Ulubiona galaktyka

[dobsonme]

Przeglądając stare notatki zacząłem się zastanawiać, która z dotychczas widzianych galaktyk podobała mi się najbardziej. Sprawa nie jest prosta, każdego rodzaju galaktykę można znaleźć w wielu egzemplarzach. Czy ta jest ładniejsza, czy podobna, którą widziałem dwa lata wcześniej? Ciężko zdecydowć. Po wielu przemyśleniach chyba wreszcie mi się udało wybrać.

A czy wy macie swoją ulubioną galaktykę?

[*Wojtek*]

Każda Galaktyka ma swoje Piękno i trudno wybrać tą najładniejszą. Jeżeli już musiałbym wybrać to wskazałbym na M 51.

[altanka]

Wielka Galaktyka Andromedy. 1 - bo ze wszystkich ją w życiu widziałem jako pierwszą (miałem coś 6 czy 7 lat jak pokazał mi ją przez malutki samodzielnie zrobiony teleskop mój ś.p. dziadek, który dożywotnio "zaraził" mnie astronomią). 2 - bo na współczesnych zdjęciach z wielkich teleskopów profesjonalnych wygląda tak majestatycznie - pokazując wspaniałość wszechświata. Pozdrowienia.

[dobsonme]

No właśnie ja się pytam o wrażenia z wizuala a nie z fotek.

[Gość polaris]

Proste pytanie, trudna odpowiedź

 

Zaryzykuję, że NGC 4565.

[Jules]

Ciężka sprawa - trochę ich dużo Ale pierwsza która przychodzi mi na myśl to NGC5907 - bardziej z sentymentu. Jako dzieciak miałem w którejś z książek jej fotkę. Jakoś mi utkwiła w pamięci jako obraz czegoś nieosiągalnego. Ciężko opisać uczucie którego doświadczyłem gdy po latach udało mi się ją zaobserwować przez teleskop. To było coś naprawdę znaczącego - choć sama galaktyka nie jest szczególnie wymagająca.

[piotrkusiu]

Mam wiele ulubionych obiektów ale szczególnie lubię wracać do M51.

[Ucio]

M 31 z zlotu w Jodłowie w 2010, dokładnie to o 2 w nocy kiedy była w zenicie: miazga Potem M 51 z początku marca zeszłego roku kiedy w Jeziorach siedziałem z Julesem, trzecie miejsce "Igła" z kwietniowego, "pierwszego światła" miejscówki w Zwoli. Oczywiście miescja i czas pojawiają sie nieprzypadkowo

[Gość Paweł Trybus]

A ja powiem tak - w 2011 roku największe wrażenie zrobiła na mnie galaktyka NGC 4631 w Psach Gończych, razem z sąsiednią NGC 4627. To tzw. "Whale Galaxy" i rzeczywiście wygląda jak wieloryb z małym wielorybiątkiem pod brzuszkiem (w Newtonie). Zwłaszcza w szerokim polu. Pamiętam, że zmieniałem Axiomy 10 i 15 (odpowiednio 150x i 100x) i w obu wyglądała świetnie!

 

 

Niedaleko znajduje się inna ciekawa parka NGC-ów - "The Hockey Stick Galaxy". Kij hokejowy też prezentował się pięknie w szerokim polu.

 

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez Paweł Trybus

[Ucio]

Jeszcze jak chwilę pomyślałem to bardzo lubię "Deer Lick'a", szczególnie jak się operuje na powerach rzędu 200x i większych żeby wyłuskać wszystkie 3 małe galaktyczki. NGC 7331 ze swoim pasem pyłowym i pociemnieniami przy jądrze wydaje się wtedy za jasna i przeszkadza Kilka najjaśniejszych Hicksonów też by się załapało, oczywiście Kwintet, The Box, czy HGC 68 wraz z wspaniałą NGC 5371 którą da się bez problemu zmieścić w jednym polu w średnioogniskowych okularach a i tak pokaże ramiona spiralne w 12".

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez Ucio

[gryf188]

A na mnie duże wrażenie zrobiła M57 , w zasadzie nie wiem dlaczego ale mam do "obwarzanka" sentyment. Być może dlatego ,że wielokrotnie dawniej przyglądając się jej przez lornetki widziałem tylko jakby rozmazaną gwiazdę. Natomiast pierwsze spojrzenie przez teleskop w wiekszym powiększeniu pozwoliło zobaczyć całe piękno tego obiektu . Po prostu powalił mnie ten widok i niezmiennie mnie do dziś zachwyca.

[Piotrek Guzik]

A na mnie duże wrażenie zrobiła M57 , w zasadzie nie wiem dlaczego ale mam do "obwarzanka" sentyment.

 

M57 to nie jest galaktyka tylko mgławica planetarna!

 

A wracając do tematu ulubionych galaktyk, to trudno mi wskazać jedną, więc napiszę o kilku

 

M31 - pod ciemnym niebem zachwyca już w lornetce 10x50

M81/M82 - obowiązkowa pozycja. Pod ciemnym niebem w 8" teleskopie ta para chyba nie ma sobie równych na północnym niebie

NGC4565 - chyba najlepsza galaktyka spiralna ustawiona "edge on" na północnym niebie

M51 - chyba najlepsza galaktyka spiralna ustawiona "face on" na północnym niebie

NGC253 - dość daleko na południu, ale w dobrych warunkach wygląda fantastycznie w 8" teleskopie

 

Pozdrawiam

Piotrek

[wimmer]

Moja faworytka to M 104 "Sombrero". Ładna taka, plastyczna

No i M 31 przez lornetkę (najlepiej ze 20x80) pod ciemnym niebem, ale ogólnie to już mi się "przejadła"

[rambro]

Moja faworytka to M33, bo na razie tylko wydaje mi się że ją widziałem na podmiejskim niebie.

 

 

Moja faworytka to M 104 "Sombrero". Ładna taka, plastyczna

No i M 31 przez lornetkę (najlepiej ze 20x80) pod ciemnym niebem, ale ogólnie to już mi się "przejadła"

[maniek811]

Ja jeśli miałbym wskazać tylko jedną to stawiam na Drogę Mleczną

[heweliusz]

Witam

Czemu nikt nie spytał dobsonme jaka jest jego ulubiona galaktyka ?

Myślę że na mnie też największe wrażenia zrobiła NGC 4631 (pod pow 169x swietnie się prezentowała w α CMa razem z towarzyszką)

[sawes1]

Ja obstawiam M101. Z tego powodu, iz jako początkujący obserwator długo z nią walczyłem, zanim udało mi się ją zobaczyć. A gdy już ją zobaczyłem w pełnej krasie, to szczęki na czworakach w krzaczorach szukałem. Do dzisiaj pamiętam ten widok. Następne takie emocje miałem dopiero po zobaczeniu Kwintetu Stephana.

[xinins]

Chronologicznie (moim zdaniem) : "Nasze Mleczko" , Andromeda , oraz ex equo Sombrero i Wir .

[dobsonme]

Moja ulubiona to NGC 4157. Galaktyka spiralna SBb w Wielkiej Niedźwiedzicy, ustawiona prawie bokiem. Jej kształt jest lekko nieregularny. Pasmo pyłowe położone trochę na uboczu, pokazuje szczegóły swojej budowy. No i to gwiazdowe jądro, Zupełnie bez porównania z tym co widać na zdjęciach.

W zasięgu mojego teleskopu jest jeszcze jakieś 40000 galaktyk, prędzej czy później znajdę coś ładniejszego.

Edytowane 24 Stycznia 2012 przez dobsonme

[Pav1007]

M31 zdecydowanie - mało oryginalne, ale pamiętam jak zobaczyłem ją po raz pierwszy przez starą ruską lornetkę...

 

niezapomniane.

 

Pozdrawiam

Paweł