Skocz do zawartości

M 57 Mgławica Pierścień


fizyk5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jedna z najbardziej znanych mgławic planetarnych widziana przez mały teleskop jako mglista eliptyczna tarczka.

Oddalona od nas o 1100 ly (mag 9,7).

Zdjęcie kadrowane. Z 80 zdjęć wybrałem 40. DSS zestackował 34.

 

Za wszystkie komentarze dziękuję (najbardziej za te krytyczne).

Pozdrawiam

ostateczny 1.jpg

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem trochę kolorku na gwiazdkach wyciągnąć.

Nie jet to łatwe.

Zdjęcia to jpg, zestackowane w DSSie i zapisane do tifa.

Poprawki próbował zrobić w RawTherapee4.2.74 oraz Digital Photo Professional.

 

Następny obiekt sfotografuję w RAWACH + JPG to pewnie i kolorki lepiej sie da wyciągnąc.

 

Jakie zakładki i suwaczki w RawTherapee4.2.74 są najważniejsze do

wyciągnięcia koloru gwiazdek? Jest tych suwaczków tam od groma.

Pozdrawiam

 

1.JPG

2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w filtr LP . Ja używam Neodymium moon&skyglow , lub UHC-s baaderowskie. Są oczywiście inne lepsze , ale drogie. W/g mnie mimo krótkich czasów i w sumie niezbyt wysokiego ISO gwiazdy już są przepalone , a z takich kolor ciężko wyciągnąć.Korektor komy też cię nie minie ,jeśli oczywiście chcesz brnąć w foto. Budżetowo z GSO , choć wiadomo że są lepsze. Kolimację kiedy robiłeś? Mam wrażenie , że na większości zdjęcia koma układa się w tym samym kierunku , a to źle świadczy o kolimacji. Powinna kierować się w centrum zdjęcia.

Edytowane przez mebelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chciałem, to dostałem :).

 

Spróbuję poprawić kolimację. Jak robię zdjęcie Słoneczka, to jest z jednej strony ciemniejsze, a zdrugiej jaśniejsze.

W kolimacji przeszkadza słaby wyciąg - plastikowy (może się uginać).

Obciążę w wyciągu kolimator laserowy przysłowiowym 1/2 kg cukru i skolimuję z obciążeniem (tyle waży aparat).

Może się to trochę poprawi.

 

A odnośnie przepalonych gwiazdek to chciałem was zapytać o kolor pierścionka.

Dlaczego jest biały? Czy też tak samo przepalony jak gwiazdki?

Przecież powiniem być czerwono - żółto - niebieski.

W jakim stopniu niemodyfikowanym canonem można czerwień wyciągnąć?

 

Poniżej jest pojedyńcze zdjęcie bez obróbki, jedno z najlepszych (może to pomoże).

Pozdrawiam

aaa.JPG

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej jest pojedyńcze zdjęcie bez obróbki, jedno z najlepszych (może to pomoże).

Pozdrawiam

 

Słabo znam się na kolorowych gwiazdkach ale na tym co pokazałeś przepalone są jedynie najjaśniejsze, reszta ładnie ma kolor.

Dodatkowo na siłę wyciągasz czerwoną obwódkę mgławicy i zwalczasz zielony środek a niestety twój filtr w aparacie wycinający podczerwień taką właśnie M57 da. Sporo dobrze naświetlonego zielonego środka oraz wąską wodorową/czerwoną obwódkę. Nie walcz z tym bo nie ma sensu, mieszając suwakami patrz co się dzieje z kolorem tła i gwiazd a mgławica po prostu niech wyjdzie taka jakimi kolorami ją filtr narysował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym tym temacie, najlepsze Twoje zdjęcie tej mgławicy pod względem mgławicy, koloru tła i gwiazd to to

 

http://astropolis.pl/uploads/post-26298-0-63705100-1433778246.jpg

 

daj sobie odpocząć od materiału i jutro powalcz inaczej. W ostatnim poście wyszły Ci już kolory gwiazd ale nadal jest za duży kontrast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fizyk5, czytałeś kurs Jacka Bobowika "Od laika do astrofotografika"? Jeśli nie to polecam się z nim dobrze zapoznać, bo wiele rzeczy jest w nim bardzo dobrze wyjaśnione. Pewnie pomoże zrozumieć część zagadnień, także w kwestii obróbki. Link znajdziesz w podpisie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze raz.

 

NIe jestem specjalistą ale widać chyba rozjechany balans bieli (szczyty RGB w różnych miejscach), przy takim materiale każda zmiana kontrastu/podciąganie "levelsów" (szczególnie przy mocno powyginanej krzywej jak na Twoim wykresie) powoduje że każdy kolor jest inaczej "wyciągany" i efekt końcowy się rozjeżdża. Można próbować w zakładce "RGB/K levels" wyrównać wierzchołki. Według wielu opinii DSS nie nadaje sie do obróbki zdjęć - lepiej zapisać jest stack i obrabiać go gdzie indziej. Od siebie polecam pierwszą wersję PixInsight - jest darmowa choć ciężko ją znaleźć...

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze raz.

 

Pierwsza zasada astrofotgrafii: nie obrabiamy w DSS! Ten program genialnie stackuje, ale beznadziejnie obrabia. Tak wiec cały post processing robimy w innych programach. Ja używam darmowego PixInsight LE - są tutoriale na forach lub blogu Aliena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz Łukasz trochę więcej.

Ile zestackowałeś i czym obrabiałeś (które to suwaczki uczyniły)?

Po pierwsze wybrałem zaledwie 10 najlepszych klatek, bo reszta się nie nadawała. Po drugie stackowałem w Maxim DL, który jest zdecydowanie lepszy od DSS. Po złożeniu użyłem filtra DDP do wyciągnięcia obiektu bez zbędnego przepalania gwiazd. Reszta to kosmetyka w Photoshopie.

 

Dobra rada, zapomnij o DSS i poświęć trochę na naukę Maxima, zdecydowanie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz, że Maxim lepiej stackuje, niż DSS? Moim zdaniem DSS lepiej alignuje zdjęcia, a stackuje tak samo dobrze. A do tego DSS jest znacznie wydajniejszy i lepiej radzi sobie z dużą ilością plików (ruszenie 40 fitsów z kamerki w Maximie to już wyzwanie, niezależnie od kompa). Oczywiście DSS nie nadaje się do obróbki, więc ją należy robić właśnie np w maximie i wszystko jest super.

Stacki z DSS są jak najbardziej prawidłowe, tylko trzeba umieć do nich prawidłowo podejść. Jak się je prawidłowo obrobi, to nie ma żadnych problemów z kolorami itp, z czym nie radzą sobie początkujący.

 

No i stackowanie w DSS jest dużo prostsze, wiec lepsze dla początkujących.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz, że Maxim lepiej stackuje, niż DSS? Moim zdaniem DSS lepiej alignuje zdjęcia, a stackuje tak samo dobrze. A do tego DSS jest znacznie wydajniejszy i lepiej radzi sobie z dużą ilością plików (ruszenie 40 fitsów z kamerki w Maximie to już wyzwanie, niezależnie od kompa). Oczywiście DSS nie nadaje się do obróbki, więc ją należy robić właśnie np w maximie i wszystko jest super.

Stacki z DSS są jak najbardziej prawidłowe, tylko trzeba umieć do nich prawidłowo podejść. Jak się je prawidłowo obrobi, to nie ma żadnych problemów z kolorami itp, z czym nie radzą sobie początkujący.

 

No i stackowanie w DSS jest dużo prostsze, wiec lepsze dla początkujących.

 

Każdy ma swoje osobiste odczucia. Ja zacząłem od DSS i długo nie mogłem się przekonać do Maxima, teraz wiem, że do DSS nie wrócę.

 

Wydajność zależy do wielkości obrabianych klatek. Dla mnie Maxim działa bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.