Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Skoro robimy przegląd różnych spojrzeń na Trzydzistkęjedynkę to wrzucę i swoje, okiem Czerwonego Kota. Przy okazji Sławku (@diver) zwróć uwagę na niebieskie gwiazdy na peryferiach dysku galaktycznego. U Ciebie ich nie ma, u mnie są. Nie upieram się przy tym, ale Ty, jako specjalista od widm i kolorów gwiazd możesz to przeanalizować.
  2. To prawda, ze sprzętem był mały problem. Do tego stopnia, że fotka ta przeleżała prawie rok zanim ja pokazałem. Z setupem było o tyle nie tak, ponieważ zdjęcie robiłem we wrześniu 2020, a całe zeszłe lato jeździł ze mną setki, a nawet tysiące km po różnych zakątkach kraju w poszukiwaniu ciemnego nieba i zwyczajnie się rozkolimował. Na dodatek obiektyw mocno się zabrudził. W końcu września wreszcie został doprowadzony do porządku i do dziś jest ok, co widać na aktualnie robionych przeze mnie fotkach.
  3. A tak naprawdę to Arp 86 w Pegazie, czyli układ związanych grawitacyjnie ze sobą galaktyk, bliźniaczych z wielokrotnie jaśniejszymi słynnymi M 51 i NGC 5194. Galaktyki te, odległe od nas o 219 mln. lat św. to NGC 7753 i 7752 o jasności 12,2 oraz 14 mag. a więc zdecydowanie mniej spektakularne, ale warte zarejestrowania. Obok galaktyk to nie poplamione tło czy też kiepski flat, ale delikatny IFN. Setup: APO 140 f/4.9, AZ-EQ6; Atik One 9: L: 62x300 RGB 12x300 sek.
  4. Moja rada, bez oglądania fotek gwiazd i setupu. Zanim kupisz tilter zrób prosty test: Sprawdź RĘCZNIE, jeszcze bez tiltera, czy uda się ustawić ostrość w każdym z rogów (oczywiście w każdym narożniku oddzielnie), zwróć szczególną uwagę na ten narożnik, gdzie gwiazdy są najbardziej nieostre. Jeśli da się uzyskać ostre gwiazdki znaczy, że tilter pomoże, bo problem jest w odległości. W tym wypadku najlepiej umieścić tilter możliwie najbliżej kamery. Jeśli w którymś narożniku nie da się gwiazdy wyostrzyć problem jest poważniejszy. Prawdopodobnie jest spora nieosiowość tuby, lub inne wady optyczne teleskopu. Jeśli to pierwsze, to kamerę trzeba przesunąć względem osi. I tu ratunkiem będzie umieszczenie tiltera możliwie jak najdalej od kamery. Wówczas lekkie ukosowanie spowoduje to przesunięcie i przy odrobinie szczęścia można obraz gwiazd poprawić. Zabawa przednia nawet na kilka nocy + teoretyczne rozważania w którą stronę przesuwać i o ile kręcić śrubkami tiltera (szczelinomierz się przyda), ale nie poddawaj się, mnie z kilkoma refraktorami się udało, to i Tobie się uda, ale brzydkie słowa na usta się cisną. Powodzenia.
  5. ...ale plus za zebranie sporej ilości materiału z sugestią kontynuacji tej zacnej czynność. Taka moja rada, może się mylę, ale ten filtr Optolong L_Enhance to taki trochę erzatz porządnego narrow. Masz przecież Andrzeju kamerę mono i komplet filtrów NB. Takie obiekty właśnie tym zestawem bym robił. Zastanawia mnie, czemu te Twoje gwiazdki są takie duże. Seeing, nieidealnie trafiona ostrość, ziarnistość trackingu, może jakaś nietrafiona akcja w postprocesingu??? Podejdź analitycznie do tematu.
  6. Jeszcze jedna fotka w szlachetniej wersji. Chmury wodoru w Cefeuszu. CFF 140 f/4.9; AZ-EQ6; Atik 383; Ha 60x600 sek.
  7. W języku polskim nie spotkałem takiej instrukcji. Trzeba samemu szperać w necie, szukać tutoriali na youtube lub samemu eksperymentować. Sporo materiału znajdziesz po angielsku. Mam taką książkę z roku 2014, mogę polecić choć pewnie nie jest już łatwo dostępna. i spis treści:
  8. Ale ogólnie, poza gwiazdkami jak na początek to bardzo fajnie. Zobacz, przy lewej krawędzi coś poszło nie tak.
  9. Powalcz jeszcze z gradientem, dodaj dynamiki -pobaw się: jasność, kontrast, krzywe, poziomy a na koniec zdejmij trochę zieleni.
  10. Też lubię zdjęcia monochromatyczne i wydaje mi się, że wiem czemu. Po pierwsze, jak zaczynałem swoją przygodę z astronomią to innych zdjęć praktycznie nie było więc mam do nich sentyment. Po drugie, obecnie, gdy fotografia kolorowa jest tak łatwo dostępna to jakość tych zdjęć jest niestety w przytłaczającej większości fatalna. Każdy początkujący astrofotograf produkuje kolorowe obrazki nie mając pojęcia o podstawach warsztatu. Na wszystkich forach, astrobinach itp zalewają nas dziesiątki zmasakrowanych M 31, M 42 czy też kolorowych sałatek jarzynowych dumnie nazywanych przez ich autorów "mgławicami palecie HST". Pewnie dla tego miło jest popatrzeć czasami na szlachetną monochromatyczną wersję.
  11. Tak, doskonale znane mi uczucie zachwytu. Moje pierwsze obserwacje o których wspomniałem datuję na koniec sierpnia 1973. I od tego czasu magia nocnego, bezchmurnego nieba bezustannie działa.
  12. Z wczorajszej nocy testowo mój ulubiony pierścionek. Testowo, bo szykuję setup na wyczekiwany astro-turystyczny wyjazd w góry pod ciemne niebo. Test uważam za zaliczony, gorzej z pogodą. Testowany setup to TS APO 102Q f/5.1 z Atikiem 383, FOV 115' skala 2,14"/pix. Jak widać nie jest to zestaw do mgławic planetarnych. W planach ciemne mgławice i różne pyły Drogi Mlecznej od Łabędzia do Cassiopei. Wynik testu (L: 88x60 sek. z miasta): M 57 crop i cale pole widzenia
  13. Mój ulubiony, jeden z pierwszych obiektów, które w życiu przez teleskop zobaczyłem. A że był to refraktor 250 mm widok był nieziemski. Dla mnie jest to chyba najpiękniejsza gromada (właściwie dwie) do obserwacji wizualnej. Nawet najlepsze zdjęcie nie odda tego zachwycającego piękna setek gwiazd wyglądających jak kolorowe szpileczki w okularze dobrego APO. Wszystkich astrofotografów gorąco zachęcam -wykręćcie po sesji kamerę, załóżcie okular i popatrzcie. Naprawdę warto.
  14. Dzięki serdeczne za miłe słowa. Z tego co wiem astrograf 14 cm z kopuły obserwatorium w Ostrowiku został zdemontowany i zalega w czeluściach budynku OAUW w Alejach. W Krakowie na Forcie Skała mają pięknie odrestaurowany refraktor Grubba 200mm . W Toruniu/ Piwnicach na honorowym miejscu stoi słynny Astrograf Drappera też 200 mm. Optyka po głównym instrumencie -astrografie Grubba z przedwojennego obserwatorium na Pop Iwanie, która przetrwała pożogę wojenna jest w Ostrowiku (refraktor 250 mm). Niestety zarasta krzakami. Główny obiektyw tegoż astrografu -achromat 300 mm służy do pokazów nieba w chorzowskim planetarium. Teleskop (refraktor o śr. chyba 180 mm) będący przed wojną głównym instrumentem Obserwatorium Astronomicznego UW w Alejach Ujazdowskich oraz całe wyposażenie w instrumenty przejściowe (południkowe) zostało zniszczone. O innych starych, zacnych refraktorach nie wiem, choć kiedyś gdzieś czytałem, że ocalały (Wrocław, Gdańsk, być może Poznań) Nie. wszystko paliłem po 60 sek. co jak widać pozwoliło uzyskać rozdzielczość bliską teoretycznej dla tak małego instrumentu. Ogólnie uważam, że palenie długich klatek dla gromad gwiazd nie jest wskazane. CCD 180 sek. to max. a CMOS wyraźnie krócej.
  15. Skoro oczekujesz krytyki, to nie bardzo podoba mi się kadrowanie i trochę czasu bym poświecił na lepszą kolimację teleskopu. O ile pamiętam na innych Twoich fotkach gwiazdki wyglądały lepiej, czyli coś się rozjechało. To normalne zjawisko, chociaż denerwujące. Znam to, sam często z tym walczę. Poza tym gratulację za odwagę palenia tak długich klatek. Mój rekord to 900 sek. a zwykle ustawiam na 600 sek. Nawet by mi się nie chciało robić 1200 sekundowych darków. Ale nie bierzcie ze mnie przykładu, bo to podejście ze wszech miar naganne.
  16. Dokładnie tak. W swoim długim astrofotograficznym życiu fotografowałem pewnie już setki galaktyk, bo je najbardziej lubię. Nigdy gwiazd nie usuwałem. Jedynie maskowałem czy też działałem selektywnie na samej galaktyce. Ale jak @diver piszesz warto samemu spróbować, żeby się o tym przekonać.
  17. Dawno nic nie pokazywałem na forum, co nie znaczy że teleskop kurzy się w kącie pokoju. Wprost przeciwnie -sporo materiału nazbierałem, tylko jakoś obróbka mi nie wychodzi więc z pewną nieśmiałością wrzucam słynną Trzynastkę w Herkulesie, w tym roku n-tą już wersje tej pięknej kulki. Tym razem odkurzyłem stary astrograf APO 102Q f=520mm który w połączeniu z Atikiem 383 daje całkiem fajne pole widzenia blisko 2o. Tak więc zdjęcie w trochę szerszej perspektywie. Niestety fotografowane z miasta, czyli potrzeba dużo materiału w krótkich subekspozycjach. L 307x60 sek. RGB 15x180 sek. Zdjęcie jakich wiele, ale mnie najbardziej cieszy całkiem niezła uzyskana rozdzielczość mimo niedużego teleskopu i starej, poczciwej CCD. Cała klatka i crop na gromadę
  18. Dokładnie tak. Strasznie zmasakrowałeś tło, a przecież tło też jest ważne. Sam zobacz, fatalnie to wygląda. Gwiazdy zamieniły się w jakieś węże.
  19. A tą szufladę filtrową to gdzie masz zainstalowaną? Bo jeśli przed OAG-iem to filtry wyraźnie zmniejszają ilość dostępnych do guidowania gwiazd.
  20. Dokładnie tak! Kłaniam się Maćku bardzo nisko.
  21. I o to chodzi. Nie da się na skróty -super zdjęcie!!!
  22. Dobrze myślałeś, ale to nie jedyna przyczyna rozlewania sie gwiazdek. Tak jak pisałem dochodzą błędy optyki, trackingu i seeing. Ale nieprzepełnienie studni pozwala na uzyskanie koloru gwiazdki także w środku jej obrazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.