1. szukacze obu firm są właściwie jednakowej jakości. Jeśli ten od GSO jest wyraźnie gorszy to coś z nim musi być nie w porządku. Może jest zwyczajnie zabrudzony?
2. niestety łożyskowanie w osi wysokości jest w GSO tragicznie rozwiązane. W nowych teleskopach jakoś to działa ale po jakimś czasie pojawiają się luzy. Samo łożysko ma luz w mocowaniu do płyty montażu. Trzeba trochę pomajsterkować
3. tak, są regulowane hamulce
4. wyciągi w obu teleskopach są tej samej konstrukcji, a różnice są tylko w wyglądzie. Osiągi i sposób pracy praktycznie niczym się nie różni ... może sam mikrofokuser jest odrobinę lepszy w SW. Jeśli wyciąg chodzi gorzej to sprawa indywidualna tego egzemplarza. Może trzeba go wyregulować, a może został uderzony i skrzywiła się w nim oś
5. jak już było wcześniej: krzesełko o regulowanej wysokości np. takie do prasowania
6. ten 30 mm od GSO to okular erfla ale dają go do teleskopów f/5 więc musiał zostać jakoś zmodyfikowany. To bardzo słaba konstrukcja dająca mydlane obrazy, a ci co twierdzą inaczej po prostu nie znają się na rzeczy. W dodatku ogniskowa 30 mm w f/5 jest raczej słabym pomysłem bo daje źrenicę wyjściową aż 6 mm czyli nadaje się jedynie pod bardzo ciemne niebo. Pod słabym niebem tło będzie jasne, a źrenica oka obserwatora obetnie aperturę czynną teleskopu
7. do DS-ów w f/5 wystarczą 3 okulary 9 mm, 13 mm, 20 mm, a jako przeglądowy dodatkowo 24-26 mm. Do US 5 mm i 7-8 mm. Ogniskowe oczywiście orientacyjne
8. tu powodem może być jakość nieba. Im gorsze tym mniejsze różnice między teleskopami. Większe różnice za to powinny być w rozbiciu gromad kulistych. 12" rozbija większość kulek, podczas gdy w 8" widać jedynie "kaszkę"
do galaktyk i gromad możesz spróbować filtry typu ALP ale wiele nie oczekuj. Do mgławic filtry wąskopasmowe
pozdrawiam