Skocz do zawartości

Zimny napój w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko było udane. Towarzystwo, swoboda rozmów, smaki jedzenia i picia, czas spotkania. Nawet rachunek można było rozdzielić na poszczególne osoby! Jedynie miejsca było troche mało, ale to przez to że nas było dużo - wiemy teraz o co zadbać następnym razem.

 

Dzięki!

 

W okolicach następnej pełni, nie widzę lepszego rozwiązania niż powtórka:

Tutti Santi, na godz 18:30, jedynie dzień spotkania byłby do dogadania. 

 

 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porządku, tym razem obecni byli (alfabetycznie):

- Andrzej (nie siedzi frontem do sali)

- Bartek (nie jest na spotkaniu po raz pierwszy)

- Lech (nie przyszedł z Czechem i Rusem)

- Marcin (nie jest na pierwszym planie)

- Mirek (nie ma noża) (i dobrze ;) )

- Oskar (nie siedzi)

- Piotrek (nie patrzy w obiektyw)

- Paweł (nie skończył jeść)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zamiast zimnego napoju - zimna noc, ale baaardzo pogodna i przejrzysta. Z piątku na sobotę, 8/9 października. Wybieram się na obserwacje pod ciemne niebo. Wyjeżdżam z Krakowa, mam jedno wolne miejsce w aucie, zapraszam!. Naturalnie gdyby było więcej chętnych, to super, ale to już musiałby ktoś jechać swoim autem. 

 

Pojadę 60 km na północ (na naszej Mapie Miejscówek: Dosłońce, Trzonów) albo 60 km na południe (Wilczyce). Jeszcze nie wiem który kierunek wybiorę, jest to np do dogadania. Na północy jest ciemniej, ale na południu jest wyżej. Podobnie z czasem wyjazdu i powrotu - do dogadania, sądzę że przed 22 nie ma co wyjeżdżać, gdyż w okolicach Dosłońca lampy gasną o godz 22 a część dopiero o 23. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, warpal napisał:

Jeśli nic się nie wydarzy, to wybieram się, ale na Koskową . Będę tam przed 20-tą.

 

35 minut temu, M.K. napisał:

Ja prawdopodobnie będę obserwował u Piotra w Krzesławicach koło Raciechowic, ma być parę osób.

 

OK, dzięki za info. To ja do Was nie dołączę.

(na Koskowej Górze byłem 1 raz, jakoś nie przypadło mi do gustu to miejsce ...) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, stratoglider napisał:

Podsumowując, przez priv umówiłem się z @warpal w Wilczycach.

Wyjeżdżam z Krakowa około godz 21, mam jedno wolne miejsce w aucie.

Cześć. Dajcie proszę znać, czy w tym domku po drugiej stronie ulicy właściciel dalej wali halogenem prosto w oczy, i jak wygląda aktualnie sprawa z oświetleniem tartaku (chyba) który tam w okolicy powstał ? Ostatnio byłem tam w zeszłym roku i trochę te okoliczne lampy były... uciążliwe delikatnie ujmując.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też nie przypadła do gustu Koskowa góra. Byłem 2 x w Palczy żadnych lamp,nic w nocy nie jezdzi a niebo niemal takie same. Do tego można namiot postawić na łace . Fajna miejscówka.Jedynie jest łuna od Krakow na pn.Zaraz się zbieram tam.

Edytowane przez Flaytec1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Flaytec1 napisał:

Mi też nie przypadła do gustu Koskowa góra. Byłem 2 x w Palczy żadnych lamp,nic w nocy nie jezdzi a niebo niemal takie same. Do tego można namiot postawić na łace . Fajna miejscówka.Jedynie jest łuna od Krakow na pn.Zaraz się zbieram tam.

Możesz podać namiary na tą miejscówkę w Palczy. Mam niedaleko i czasami mógłbym i tam zaglądnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.10.2021 o 09:53, Piotrek K. napisał:

Cześć. Dajcie proszę znać, czy w tym domku po drugiej stronie ulicy właściciel dalej wali halogenem prosto w oczy, i jak wygląda aktualnie sprawa z oświetleniem tartaku (chyba) który tam w okolicy powstał ? Ostatnio byłem tam w zeszłym roku i trochę te okoliczne lampy były... uciążliwe delikatnie ujmując.

Opisałeś sytuację na Koskowej :)

Halogen na końcu drogi w sumie to tak bardzo nie przeszkadza. Tartak w Tokarni  jest oświetlony jak stadion w czasie meczu, ale jest  znacznie niżej, schowany, więc IMO też nie bardzo przeszkadza.

Niebo w Wilczycach jest faktycznie lepsze niż na Koskowej.

Uciążliwe bywają przejazdy samochodów. Dziś w nocy odwiedziła nas nawet policja ;). 

@stratoglider i @BogdanS + - dzięki za towarzystwo!

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namiary na Palcze to jadac od Krakowa mijasz przełecz i skrecasz w prawo na wysokosci sklepu w palczy w prawo.Jadac ok 1km masz tablice KAMIEN  -jakiejs firmy po prawej.Za nia skrecasz w prawo wąska droge, przy rozwidleniu znowu w prawo miedzy domami i dalej znowu w prawo wjezdrzasz w las obok garażu typu blaszak. Lasem zwirowa droga tam gdzie najlatwiej ,potem w prawo przy szlabanie i brzegiem lasu, dalej sa domy i asfalt i  wyjezdrzasz na grzbiet wzniesienia.

Dosłownie 30m przed jakas działka z ogrodzneiem w trakcie budowy po lewej stronie jest mała polna droga.Tam mozna wjechac i rozkładac teleskopy bo jest płasko i ubita trawa.

Byłem tam 3 razy i nic w nocy droga nie jezdzi. Dopiero w dzień quady,motory..ktos na spacer z psem wiadomo sobota xD.

 

 

 

 https://www.google.pl/maps/@49.8161193,19.7565275,1039m/data=!3m1!1e3

 

lokalizacja GPS to 49.816306   19.756699

 

Było niezle zimno i wiatr ,przy gruncie po połnocy -0,5 stpnia bo był szron na nogach statywu i na ziemi i namiocie.Na poczatku było ok, potem jakaś powstała łuna ze bylo strasznie widno  aż dziwne skąd tyle nagle światła moze odbite od mgieł? ...a potem te łuny znikneły , wiatr prawie ucichł i zrobilo sie naprawę ciemo od samego horyzontu .Nocka udana.

Edytowane przez Flaytec1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nadchodzi pełnia... A może już jest? Nie widać przez te wszystkie deszczowe chmury. Czyżby pora na następne, cykliczne spotkanie krakowskie?

 

Ja od razu powiem, że mam wstępną akceptację na ten tydzień - od pon. do pt :)

 

Może być tam, gdzie ostatnio (Tutti Santi) albo gdziekolwiek indziej.

 

Ktoś popiera? :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsca pewnie będą, ewentualnie kto pierwszy przyjdzie to będzie musiał poczekać na stolik. Rezerwacje na stolik szescioosobowy przyjmują tylko jedną i ktoś nas ubiegł.

A w ogóle to nawet nie wiem czy będzie nas aż tylu.

Edytowane przez dobrychemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.