Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje z gór


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem... Takie coś znalazłem nad opadającym ramieniem Predniej Kopy. Foto z Bystrej, wiem, że zmasakrowane, ale lepiej nie umiem ;) co to może być? Zwykła chmurka czy coś ciekawszego? Pozdrawiam i dzięki :)

DSC_5469.jpg

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez fkuzi555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na "zwykłą chmurkę". Powierzchnia warstwy inwersyjnej często nie jest równa. Co ciekawe, to takie chmurki też mogą ulegać mirażom i w ten sposób stają się fatamorganą, która rzeczywiście może wprowadzić w błąd.

Edytowane przez Czarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu, po raz pierwszy od przeszło 20 lat (wiem - wstyd się przyznawać :-)), wybrałem się na Biskupią Kopę. Było warto - zobaczyłem piękny świt, z rewelacyjnym widokiem w stronę Karpat. Po wylesieniu ogromnych połaci Gór Opawskich, miejscówki są prawie wszędzie. Usadowiłem się przy ścieżce granicznej, na wysokości około 860-870 m n.p.m. i przez godzinę podziwiałem spektakl, przygotowany przez przyrodę. Muszę wreszcie się przemóc i zacząć wozić statyw na takie imprezy :-).

Potem, po wschodzie Słońca, poszedłem na Srebrną Kopę, z której ledwo udało się dostrzec Ślężę! Za Sudetami Wschodnimi prawie nic nie było widać. O Karkonoszach można było zapomnieć. Ot, wyjątkowo kontrastowe warunki, z frontem napierającym od zachodu i stawiającym silny opór wyżem.

Widok z Biskupiej Kopy jest już wyeksploatowany do cna, przez Roberta, ale dla mnie, w naturze był nowy. Do Bystrej 210 km, do Babiej Góry i szczytów Małej Fatry - nieco ponad 160 km.

Biskupia_Kopa-Karpaty.jpg

Babia-Skrzyczne.jpg

Velky_Krivan.jpg

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było zdjęcie z Biskupiej Kopy, musi być i opis - nawet jeśli widok jest znany. Wreszcie zrobiłem.

BK-opis.jpg

Najdalsze widoki szybko znikły po wschodzie Słońca. W świetle poranka zwracały na siebie uwagę kominy i chłodnie kominowe opolskiej elektrowni, wystające z porannych mgieł. Podobnie jak Góra Świętej Anny, sfotografowana później ze Srebrnej Kopy. Widać było, jak warunki szybko się pogarszają, w kierunku północnym. W zachodnim było jeszcze gorzej.

ElOp.jpg

GSA.jpg

W kierunku południowo-wschodnim ciągle było ładnie, ale już nie tak, jak o świcie. Na zdjęciu - ostatni rzut oka, ze Srebrnej Kopy, na Smrk i Kněhyně w Beskidzie Morawsko-Śląskim.

SK-SK.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
Uzupełnienia
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 21.11.2020 o 21:08, Bulizzor napisał:

Cześć

 

Jeseniky z Ciemniaka z 07.11.2020r. To moja druga obserwacja tego pasma górskiego z Ciemniaka. Tym razem o kilkanaście kilometrów dalej.

Ps: 16 obserwacja +200km (4 w tym roku) :)

 

Pozdro

 

Być może minęliśmy się po drodze. Tego dnia rozłożyłem statyw na "Małomączniaku" (jak to określiła mała dziewczynka idąca z ojcem po drodze) i też złapałem Jesioniki, a także Matrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Czarny napisał:

 

Być może minęliśmy się po drodze. Tego dnia rozłożyłem statyw na "Małomączniaku" (jak to określiła mała dziewczynka idąca z ojcem po drodze) i też złapałem Jesioniki, a także Matrę.

Możliwe, aczkolwiek ja do Małomączniaka nie doszedłem. Wszedłem tylko na Ciemniaka, a następnie schodziłem przez Ornak.

Ach cóż to był za piękny 5 dniowy wypad :) Taka pogoda, że aż głowa mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.12.2020 o 19:42, Bulizzor napisał:

Możliwe, aczkolwiek ja do Małomączniaka nie doszedłem. Wszedłem tylko na Ciemniaka, a następnie schodziłem przez Ornak.

Ach cóż to był za piękny 5 dniowy wypad :) Taka pogoda, że aż głowa mała.

To się jednak nie minęliśmy :) Wychodziłem przez Strążyską na Giewont i potem na Kopę Kondracką, Małołączniak, a schodziłem Kobylarzowym Żlebem. Warun był zacny. Z ciekawości zrobiłem eksperymentalne zdjęcie komórką i nawet za pomocą takiego narzędzia dało się zarejestrować Jesioniki. Co prawda gdyby w tamtym miejscu wisiały obłoki, to na podstawie takiej fotki nie było by możliwości weryfikacji czy to góry, czy chmury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.12.2020 o 23:50, Michał Skiba napisał:

@Krzysiek zapewne wypowiesz sie na ten temat bo cud widoczności grupy Popa Ivana Marmaroskiego w postaci Varful Serban z Tarnicy (choć pod postacią mirażu) do rzadkości zapewne należy.....

Może uda mi się wypowiedzieć po świętach - na razie, jak to w święta :-). W każdym razie - gratuluję. Pietrosula wyciągnęło bardziej, niż w pamiętny Nowy Rok (bo to chyba był Nowy Rok?). Z obliczeniami może być cienko, bo w tamtej okolicy rozpaczliwie brakuje obserwatoriów, sondujących atmosferę balonami meteorologicznymi. Było w Cluj-Napoca, ale już kilka lat temu znikło z mapki Uniwersytetu Wyoming. Się zobaczy.

25.XII:

@Michał Skiba: Dzisiaj trochę nad tym posiedziałem. Wziąłem pomiary z Popradu (najbliższe obserwatorium, które zanotowało warunki jakoś odpowiadające obserwacji), z nocy i przesuwałem cały profil temperatury, w pionie. Coś tam wyszło, ale do ideału jest daleko i moja "inżynieria wsteczna" na pewno nie odtworzyła dobrze warunków nad Ukrainą. Wyniki są wrażliwe na niewielkie zmiany funkcji temperatury od wysokości. Po przesunięciu wszystkich punktów pomiarowych, o 30 m w dół, nawet pojawia się miraż Varful Serban, w sensownym miejscu, a jednocześnie przyzwoicie jest oddana pozorna pozycja Pietrosula. Miraż, jak to miraż - jeszcze metr w dół i znika, a przy 10 metrach w górę wychodzi gdzieś strasznie wysoko nad grzbietem. Niestety, bliższe bezimienne (przynajmniej na dostępnych mi mapach) szczyty, w obliczeniach są o wiele za nisko. Np. etykieta p1145 wygląda tak, jakby opisywała niski, bliższy szczyt, a w rzeczywistości odnosi się do dalszego, zamykającego horyzont. W każdym razie, nie mamy do czynienia z cudem ;-).

T-opis.jpg

T-lw.png

Edytowane przez Krzysiek_S
Uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, phacops napisał:

Ślęża z Wielkiej Sowy... Jednak jest w upalne letnie południe, tyle iż w IR

Widać wał trzebnicki a to jest 100km. Na żywo były ledwie zarysy samej Ślęży.

Podczerwień górą! W pierwszej chwili pomyślałem, że to jakaś miniona zima :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Świąteczny okres sprawił, że znowu wziąłem aparat na spacer i sprawdziłem co można zobaczyć z okolic Gliwic.

Wyszło 185km. Musiałem podnieść punkt obserwacji o 140m, żeby pasowało do rzeczywistości. Zdjęcia robiłem o wschodzie słońca 27 grudnia.

IMG_8913m_123.jpg

IMG_8920m_250.jpg

IMG_8949m_250.jpg

IMG_8950m_250.jpg

IMG_8951m_250.jpg

IMG_8952m_250.jpg

Panorama_Gajowice_Tatry.png

  • Lubię 8
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tadeusz Bieg napisał:

Świąteczny okres sprawił, że znowu wziąłem aparat na spacer i sprawdziłem co można zobaczyć z okolic Gliwic.

Brawo, panie Tadeuszu! Byliśmy bardzo blisko - gdy rano zobaczyłem, jaka jest pogoda, popędziłem z Toszka na Sarnowską Górę, z której już od lat usiłowałem zobaczyć Tatry. Widok został już uwieczniony, parę ładnych lat temu, przez Patryka (@patbro) i jest na DO, ale co na własne oczy, to nie na ekranie komputera :-). Zdążyłem o samym wschodzie Słońca. Na szczęście miałem aparat fotograficzny - wyjeżdżając, nie planowałem wypadu dalekoobserwacyjnego. Warunki już nie były takie wystrzałowe, ale Tatry Wysokie wciąż jeszcze dały się dostrzec. Bystra i Starorobociański jakoś tam wyszły, choć dopiero po obróbce. Warunki bardzo szybko się pogarszały w kierunku zachodnim - szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego ledwo rysowały się na horyzoncie.

Wkrótce opis i szersza panorama, ale w innym wątku, bo jakie to tam góry z wzniesień koło Toszka...

Babia-Tatry-600.jpg

  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krzysiek_S napisał:

Brawo, panie Tadeuszu! Byliśmy bardzo blisko - gdy rano zobaczyłem, jaka jest pogoda, popędziłem z Toszka na Sarnowską Górę, z której już od lat usiłowałem zobaczyć Tatry. Widok został już uwieczniony, parę ładnych lat temu, przez Patryka (@patbro) i jest na DO, ale co na własne oczy, to nie na ekranie komputera :-). Zdążyłem o samym wschodzie Słońca. Na szczęście miałem aparat fotograficzny - wyjeżdżając, nie planowałem wypadu dalekoobserwacyjnego. Warunki już nie były takie wystrzałowe, ale Tatry Wysokie wciąż jeszcze dały się dostrzec. Bystra i Starorobociański jakoś tam wyszły, choć dopiero po obróbce. Warunki bardzo szybko się pogarszały w kierunku zachodnim - szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego ledwo rysowały się na horyzoncie.

Wkrótce opis i szersza panorama, ale w innym wątku, bo jakie to tam góry z wzniesień koło Toszka...

 

A to o mały włos byśmy się spotkali, ja prawie rzucałem monetą gdzie pojechać (Sarnów czy Gajowice). Byłem 20 minut przed wschodem słońca i wtedy widoczność była super, ale tylko do Skrzycznego. Na prawo od Skrzycznego nie widziałem nic. Zrobiłem już raz w tym roku tę obserwację, ale wtedy Tatry wychodziły w "szumach" natomiast całe Beskidy były dobrze widoczne.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.