Skocz do zawartości

Mak czy Schmidt? 127 czy 150?


Darius

Rekomendowane odpowiedzi

Aczkolwiek szczerze mówię, że boję się troszeczkę achromatów ze względu na aberrację. Chociaż filtr powinien załatwić sprawę...

Aberracja najbardziej przeszkadza na planetach i Księżycu, a do tych będziesz miał maka. Na DSach aberracja nie jest problemem.

 

Edit: MaciekC6N już mnie uprzedził z odpowiedzią.

Edytowane przez Rhobaak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtry pomagają usunąć sporo aberracji. Ja do Księżyca używam ekstremalnego filtra SolarContinuum. Daje obraz bez aberracji, po pokazuje tylko zielony kawałek widma. Do Księżyca sprawdza się równie dobrze jak do Słońca.

Miałem przez jakiś czas równolegle Maka 102 i achromat 102/500. Maka już nie mam ;) Był lepszy do planet i Księżyca, ale achromat z filtrem SC już mu nie ustępował a chłodzenie go trwa jednak znacznie krócej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darius - swiatlosila nie ma znaczenia w obserwacjach wizualnych. Poza tym roznica miedzy F9 (ED) a F12 (Mak) nie jest powalajaca. Poza tym tak jak pisalem - jednak Mak mak zbiera o polowie wiecej swiatla niz ED...

 

Kolejna rzecz to zdjeciami sie nie sugeruj. Tego co na zdjeciach nigdy nie zobaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) mały kontrast po większej niż mniejszej obstrukcji centralnej to bzdet.

2) Mak5 czy SC6" - oczywiscie, że 6, bo 6.

3) uwaga na porte bedzie sprężynować - ja pomacałem w sklepie porte z zawieszonym ED80 i sie wyleczyłem.

4) mak 127mm daje w okularze 2" 38mm 1,6st pola mieszczącego prawie całe plejady

5) N8"-tuba na tylne siedzenie, dobs do bagażnika. rozkładanie i składanie 2min jak ktoś jest ślimakiem.

6) do szerokiego pola to kupuje sie lornetke. Dla wszystkich, którzy twierdza, że mak ma małe pole proponuje ćwiczenie. Podać pole widzenia teleskopu newtona o ŚREDNICY 600mm i ocenić czy nadaje sie do DS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6) do szerokiego pola to kupuje sie lornetke. Dla wszystkich, którzy twierdza, że mak ma małe pole proponuje ćwiczenie. Podać pole widzenia teleskopu newtona o ŚREDNICY 600mm i ocenić czy nadaje sie do DS.

 

I do lornetki leżak albo kołnierz ortopedyczny ;)

Chyba, że lornetka z kątówkami, ale one raczej spore są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3) uwaga na porte bedzie sprężynować - ja pomacałem w sklepie porte z zawieszonym ED80 i sie wyleczyłem.

4) mak 127mm daje w okularze 2" 38mm 1,6st pola mieszczącego prawie całe plejady

 

3. do jakichś 100x drgania są pomijalne, chyba że ktoś lubi obserwować pstrykając palcem w kątówkę ;) Ja dochodzę do 171x i nie narzekam.

 

4. ostatnio zdałem sobie sprawę, że w Syncie 8" z wyciągiem 2" i tak przez 90% czasu obserwacji używam max. 1,2 stopnia pola z okularem 20mm 1,25", czyli tylko nieco więcej co Mak 127 uzyska z Plosslem 32mm. Ale dobrze jest mieć komfortowe poczucie, że mogę więcej :) Problemem jest uzyskanie dużej źrenicy wyjściowej na DSy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na jeszcze inną opcję - przewoźną, choć na pewno nie jest to lekki, mały sprzęt - Bresser Messier R-152S na EQ5 lub LXD 75? Jasny refraktor f/5 na układzie Petzvala. Aberracja podobno niewielka, apertura już słuszna, czy to nie jest lepsza opcja niż Maki, ED-ki i inne w sumie niewielkie teleskopy? Coś wszechstronnego, na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje się, że gdzieś widziałem recenzję tego teleskopu

tylko to nie jest teleskop przenośny, a do tego raczej DS-owy, a przecież będziesz obserwował głównie Księżyc i planety

kierunek nie jest zły ale lepiej pomyśl nad czym w rodzaju 100/1000, 120/1000 lub 127/1200 do obserwacji z balkonu i 80/400 lub 102/500 jako sprzęt mobilny ewentualnie 120/600 ale to już spora rurka

 

próby znalezienia teleskopu uniwersalnego są skazane z góry na porażkę

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księżyc i planety znudzą mi się wcześniej czy później. Wiem, że balkon, miasto, itd... Ale, ale - jak będzie w miarę przyzwoity seeing, to światłosilnym refraktorem pewnie i z Wilanowa sporo DS-ów złapię. Sprzęt faktycznie jest dość duży i ciężki, ale do samochodu wrzucę go bez problemu, w przeciwieństwie do np. Newtona 8", gdzie sam Dobson pół bagażnika mi zajmie :)

 

O 120/600 myślałem, ale trochę mi przeszło kiedy przeczytałem recenzję na cloudynights, w której facet napisał, że powiększenia powyżej bodajże 120x to porażka w tym teleskopie - brak ostrości i duża aberracja. Oczywiście byłby tylko mobilnym "szerokopolowcem", a do planet miałbym np. Maka, ale wolę raczej jeden teleskop + dobry osprzęt. Jeszcze pomyślę, do zakupu mam jeszcze chwilę na zastanowienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na jeszcze inną opcję - przewoźną, choć na pewno nie jest to lekki, mały sprzęt - Bresser Messier R-152S na EQ5 lub LXD 75? Jasny refraktor f/5 na układzie Petzvala. Aberracja podobno niewielka, apertura już słuszna, czy to nie jest lepsza opcja niż Maki, ED-ki i inne w sumie niewielkie teleskopy? Coś wszechstronnego, na lata.

Z mobilnością EQ-5 będzie ciężko.

Petzval jest ponoć sporo cięższy od fraunhofera, a róźnica w chromatyźmie nie aż tak znacząca.

Nie wydaje mi się, żeby to był dobry wybór.

Wszyscy z uporem maniaka będziemy Ci powtarzali - nie ma teleskopu wszechstronnego!

Od lat nastu albo i parudziesięciu ludzie takowego szukają i jeszcze nikt nie znalazł.

Pozdr

 

Edit: Z modeli f/5 najlepiej spisuje się 80tka a potem 100tka. Reszta już znacznie odstaje - poza tym jak sam zauważyłeś to są sprzęty dedykowane do szerokich pól (czyli małych powiększeń rzędu do x60-80 max). Łatwiej będzie transportować dwie małe tuby niż jedną dużą. Nie oczekuj proszę za dużo po obserwacjach DSów z Wawy.

Edytowane przez MaciekC6N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy z uporem maniaka będziemy Ci powtarzali - nie ma teleskopu wszechstronnego!

Od lat nastu albo i parudziesięciu ludzie takowego szukają i jeszcze nikt nie znalazł.

 

Wiem, ale przecież wielu z Was ma właśnie jeden teleskop. Też musieliście dokonać wyboru i jestem przekonany, że w wielu przypadkach był to wybór kompromisowy - sprzęt o przyzwoitej uniwersalności zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ale przecież wielu z Was ma właśnie jeden teleskop. Też musieliście dokonać wyboru i jestem przekonany, że w wielu przypadkach był to wybór kompromisowy - sprzęt o przyzwoitej uniwersalności zastosowań.

 

schmidt + reduktor ogniskowej z korektorem komy. Ja osobiście wybrałem takie rozwiązanie i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja gdybym zaczynał swoją przygodę z astro jeszcze raz, na początek kupiłbym sobie LB 8" albo 10". Lusterko juz niczego sobie. Rozkładanie i składanie to "bułka z masłem". Od biedy mozna dobsa poprzerabiać, żeby rozkładał sie całkowicie na "czynniki pierwsze". Do tego jest stabilny i prosty. Schładzanie tez nie jest problemem. Wystawiam lustro na balkon albo wkladam do samochodu i tam sobie czeka na nocna eskapadę. Te wszystkie rurki są fajne żeby nie te montaże. Jak lekki to sie trzęsie, jak stabilny to ciężki. Uważam że jak "nie do astroforto" to rozkładany dobs jest najlepszy.

Zgadzam sie również z kolegami, że uniwersalny teleskop składa sie conajmniej z trzech teleskopów :).

Ale to moja skrajnie subiektywna opinia. :)

Pozdrawiam.

Edytowane przez etomee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 teleskopy - no, thanks :) Max 2 (np. Mak + krótki refraktor).

 

Schmidta na początku zasugerowali mi ludzie z DO - Celestron model 6" z GoTo za ponad 4200 PLN lub ew. Omni XLT 127 za 2600. Później jednak naczytałem się o bujających się lustrach przy zmianie kierunku ustawiania ostrości, krzywiznach, komie, podatności na utratę kolimacji i słabym kontraście. No i SC wypadł z listy :P

 

Gdzie astronomów trzech, tam cztery opinie, jak widzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z braku czasu nie czytałem wszystkiego w tym wątku, ale wedle mojej teorii najwięcej cech uniwersalnego teleskopu ma newton na dobsonie 20-25cm. średnicy, bo obsługuje wszystkie tematy wizualne pod względem zasięgu gwiazdowego i rozdzielczości na granicy realnego w naszym kraju seeingu, za stosunkowo małe pieniądze. Z czasem można go posadzić na montaz paralaktyczny dla zabawy we wszelkie astrofoto, z planetami Księzycem włącznie. Dopiero po doświadczeniach z pierwszym teleskopem przychodzi (lub nie) ochota na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Z tą komą to nie ma co przesadzać. Patrz ile ludzi kupuje newtony a one też ją mają :D Fakt Mak jej nie ma ale akurat najmniej ona w tym wszystkim przeszkadza B) Lustro się buja, fakt, w 8" się bujało. No w stosunku do maka nieco wkurzające bo ci obiekt lata. Ja akurat na Księzycu w dużym powiększeniu tego doświadczyłem. GoTo olej. Na balkonie jest bezużyteczne. Planetki w Maku jednak mi się lepiej podobały. Tzn akurat w Maku był Saturn, W SC Jowisz nad ranem ale jakoś Mak mi bardziej utwkił w pamięci(Mak 7 i SC 8) ale i tak w główniej mierze pogoda da popalić.

Ja mam Maka 127 i Ref 80 f/5. Dobrze współgraja

Teraz odkładam kasę na LB 12" ale to do domu z ogrodem.

Nie zastanawiaj się dużo dłużej bo ci to nic już nie pomoże. Jeśli nie widziałeś sprzętu w akcji to i tak w sumie aberracja chromatyczna, koma tak naprawdę niewiele ci mówi :lol: Watek już jest dość długi i sprzęty zostały mniej więcej omówione.

Osobiście kupiłem Mak 127 plus SW 80/400 i tak tobie polece na początek( mnie wkręciło i będzie LB12)

Powyższy sprzęt jakby co odsprzedaż bez problemu, gdybyś chciał coś zmienić. Dużo nie stracisz. 80 może być zawsze travelerem. Kosztuje pozatym 250 zeta. Myślę że to jest ok na początek. Okulary starczą Plossla plus SWAN i będzie git. Na poczatek zobaczysz czy ci się podoba, czy cię to wciaga, ocenisz co i jak a potem podejmiesz kroki

 

 

pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, chcesz kupic uniwersalny teleskop i do tego zeby byl maly i kompaktowy.

 

Mowisz, ze wiekszosc z nas ma jeden uniwersalny. Prawda, ale wiekszosc ma newtona na dobsonie. Czesc z tej wiekszosci kupuje drugi, mniejszy teleksop tzw traveler(podroznik). Myslisz, ze dlaczego tak robia zamiast kupic jeden uniwersalny, tzn: duzy i przenosny? Ano chodzi o pieniadze.

Mozesz kupic obsession ultra portable(albo inny kompaktowy dobson z zachodu za kilka tys dolarow), ktory zajmie Ci w bagazniku tyle miejsca co zlozony Mak na paralaktyku. Albo kupujesz cos w stylu C8 z goto za 6tys. 8 cali to juz sensowne minimum do DS no i masz przenosny sprzet, ktory nie zawali Ci calego bagaznika.

 

Problem z glowy. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek już długo się ciągnie, a do zakupu sprzętu mam jeszcze chwilkę na zastanowienie. Dziękuję wszystkim jeszcze raz za porady, na pewno wiele się od Was nauczyłem/dowiedziałem. Teraz to już faktycznie tylko moja decyzja - dostępne opcje znam. Jak już kupię teleskop (koło września/października, na aktualny balkon w samym centrum Wawy nie ma sensu kupować niczego poza lornetką, którą już mam), napiszę co wybrałem i podzielę się wrażeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darius,

 

Może już za późno sądząc po pewnych postach, ale przeczytaj jeszcze to:

Sky & Telescope

Zwróć uwagę zwłaszcza na drugi akapit - kwestie apertury i obstrukcji.

 

Dodam, że 6 czerwca między 3:45 a 4:05 i Jowiszu 33 stopnie nad horyzontem,

pomimo słabego kontrastu spowodowanego bardzo jasnym już niebem,

w 8" SC z powodzeniem dało się zaobserwować NTeZ, NTeB, NTrZ, NEB, EZ (bez EB), SEB, STrZ, STeB, STeZ,

przy dobrze widocznych postrzępieniach w NEB i SEB oraz dużej strukturze burzowej w NEB

(naturalnie nie aż z takim poziomem detalu jak na fotce z w/w artykułu).

W Maku 5" może raz mi się to udało przy bardzo dobrym seeingu.

To apropos obstrukcji centralnej.

 

Pozdr,

:Beer:

Edytowane przez MaciekC6N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darius,

 

Może już za późno sądząc po pewnych postach, ale przeczytaj jeszcze to:

Sky & Telescope

Zwróć uwagę zwłaszcza na drugi akapit - kwestie apertury i obstrukcji.

 

Dodam, że 6 czerwca między 3:45 a 4:05 i Jowiszu 33 stopnie nad horyzontem,

pomimo słabego kontrastu spowodowanego bardzo jasnym już niebem,

w 8" SC z powodzeniem dało się zaobserwować NTeZ, NTeB, NTrZ, NEB, EZ (bez EB), SEB, STrZ, STeB, STeZ,

przy dobrze widocznych postrzępieniach w NEB i SEB oraz dużej strukturze burzowej w NEB.

W Maku 5" może raz mi się to udało przy bardzo dobrym seeingu.

To apropos obstrukcji centralnej.

 

Pozdr,

:Beer:

 

 

Każdy CHWALI swój teleskop , taka prawda... :blink:

Edytowane przez Wario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku, absolutnie nie jest za późno, ponieważ na razie kupiłem tylko lornetkę (którą, ku mojemu osłupieniu, widziałem wczoraj Saturna tak wyraźnie, że mogłem rozpoznać nachylenie pierścieni) i kilka książek. Zastanawiam się jeszcze nad SkyScoutem do nauki nieba.

 

Co do telepów, ostatecznie wyeliminowałem Newtony na Dobsonie, długie achromaty oraz, z bólem, Maki. Na placu boju pozostały na ten moment właściwie 3 teleskopy, góra 4:

 

- jasny refraktor Petzvala, np. Bresser Messier R-152S,

- SCT 8", np. Celestron C8-SGT XLT lub Meade LXD-75 8" ACF,

- spory ED/APO, np. SkyWatcher ED120 OTA PRO lub Black Diamond

 

oraz ew.

- 8-10" Newton na paralaktyku, np. Bresser Messier N-203 lub Celestron C8-NGT.

 

Opcja 4 jest nieporęczna i raczej bardziej DS-owa niż planetarna, więc pewnie odpadnie. ED-ek jest drogi, no i apertura pewnie zrobi swoje na DS-ach, więc pewnie lepiej już wziąć Petzvala, który jest jaśniejszy i większy (aberracja nie powinna być problemem, w sobotę idę oglądać R-152S). Zostaje więc właśnie 152S jako allrounder oraz Schmidt-Cassegrain 8". Refraktor jest znacznie tańszy, dużo lepiej wyposażony (lunetka, 3 niezłe okulary, Barlow...) i powinien pokazać bardziej kontrastowe obrazy, no i nie wymaga w zasadzie chłodzenia/kolimacji, natomiast SCT po prostu wygrywa aperturą i powinien zapewnić lepsze obrazy DS oraz bardziej szczegółowe planet, bez aberracji. Mógłbym do niego dokupić reduktor ogniskowej i na DS-y mieć sprzęt f/6,3. Chyba niezły pomysł...

 

Na pewno natomiast chciałbym kupić nasadkę bino. Jednak dwuocznie ogląda się wygodniej i bardziej "3D". Wada to oczywiście podwójny koszt okularów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaje więc właśnie 152S jako allrounder oraz Schmidt-Cassegrain 8". Refraktor jest znacznie tańszy, dużo lepiej wyposażony (lunetka, 3 niezłe okulary, Barlow...) i powinien pokazać bardziej kontrastowe obrazy, no i nie wymaga w zasadzie chłodzenia/kolimacji, natomiast SCT po prostu wygrywa aperturą i powinien zapewnić lepsze obrazy DS oraz bardziej szczegółowe planet, bez aberracji. Mógłbym do niego dokupić reduktor ogniskowej i na DS-y mieć sprzęt f/6,3. Chyba niezły pomysł...

 

Na pewno natomiast chciałbym kupić nasadkę bino. Jednak dwuocznie ogląda się wygodniej i bardziej "3D". Wada to oczywiście podwójny koszt okularów.

 

Przy dużej światłosile - a ten refraktor ma f/5: Pojawią się wszystkie możliwe wady tanich okularów, kątówek itp. które doskonale zamaskują się przy małej światłosile (stożek swiatła ma większy kąt rozwarcia, co wymaga większej precyzji wykonania akcesoriów optycznych, niż przy mniejszym kącie). Poza tym wcześniej czy później achromat zmusi cię do zakupu "semi-apo" lub "FRINGE-KILLER'A". - najlepiej wybrać się z kimś na obserwacje i porównać. - te "niezłe okulary" oby były chociaż plosslami ;)

Światłosiła i planety ?? Ponoć światłosiła nie ma wpływu na obserwację i to jest zdanie większości... ja z f/5.9 pamiętam jak się wściekałem oglądając Marsa, bo miałem dylemat: z filtrem księzycowym czy bez. Moim skromnym zdaniem jedyną planetą, którą z taką światłosiłą będziesz coś mógł zobaczyć to Saturn... reszta będzie przepalona...

 

Tanie okulary i bino - zapomnij... przy bino musisz mieć zagwarantowaną powtarzalność okularu, co uzyskasz dopiero przy tych droższych... im większa światłosiła tym droższych ;) Chyba, że jesteś człowiekiem-kameleonem ;D

 

Nic nie zastąpi porównania sprzętu "w akcji". Dostałeś dużo rad od wszystkich i od ciebie zależy czy i jak ich posłuchasz i jakie wyciągniesz wnioski. Każdy doradzał Ci życzliwie, gdyż każdy z nas pewnie popełnił, lub conajmniej raz był bliski popełnienia jakiejś sprzętowej wtopy. Jak się napaliłeś na coś - poczekaj aż ci przejdzie, pojedź z kimś, porównaj sprzęty. Parametry optyczne to nie wszystko... liczą się przede wszystkim kwestie użytkowe... może coś ci nie podpasować - kupisz fajny optycznie sprzęt, ale jak go będziesz miał 6-ty raz przenieść lub rozmontować, to cię będzie szlag trafiał. Przemyśl wszystko na spokojnie ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.