Skocz do zawartości

Behlur_Olderys

Moderator
  • Postów

    5 165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Behlur_Olderys

  1. Bez przesady, nie czytam w myślach Jesteś w stanie sformułować to "utopienie" w sposób ścisły? Oczywiście, pytanie nie do Ciebie, tylko do Dusera. Zresztą to nieistotne, jeśli mówimy o czym innym. Chciałem tylko zwrócić Twoją uwagę na to, że jeśli nie używamy ścisłych sformułowań to dyskusja sprowadza się do " dla mnie tak, ale dla kogoś innego nie" CCD da się robić fotografię krótkoczasową - 100% zgody. To ściśle sformułowane twierdzenie, zgodziłem się z nim już wiele razy. Ale różnice między kamerami, np. właśnie wielkość piksela, a także różnice w warunkach robienia zdjęć (np. LP) mają też wpływ na zdjęcia do tego stopnia, że formułowanie ogólnych wniosków porównujących CCD do CMOS jest w najlepszym wypadku nieprecyzyjne. Sam wiesz: jest wiele czynników a nie tylko zero-jedynkowy wybór typu matrycy. Zgadzamy się czy nie?
  2. Takiej tezy nie można ani udowodnić ani obalić bo nie jest przedstawiona ściśle. (Nie ma definicji "utopienia") Więc rzeczywiście, obalileś jedną tezę, która zresztą jakoś rzeczywiście nie była trafnie postawiona. Co do drugiej - "utopienia" sygnału w szumie: Gdyby sformułować tą hipotezę ściśle, to można by dyskutować.
  3. Pamiętaj, że nikt tu nie walczy z wiatrakami, CCD ani z Tobą. A na pewno nie ja. Ja tylko odnoszę się do argumentów, które mogą być trafione albo nie. Jeśli pokazujesz dwa zdjęcia: zaszumione i zmniejszymy detalem vs nieco mnie zaszumione i nieco lepszym detalem, to dla mnie drugie zdjęcie jest lepsze. Szczerze mówiąc widziałem już na forum mniej jednoznaczne porównania zdjęć. Ale co do sedna dyskusji: 1. Tak, można robić krótkoczasowe zdjęcia CCD. Pozwala na to producent kamer dając do dyspozycji takie wartości migawki, co udowadnia HAMAL na załączonych zdjęciach. To jest praktyka. 2. W tych samych warunkach, tym samym prowadzeniu, z tą samą optyką, tym samym pikselem na tym samym obiekcie z tym samym poziomem szumu termicznego, tą samą długością naświetlania, ilością klatek, i tą samą sprawnością kwantową matryc lepsze zdjęcia (mniej zaszumione, lepszy SNR) zrobi ta kamera, która będzie miała mniejszy szum odczytu. I to jest teoria.
  4. Być może czegoś nie rozumiem, ale pierwsze zdjęcie (wg opisu - z Atika) wygląda fatalnie, kiepski szczegół i straszny szum w tle i na obiekcie. Drugie jest zdecydowanie lepsze zarówno szczegółem jak i poziomem szumów. (Chociaż wciąż bez szału, jeśli mierzyć wg tego, co np. wessel uważa za akceptowalne;) ) Wyglądało by więc na dowód twierdzenia "nie warto robić krótkich klatek CCD". Skoro sumaryczny czas jest dodatkowo o połowę dłuższy dla CCD, to wniosek jest taki: Przy dłuższym sumarycznym czasie naświetlania CCD daje dużo gorsze zdjęcia w porównaniu do CMOS, jeśli stosuje się krótsze czasy klatek. To nie do końca jest rozstrzygający argument, na pewno nie na korzyść CCD. Notabene: Oczywiście można tak robić zdjęcia, ale to, że można to nie znaczy, że jest lepiej. Nie dziwię się więc opinii, żeby nie robić takich zdjęć CCD. HAMAL, a Twoim zdaniem to lepiej CMOSem takie fotki robić czy CCD? PS: Żeby porównanie było naprawdę choc trochę miarodajne, to musiałbyś pokazać 7s CCD vs 7s CMOS przy tej samej ilości klatek. Inaczej, jak to mówią Amerykanie, porównujemy pomarańcze z jabłkami
  5. Przepraszam, musiało mi się coś w linku pomieszać bo otworzyła mi się wersja bez goto.
  6. Używany teleskop na giełdzie drożej niż w sklepie?
  7. Ja teraz na tych nożycach mam dobrą dokładność dzięki enkoderowi, ale dwóch osi na nożycach sobie nie wyobrażam, no i kątowo mam dostępne tylko ok. 45-60 stopni. (Czyli 3-4h trackingu). To trochę mało.
  8. Zazdroszczę miejscówki konstrukcja też niczego sobie! A co to w worku, jakiś teleskop?
  9. Pierwsza wersja pętli sprzężenia zwrotnego - 3.5" peak-to-peak, RMS 0.52". Który parametr ważniejszy? :) (oczywiście rysuje się błąd pomiędzy "idealnym" położeniem a rzeczywistym - zmierzonym na enkoderze)

    Pętla jeszcze bez członu całkującego, i parametry dobrane "na oko" :)

    PE z petla - v1.png

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Behlur_Olderys

      Behlur_Olderys

      Tak, tym razem pracował silnik a ramię się ruszało z prędkością 0.00001504108 arcsek/mikrosekundę :)

    3. bujarek

      bujarek

      Masz bardzo dobry wynik. Mój AZ EQ6, z guidingiem mieści się w zakresie +- 1''. Ciekawe jaki będzie efekt połączenia Twojego encodera z guidingiem. Jeśli dobrze czytam wykres to feedback powodował lekką nadkorekcję. Chyba, że poruszasz się już na granicy rozdzielczości.

    4. Behlur_Olderys

      Behlur_Olderys

      Krok silnika to 0.3",  na mikrokrokach 1/8. Tyle też mniej więcej wynosi - teoretycznie - rozdzielczość enkodera. Będę eksperymentował z nastawami regulatora, rzeczywiście jest teraz dość chaotyczny. Mam nadzieję że człon całkujący poprawi wynik. 

      Zanim dołożę do montażu guiding to jeszcze długo potrwa - to prototyp. Jak uda mi się złożyć wszystko w sensowną całość to napisze jakiś dłuższy temat sprawozdawczy :)

  10. Wyznaczanie odległości na zasadzie : np. rozmiar zdjęcia w arcsek, albo galaktyka ma 40 pikseli więc tyle a tyle rozpiętości kątowej - to miałem na myśli Natomiast problemem jest to, że nie ma prostej do zastosowania i obiektywnej miary ilościowej która mówiłaby o rzeczywistej rozdzielczości zdjęcia. A może jest? FWHM gwiazdek w arcsek to jedyne, co przychodzi mi do głowy.
  11. Skalę na mapie podaje się po to, by czytający mógł wyznaczać odległości , myślę że w astrofotografii skala pełni tą samą funkcję.
  12. Pożycz od kogoś i sprawdź, czy Ci pasuje Niektóre sklepy wypożyczają sprzęt ...
  13. Taki mam dokładny enkoder - skala w arcsek

    Czy to dość? :)

    dokladnosc_USB_9ms.png

    1. Pokaż poprzednie komentarze  10 więcej
    2. Behlur_Olderys

      Behlur_Olderys

      calla - za dużo zabawy, zresztą mam balkon, a nie mam czasu :)

      Adam - na razie skończę cały system z tym, co mam, potem będę myślał dalej.

      1000 zł to więcej, niż cały mój montaż razem z silnikiem, materiałami, sterowaniem i enkoderem, więc... :)

      A taki enkoder to właściwie powinno dać się zrobić... mam sporo planów do realizacji :)

    3. MateuszW

      MateuszW

      Zaskakuje mnie te efektywne 14 bitów przy takim poziomie szumów. Jest znacznie lepiej, niż bym się spodziewał.

      Swoją drogą pomiar napięcia w przetworniku to tak jak astrofotografia - zbierasz po 256 klatek o łącznym czasie naświetlania 9 ms :P

    4. Behlur_Olderys

      Behlur_Olderys

      Efektywne 14bitów to tylko rozdzielczość, precyzję mam na poziomie 11bit, może 12bit.

      256 próbek dodanych do siebie zwiększa mi SNR o 16, czyli dodaje efektywnie 4 bity :)

      Ale tak, to jest praktycznie to samo, tak jakbym miał po prostu jeden piksel na matrycy :)

  14. Krawat? Pętelkę z włóczki? Płatek bardzo dużej stokrotki?
  15. Mi się podoba wersja 2, a moje pytanie brzmi: na czym stawiasz tą tubę?
  16. Lata komar, lata... Niestety widać tutaj Ile traci się na braku modyfikacji - bardzo podobny kadr, a tylko 40 min, a jak ładnie widać np. Veil. (Żeby nie było - sam też nie dałbym raczej swojego Canonka do modyfikacji żadnej ) Ale ostatecznie tutaj też go widać poza tym bardzo delikatna kolorystyka ma swój urok. Miło się ogląda, to taki urok lata
  17. Całkiem ostra ta yashica, przymknięta? Zdjęcie super:)
  18. Nie pod jedną, ale pod wiele jak najróżniejszych. Chodzi mi o to, by skalibrować algorytm fitowania krzywej (skoro i tak znamy z grubsza parametry gwiazdy i orbity) w taki sposób, żeby dla różnych tranzytów fitował zawsze jak najbliżej prawdy - tj. jak najlepiej wyznaczał czas początku i końca tranzytu. Jeszcze raz - nie dla jednego układu, ale dla wielu, jak największej ilości. Wydaje mi się, że skoro znamy całą teorię (są wzory na kształt krzywej) i mamy sporo danych referencyjnych, to dobrze byłoby tą wiedzę wykorzystać. Jeśli można zwiększyć dokładność pomiarów bez inwestycji w drogi sprzęt, to co kosztuje spróbować? Ciekawy materiał w tym temacie: http://astro.up.pt/investigacao/ficheiros/2012_AA_540_A62_1.pdf W szczególności ustęp: I to jest to, o czym mówię - żeby opracować jak najlepiej działający mechanizm fitowania krzywej teoretycznej do pomiarów, żeby poradzić sobie z tym: Pozdrawiam.
  19. Można sobie wyobrazić, że mając zbiór rejestracji tranzytów o doskonałej rozdzielczości czasowej (np. z jakiegoś super obserwatorium - mam nadzieję, że takie są... ) bierzemy do sprawdzenia "idealną" krzywą, a następnie porównujemy ją z uzyskaną samodzielnie. Przy odpowiedniej ilości materiału być może udałoby się skalibrować algorytm do wyznaczania czasu początku/końca tranzytu tak, aby zgadzał się jak najlepiej z danymi treningowymi. Być może istnieje jakiś rodzaj fitowania albo innej operacji na krzywych, która odtwarzałaby czas tranzytu z lepszą dokładnością. Oczywiście robocze hipotezy można by sprawdzać na innych, "testowych" krzywych o dużej rozdzielczości. Co myślicie?
  20. No, to jest poważny już sprzęt do fotometrii! Gratuluję wyników, widać że dysponujesz bardzo dużą rozdzielczością i mógłbyś wyłapywać znacznie delikatniejsze tranzyty.
  21. Python na windowsie to jakaś zmora.

    Żeby narysować głupi wykres danych z seriala (od Arduino) chcę mieć pyqtgraph. Ale to potrzebuje PyQt (brak binarek na windę) albo PySide (zła wersja Pythona). No to zmieniam wersję - nie ma MSCV10. To może matlplotlib? Za wooooolnoooo. Matplotlib + gtk? Nie ma gtk. Pip install gtk. Nie ma pygobject. Pip install pygobject. Błąd? Nie ma MSVC. Szlag by to trafił, instalacja MSVC 7GB się ściąga, a miało być szybko łatwo i przyjemnie :/ Na linuxie pewnie wszystko zadziałałoby "od strzała" 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. MateuszW

      MateuszW

      U mnie działa, jak mawiają :P

    3. wiatr

      wiatr

      gratulacje samozaparcia, dla mnie próba uruchomienia jednej słownie jednej aplikacji (żadne tam uchowaj buku programowanie) przeciągnęła mnie przez pół internetu instalacje i odinstalowanie jakiejś nieprawdopodobnej ilości badziwewia. Kontakt z pytonem sprowadził mnie do poziomu czytania jakiegoś wątku na elektrodzie a nawet jeszcze gorzej - do zapytania kogoś kto chyba sie na tym zna....

      Jak to jest miód i orzechy to znaczy że ja mam alergie bo "wstrząs anafilaktyczny" był blisko - ale odnalazłem drogę do światła, wyszperałem w sieci windową alternatywę i świat znów jest piękny:D

    4. Krzychoo226

      Krzychoo226

      Jeżeli musiałeś odwiedzić elektrodę to nie dziwie się że organizm zaczął się bronić...

  22. Teoretycznie nie ma żadnych powodów, a w praktyce: zdjęcia wessela robione w takich warunkach są bardzo zaszumione (a w każdym razie: niestatysfakcjonujące). Pytanie: czy błąd jest w teorii czy w praktyce, bo przecież chyba wszyscy na tym forum widzieli doskonałe zdjęcia z ASI 1600. Tak czy inaczej ta rozbieżność powinna zaowocować jakimś wysoce nieoczywistym odkryciem, teoretycznym albo praktycznym
  23. Pętla powoli się zaciska...

    (pętla sprzężenia zwrotnego: enkoder->krokowiec) :)

    1. Adam_Jesion

      Adam_Jesion

      jaki enkoder? Rozdzielczość?

    2. Behlur_Olderys

      Behlur_Olderys

      Enkoder z drukarki - optyczny, transmisyjny, analogowy (sin-cos). Tarcza 1800 pasków na obrót, 200lpi (720" / pasek).

      Interpolacja arctan przy użyciu 16bit ADC wstępnie daje pomiar kąta z dokładnością +/- 0.5".

      Niedługo będę sprawdzał, po zapięciu pętli, ile to da realnie na osi RA przy przełożeniu ~1:2800 i sterowaniu mikrokrokami 1/16 na śrubie trapezowej ze skokiem 1mm.

       

       

      Trochę więcej o historii tego projektu:

       

  24. Atik ma full well 12000e- ale QE ok. 80%, a ASI 20000e- przy QE ok. 60%, niższym szumie odczytu, większej matrycy, i cenie 2x mniejszej. Więc o co chodzi? Jakie znaczenie ma tutaj 12bit vs 16bit? Atik nie "zgubi" ani elektronu przy gainie nawet 4ADU/e- (0.25e-/ADU) bo cała jego studnia "lekko" mieści się na 65536 stanach ADC. Tymczasem ASI z 4096 stanami na 12bit musi mieć gain bardzo mały (albo duży, zależy z której strony patrzyć), 0.2ADU/e- (5e-/ADU) żeby nasycić full well na max. białym pikselu. Czyli np. robiąc pomiary fotometryczne Atik da teoretycznie dokładność +/-1e nawet dla obiektu zaświetlającego całą studnię, czyli dokładność 1/12000. A ASI naświetlając całą studnię da maksymalnie dokładność 1/4096, bo tyle dało ADC. Stąd mniemam że Atik nadaje się lepiej do zastosowań naukowych. Dodatkowa konkluzja: stosowanie unity gain dla ASI nie wykorzystuje jej całego potencjału bo zapełnia tylko 1/5 całej studni. Z kolei naświetlenie całego zakresu 20000e- dla ASI nawet na tych nieszczęsnych 12bit pozwoli na jednej klatce złapać więcej fotonów zanim się nasyci. QE 80% kontra 60% na korzyść Atika zmniejsza tą przewagę niejako o 3/4. Więcej fotonów to większy SNR, dla 20000 wyniesie 141 (max). Tymczasem max SNR pojedynczej klatki dla Atika to ok 110, 77% tego, co w ASI, więc niewiele gorzej, ale jednak. Stackowanie pogłębiło by ta różnicę. Z tym że należy pamiętać, że zapełnienie całej studni Atika będzie trwało ponad 2x krócej (szybciej napełni się 12000 z 80% QE niż 20000 z 60%). To daje też przewagę ASI, gdy mamy duże LP i palimy krótsze klatki, niż by można, bo matryca się prześwietla. 5e- szum odczytu dla Atika to sporo w porównaniu do ~1.4e- ASI na Unity gain. (Ale już ok 3.5e- na gainie 5e-/ADU). Przy rejestracji bardzo słabego sygnału, gdzie szum odczytu dominuje SNR, ASI powinno pokazać sporą przewagę. Załóżmy Unity gain, sygnał ok. 0.05fotona/s, ultra ciemne niebo 0.05fotona/s, pomijalny szum termiczny i 100s klatka. Na atiku zarejestruje się 4e- , ale szum będzie sqrt(4+4+5*5) ~ = 5.7, SNR ~= 0.7 Na ASI te 5 fotonów da tylko 3e-, będzie to otoczone szumem sqrt(3+3+1.4*1.4) ~=2.8. SNR ~1, czyli troszkę lepszy. Oczywiście to ekstremalny przypadek, a binning hardware'owy dramatycznie poprawia sytuację Atika, jeśli by go zastosować. (Nie wiem czy jest taka opcja?) Niemniej, stackowanie spotęguje ten efekt, a z drugiej strony przy "normalnych" obiektach i sporym LP ten efekt będzie bez znaczenia. Podsumowując: dla mnie czysto teoretycznie jest remis, choć gdybym robił fotometrię to zdecydowanie Atikiem. Natomiast stackowanie tysięcy bardzo krótkich klatek słabych obiektów, albo jasne obiekty z miasta - to wydaje się coś w sam raz dla ASI. Dla wszystkiego pośrodku wydaje się że różnicy nie zauważymy. Oprócz najważniejszego: ta sama długość klatki i gain -> Atik łapie 25% wiecej fotonów (QE!) Czym Ameryki nie odkryłem, ale sobie trochę policzyłem;) Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.