Skocz do zawartości
  • 0

Zakup teleskopu: Jaki na początek?


UrsaMinor

Pytanie

Hej! Zastanawiam się nad zakupem pierwszego teleskopu :D. Mam jednak kilka problemów a jednym z nich jest to, że na początek chciała bym taki którym można oglądać wszystko (zarówno gwiazdy jak i planety). Mieszkam w mieście ale mam możliwość wypadów na wieś (nie jestem pewna czy kupić reflektor czy refraktor). Budżet do tysiąca złotych. Wiem, że przy tym nie mogę mieć idealnego, docelowego teleskopu ale zależy mi na takim który sprawi radość przez dwa, trzy lata i przy którym się nie zrażę. Była bym bardzo wdzięczna gdybyście mogli napisać jaki był Wasz pierwszy teleskop i wrażenia z nim związane. Z góry dziękuję za wszelką pomoc!

Edytowane przez UrsaMinor
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
3 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

Uuuuu!

Zaczyna się:D.

No... Ale muszę odpowiedzieć... 

 

2 godziny temu, JSC napisał:

a na początku tez mi się wydawało, że wszyscy oglądają tak samo jak ja, z takimi samymi preferencjami.

Tak to nikt inny nie ogląda nieba. Ale czy to źle? Im większa różnorodność, tym lepiej. 

 

3 godziny temu, JSC napisał:

Ty nie schodziłeś a inni?

O jakim refraktorze piszesz? Twoim? 102/460? Napisz jak wygląda w nim np. gwiazda podwójna  Izar? Ile dostrzegasz kraterków w Plato na Ksiezycu? Czy widzisz struktury w pasach Jowisza? Przy jamim powiekszeniu używajac tego teleskopu?

Baaa... napisz jak wyglada np gromada kulista Herkulesa? W jakim powiekszeniu ją ogladasz tym teleskopem? Ile widzisz w niej gwiazdek? Czy widoczne są pasma?

Jak wygladaja Epsilony w Lutni?

 

Zrozum, że ogladanie w małych powiekszeniach i duzych powiększeniach to dwa różne swiaty ogladania kosmosu. Ty lubisz ogladanie w kontekście, szerokich pól a inni wręcz przeciwnie. Szukają szczegółów bezkompromisowo, bez kontekstów :)

Załatw mi ciemne niebo i pogodę, to odpowiem na część pytań. Z wyjątkiem liczenia kraterów na Księżycu, większość z nich już policzono, a mnie to nie kręci. 

 

To chyba dla wszystkich oczywiste, że oglądanie nieba w małych powiększeniach i krótkimi teleskopami do szerokich pól, a długimi refraktorami o wąskim polu i większych powiększeniach to zupełnie inna bajka, dlaczego o tym piszesz? 

 

No ale refraktor 90/900 na drgającym przy mruganiu rzęs czy lekkiej bryzie  EQ2 to szczyt kompromisu a w zasadzie kompromitacji... Bo teleskop taki sobie a montaż do d..y. 

 

Jednak teleskop jaki Ty posiadasz to zupełnie co innego. Inna jakość inna cena inne obserwacje. Nie dla wszystkich interesujące ale jednak. 

 

Uważam, że każdy z nas ma prawo do dzielenia się swoimi doświadczeniami. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Droga autorko.

Mam od dwóch lat Newtona 10" na Dobsonie. To duże i nieporęczne teleskopy. Przed obserwacją muszą się schłodzić do temperatury otoczenia a lustra wymagają czasem regulacji (Kolimacja) . Ich świat to szukanie pojedynczych obiektów i podziwianie szczegółów w często dużych powiększeniach. 

Krótki refraktor to sprzęt bezobsługowy,gotowy do natychmiastowego użycia. Jego domeną są szerokie pola gwiezdne w małych i średnich powiększeniach. 

Jak bym miał wybierać ponownie to z tych dwóch. 

Najlepiej mieć jednak obydwa:D.

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No ale wiecie, ze jeszcze ma byc do astrofotografii? Dobra... żartowałem ;)

 

EDIT

Skoro juz mówimy "co ja bym wybrał"...

Gdybym wiedział to co wiem (o teleskopach, o obserwacjach i o swoich upodobaniach), to wybrałbym refraktor 100EDf/9... f/11  lub 100mm achro f/15

Gdybym wiedział w połowie to co wiem, to wybrałbym refraktor achro 100/1000

Gdybym nic nie wiedział, to pewnie wybrałbym jak najkrótsza tubę - pewnie tę co poleca Kjacek.

Piszę bez podtekstów i uszczypliwości, ze krótka tube kupuje sie z niewiedzy, bo tak nie jest. Ale tak byłoby w moim przypadku.

 

PS

Te aberracje krótkich tub sa zwykle mocno przesadzone. Zreszta jak wszystkie opowieści astromaniaków ;) Jak astromaniak mówi, ze różnica pomiedzy widokami w teleskopach jest gigantyczna i rzucająca na kolana, to zwykle nie ma jej prawie w ogóle. :D

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj.

Wiem że pytasz o teleskop, ale czy zastanawiałaś się nad lornetką. To bardzo wdzięczny sprzęt na początek, można nawet powiedzieć najlepszy na początek.

Lornetka 15x70 pokaże już bardzo wiele https://astropolis.pl/topic/43314-tabela-wimmera-v3/  i da się z niej korzystać z ręki. Większa i cięższa  np. Celestron SkyMaster 20x80 wymaga już statywu ale jej możliwości są już spore. Nawet w kontekście planet, o których wspominałaś. Spokojnie dostrzeżesz pasy na Jowiszu wraz z księżycami i zarys pierścieni Saturna. 

 

Edytowane przez Piotr4d
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Generalnie ja polecam z własnego doświadczenia Refraktor 90/900 na EQ3-2. Polecam bo taki był właśnie mój 1szy teleskop i mnie skutecznie zachęcił do astronomii. Choć początkowo był na EQ2 i też było ok ale na EQ3-2 jest zdecydowanie lepiej. A właśnie jest taki na OLX (nie mój, nie robię reklamy) za 790zl. To i na jakiś okular starczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

EQ3-2 to montaż o niebo lepszy od EQ2. Również dlatego, że można go ustawić w tryb ALT-AZ :grin:

Jednak dla młodej, jak mniemam, Kobiety znacznie wygodniejsza byłaby krótka tuba do szerokich pól. Tak jak pisałem wcześniej. Zwłaszcza, że planuje możliwość wyjazdu na wieś. A mobilność EQ3-2 i 90/900 jest taka sobie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 godzin temu, JSC napisał:

Jak astromaniak mówi, ze różnica pomiedzy widokami w teleskopach jest gigantyczna i rzucająca na kolana, to zwykle nie ma jej prawie w ogóle

Nieco się nie zgodzę. Tak piszą i jest to przeważnie prawda ale nie dopisują w takich tematach jak ten, że ta różnica jest spora dla doświadczonego obserwatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co o nim sądzicie? Nada się na początek?

Chodzi mi głównie o jakość lub czy ktoś nie miał z nim jakichś nieprzyjemnych historii.

 

https://teleskopy.pl/Teleskop-Celestron-AstroMaster-90-EQ-R-90/1000-teleskopy-1662.html

 

Ewentualnie

 

https://teleskopy.pl/Teleskop-Celestron-AstroMaster-70-EQ-R-70/900-teleskopy-851.html

 

(Używać będę zarówno w mieście jak i na wsi)

Edytowane przez UrsaMinor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Opieram sie na relacji kolegi i na własnych ogledzinach w sklepie.

1. Ładnie wygląda :)

2. Jest dość duzy, nie wiem czy nie bedzie dla Ciebie zbyt uciazliwy w transporcie.

3. Montaz EQ jest stosunkowo delikatny, ale z drganiami, jak dla mnie ujdzie. Jesli wybrałabys z montażem AZ - to moim zdaniem ten konkretny AZ będzie gorszy.

4. Niestety nie ma możliwości obrotu tuby w obejmach, bo... nie ma obejm. Dla mnie to dośc istotna sprawa, ale nie kluczowa.

5. Stosunkowo dobra optyka - wiem z relacji kolegi, podesłał mi nawet zdjecia.

6. Miały rózne szukacze, ten starszy RedDot ponoć sparwiał kłopoty, ten nowszy jest chyba lepszy. Ale to indywidualna sprawa.

7. Bardziej nadaje sie do ogladania Księzyca, planet i gwiazd podwójnych niz mgławic i rozległych gromad gwiazd. To juz tzw. planetarny teleskop, ale nie znaczy to wcale, że niczego innego poza planetami w nim nie zobaczysz.

8. Ma ciut mniejszą aberracje chromatyczna od 90/900, ale też jest ciut dłuzszy (o 10cm)

 

Ja bym go kupił (za taką cene), ale tak jak juz pisałem, upodobania sa rózne i Tobie akurat moze przypaść do gustu inny teleskop. Niestety to jaki Ci przypadnie do gustu, to na razie nawet sama nie wiesz, wiec i tak bedzie to zakup troche w ciemno.

 

W kazdym razie jest to jednen z rekomendowanych przeze mnie  teleskopów (w cenie do 1000zł).

 

EDIT

Co do 70/900 - miałem o takich parametrach i bardzio miło go wspominam. Będzie miał nawet mniejsza aberrację niz 90/1000. Jest jeszcze bardziej "planetarny" od 90/1000 (co nie oznacza, ze pokaże lepiej planety od 90/1000).

90/1000 bedzie nieco bardziej uniwersalny, bedzie miał nieco jasniejszy obraz przy takim samym powiekszeniu i minimalnie lepszą rozdzielczość.

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja na początek kupiłem lornetkę 15x70 mm i byłem nią zachwycony. Później kupiłem porządny lekki statyw do lornetki i byłem jeszcze bardziej zachwycony. Następnie wpadł za 300 zł teleskop taki jak tu: https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-bk-1309-eq2-130-900 , do którego dokupiłem prawie dwa razy droższy od niego okular Baader Hyperion. Teraz poluję na 12" Dobson kratownicowy.

 

Także ja bym zaczął od lornetki i statywu w Twoim budżecie. Te Astromastery są dosyć ciemne (przynajmniej 70/900, z którym miałem raz do czynienia). Do Księżyca i planet pewnie fajne, ale do mgławic chyba już ciężej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, stoccio napisał:

Także ja bym zaczął od lornetki i statywu w Twoim budżecie. Te Astromastery są dosyć ciemne (przynajmniej 70/900, z którym miałem raz do czynienia). Do Księżyca i planet pewnie fajne, ale do mgławic chyba już ciężej.

 

W teleskopach do obserwacji astronomicznych światłosiła (ciemny/jasny obiektyw) ma troche inne znaczenie niz w ftografii.

Jak ktos pisze, ze np. 70/900 jest ciemny (tak się mówi potocznie o teleskopach z mała światłosiłą), to wcle nie znczy, ze jasny np. 70/350 będzie pokazywał obiekty jaśniej. Bo to wszystko zalezy od źrenicy wyjsciowej jesli mamy taka sama aperturę. Dużo tez (ta odczuwalna jasność /cimność) zalezy od aberracji, a teleskopy o małej swiatłosile maja zwykle mniejsze aberracje, więc przy takiej samej źrenicy wyjsciowej pokażą obiekt jasniej.

Oczywiście im większa apertura tym obiekty bedą w niej  jasniejsze przy takim samym powiekszeniu.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, JSC napisał:

 

W teleskopach do obserwacji astronomicznych światłosiła (ciemny/jasny obiektyw) ma troche inne znaczenie niz w ftografii.

Jak ktos pisze, ze np. 70/900 jest ciemny (tak się mówi potocznie o teleskopach z mała światłosiłą), to wcle nie znczy, ze jasny np. 70/350 będzie pokazywał obiekty jaśniej. Bo to wszystko zalezy od źrenicy wyjsciowej jesli mamy taka sama aperturę. Dużo tez (ta odczuwalna jasność /cimność) zalezy od aberracji, a teleskopy o małej swiatłosile maja zwyjkle mniejsze aberracje, więc przy takiej samej źrenicy wyjsciowej pokażą obiekt jasniej.

Wiem wiem. Chodzi mi tylko o to, że miałem okazję patrzeć tej samej nocy przez swój reflektor 130/900 i przez tego Astromastera 70/900 i mgławica Oriona w tym drugim jest prawie niewidoczna. Księżyc za to znacznie przyjemniej oglądało się przez Astromastera, bo przez BK1309 to już oczy wypala bez filtra.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.