Skocz do zawartości

IC5070 - Pelikan


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

To ja ogłaszam inspirujący dla Adama ( mam nadzieje ) konkurs :

 

Kto znajdzie lepsze od Adam'owego zdjęcie tego regionu ... oczywiście w narrowband, temu paczkę miśków Haribo ( serio ). Źródło dowolne pochodzące z Ziemii. Rozstrzygnięcie tydzień po tym jak Adam uzna swoje zdjecie za wersję finalną.

 

 

---------

 

PS. Adamie, daj pełny kadr.... plizzz....

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia , dzisiaj w nocy Sumas gadał ze mną godzine o zlocie a teraz po nocach goni i foci mgławice :) Pozazdrościł Jesionowi Pelikana , ha ha . Zobaczymy co się z tej rywalizacji urodzi . Co by było na pewno będzie piekne . Gratulacje . Adam Pelikan cudowny . Publikowałem kiedyś na AF fragment tej mgławicy ale to nie ta rozdzielczość , nie ten sprzęt i nie taka mistrzowska obróbka jak Twoja . Szacunek . Piotrka Sadowskiego zaadoptuję a wiec wszystkie najlepsze zdjęcia zostaną w rodzinie :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się przejść obojętnie obok tego zdjęcia. Kapitalna :helo::notworthy:

Motywuje mnie choćby do spróbowania astrofoto.

Adam można się do Ciebie zapisać na kurs :Beer:

Czy mogę wydrukować i zawiesić na ścianę ?

 

pozdrawiam 3mam kciuki, za ukończenie projektu

Bez przesady, potrzebny tylko sprzęt. Nie róbcie ze mnie geniusza... Ot nauczyłem się kierować tą "furmanką". Każdy jest w stanie się tego nauczyć.

 

W astrofotografii efekty rosną wraz z ilością nakładów czasowych. Od razu można sobie postawić tezę, że tu nie ma drogi na skróty i prowizorki. Wiele już razy chciałem robić materiał do kolejnych obiektów, ale nie... trzeba uczyć się cierpliwości.

 

Postawiłem sobie naprawdę ciężki próg do przekroczenia. Nie spodziewałem się, że będzie tak ciężko. Chodzi właśnie o ten narrowband. O ile Ha to przysłowiowy pikuś, o tyle SII i OIII to już inna bajka. Informacja w tych pasmach jest tak subtelna, że rejestrowalna na granicy czułości kamery. Trzeba DUŻO materiału i dlatego ten typ astrofotografii może być uprawiany mając stacjonarne obserwatorium, gotowe do zbierania jednego materiału przez wiele nocy. Zakładam, że takich zdjęć rocznie można zrobić kilka. Za to satysfakcja jest ogromna.

 

Przyjrzałem się fotografią narrowband światowym i generalnie większość z nich ma mocno rozmyte informacje w kolorach pochodzących z filtrów OIII i SII. To znaczy, że każdy ma z tym ogromny problem i jedynym wyjściem jest mocne upraszczanie tej informacji poprzez rozmycie. Stąd te zdjęcia są często takie "rozlane".

 

W tej chwili jako cel do OIII określiłem sobie 12 godzin, a do SII 16-24 godziny. Halpha wystarczy 6 godzin. Niestety, aby zauważyć znaczącą różnice, sumaryczny czas musi zostać podwojony. O ile w przypadku krótkich czasów nie jest to problem (przy 1 godzinie wydłużamy czas do 2 godzin i jest lepiej) o tyle w przypadku długich czasów, to już robi się masakra (12 godzi, 24, 48,...).

 

Szczerze mówiąc, jak o tym myślę, to mi się odechciewa. Z drugiej jednak strony mam świadomość, jak to będzie wyglądać. Różnica będzie zasadnicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plotkowałem sobie z Michałem (Tiamatem) przez telefon i powiedział mi o Twojej fotce.

:wow: Bardzo ciekawy miałeś pomysł! Gratuluję Adam wytrwałości w zbieraniu materiału... Twój wysiłek jak najbardziej się opłacił B)

A dziękuję :) Bardzo mi miło.

 

Jeżeli można wiedzieć - nad czym obecnie pracujesz? Jak nowy, "czerwony" przyjaciel się spisuje? :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"The Red One" stoi przy biurku i go co jakiś czas klepię po deklinacji :zakochany:

Jestem w trakcie dorabiania nowego słupa. Z fotek to jak na razie mam więcej materiału zebranego niż czasu do obróbki (pieluchy, pieluchy, pieluchy). Męczę taką jedną „Trąbke”, myślę że jutro (właściwie dzisiaj - przecież to już ta godzina!) dokończę… :yltype:

 

Pozdrawiam,

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"The Red One" stoi przy biurku i go co jakiś czas klepię po deklinacji :zakochany:

Jestem w trakcie dorabiania nowego słupa. Z fotek to jak na razie mam więcej materiału zebranego niż czasu do obróbki (pieluchy, pieluchy, pieluchy). Męczę taką jedną „Trąbke”, myślę że jutro (właściwie dzisiaj - przecież to już ta godzina!) dokończę… :yltype:

 

Pozdrawiam,

Mariusz

No to świetnie... Musisz koniecznie się pochwalić, co tam ukręcisz. Z pieluchami też życzę powodzenia ;)

 

Ja świece kolejne 30 min. do tego pelikana. Buuu... już bym coś innego pofocił, ale cóż zrobić - obowiązki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogladając te genialne prace - Likimara (Trąba) i Adama z tego wątku doznałem pewnego przekonania, że na tym poziomie sprzęt nie gra już tak doniosłej roli!. Tutaj dominującą rolę gra wiedza, cierpliwość i świadomość celu. Oczywiście stacjonarne obserwatorium to podstawa. Jednak jestem w stanie wyobrazić sobie prace w "narrowbandzie" na np. 152mm refraktorze achromatycznym na EQ6. Pewnie w tym wypadku tej cierpliwości trzeba by mieć duuużo więcej, ale nie jest to niemozliwe? No i trzeba by dopisać parę linijek w oprogramowaniu do kalibracji (skalowania) zdjęć w poszczególnych barwach. Jestem niestety tylko teoretykim w "astrofoto artystycznym" i chyba już w to nie wejdę (ale mogę się mylić :D ).

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to właśnie sprzęt pozwala ten poziom osiągnąć, nie ma innej drogi.

Pewnie że sprzęt jest niezbędny, ale właśnie w wąskopasmowej fotografii achromat może konkurować z APO. Chodziło mi o okreslenie pewnego minimum. W tym wypadku na pewno ważniejszy ( jak zwykle..) jest montaż.

Sorry za offa.

P.S.

A kto zrobił kapitalne zdjęcie Pętli Barnarda, chyba pierwszy w Polsce? :)

Edytowane przez ryszardo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Najważniejszy jest montaż + kamera + płaska optyka. Do tego permanentne stanowisko pracy. Wniosek taki, że wszystko jest ważne. Niestety - tak jak napisał Qbanos - nie ma drogi na skróty. Przy zbieraniu takiej ilości materiału bardzo istotna staje się efektywność.

 

Cierpliwość i świadomość celu też jest ważna. Zaawansowane projekty, które podziwiamy w Internecie (choćby Gendlera) powstają miesiącami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.