Skocz do zawartości

Kometa C/2006 P1 McNaught


Gość Vader

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest ktoś w stanie sfocić dziś lub jutro ciemne już zachodnie (wieczorne) niebo w celu sprawdzenia czy warkocz komety wyłania się zza horyzontu ?

 

Chodzi konkretnie o gwiazdozbiór Wodnika.

Azymut 240 stopni, zaraz jak się ściemni.

 

Czas ekspozycji najlepiej powyżej 1-2 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest ktoś w stanie sfocić dziś lub jutro ciemne już zachodnie (wieczorne) niebo w celu sprawdzenia czy warkocz komety wyłania się zza horyzontu ?

 

Chodzi konkretnie o gwiazdozbiór Wodnika.

Azymut 240 stopni, zaraz jak się ściemni.

 

Czas ekspozycji najlepiej powyżej 1-2 min.

Dzisiaj dałoby się to zrobić, ale kto dzisiaj ma pogodę?? Jutro z kolei ma być wieczorem pogodnie w całej Polsce, ale warkocz będzie pod zbyt małym kątem do horyzontu i musiałby mieć ze 25* długości, żeby była szansa go złapać. A taki długi chyba nie jest.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu mi też się poszczęściło i zobaczyłem kometę. Muszę stwierdzić że wzrokowo wygląda dużo ciekawiej niż na fotkach i że warto (gdyby jutro była pogoda) użyć do obserwacji teleskopu. Kometę zobaczyłem około godziny 15:30, kiedy Słońce jeszcze nie zaszło, choć było przesłonięte pasmem chmur. Była widoczna na jasnobłękitnym niebie w postaci białej silnie skondensowanej kulki, z wyraźnie słabszym szeroko rozwartym warkoczem, którego dalsze krawędzie przechodziły w bardziej równoległe słabnące pasmo, długości, ok. pół stopnia. Mimo tak wczesnej pory kometa prezentowała się w lornetce 10x50 znakomicie. Obserwowałem w lukach pomiędzy pędzącymi chmurami i nawet zrobiłem kilka fotek ob. Rubinar 500, ale teraz wiem że warto by użyć póki można nawet teleskopu. Jasne tło nieba osłabiało kontrast i musiałem kadr wzmocnić opcją gamma. Dodam że fotografowałem praktycznie z ręki, na czasie ok. 1/100, ISO 400.

IMG_4707b.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem wątki na forum dotyczące komety i brakuje w nich danych

dotyczących orbity i jej "zmiany" wraz z nowymi obserwacjami.

 

Oto te dane ku pamięci !

 

---------

 

MPEC 2006-P31 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06P31.html *

MPEC 2006-P43 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06P43.html

MPEC 2006-Q49 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06Q49.html

MPEC 2006-R32 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06R32.html

MPEC 2006-R53 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06R53.html

MPEC 2006-S44 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06S44.html

MPEC 2006-S92 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06S92.html

MPEC 2006-T37 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06T37.html

MPEC 2006-T71 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06T71.html

MPEC 2006-U82 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06U82.html

MPEC 2006-V20 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06V20.html

MPEC 2006-W77 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06W77.html

MPEC 2006-Y65 http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K06/K06Y65.html

 

---------

* - w MPEC 2006-P31 ogłoszono pierwszą prowizoryczną orbitę komety

(q= 1.55508 AU, hihi :blink: ) znajdują się tam też dane kto, gdzie,

kiedy i czym odkrył kometkę

Edytowane przez Limax7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Radku, ale ja robiłem fotkę w warunkach dziennych właściwie i fotka po takim zabiegu nie pokazuje rzeczywistości zgodnie z jej wyglądem. Przede wszystkim kometa była na tyle wysoko, a powietrze było na tyle czyste, że nie widziałem w niej żadnych przebarwień typowych dla obiektów na tle łuny zachodu, po prostu czysta biel, którą trudno sfotografować przy tak małym kątowo obiekcie. Teraz wiem że lepszy by był do tego teleskop, np. newton z minimum metrową ogniskową, a wcześniejsze moje wyobrażenie o tej komecie na podstawie cudzych zdjęć było niepełne, ze względu na fakt, że w większości przypadków robione one były jakiś czas po zachodzie słońca, kiedy tło, oraz wygląd i barwa komety są już inne. Trzeba przyznać że to trudny obiekt do sfotografowania pod każdym względem, ale przecież ciekawy i wyjątkowy. Szkoda że pogoda tak skutecznie ograniczyła liczbę obserwatorów, bo mielibyśmy większy wybór zdjęć do oglądania. Jeszcze raz powtórzę to co mi się nasuwa po dzisiejszej obserwacji, mianowicie to, że kometę warto obejrzeć przez teleskop przy powiększeniu przynajmniej 1D zwracając uwagę na ewentualne struktury w samej głowie. Żadne zdjęcie nie odda tego co można zobaczyć w okularze. Szkoda tylko że tak mało czasu zostało na jej obserwacje, a pogoda nadal niezbyt korzystna.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku, masz rację w tym co piszesz.

 

Wiele osób delektowało się widokiem szybko zachodzącej/wschodzącej komety.

Używano do tego dość mobilnego sprzętu np. lornetek, kamer MiniDV itd..

Robiono zdjęcia z małymi powiekszeniami by uchwycić całą kometę wraz z warkoczem.

 

A mało komu chciało się wystawiać teleskop (w zasadzie targać w jakieś odsłonięte miejsce)

i obserwować kometę z większymi powiększeniami. Poprostu dokonuje się wyboru, to normalne.

 

 

 

Poza tym kometa nie znika lecz przechodzi na niebo południowe.

Myślę, że wkrótcce pojawią się fantastyczne zdjęcia z południowej półkuli Ziemi...

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W światku kometarnym nazwano tę kometę The Great Daylight Comet of 2007

i jest ona najjaśniejsza od 42 lat kiedy to olśniła wszystkich kometa

C/1965 S1 (Ikeya-Seki) osiągając 21.10.1965 r. jasność -7 mag, a Japończycy dawali jej nawet -15 mag !

(- zdjecie -)

Edytowane przez Limax7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób delektowało się widokiem szybko zachodzącej/wschodzącej komety.

Używano do tego dość mobilnego sprzętu np. lornetek, kamer MiniDV itd..

Robiono zdjęcia z małymi powiekszeniami by uchwycić całą kometę wraz z warkoczem.

Ja miałem chwile czasu i przygotowalem sobie pow 48 na Syncie8". Widzialem tylko, a moze az biala kule i kome wokol niej. Sprawdzalem jak sie sprawdza telep przy takich widokach (bo to w koncu pierwsza moja kometka). Mialem pow 37,5, 48, 120 i barlowax2. Najbardziej spodobalo mi sie przy pow 48 i juz potem nie zmienialem okularu. Skupilem sie na kuli, bo warkocz widzialem golym okiem. Jak na pierwsze obserwacje kometki to jestem ogromnie rad. Byle tylko wiecej komet. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie warunki doskonałe. Mimo bliskości słoneczka potwierdzam widoczność komety w dzień :banan: . Merkurego nie widać ale kometa jest bardzo dobrze widoczna przez lornetkę :D , gołym okiem niestety nie.

OSTROŻNIE Z OBSERWACJAMI BO ZE SŁOŃCEM NIEMA ŻARTÓW.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz, nie udalo mi sie teraz znalezc komety w okolicach slonca lornetka, ale jak tylko cala jego tarcza zajdzie za sasiedni budynek to sprobuje jeszcze powalczyc synta.

przyznam, ze troche sie boje szukac lornetka zaslaniajac sobie slonce framuga. wole poczekac az zajdzie za cos duzego i dalekiego :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kometa jest ok 5 stopni nad słońcem. wg. Guide. Niestety jej nie znalazłem prze lornetkę 10x50. Podejrzewam, że potrzebna jest mniejsza źrenica, czyli np. lornetka 20x60mm.

Niedoświadczonym radzę jednak nie bawić się w takie ekstremalne sporty. Naprawdę mozna stracić wzrok!!!

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu widziałem kometę przez lornetkę 7x50, ale dopiero po pół godzinie poszukiwań, mimo kryształowej przejrzystości powietrza. Bardzo trudno ją zauważyć na czystym niebie. Udało się dopiero gdy Słońce zasłoniła chmura i zanim zasłoniła też kometę widać ją było wyraźnie przez kilka sekund. Wyglądała jak mała strzałka z warkoczem na 5-10' łuku. To trochę jak z szukaniem Wenus za dnia. Jak już się znajdzie, to aż dziw bierze, że wcześniej człowiek tak się pocił i nie widział.

 

PS Kometa jest 6* na lewo od Słońca. Tylko na Boga - uważajcie na oczy!!!

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiłem się do obserwacji tak aby słonko schowało się za dach domu i wtedy po kilku minutach ją dostrzegłem. Nie jest łatwo ale wrażenie jest niesamowite. Obserwowałem lornetką 10x50. Udało mi się nawet ją zobaczyć w 80ED ale widok w lornetce był lepszy. Polecam się pomęczyć i ją odnaleźć, ale UWAGA NA SŁOŃCE.!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.