Krzesełko do obserwacji

Robson_g · 28 Kwietnia 2009

Bo tamto krzesełko jest astronomiczne

Snajper · 28 Kwietnia 2009

ale wcześniej pochodzę jeszcze po sklepach agd.

Pochodz po sklepach muzycznych, tam takie wynalzki sa tansze bo niedesignerskie, ale tez kosztuja... <_<

Edytowane 28 Kwietnia 2009 przez Snajper

gmalan · 28 Kwietnia 2009

Ja kupiłem ostatecznie takie za 70 na allegro. Własnie przyszło i jestem bardzo zadowolony. Przydałaby się jeszcze podpórka pod stopy... może jakąś sam wykombinuję.

Marcinos · 7 Maja 2009

ja kupiłem wersje "lepszejszą" :

http://www.allegro.pl/item603974433_krzesl...arciem_hit.html

do taurusa 400 nieco za niskie przy obserwacjach w zenicie - ale zdaje sobie sprawe że to spory teleskop i to w wersji LONG...

wykonanie solidne - moim zdaniem takie na 4+

główny minus dla mnie to brak możliwości szybkiego zmieniania wysokości siedziska - trzeba odkrecic srube , przełożyc siedzisko i znów ja przykręcić - jeżeli o to chodzi to bardziej praktyczne sa konstrukcje drewniane

pozdr

Marcin

luk · 17 Maja 2009

cześć,

czy mogę prosić o zakres wysokości dostępny w tych krzesłach co to prasować można i grać na klawiszach .

Chodzi o to i jego klony:

http://www.allegro.pl/item637635355_krzese...ca.html#gallery

Zobaczę, czy do refraktora mi się nada

pozdrawiam,

Łukasz

Krzysztof G. · 17 Maja 2009

Do dobsonów od 6'' do 10'' wystarczy zwykły taboret, nie ma potrzeby szukać z regulowaną wysokością, a jak ktoś jest naprawdę niski to mozna sobie trochę wyższy znaleźć. Na alledrogo np. takie taborety już po 35 zł kupimy. Pozatym taki taboret w razie potrzeby może nam zastapić kij bejzbolowy, jak obserwujemy gdzies na dziko za miastem, zawsze to mamy najblizej pod ręką. :szczerbaty:

Edytowane 17 Maja 2009 przez Krzysztof G.

panasmaras · 18 Maja 2009

Do dobsonów od 6'' do 10'' wystarczy zwykły taboret, nie ma potrzeby szukać z regulowaną wysokością, a jak ktoś jest naprawdę niski to mozna sobie trochę wyższy znaleźć. Na alledrogo np. takie taborety już po 35 zł kupimy. Pozatym taki taboret w razie potrzeby może nam zastapić kij bejzbolowy, jak obserwujemy gdzies na dziko za miastem, zawsze to mamy najblizej pod ręką.

Hehe, czekałem kiedy to napiszesz

Ale racja, faktem jest, że zwykły taboret w zupełności wystarcza do syncianych obserwacji, w pełnym zakresie - od obiektów "wiszących" tuż nad horyzontem po te w zenicie. Choć nie mam pewności jak by się sprawował przy LB przy obserwacji obiektów tuż nad horyzontem z racji niższego dobsona.

No i to poczucie bezpieczeństwa :szczerbaty:

Edytowane 18 Maja 2009 przez panasmaras

roberciu · 18 Maja 2009

Hehe, czekałem kiedy to napiszesz
Ale racja, faktem jest, że zwykły taboret w zupełności wystarcza do syncianych obserwacji, w pełnym zakresie - od obiektów "wiszących" tuż nad horyzontem po te w zenicie. Choć nie mam pewności jak by się sprawował przy LB przy obserwacji obiektów tuż nad horyzontem z racji niższego dobsona.

No i to poczucie bezpieczeństwa

hej,

taboret zajefajny w Yusku znalazłem po 17 zł - składa się, lekki do transportu, dobry do samoobrony i miękki w rzyć

pozdrawiam,

roberciu

gmalan · 18 Maja 2009

Przy LB 10" na platformie eq zwykły taboret nie wystarcza niestety.

M.K. · 18 Maja 2009

Do dobsonów od 6'' do 10'' wystarczy zwykły taboret, nie ma potrzeby szukać z regulowaną wysokością

Dokładnie, najzwyklejsze krzesło, czy taboret w zupełności wystarczą !

taboret zajefajny w Yusku znalazłem po 17 zł - składa się, lekki do transportu, dobry do samoobrony i miękki w rzyć

wymieniłeś jego same zalety

Przy LB 10" na platformie eq zwykły taboret nie wystarcza niestety.

Mówimy o dobsonach, przy których się siedzi podczas obserwacji, przy eq częściej się stoi, a jeśli chcesz siedzieć, to wyyyysokie krzesło jest Ci potrzebne.

MK

Edytowane 18 Maja 2009 przez M.K.

panasmaras · 18 Maja 2009

Przy LB 10" na platformie eq zwykły taboret nie wystarcza niestety.

to może jakimś wyjściem wyjściem byłaby druga platforma pod taboret? :ha:

luk · 19 Maja 2009

Szanowni użytkownicy krzeseł.

Jaki jest zakres wysokości siedziska ?

Prośba o odpowiedź, bo nie wiem, czy zamawiać.

pozdrawiam,

Łukasz

19 Maja 2009

Odradzam. Może tani i lekki, ale łamliwy, a szkoda zdrowia i sprzętu na upadki (sprawdzone).

Osobiście zainwestowałem w solidny wyrób Ikei i sobie chwalę.

bravo · 25 Maja 2009

Nabyłem krzesło http://www.redcoon.pl/index.php/cmd/shop/a...iveau_chromowe/.

Chrom występuje jedynie w nazwie i na fotce :blink: . W rzeczywistości elementy krzesła pokryte są grubą warstwą szaro - srebrnej farby. Siedzisko jest stosunkowo małe i przy ustawianiu w górnych pozycjach pochylone do dołu. Przydała by się jeszcze poprzeczka pod stopy. Wg mnie cena tego krzesła nie powinna przekraczać 100 zł. Poz tymi minusami sprawuje się całkiem nieźle. Całość wygląda masywnie i waży tylko 0,5 kg. Siedząc na nim można względnie wygodnie obserwować w pełnym zakresie 12'' Syntą.

Chętnie bym zamieścił zdjęcia, ale jakoś nie mogę ich tu powklejać.

Pozdrowienia

gmalan · 25 Maja 2009

0,5 kg

pół kilo? to chyba niemożliwe.... Czy aby na pewno?

Edytowane 25 Maja 2009 przez gmalan

bravo · 25 Maja 2009

pół kilo? to chyba niemożliwe.... Czy aby na pewno?

Tak widnieje na liście przewozowym firmy kurierskiej - sam nie ważyłem, ale faktycznie jest dość lekkie.

Skrzypu · 25 Maja 2009

Wracając jeszcze raz do tego krzesełka:

Kupiłem je w jakiejś sieci handlowej za 10 zł. Do Synty 8" przy moim wzroście wystarczy. Na razie się tak nie wierciłem żeby je połamać. A faktycznie jest lekkie i fajnie się składa. Na wyjazdy w sam raz, na stacjonarnej miejscówce można sobie zafundować lepsze krzesełko.

Pozdrawiam

gmalan · 25 Maja 2009

Tak widnieje na liście przewozowym firmy kurierskiej - sam nie ważyłem, ale faktycznie jest dość lekkie.

mam takie krzesełko w pracy. Nie wiem... może ono jest z innych materiałów, ale waży o wiele więcej niż 0.5kg. Swoją drogą to nawet gdyby to krzesełko było z włókien węglowych to wazyłoby więcej niż 0.5kg, a podejrzewam jednak, że jest ze stalowych rurek...

Edytowane 25 Maja 2009 przez gmalan

bravo · 25 Maja 2009

mam takie krzesełko w pracy. Nie wiem... może ono jest z innych materiałów, ale waży o wiele więcej niż 0.5kg. Swoją drogą to nawet gdyby to krzesełko było z włókien węglowych to wazyłoby więcej niż 0.5kg, a podejrzewam jednak, że jest ze stalowych rurek...

Krzesło Niveau na zdjęciu prezentuje się dużo bardziej "okazale" niż jest w rzeczywistości. Jeżeli jest taka potrzeba, to spróbuję je zważyć i za parą dni napiszę ile waży faktycznie.

gmalan · 25 Maja 2009

e nieee Ja nie próbuje niczego udowadniać Po prostu mnie to zdziwiło.

Życzę Ci żeby ważyło 0.5kg, bo wtedy to na prawdę wypas krzesło

luk · 25 Maja 2009

bravo, podaj proszę zakres wysokości siedziska tego krzesła

pozdrawiam,

Łukasz

Nabyłem krzesło http://www.redcoon.pl/index.php/cmd/shop/a...iveau_chromowe/.
Chrom występuje jedynie w nazwie i na fotce . W rzeczywistości elementy krzesła pokryte są grubą warstwą szaro - srebrnej farby. Siedzisko jest stosunkowo małe i przy ustawianiu w górnych pozycjach pochylone do dołu. Przydała by się jeszcze poprzeczka pod stopy. Wg mnie cena tego krzesła nie powinna przekraczać 100 zł. Poz tymi minusami sprawuje się całkiem nieźle. Całość wygląda masywnie i waży tylko 0,5 kg. Siedząc na nim można względnie wygodnie obserwować w pełnym zakresie 12'' Syntą.

Chętnie bym zamieścił zdjęcia, ale jakoś nie mogę ich tu powklejać.

Pozdrowienia

roberciu · 26 Maja 2009

Odradzam. Może tani i lekki, ale łamliwy, a szkoda zdrowia i sprzętu na upadki (sprawdzone).
Osobiście zainwestowałem w solidny wyrób Ikei i sobie chwalę.

Witam,

wczoraj w okolicy M57 tani i lekki taboret z Jyska ugiął się pod ciężarem piękna mgławicy, w efekcie czego obserwator wykonał efektowny pad na glebę majtając nogami w okolicy okularu...

wniosek: nie nadawa się, a ja jestem kolejnym, który na własnych błędach się uczy (pomimo, że cudze już się zdarzyły ;D)

pozdrawiam,

R

Jarek · 27 Maja 2009

Pode mną padły dwa taborety ogrodowo-wędkarskie. Niezapomniane wrazenia, gdy wpatrując sie w czeluści kosmosu nagle odbywamy lot w przeciwna stronę. Coś jak wejście Sokoła Millenium w nadprzestrzeń, tylko a rebours :lol: Jeden był to taki plastikowy szajs o kieszonkowych rozmiarach [ale do siadania przy 130/650 dobsonku], połamał sie kiedys po prostu. Drugi to już solidny i wygodny nożycowy stołek na aluminiowej ramie. Świetnie sie go nosi przez ramię, a i do plecaka wejdzie. Niestety, pokrycie było z jakiegoś dziadowskiego materiału i pewnej nocy wyrwało szew. Skończyło sie na zakupie solidnego płótna i ręcznym szyciu mocnym szpagatem -trzyma po dziś dzień.