Skocz do zawartości

Abell2151


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

- co więcej, rozumiem nawet Twoją niechęć do plusów;

może faktycznie czas wyłączyć te plusy? W tej wersji forum są one zupełnie niefortunne, bo wiele nie wnoszą. Przemyślę i skonsultuję to z paroma osobami.

 

Ja osobiście, użytkując to forum od roku, wyłączyłbym plusy w dziale astrofotografia. Nie wiem, jak w innych działach forum.

 

Pozdrawiam, Krzysiek Gaudy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiało w końcu astronomią. Wiecie, że spotkałem kilka osób które zrezygnowały z forum, bo tu sam sprzęt, foty i zero astronomii?

 

Co do samego focenia. faktycznie przy M27 i M31 zbiera mi sie na wymioty. Halo czy nie halo. Oczywiście, że Jesioński sprzęt ma moralny obowiązek halowania w M27, bo inaczej byłby bez sensu. I mnie taka M27 nie obrzydza bo sobie popatrze na halo.

Kazda fotka jest fajna jeżeli sie ociera o granice mozliwosci miejsca i sprzętu.

 

miałem straszną frajde z ogladania poniższej fotki...

 

Czy Newton 114/500 nadaje sie do astrofoto? dziadostwo nie?

A Eq3? też nie?

A może kompakcik Canona A530? bez manuala z matryczką 1/2,5"?

 

http://www.astrosanjusto.net63.net/astrofotos/nebulosas/M20/Trifida%20M20%208%20cuadros%2080s%20ISO%20800.htm

 

I co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiało w końcu astronomią. Wiecie, że spotkałem kilka osób które zrezygnowały z forum, bo tu sam sprzęt, foty i zero astronomii?

 

Co do samego focenia. faktycznie przy M27 i M31 zbiera mi sie na wymioty. Halo czy nie halo. Oczywiście, że Jesioński sprzęt ma moralny obowiązek halowania w M27, bo inaczej byłby bez sensu. I mnie taka M27 nie obrzydza bo sobie popatrze na halo.

Kazda fotka jest fajna jeżeli sie ociera o granice mozliwosci miejsca i sprzętu.

 

miałem straszną frajde z ogladania poniższej fotki...

 

Czy Newton 114/500 nadaje sie do astrofoto? dziadostwo nie?

A Eq3? też nie?

A może kompakcik Canona A530? bez manuala z matryczką 1/2,5"?

 

http://www.astrosanjusto.net63.net/astrofotos/nebulosas/M20/Trifida%20M20%208%20cuadros%2080s%20ISO%20800.htm

 

I co?

Dlatego ja zrezygnowałem z kilku miejsc w necie związanych z ocenianiem i ciągłym pokrzykiwaniem jak to się coś spieprzyło w czy ze zdjęciem. Ciągle tylko słyszałem, że mam gwiazki nie takie jak należy, albo gradienty, albo coś tam źle obrobione i to cały czas od dwóch może trzech osób (teraz obrywają inni ;) ). Nasza przyjaźń z astronomią i astrofotografią nie może sprowadzać się tylko do samych spraw techniki i technologi "produkcji zdjęć". Szukajmy, odkrywajmy i pokazujmy kosmos ucząc się i bawiąc (bo to w końcu nasze hobby).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza przyjaźń z astronomią i astrofotografią nie może sprowadzać się tylko do samych spraw techniki i technologi "produkcji zdjęć". Szukajmy, odkrywajmy i pokazujmy kosmos ucząc się i bawiąc (bo to w końcu nasze hobby).

 

Howk.

 

Zastrzelcie mnie jeśli przed publikacją myślałem że tym zdjęciem wywołam taką lawinę. Widać było jakieś napięcie w narodzie.

 

Pragnę jednakowoż nadmienić że żeby cokolwiek zrobić, to się trzeba tymi gradientami i SDmaskami trochę pozajmować. Tak więc rebelia "niedokończonych" zdjęć też po wiecu wraca do domu i siada do PhotoShopa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zastrzelcie mnie jeśli przed publikacją myślałem że tym zdjęciem wywołam taką lawinę. Widać było jakieś napięcie w narodzie. ...

a już myślałem, że pomyślałeś, że tu Ci wątek "zaśmiecamy"

ale chyba niema sensu "rozdzierać" tego tematu, mimo że tu się tak ważne rzeczy dzieją i to w "dwójnasób" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiało w końcu astronomią. Wiecie, że spotkałem kilka osób które zrezygnowały z forum, bo tu sam sprzęt, foty i zero astronomii?

Coś w tym jest. Muszę to sobie w głowie ułożyć. :blink:

 

I jest 111% procent uciechy! A gość który to zrobił miał pewnie ze 194% radochy! :szczerbaty:

 

PS.

Plusiki poszły w kosmos. Nie będę ich wypatrywał... Broń Boże nie łapcie ich na zdjęcia!

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiało w końcu astronomią. Wiecie, że spotkałem kilka osób które zrezygnowały z forum, bo tu sam sprzęt, foty i zero astronomii?

 

Co do samego focenia. faktycznie przy M27 i M31 zbiera mi sie na wymioty. Halo czy nie halo. Oczywiście, że Jesioński sprzęt ma moralny obowiązek halowania w M27, bo inaczej byłby bez sensu. I mnie taka M27 nie obrzydza bo sobie popatrze na halo.

Kazda fotka jest fajna jeżeli sie ociera o granice mozliwosci miejsca i sprzętu.

 

miałem straszną frajde z ogladania poniższej fotki...

 

Czy Newton 114/500 nadaje sie do astrofoto? dziadostwo nie?

A Eq3? też nie?

A może kompakcik Canona A530? bez manuala z matryczką 1/2,5"?

 

http://www.astrosanj...20ISO%20800.htm

 

I co?

Nie przesadzajmy tylko z jedną sprawą. Treść forum zależy od tego, co piszemy. Ja piszę dużo o sprzęcie, technikaliach, obróbce, etc. bo to moje życie, na tym się znam i tym się interesuje. Jeżeli ma być różnorodność, to musicie zakładać odpowiednie wątki. Same się nie zrobią. Sprzęt na AF zawsze będzie dobrze stał, bo to po części moja działka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ta działka zmniejszyła swój udział w całości, ale nie na zasadzie zniechęcenia pasjonatów sprzętu, tylko trzeba się zaktywizować w innych tematach.

 

To chyba truizmy, ale nie można mówić, że na AF jest mało astronomii, bo dobrze stoi fotografia, czy sprzęt. To akurat bzdura.

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o to chodzi. Zgadzam się w 111% :D

Owszem, ale nie zapominajcie, że drogi sprzęt to nie znaczy, że sobie luzujemy. Powiem Wam szczerze, że moje ostatnie zdjęcie to był hardcore. Jestem przekonany, że większy niż można to sobie wyobrazić. Zrobienie tego narrowbandu Bąbla wymagało sporo wyzwań i śmiem twierdzić, że przekracza daleko idące standardy danego "sprzętu".

 

Jestem przekonany, że jeżeli ktoś jest ambitny, to czy weźmie kompakta, czy sprzęt za ćwierć miliona $, to wyciśnie z niego wszystko. Sam obiekt to nie wszystko, ja zawsze staram się zrobić coś znanego inaczej, pokazać rzeczy, których wcześniej nie było.

 

A banały robi się i będzie się robić, bo na tym najlepiej jest się uczyć i doskonalić technikę. Żeby zrobić najlepszy pączek na świecie, trzeba najpierw zjeść wszystkie inne. Nie można być świetnym we wszystkim. Każdy szuka swojej specjalizacji. A to że w astrofotografii może być mało astronomii, to już kiedyś ustaliliśmy.

 

PS. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby bez dostępu do sprzętu wymyślały zaawansowane projekty astrofotograficzne, które coś wniosą także w astronomię. Proszę bardzo. Ja pierwszy zapiszę się do ich realizacji. Łatwo się gada, ale słucham - co byście chcieli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale nie zapominajcie, że drogi sprzęt to nie znaczy, że sobie luzujemy. Powiem Wam szczerze, że moje ostatnie zdjęcie to był hardcore. Jestem przekonany, że większy niż można to sobie wyobrazić. Zrobienie tego narrowbandu Bąbla wymagało sporo wyzwań i śmiem twierdzić, że przekracza daleko idące standardy danego "sprzętu".

I znów 111% zgody. Miałeś z tego przyjemność, inni też mieli oglądając efekty. Nie sądzę żeby ktoś sugerował że sprzęt sam robi zdjęcia.

 

Jestem przekonany, że jeżeli ktoś jest ambitny, to czy weźmie kompakta, czy sprzęt za ćwierć miliona $, to wyciśnie z niego wszystko. Sam obiekt to nie wszystko, ja zawsze staram się zrobić coś znanego inaczej, pokazać rzeczy, których wcześniej nie było.

Kto ciśnie, ten dobry. Zawsze twierdziłem (choćby tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=27836&view=findpost&p=354286 ) że nie jest ważny sprzęt i limitowany nim efekt, tylko satysfakcja tego kto go używa. Inaczej mówiąc - nie jest ważne ile się wydało, tylko ile ma się z tego przyjemności. Ja tak samo dobrze się bawiłem na EQ3 z Vestą jak i teraz na CGEM z DSI III Pro.

 

A banały robi się i będzie się robić, bo na tym najlepiej jest się uczyć i doskonalić technikę. Żeby zrobić najlepszy pączek na świecie, trzeba najpierw zjeść wszystkie inne. Nie można być świetnym we wszystkim. Każdy szuka swojej specjalizacji. A to że w astrofotografii może być mało astronomii, to już kiedyś ustaliliśmy.

Zupełnie niedawno była moja M27. Tak właśnie się uczę i to polecam innym.

 

PS. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby bez dostępu do sprzętu wymyślały zaawansowane projekty astrofotograficzne, które coś wniosą także w astronomię. Proszę bardzo. Ja pierwszy zapiszę się do ich realizacji. Łatwo się gada, ale słucham - co byście chcieli?

Ciekawa propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

PS. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby bez dostępu do sprzętu wymyślały zaawansowane projekty astrofotograficzne, które coś wniosą także w astronomię. Proszę bardzo. Ja pierwszy zapiszę się do ich realizacji. Łatwo się gada, ale słucham - co byście chcieli?

 

Co prawda nie wiem, czy tego typu obiekty nadają się jako "zaawansowane projekty", ale jedno jest pewne. Nie widuje się ich zbyt często.

 

Długa ogniskowa - LDN 1622, na Forum pojawiła się chyba tylko raz.

Krótka ogniskowa - Któryś z obiektów w katalogu: The Mandel-Wilson Catalogue of Unexplored Nebulae.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopaki,

Narozrabiałem tym Abellem i z wypiekami śledziłem rozwój sytuacji, ale mam jutro co robić od rana.

Dobranoc.

Czy ja wiem. Prędzej czy później większość doszłaby do wniosków, że coś nie tak z punktowaniem. Nie piszę tu tylko o formie funkcjonującej na AF. Wyszło, że niektórych userów punkty dopingowały do pracy innych frustrowały. Najszybciej można było się dorobić w dziale astrofotografia ( chyba wszystkie 130 kilka tutaj zdobyłem) część słusznie część nie. Co dziwniejsze do tej pory nie wiem czym kierowali się userzy podczas ich przyznawania. Najwięcej punktów dostałem chyba za najgorsze moim zdaniem zdjęcia :szczerbaty:

 

Patrząc na inne portale " z ocenami" widzę, że sprawa wygląda jeszcze dziwniej. Oceny przydzielane są po kumotersku (bo Ktoś z kimś był na zlocie itd.) Nie trzeba chyba uświadamiać, że tworzą się takie koła wzajemnej adoracji. To wszystko zabija ducha, podcina skrzydła. Oczywiście rywalizacja będzie zawsze istnieć, ale wolałbym by odbywała się ona na zasadzie dopingowania, a nie minusowania. Co to za pomoc jeżeli komuś w brutalny sposób powytykam wady ? A niestety tak to na niektórych forach funkcjonuje.

 

Dlatego uważam, że to co robimy róbmy z pasją, ale nie odbierajmy jej innym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza przyjaźń z astronomią i astrofotografią nie może sprowadzać się tylko do samych spraw techniki i technologi "produkcji zdjęć". Szukajmy, odkrywajmy i pokazujmy kosmos ucząc się i bawiąc (bo to w końcu nasze hobby).

 

....

 

Howk.

 

Zastrzelcie mnie jeśli przed publikacją myślałem że tym zdjęciem wywołam taką lawinę. Widać było jakieś napięcie w narodzie.

 

Pragnę jednakowoż nadmienić że żeby cokolwiek zrobić, to się trzeba tymi gradientami i SDmaskami trochę pozajmować. Tak więc rebelia "niedokończonych" zdjęć też po wiecu wraca do domu i siada do PhotoShopa...

 

Dlatego jest miejsce na różniaste zdjęcia robione z różniastych sprzętów :). Odkrywajmy, pokazujmy, obalajmy mity. To wszystko ubogaca nasza wiedzęi czyni hobby ciekawszym.

To ze zajmuje sie astrofotografia nie znaczy ze na zlocie nie "slinilem" sie patrzac na DSy w wizualu. Bardzo szybko tego brakuje jesli sie oka nie naciezy od czasu do czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea, która przyświecała mi przy wprowadzaniu systemu plusów (w poprzedniej wersji forum) była zgoła odmienna, niż to co się z nią stało później. Utopijnie liczyłem, że ludzie będą oceniać treść, zdjęcie, czyli posty. A w rzeczywistości zaczęliśmy oceniać ludzi, a nie faktyczną treść. To nic dziwnego, dzisiaj to wiem. Tacy po prostu jesteśmy i nie potrafimy niczego obiektywnie ocenić bez tła w postaci "osobnika". Przykre to jest, ale niestety - prawdziwe. Zazdrość, zatargi, nienawiść, to jest kwintesencja ocen, dlatego podjąłem przy waszym udziale decyzję, że na razie wycofam się z tego pomysłu. Zobaczymy, co będzie.

 

Paradoksalnie, im lepsze zdjęcia będziemy robić, im wyższy światowy poziom reprezentować, tym skazani jesteśmy na coraz gorsze oceny. Ot taki paradoks ;), ironia losu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jakimś forum widziałem coś takiego: pomógł X razy . głosowało sie chyba na posty konkretne które coś dały.

 

z definicji miała on oddzielac duzo piszących kretynów, od duzo piszacych spamerów a takze od niewiele piszących zato wartosciowo piszących ludzi.

 

moze ta reputacja sie poprostu źle nazywała?

Edytowane przez McArti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"reputacja" napewno żle się nazywała, karma była o wiele trafniejsza. i mimo wielu minusów wydaje mi się, że miała więcej plusów.

 

prosty przykład. początkujący astrofotograf wrzua kolejną m31, która marnie wygląda przy większości zdjęc publikowanych na AF. nikomu nie chce się już pisać - "jak na pierwsze to super", "fajne" itp. itd tylko daje plusika, a autor czuje się troszeczke dowartościowany i daje mu to motywacje, bo wie że komuś się to podobało.

 

o ile pamiętam Adam wprowadzając system Karmy w poprzednim forum właśnie chciał zmniejszyć zaśmiecanie forum, by takich postów z komentarzem "fajnie" było jak najmniej.

 

co jest złe w reputacji to to, ze można anonimowo dawać minusy i to powodowało, że bezkarnie można było nimi rzucać gdy jakieś małe wojenki na forum powstawały. byłbym za tym by przy minusach było kto i za co postawił, a przy plusach pozostać anonimowym, by nie tworzyć kółek adoracji

 

pzdr

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego typu rozwiązania (gwiazdki) były kiedyś na forum Nikona. W praktyce nie miało to sensu a gwiazdki były przyznawane słabym jak i dobrym fotkom albo wcale. Dużo było też żalu innych użytkowników do przyznawania gwiazdek wręcz słabym zdjęciom.

 

Dużo lepiej sprawdza się konstruktywna krytyka (albo żadna). Aczkolwiek moje zdanie jest takie, że każda opinia się liczy. Ja lubię oceniać (mówię teraz o zwykłej fotografii) zdjęcie jako całość i nie lubię się bawić w komentarze typu "uciął bym tu", "uciął bym tam", "zmień kolory".

 

Natomiast też poczujcie się na moim miejscu jako osobie która dopiero chce spróbować sił w astrofoto. Na forum Nikona często właśnie udzielam się na wątkach początkujących pisząc właśnie co jest źle, co poprawić. Zignorowanie go nie przysłuży się jemu. A wracając do mnie. Każdy z Was był początkującym i zaczynał zapewne od ciekawych, można by rzec "marketingowych" obiektów. Wy już mieliście okazję pokazać. Innym zabronić? Olać? Eeee... chyba nie temu ma służyć forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.