Skocz do zawartości

Magazyn Astronomia Amatorska


Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie "Astronomia Amatorska" pod względem merytorycznym zawiera treści na prawdę godne uwagi.Z pewnością tresć odmienna jest od popularnej "Uranii",przeczytamy tam więcej "fachowych"typowo teksów dla miłośnika astronomii.Za to ogromny plus.Kolejnym plusem jest ilość stron,a także kolor czasopisma.Z pewnością każdy z nas znajdzie coś dla siebie.Można śmiało napisać,że AA jest kierowana do Wszystkich, nie tylko do tych początkujących.

TUR zasegurował, by podnieść cenę na 19,99...

Nie wiem czy to dobry pomysł,myslę że każdy będzie szukał jak najtaniej, dla mnie osobiście cena 15,90 jest dużym wydatkiem.Ale i tak warto,pod względem treści,składu całego czasopisma warto.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba idea zamieszczania map w gazecie, lecz jako posiadacz Maka z lustrzanym obrazem muszę trochę ponarzekać. Tak bardzo nie potrafię połapać się z klasycznym atlasem, że wydrukowałem sobie specjalnie w odbiciu lustrzanym ogólnie dostępny Deep Sky atlas.

No i tutaj mam prośbę do redaktorów Astronomii Amatorskiej.

Czy jeżeli np w gazecie są mapy w orientacji prostej to czy nie moglibyście np na stronę internetową AA wrzucać tych samych mapek w orientacji mirrored, do samodzielnego wydrukowania? Być może kilku astro-amatorom ułatwiłoby to zycie :astronomer2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli takie prawo istnieje

Istnieje i nazywa się Kodeks Cywilny (dokładnie Dział I, Rozdział I - Osoby Fizyczne)

to przy polskim sposobie oceny wagi przestępstw na pewno Tabcio trafi do poprawczaka za prenumeratę AA :icon_twisted: Chyba, że

Nie, po prostu bez zgody przedstawiciela ustawowego, umowa prenumeraty jest nieważna.

 

Oczywiście to tylko teoria i nie twierdzę, że TabciogarajR3, działa w ukryciu przed rodzicami, którzy jak się dowiedzą, zażądają zwrotu pieniędzy, ale mieliby do tego prawo :lanie::szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, po prostu bez zgody przedstawiciela ustawowego, umowa prenumeraty jest nieważna.

Oczywiście dla świętego spokoju prenumeratę powinni zamówić rodzice i często tak się zdarza - otrzymuję wpłatę z konta dajmy na to Zygmunta ale napisane jest abym przesyłał do Natalii.

Natomiast nie jest do końca prawdą, że bez zgody przedstawiciela ustawowego umowa prenumeraty jest nieważna: Kodeks Cywilny, art. 14 powiada, że gdy umowa którą zawarła osoba niezdolna do czynności prawnych należy do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego (np. kupno chleba) to umowa taka jest ważna, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych.

Na pewno zakup prenumeraty AA nie jest jakimkolwiek (a tym bardziej rażącym) pokrzywdzeniem osoby kupującej :) ale czy jest to "drobna umowa życia codziennego" - tu może być problem.

Edytowane przez Piotr Brych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Z ciekawości zapytałem mojego byłego wykładowcę Prawa Cywilnego (pozdrawiam!) i okazuję się, że nigdzie nie ma określonej granicy "drobnych umów życia codziennego. Europejski Trybunał Sprawiedliwości przyjął w orzecznictwie granicę 10 Euro. W Polsce nie operuje się kwotą ale na pewno do takich dozwolonych zakupów trzeba zaliczyć przedmioty potrzebne do zaspokajania potrzeb dziecka (w tym potrzeby poznawcze takie jak wiedza) czyli np prasa czy książki chociaż nadal nie ma określonej kwoty, a ceny prenumerat czy książek mogą być sporo wyższe niż "drobne".

Ot, taka ciekawostka :read:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zakup prenumeraty AA nie jest jakimkolwiek (a tym bardziej rażącym) pokrzywdzeniem osoby kupującej :) ale czy jest to "drobna umowa życia codziennego" - tu może być problem.

 

No nie wiem czy zakup AA nie może być, "rażącym pokrzywdzeniem osoby kupującej" - przecież taki delikwent zaraz poleci kupić lornetkę, potem go będą bolały ręce i kart, no to lekarstwa, potem statyw następne koszty, potem większa lornetka, większy statyw, żuraw, lustrzanka, obiektywy, teleskop, montaż, prowadzenie, kamerki ccd, lepszy montaż, lepszy teleskop, lepsza kamerka, jeszcze lepszy montaż, jeszcze lepszy teleskop, jeszcze lepsza kamerka, i akcesoria ....... :szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na jakieś zloty będzie chciał jechać, na noce znikać, będzie walczył o pilota żeby z Polsatu przełączyć na Discovery, za chwile odkopie sobie nie polskie czasopismo tylko całą baterię podręczników z CU press. Wakacje bedzie chciał na pustyni w Chile zamiast w Bułgarii... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy zakup AA nie może być, "rażącym pokrzywdzeniem osoby kupującej" - przecież taki delikwent zaraz poleci kupić lornetkę, potem go będą bolały ręce i kart, no to lekarstwa, potem statyw następne koszty, potem większa lornetka, większy statyw, żuraw, lustrzanka, obiektywy, teleskop, montaż, prowadzenie, kamerki ccd, lepszy montaż, lepszy teleskop, lepsza kamerka, jeszcze lepszy montaż, jeszcze lepszy teleskop, jeszcze lepsza kamerka, i akcesoria ....... :szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:

I na jakieś zloty będzie chciał jechać, na noce znikać, będzie walczył o pilota żeby z Polsatu przełączyć na Discovery, za chwile odkopie sobie nie polskie czasopismo tylko całą baterię podręczników z CU press. Wakacje bedzie chciał na pustyni w Chile zamiast w Bułgarii... ;)

Wiesz co Tabciogaraj, Ty już lepiej poproś rodziców bo widzę, że mogę mieć poważne kłopoty :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem po lekturze kolejnego numeru i muszę stwierdzić, iż jest naprawdę przyjemnie czytać coś takiego :icon_biggrin: Chciałbym się podzielić kilkoma dygresjami, jakie mi się nasunęły po lekturze kolejnego numeru:

1. Duży plus za "wieści ze świata astronomii" - krótko, zwięźle i na temat.

2. Z lornetką na gwiazdy - świetnie się czyta, dodatkowo można zerkać na mapkę i wszystko jasne:)

3. Artykuł P. Harringtona świetnie się czyta, ale wg mnie brakuje tutaj szczegółowej mapy - albo trzeba "uszczegółowić" lornetkową mapkę j.w, żeby nie robić powtórzeń, albo przydałaby się bardziej szczegółowa mapa do artykułu, wtedy można by było skakać z gwiazdy na gwiazdę w miarę rozwoju akcji :) Dodatkowo zdjęcie (jakże piękne) na początku artykułu powiela się ze zdjęciem z okładki, przydało by się troszkę zróżnicowania np. coś takiego http://jumk.de/astronomie/special-stars/helix-nebula.shtml, lub takiego http://www.spacetelescope.org/images/opo0432c/ lub wspomniana przeze mnie mapka pod obserwacje teleskopowe.

4. Na stronach 38-39 powtórzyła się mapa ze stron 36-37.

5. Wędrówki lornetkowe oraz gromady z Palomar'a to również ciekawe artykuły, ale wg mnie również fajnie by to było oglądać na mapce. Generalnie większość z w/w artykułów czytałem wraz z "Pocket Sky Atlasem", w którym, niestety Palomarów nie było. Może by tak zrezygnować z części mapek z planetoidami i zamieszczać mapki związane z artykułami?

Podsumowując: jest super i oby tak dalej! Nie wiem jak inni, czy podzielają moją opinię dotyczącą map, ale lubię wizualizacją tego co czytam (i mapy nieba również) :icon_redface:

Pozdrawiam Redakcję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na to, że mocno nadrobiliśmy opóźnienie z ostatniego numeru i kolejny, 4. (październikowy) numer Astronomii Amatorskiej wyjdzie z drukarni już za dwa dni, w piątek 21 IX. Tym samym pojawi się w sklepach Empik, InMedio, Relay, Teleskopy.pl, DeltaOptical.pl, Astromarket.pl, Astrokrak.pl i Astrozakupy.pl oraz w domach prenumeratorów we wtorek 25 IX.

Cechą charakterystyczną tego numeru jest rekordowa ilość artykułów. Będzie co czytać.

Przy okazji zapraszam do prenumeraty. Marże jakie narzucają Empiki itp sklepy są tak zabójcze, że prenumerata, choć tańsza dla czytelnika, dla wydawcy wychodzi finansowo lepiej a to ważne dla rozwoju pisma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro kolejny numer już tuż, tuż to pozwolę sobie na kilka słów o poprzednim.

Wieści ze świata astronomii - super - dopiero jak się pojawiły to zdałem sobie sprawę jak ich brakowało.

Astroprogramista - niby ok, ale brakuje mi jakiejś ogólnej deklaracji Autora do czego w sumie w całym cyklu artykułów zmierza.

Co na niebie - ok, fajna poglądowa mapka dla astroamatora.

Ptasi Trójkąt - tu ewidentnie brak mi mapki, tak samo zresztą jak w poprzednim numerze. Sam artykuł czyta się bardzo przyjemnie.

Era Wodnika - super, bardzo dużym ułatwieniem jest mapka w tej postaci wraz z dobrze dopasowanym do niej artykułem.

Kosmiczne wakacje last minute - wiem, że nie mam szans zobaczyć na własne oczy, ale słowo daję, że po przeczytaniu wyszedłem pod rozgwieżdżone niebo choćby skierować wzrok w stronę "kopalni diamentów".

Polowanie na Ślimaka - fajnie się czyta, nawet nie mając sprzętu można sobie wyobrazić wędrówkę po niebie razem z Autorem.

Ciekawe obiekty mgławicowe - przeczytałem całość, choć gdy doszedłem do "potrzeba teleskopu o średnicy co najmniej 20cm" to zapał mi jakby trochę przygasł. W każdym razie odległości i rozmiary robią wrażenie.

Lustrzanki w astrofotografii - bardzo fajne wyjaśnienie dla amatora co i dlaczego. Aczkolwiek w moim canonie raczej nic grzebał nie będę.

Astrofotografia - pierwsze kroki. Trochę powtórzonej wiedzy z wcześniejszego artykułu, ale może to i dobrze. Aczkolwiek fragment o korektorach komy trochę mnie przerósł - przydałoby się trochę wyjaśnienia co to za "koma"? Nie rozumiem również dlaczego skoro ten artykuł ma zielony listek, to dlaczego nie ma go artykuł poprzedni - o lustrzankach?

Węzły na księżycowej trasie - ciekawe wyjaśnienie widoczności "młodego" księżyca.

 

Ogólnie z numeru na numer coraz lepiej, coraz lepsza korekta dzięki czemu błędy nie wybijają z czytania. Natomiast wg mnie powinno unikać się składu jak na stronie 75, gdy zdjęcie przerywa tekst i nie za bardzo wiadomo po przeczytaniu pierwszego fragemntu czy czytać dalej tekst pod zdjęciem czy w kolumnie po prawej stronie - zwłaszcza, że tekst urywa się w połowie zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy numer jest już u mnie. Dzisiaj wysyłam go do prenumeratorów i sklepów astro. We wtorek powinien być dostępny w Empikach, Relayach i InMedio w całej Polsce. Numer ten został wydrukowany w nowej drukarnii na innym papierze (bardziej "ekologicznym" bo lżejszym i mniej bielonym) i to był chyba błąd. Jak to bywa przy zmianach, niedopilnowało się wszystkiego i z góry muszę przeprosić za nienajwyższą jakość druku. Część zdjęć nie wyszła tak jak powinna a i kolory nie są właściwe. Ale mam nadzieję, że rekordowa ilość tekstu pozwoli cieszyć się magazynem i zapomnieć o tych potknięciach.

 

Chyba zrezygnujemy z tych listków, niepotrzebne to i kontrowersje budzi. A z tymi artykułami mającymi w tytule "dla początkujących" to trzeba będzie przystopować autorów bo niedługo napiszą mi artykuł "Hubble dla początkujących" :)

 

Co do "astroprogramisty" to zmierzam do tego aby osoba umiejąca programować mogła sobie sama stworzyć program wyliczający wiele zjawisk astronomicznych co - wiem po własnym przykładzie - daje wiele satysfakcji. 30 lat temu w Uranii był podobny wątek (autor Tomasz Kwast?) który mnie zafascynował. Może i teraz zafascynuje kogoś nowego. Poza tym staram się tam przemycać trochę wiedzy z samej astronomii (mam nadzieję, że pojęcie np. czasu gwiazdowego jest dla każdego, nawet nienawidzącego matematyki, po przeczytaniu odcinka jasne).

Edytowane przez Piotr Brych
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą dorwałem się do październikowego numeru, jeszcze ciepły. Zabrałem Tomkowi, który przed godziną odebrał od Piotra. Jest dużo ciekawych artykułów, Piotr niepotrzebnie martwi się papierem, ważna jest treść, kolor jest akceptowalny. Ważne aby pismo się rozwijało i było przeznaczone dla początkujących i zaawansowanych.

Edytowane przez Wojteksw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jestem po lekturze wszystkich numerów wydawnictwa i trzymam kciuki za jego powodzeni .choćby dlatego że nie muszę uganiać za SKY. i ASTRONOMY a przyjemność i korzyść może byc podobna.

Aby tak się stało sugeruję podobną strukturę pisma która zapewnia dostęp do szerokiej miłośniczej rzeszy. W mojej ocenie przesadne jest zajęcie 1/3 szpalt na mapy i efemerydy/od tego są programy i drukarki/,natomiast aż boli brak wycinków map przy omawianych w artykułach obiektów potencjalnie do obserwacji. No i to co czytelnicy lubią koniecznie coraz więcej opisów,testow itd dotyczących sprzętu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astronomię Amatorską kupiłem kilka dni temu w EMPIKU na północnej ścianie domów rynku we Wrocławiu.

 

Wyeksponowana znakomicie. Już w holu wejściowym po lewej stronie na dolnych półkach.

Obok "Wiedzy i Życia" czy może "Świata Wiedzy".

 

Ogólna konkluzja

(Osoby raczej początkującej w astronomii amatorskiej - taniutki sprzęt, mało czasu na obserwacje)

 

Czasopismo jest prześliczne graficznie

(np nie pożałowano farby na ciemne tło wielkiej i kolorowej galaktyki spiralnej na okładce)

oraz zadbane pod każdym względem.

 

Już wstęp jest bardzo ciekawy. Potem ciekawostki ze świata wielkiej astronomii,

a potem każdy kolejny artykuł i nawet mapki są ciekawe

(choćby efemerydalne z planetami, planetoidami; mini-mapki z pozycjami księżyców Jowisza).

 

W sumie dotykamy wszystkiego co bywa w naszym hobby.

Nie wiedziałem na przykład, że gwiazdy zmienne można

z takim ciekawym planem i rezultatem obserwować wizualnie (porównawczo).

 

Artykuł dla programistów super. Wcale(nie tylko) dla programistów!

Każdy powinien go przeczytać bo ujawnia mnóstwo ciekawych pojęć i zjawisk związanych

z "mechaniką nieba" - to fajna rzecz - tylko tak nieciekawie brzmi.

 

Choć jest też relacja z podróży za ocean na zaćmienie obrączkowe.

 

Czyli:

Tematyka aż niebezpieczna!

Jedyne (nie)rozsądne wyjście to wyłączyć żonę, telefon, radio, telewizor

i zaszyć się gdzieś z nim na kilka godzin.

 

Błąd "taktyczny" jest jeden!

Brakuje na okładce lub na pierwszej stronie informacji w stylu:

Prawie wszystko o czym tu przeczytasz możesz zobaczyć

lornetką lub naprawdę niedrogim teleskopem.

To by zachęciło do jeszcze bardziej entuzjastycznego czytania.

 

Bo w zasadzie to by wystarczyło samo to czasopismo

(plus mapki albo atlas nieba i latarka diodowa czerwona)

by brać sprzęt i jechać lub iść pod nocne niebo.

Co warto dziś i jutro obserwować - jest podane - kawa na ławę.

 

Znam niektórych autorów piszących w tym numerze i powiem krótko,

nie ma lipy, najlepsi z najlepszych.

 

Jakość w stosunku do ceny znakomita.

Mimo to, jak każdy Polak, oczywiście ponarzekam.

A czemu nie kosztuje 14 zł 80 groszy? Psychologia!

14,80 zł to by było jakby 10 zł.

15,50 to już niestety, Piotrze, skojarzenie z 20 zł.

 

TAK CZY SIAK

Jeśli uda się przez dłuższy czas utrzymać takie parametry czasopisma (cena i jakość)

to powinno osiągnąć sukces! Chyba, że Polacy są z jakiejś innej, nieciekawej bajki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekologu, dziękuję za (nieco przesadzone) słowa uznania. Co do sukcesu wydawniczego, to cały czas o niego walczymy - i tu nasunął mi się pewien pomysł...

 

Zapytuję niniejszym całą społeczność astro, w szczególności ludzi biegłych także w marketingu, sprzedaży i promocji: Jakie mielibyście pomysły które w efekcie dałyby ekspansję pisma, zdobycie nowych czytelników, reklamodawców i innych którzy są niezbędni do sukcesu pisma? Oczywiście, za rady w stylu: Wykup czas antenowy w TV między Wiadomościami a Pogodą serdecznie dziękuję, ale nie skorzystam. Tu chodzi o wysoki stosunek efektu do kosztów. Najlepsze pomysły wykorzystam i nagrodzę, nie wiem jeszcze czym ale na pewno nie kubeczkiem który minister Mucha dała naszym paraolimpijczykom. Sam mam parę pomysłów które będę wdrażał powoli w kolejnych miesiącach ale nie ma to jak świeże, zewnętrzne spojrzenie. Może być na PW a może być i w tym wątku.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okładka pisma Sky & Telescope zazwyczaj bardzo zachęca do lektury, okładka Astronomii Amatroskiej wydaje się być nieco smutna w porównaniu.

Może brakuje dobrego grafika z pomysłem?

 

Łatwo jest krytykować. Znajdować dobre strony, plusy i uzasadnić je to dużo trudniejsza sztuka. Dlatego też dla odmiany, aby po słowach Ekologa nie popaść w hurraoptymizm napiszę co mi się nie podobało w ostatnim numerze:

 

- Nie podobała mi się relacja z zaćmienia Słońca. Inaczej, podobałaby mi się zapewne gdybym znalazł ją w gazecie dla podróżników. Zbyt opasłe opisy odwiedzanych miejsc to imho strata miejsca w gazecie tego typu. Znudziłem się tymi opisami i zniecierpliwiony nie doczytałem nawet drugiej strony do końca, a żałuję bo spodziewałem się czegoś mocniejszego.

- za mało newsów ze świata astronomii, w poprzednim numerze było ich więcej, dlaczego obcięliście newsy?Niech się ciągną nawet przez 6 stron. Przecież coś się dzieje w tej działce, nieprawdaż? No forum co i rusz, ktoś wrzuci ciekawy link, a to curiosity to, a to kometa wybuchła... Nowym czytelnikom, jeżeli chcecie ich przyciągać należy pokazać, że astronomia to dynamiczna dziedzina, w której coś się jednak dzieje!

 

Trzymam kciuki za rozwój pisma!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

- Nie podobała mi się relacja z zaćmienia Słońca.

- za mało newsów ze świata astronomii,

Miałem wątpliwości co to tego artykułu (że długi i nie za bardzo o astronomii) ale puściliśmy go próbnie. To był chyba błąd.

Od numeru 6 planujemy zwiększyć ilość newsów do przynajmniej 4 stron.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.