Skocz do zawartości

Jakie auto kupić?


Misza

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Michał Z. napisał:

 

I tu się zgadzam z Tobą w 100%. Szukając nowego samochodu nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że wszystkie marki "kurczą" jak najbardziej silniki wciskając im niebotyczne moce, które mnie przerażały. I tu pojawiła się Mazda. Miała być CX-30 (piękność z reklamy w czerwieni), ale w trakcie wizyty w salonie zakochałem się w "trójce". Jeżdżę już prawie 2 lata i jestem zachwycony. Mucha nie siada. 2 litry 180KM w automacie. Cisza i spokój w środku. Polecam.

 

No ja z trójki (foto niżej) na CX-30 się przesiadam teraz, zobaczymy jak się to sprawdzi, na pewno będzie trochę mniej zwinna bo trójkę miałem 165KM i auto trochę też było lżejsze ale wyposażenie nieporównywalne z samochodem sprzed 6 lat.

a1c.JPG

Edytowane przez Misza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, monter napisał:

Co jak co, ale z 4x4 w swojej Octavii jestem baaaddzo zadowolony :D

Jak to się mówi, "im bardziej myślisz, że twój samochód jest terenowy, tym dalej rolnik musi dojechać ciągnikiem"

:D

Mój sąsiad miał jakiś czas temu Skodę Karoq 4x4 i zakopał się obok mojego domu po same ośki. Musiał go ciągnik wyciągać. Także fajnie, 4x4, ale niestety nie zawsze pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, OnlyAfc napisał:

Jak to się mówi, "im bardziej myślisz, że twój samochód jest terenowy, tym dalej rolnik musi dojechać ciągnikiem"

Znam znam, wiem też o ograniczeniach jakie ma osobowe auto nawet z 4x4. Dzięki temu póki co to ja wyciągałem, a nie byłem wyciągany ;) Ale zimą, na śniegu, lodzie - zabawa przednia jak ciągną obie osie :D

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Marcin_G napisał:

Miałem Subaru. Najbardziej traumatyczne auto u mnie we wsi. Fajne, aby jako plakat wisiało nad łóżkiem, ale nie do użytku

- fatalna blacha

- fatalny lakier

- fatalne wyposażenie jak na auto z 2002

- fatalne silniki bokser. Miło się ich słucha - szczególnie tych turbo - ale uszczelki pod głowicą w EJ25 i w wersjach turbo zmienia się częściej niż choinki zapachowe

- "symetryczy napęd na 4 koła" to slogan marketingowy i jego symetryczność ogranicza się do tego, że masz dwa (albo trzy) cylindry po lewej dwa (albo trzy) po prawej, napędzane dwa koła lewe i napędzane dwa koła prawe. A jeśli auto jest ze skrzynią automatyczną (małym druczkiem: jest fatalna) to napęd nie ma nic wspólnego z symetrycznością rozkładu momentu obrotowego na półosiach.

 

Po sprzedaży Subaru miałem ochotę zrobić z tej okazji imprezę dla znajomych, po czym wróciłem do Audi quattro z lat  90-tych, i uśmiech na twarzy powrócił. Jeżdżę nim do dziś z wielkim zadowoleniem

 

Plejady - chętnie

Subaru  - never again....

 

Musiałeś trafić na jakiś fatalny egzemplarz. Ja przez 10 lat zrobiłem prawie 400 tys. km outbackiem rocznik 2004 i nigdy mnie nie zawiódł. Na Islandii przedarł się w śnieżycy przez kilkanaście kilometrów po drodze typu F przeznaczonej tylko dla najbardziej hardkorowych samochodów terenowych (nie miałem wyjścia, do wyboru miałem przejazd przez rzekę lodowcową szeroką i głęboką jak Rów Mariański). Dwa lata temu kupiłem dwuletniego forestera, a outbackiem z powodzeniem jeżdzi mój młodszy brat i bynajmniej go nie oszczędza. Te nowsze subaru nie są bez wad. Na razie mam 170 tys. przebiegu i wszystko łącznie ze skrzynią CVT sprawuje się wzorowo, ale najlepiej od razu oddać samochód do wyciszenia, a to trochę kosztuje. Po wyciszeniu hałas zmniejszył się o 4dB i jest komfortowo.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Misza napisał:

Właśnie przed momentem sprzedałem moją trójką, teraz pytanie czy nie olać zamówienia w Maździe i nie kupić ASA-ę ;)

W sensie.. retorycznie? "Taki tam żart"? Podtrzymujemy wątek, który się wyczerpał?

Edytowane przez seg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2022 o 22:03, Marcin_G napisał:

Miałem Subaru. Najbardziej traumatyczne auto u mnie we wsi. Fajne, aby jako plakat wisiało nad łóżkiem, ale nie do użytku

- fatalna blacha

- fatalny lakier

- fatalne wyposażenie jak na auto z 2002

- fatalne silniki bokser. Miło się ich słucha - szczególnie tych turbo - ale uszczelki pod głowicą w EJ25 i w wersjach turbo zmienia się częściej niż choinki zapachowe

- "symetryczy napęd na 4 koła" to slogan marketingowy i jego symetryczność ogranicza się do tego, że masz dwa (albo trzy) cylindry po lewej dwa (albo trzy) po prawej, napędzane dwa koła lewe i napędzane dwa koła prawe. A jeśli auto jest ze skrzynią automatyczną (małym druczkiem: jest fatalna) to napęd nie ma nic wspólnego z symetrycznością rozkładu momentu obrotowego na półosiach.

 

Po sprzedaży Subaru miałem ochotę zrobić z tej okazji imprezę dla znajomych, po czym wróciłem do Audi quattro z lat  90-tych, i uśmiech na twarzy powrócił. Jeżdżę nim do dziś z wielkim zadowoleniem

 

Plejady - chętnie

Subaru  - never again....

 

Witam,

muszę stanąć w obronie marki, bo jestem jej fanem. Podobnie jak astronomię lubię markę Subaru (stąd avatar). Obecnie użytkuję dwa auta tej marki. Oba kupione jako nowe. Starsze ma nalatane blisko 190 tyś km - nigdy, never ever mnie nie zawiodło i nie zepsuło się. Napęd super. Oczywiście ma swoje słabsze punkty, jak każdy auto. Kupiłbym następne gdyby było w ofercie auto które by zaspokajało moje potrzeby. Nie było, więc poszedłem do innego sklepu, ale .... te co miałem zostawiłem. Jak wspomniałem swoje subaraki mam od nowości, więc serwisowane w aso lu specjalistycznym zakładzie w NS.

Przy starszym z 2008 roku trochę robię sam - filtry, oleje, łączniki, przerobiłem całe audio, wyciszenie itd. Generalnie silniki wolnossące są bezproblemowe. Największa wtopa to silniki diesla z początku produkcji, jaja ze sprzęgłami. Lakier bez rys , odprysków - sam robie detailing. Konserwacja zrobiona 2x, tylne błotniki zrobione w pierwszym stadium rudej. Pojeździ kilka lat. 

Drugie to moje oczko w głowie. Tu robią fachowcy. Sam sie nie tykam, garażowany podłączony do prądu całą zimę. Nalatane 17 tysięcy przez 5 lat.

Jak ktoś chce solidne nieskomplikowane auto to polecam. Zapraszam na forum.subaru.pl.  Mało która marka ma taką społeczność.

 

 

brz.jpg

  • Lubię 1
  • Kocham 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Misza napisał:

 

Fajna sprawa, kiedyś bardzo go chciałem, ostatecznie wybór wtedy padł na nieco słabszą ale też fajną MX-5 (jak wspomniałem, miałem w sumie trzy mazdy)

 

1P.JPG

 

 

Też mam. Zielona NBFL 2002 71 tyś przebiegu, bez rudej. 1.6 manual 5 biegów. W tygodniu rozpocząlem serwis - instalacja wyciszenia maski, sondy lambda. Właśnie czeka na wymiane oleju. Zapalił się check.  Kupiłem elm'a na allegro . W tygodniu zdiagnozowałem błąd 0031, wymiana lambdy załatwiła sprawę. Normalnie przypiąem sobie wirtualny medal :laughbounce2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Sebastianus napisał:

 

 

Też mam. Zielona NBFL 2002 71 tyś przebiegu, bez rudej. 1.6 manual 5 biegów. W tygodniu rozpocząlem serwis - instalacja wyciszenia maski, sondy lambda. Właśnie czeka na wymiane oleju, płyty pod silnik, filtry.  Zapalił się check.  Kupiłem elm'a na allegro . W tygodniu zdiagnozowałem błąd 0031, wymiana lambdy załatwiła sprawę. Normalnie przypiąem sobie wirtualny medal :laughbounce2:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.