w Bieszczadach: Stężnica - 0.099 Osławica - 0.089 Roztoki Górne - 0.054 Przełęcz Wyżna - 0.046 Przełęcz Wyżniańska - 0.045 Wołosate - 0.045 Inne ciemne miejsca: Gorce ~0.5 Babia Góra ~0.5 Karkonosze ~0.5 Tatry - 0.3 (Tatry Wysokie) Pogórze Przemyskie - 0.18 (kilka km na południe od Birczy) Roztocze - 0.13 (m.in. Puszcza Solska) Drawieński Park Narodowy - 0.12 (okolice Zatomia) Polesie - 0.11 (kilkanaście km na północ i zachód od Włodawy) Puszcza Augustowska - 0.09 Północna część Mazur - 0.09 (przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim, na północ od Kętrzyna i Giżycka) Dla porównania jasne miejsca: Centrum Krakowa ~30 Katowice ~30 Centrum Warszawy ~60 Szklarnia w Stężycy okok Dęblina ~200 Warto tutaj zdać sobie sprawę z tego, że wartość 30 dla Krakowa czy Katowic oznacza, że niebo jest tam około 30-krotnie jaśniejsze niż naturalnie. Z drugiej strony wartości ~0.05 w Bieszczadach oznaczają, że niebo jest tam o około 5% jaśniejsze niż naturalne. Innymi słowy, ilość LP w Krakowie czy Katowicach jest jakieś 600 razy większa niż w Bieszczadach. Oczywiście jakość nieba to nie tylko jego jasność w zenicie. Drugim bardzo ważnym czynnikiem jest przejrzystość nieba, która szybko się poprawia wraz z wysokością nad poziomem morza. Dlatego niebo w górach w miejscówce, w której ten współczynnik wynosi 0.5 może sprawiać lepsze wrażenie niż niebo na nizinach w miejscówce, w której wspomniany współczynnik wynosi 0.1. Na koniec warto jeszcze zauważyć, że naturalna zmienność jasności nieba jest całkiem duża i w jasne (pod względem naturalnego świecenia nieba - airglow) noce w Bieszczadach niebo będzie jaśniejsze niż w ciemne (znów pod względem airglow) noce w miejscówkach, w których "Ratio" wynosi 0.5. Pozdrawiam Piotrek
  8. To akurat jest bardzo dobra strona, jeśli chodzi o informacje na temat bieżącej jasności komet, bo Seiichi Yoshida aktualizuje to dość systematycznie. Nawet jednak w tym przypadku trzeba pamiętać, że im bardziej oddalamy się od ostatnich obserwacji, tym mniej pewna jest ta jasność. Według tego modelu jasność komety powinna obecnie wynosić około 14 mag, przy czym wykres sugeruje, że jest to jasność ekstrapolowana przy wykorzystaniu obserwacji wykonanych do początki maja. Wyniki obserwacji (zarówno bieżących jak i archiwalnych) można znaleźć np. tu: http://cobs.si/analysis
  9. Strona theskylive.com nie podaje obserwowanej jasności obiektów, tylko jasność prognozowana na podstawie jakiegoś modelu. W przypadku planet, czy planetoid (znakomitej większości) prognozy te są dość dokładne, bo tam jasność zależy w głównej mierze od geometrii (odległość od Ziemi i Słońca oraz kąt fazowy). W przypadku komet sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, bo do łatwych do wyliczenia zmian "geometrycznych" dochodzą zmiany fizyczne (emisja pyłu i gazu przez kometę), których dokładnie przewidzieć się nie da. W przypadku komety 41P model z theskylive.com znacząco odbiega od tego, co obserwujemy. Według tego modelu (można sprawdzić sobie na tej stronie) kometa początkiem kwietnia miała jasność około 11.5 mag. Tymczasem kometa była wtedy doskonale widoczna w lornetce 10x50, a na ciemnym niebie nie sprawiała większego problemu w lornetce 2.3x40. Większość obserwacji z tego czasu wskazywała na jasność 6.5 - 7.0 mag.
  10. Ja się nie upieram przy jasności 11 mag, zwłaszcza że obserwacje do których się odnosiłem były wykonane w trzeciej dekadzie czerwca. Teraz sprawdziłem też dokładniej, że jej jasność ocenianio wtedy na 11 - 12 mag. To, na co chciałem zwrócić uwagę, to fakt że kometa ciągle jest o dużo (o kilka mag) jaśniejsza od 16.8 mag. Na ostatnim zdjęciu (opisanym jako 30 czerwca) na prawo w dół od komety jest średniej jasności gwiazdka (na lewo w dół jest jeszcze jedna, znacznie jaśniejsza, tak, że kometa i te gwiazdki tworzą trójkąt zbliżony do prostokątnego z kometą przy kącie prostym). Jasność tej słabszej (prawej) gwiazdki to 15.5 mag. Kometa jest od tej gwiazdki dużo jaśniejsza (o 2, 3, a może nawet 4 mag, aby dowiedzieć się tego dokładnie, trzeba byłoby wykonać fotometrię na surowej klatce z matrycy). Podobne gwiazdy do porównania można znaleźć na tym zdjęciu z 4 lipca. Patrząc na te zdjęcia, strzelałbym, że kometa ma coś koło 12 - 13 mag. Tak jak jednak pisałem wyżej, żeby poznać dokładnie jej jasność, wypadałoby wykonać fotometrię, korzystając z surowego materiału z matrycy.
  11. Ta kometa jest jednak dużo jaśniejsza od 16.8 mag. Obserwacje wizualne z poprzedniego tygodnia mówiły o jasności około 11 mag.
  12. Przed chwilą wróciłem z krótkiej wycieczki podczas której porównywaliśmy z Jurkiem (kraterem) nasze mierniki SQM-L. Porównania dokonaliśmy w trzech miejscówkach, znacząco różniących się jasnością nieba. Miejscówki te to: 1. Biórków Mały (średni odczyt SQM-L: 20.7 mag/"2) 2. Kraków, Kantorowice (średni odczyt SQM-L: 19.7 mag/"2) 3. Kraków, Bieńczyce (średni odczyt SQM-L: 18.8 mag/"2) W każdej z miejscówek wykonaliśmy 20 pomiarów obydwoma urządzeniami skierowanymi w dokładnie tę samą część nieba (obydwa mierniki trzymałem zetknięte boczną ścianką, zamieniałem je też miejscami). Wyniki były bardzo spójne, różnica pomiędzy odczytami tylko kilka razy nieznacznie przekroczyła 0.1 mag/"2. Średnio (mówimy o średniej z 20 pomiarów) odczyty z mojego miernika były o 0.05 mag/"2 jaśniejsze niż z Jurkowego podczas pomiarów w Biórkowie Małym i 0.06 mag/"2 jaśniejsze w dwóch pozostałych miejscówkach, co pozwala przypuszczać, że średnia różnica pomiędzy miernikami jest stała (a to bardzo dobra wiadomość).
  13. Unihedron SQM podaje tylko jeden parametr - jasność nieba w zenicie (albo w tej części nieba, w którą skierujemy miernik). W praktyce sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Jeśli przyjrzymy się dwóm miejscom - jednym w górach, a drugim położonym nisko, z takimi samymi wskazaniami SQMa, to jakość nieba w miejscówce górskiej będzie znacznie lepsza, głównie ze względu na znacznie lepszą przejrzystość. Dużą różnicę widać już pomiędzy miejscówkami położonymi na wysokości 600 m.n.p.m., a tymi na 200 m.n.p.m. To dlatego Tatry, choć na mapach LP wyglądają gorzej niż Bieszczady oferują niebo, które temu bieszczadzkiemu znacząco nie ustępuje (a czasem pewnie jest nawet od niego lepsze). Do powyższych miejscówek dopisać można jeszcze południową część Beskidu Niskiego - tam można znaleźć parę miejscówek z niebem podobnym do tego w Stężnicy, patrząc od zachodu to będą to: 1. Okolice Ożennej i Huty Polańskiej 2. Okolice Lipowca i Czeremchy (na południe od Jaślisk) 3. Czystogarb Na fantastyczne niebo trafiłem też kiedyś na zboczu góry Tokarni, koło Bukowska, kiedy znajdujące się w dole chmury odcięły niemal całe LP z okolicznych miejscowości. Miernik pokazywał wtedy ciemniejsze wartości niż te, które notowałem w Bieszczadach przy sporym airglow. Co do bardzo ciemnych miejscówek w Bieszczadach, to do Twoich dorzuciłbym jeszcze 2, z niebem podobnym do tego w Wołosatem: 1. Przełęcz Wyżna 2. Przełęcz Wyżniańska
  14. A jak definiujesz to, jak ciemne jest niebo? Pomimo emotki na końcu, pytam jak najbardziej poważnie. Czy masz na myśli jasność nieba w zenicie, czy może raczej ogólną jakość nieba?
  15. Rudawka Rymanowska to bardzo fajne i ciemne miejsce (choć oczywiście nie tak ciemne jak Stężnica czy Zatwarnica), jednak z tego co pamiętam, to w Rudawce świeci kilkanaście (albo trochę więcej) latarni ulicznych, które gasną chyba o 23:00. W ogóle między 23:00 a 0:00 gaśnie prawie całe południowe Podkarpacie .
  16. Kilka dni temu została odkryta intrygująca kometa - C/2017 K2 (PANSTARRS). Choć przez peryhelium ma przejść dopiero za 6 lat, to już "rozgrzewa głowy" obserwatorów na całym świecie . To, co sprawia, że ta kometa wydaje się być wyjątkowym obiektem, to fakt, że widać ją, choć jest jeszcze ponad 16 j.a. od Ziemi i Słońca. Jej jasność w tym momencie wynosi około 19 mag, co przy założeniu współczynnika aktywności n=4 daje nam obiekt o jasności absolutnej aż 1 mag. Dla porównania, widoczna obecnie na niebie kometa C/2015 V2 (Johnson) ma jasność absolutną równą około 6 mag. W peryhelium kometa C/2017 K2 (PANSTARRS) ma się zbliżyć do Słońca na około 1.7 j.a., czyli na podobną odległość jak C/2015 V2. Niestety, choć na pierwszy rzut oka wygląda to naprawdę ciekawie, szansa że za 6 lat zobaczymy na naszym niebie jasną, widoczną gołym okiem kometę jest znikoma. Po pierwsze, orbita komety jest niekorzystnie usytuowana jeśli chodzi o obserwatorów w naszej szerokości geograficznej. Kometa przez długi czas około peryhelium nie będzie u nas w ogóle widoczna. Po drugie, na razie nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie wypadnie peryhelium (na razie data znana jest z dokładnością +/- kilka miesięcy). Jeśli peryhelium wypadnie późną zimą lub wczesną wiosną, to kometa w maksimum blasku osiągnie jasność około 5 mag, jednak przez około rok około peryhelium nie będzie widoczna, a kiedy będzie ją u nas widać (pół roku przed peryhelium, lub pół roku po nim), będzie mieć jasność około 8 mag. W najbardziej korzystnym dla nas scenariuszu (peryhelium w sierpniu) kometa może być u nas widoczna późną wiosną, w dość dobrych warunkach (choć nisko nad horyzontem) jako obiekt o jasności 5-6 mag. Podane powyżej jasności tyczą się przypadku ze współczynnikiem aktywności równym 4 (co oznacza że jasność komety rośnie odwrotnie proporcjonalnie do czwartej potęgi jej odległości od Słońca). Wartość taką zakłada się standardowo dla nowo odkrytych komet, co często okazuje się założeniem zbyt optymistycznym (zwłaszcza w przypadku obiektów, które wydają się być duże kiedy są jeszcze daleko od Słońca). Jeśli założymy mniej optymistyczny wariant ze współczynnikiem aktywności rzędu 3, do każdej z podanych wyżej jasności należałoby dodać 2-3 mag, co oznacza, że przy niekorzystnej dacie peryhelium kometa obserwowana z Polski może nigdy stać się obiektem jaśniejszym od 10 mag. Istnieje co prawda szansa, że kometa będzie jaśnieć szybciej (np. jej współczynnik aktywności będzie równy 5), ale wydaje się to być mało prawdopodobne. Na razie na bardziej konkretne prognozy (trasa komety wśród gwiazd) musimy poczekać jeszcze kilka-kilkanaście dni, do uściślenia momentu przejścia przez peryhelium. Jeśli chodzi o konkretniejsze prognozy, co do spodziewanej jasności, to tu czekać musimy niestety znacznie dłużej, bo przez najbliższe 2-3 lata jasność komety będzie się zmieniać bardzo powoli.
  17. Ale przecież ona ostatnio wcale nie pojaśniała... Wręcz przeciwnie, jej jasność systematycznie spada.
  18. Widzenie maszynowe (Computer Vision) to jest szeroka dziedzina związana z "rozumieniem" danych obrazowych (zdjęć i sekwencji wideo) przez komputer. Wszystkie metody związane z rozpoznawaniem obrazów, a także ich przetwarzaniem do rozpoznawania wchodzą w skład tej dziedziny.
  19. Widziałem ją i ja. W 33 cm teleskopie była widoczna jak na dłoni, pomimo że galaktyka świeciła akurat w łunie od odległego o około 30 km (w linii prostej) Krakowa. Jasność supernowej oceniłem na 12.5 mag.
  20. Ja widziałem te komety na ciemnym niebie (sqml pokazywał 21.38) nad ranem 1 maja w lornetce 10x50. Obydwie były widoczne bez trudu, 41P oceniłem na 7.6 mag przy 15' głowie, a C/2015 V2 na 8.2 mag przy 10' głowie.
  21. Filtr Baader O-III 2" sprzedany. Filtr Orion O-III 2" - 480 zł + przesyłka.
  22. Filtr Baader O-III 2": 380 zł + przesyłka. Filtr Orion O-III 2": 480 zł + przesyłka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.