DOLNY ŚLĄSK - Tąpadła?

[Grześ]

Dzięki. Po cichu liczę, że nieba jednak będzie więcej niż w tej chwili zapowiada ICM. Jeśli prognozy się sprawdzą to rzeczywiście tylko górka ma sens.

Pozdrawiam

Grzesiek

 

 

P.S. W Wrocku też tak wieje?

Edytowane 14 Lipca 2012 przez Grześ

[Grześ]

Zaryzykuję, jadę na Jordanów. Może uda się obserwować.

Pozdrawiam

[Troll81]

pozaciągało chmurami. Ktoś będzie na górce koło świeradowskiej?

[ZbyT]

szykuje się spora dziura w chmurach

jadę na Jordanów ... Iro, Osiaki i Rokita też

bierzcie sprzęty i w drogę

 

pozdrawiam

[bartolini]

Mnie wóz padł, także w razie pogody spróbuję zameldować się rowerem na Górce Świeradowskiej.

[narwik]

//pozaciągało chmurami. Ktoś będzie na górce koło świeradowskiej?

Będę ja ze znajomymi. Jordanów jest spoko, ale co górka to górka : )

Pozdr!

[gronki]

Ja, TAŁ i Columbus też będą w Jordanowie

[Troll81]

widzę ze na jordanowie szykuje się spora ekipa....

[bartolini]

No i byłem sam na Górce Świeradowskiej

Obserwowałem SW102 f/5 @40x

Zakrycie widoczne przez chmury, także księżyce Jowisza niewidoczne.

Za to na odkrycie trafiła mi się dziura w chmurach więc Io, Europa i Ganimede widoczne.

Na Kalisto za małe powiększenie, przy tak jasnym tle.

 

Ogólnie, wydaje mi się, że było to o bardziej widowiskowe niż tranzyt Wenus - te pasy Jowisza - Ach...

Edytowane 15 Lipca 2012 przez bartolini

[ZbyT]

właśnie wróciłem

pogoda nie dopisała więc z obserwacji DSO nic nie wyszło. Zakrycie obserwowaliśmy przez dziury w chmurach

z avikowania raczej nic nie będzie. Zobaczymy co da się wyciągnąć z fotek Canonem z ogniskową 400 mm

widzieliśmy jak znikają księżyce Jowisza za tarczą Księżyca. Tuż przed zakryciem samego Jowisza chmury uniemożliwiły obserwacje. Za to odkrycie było dobrze widoczne. Po wszystkim oczywiście wypogodziło się i niebo jest niemal zupełnie czyste

 

pozdrawiam

[Troll81]

A ja zaspałem

[narwik]

Ok. północy stało się jasne, że Wrocław znajdzie się w cieniu chmur. W pół do pierwszej podjęliśmy decyzję: uciekamy na zachód! Po ciemku, niemal przypadkiem, znaleźliśmy bardzo fajną lokalizację ( http://maps.google.com/?ll=51.572333,15.2407&spn=0.059214,0.169086&t=h&z=13 ) pod wsią Żaganiec. Warunki - obłędne! Droga mleczna jakiej dawno nie widziałem, Księżyc wolny od chmur!

Jak obrobię filmiki, to wrzucę gdzieś na vimeo i dam znać.

Pozdr!

[Grześ]

W okolicach Jordanowa wyglądało to tak. Chmury przeszkadzały prawie od początku obserwacji.

[Iro]

W okolicach Jordanowa wyglądało to tak. Chmury przeszkadzały prawie od początku obserwacji.

 

szału nie było... trudno było w ogóle cokolwiek wyostrzyć, ale coś tam się złapało:

 

[Szperacz]

Iro, ale zdjęcie zrobione w idealnym momencie... U mnie w górach lipa. Teraz przynajmniej wiem jak to wyglądało...

[osiaki]

widzę ze na jordanowie szykuje się spora ekipa....

 

A ty gdzie się podziewałeś? Wszyscy czekali.

 

Sam wypad udany pod kątem towarzyskim, zresztą jak zawsze. A pogoda cóż... Pokazała kto tu rządzi.

Na początku po rozstawieniu sprzętu, tak ok 24.00 zasięg był wyśmienity, albowiem spokojnie widziałem na wprost galatykę NGC 6207 11,9M - ta obok M13.

Potem niestety było słabo, gorzej, a najgorzej tuz przed zakryciem. Co prawda jakieś dziury w niebie były i udało się coś tam zobaczyć. Zwłaszcza odkrycie.

Mogło być lepiej, ale trochę jednak widzieliśmy... i humory raczej dopisywały - Irek namawiał na poranny spacer na Ślężę.

 

Reasumując i idąc w analogie wędkarskie że" ryba nie zawsze bierze" wypad udany.

 

Grzegorz

[rokita]

 

Reasumując i idąc w analogie wędkarskie że" ryba nie zawsze bierze" wypad udany.

 

Grzegorz

Podsumowując, pełny sukces jak zwykle.

Pozdrawiam

[ZbyT]

Podsumowując, pełny sukces jak zwykle.

tylko żeby nam się w głowach nie poprzewracało od tych sukcesów

 

przy okazji zaległa fotka z czwartkowego wypadu na Jordanów

bez problemów widoczne M6 i M7, a gdyby nie delikatne chmurki nad horyzontem zaliczylibyśmy też nisko położone kulki w Strzelcu

 

 

pozdrawiam

[Iro]

tylko żeby nam się w głowach nie poprzewracało od tych sukcesów

 

przy okazji zaległa fotka z czwartkowego wypadu na Jordanów

bez problemów widoczne M6 i M7, a gdyby nie delikatne chmurki nad horyzontem zaliczylibyśmy też nisko położone kulki w Strzelcu

 

 

pozdrawiam

 

Jak na statyw rewelacyjny strzał!

[Iro]

A ja zaspałem

 

A ty gdzie się podziewałeś? Wszyscy czekali.

 

 

właśnie...

 

Cóż dla niektórych nie ma zjawisk, których nie dałoby się nie zaobserwować ...

 

Swoją drogą Troll jesteś już człowiekiem legendą... każde obserwacje zaczynają się od dywagacji... "co tym razem napisze Troll"

 

Próbuj stary, próbuj... może w końcu się uda...

[bartolini]

Irku, ale niezaprzeczalnie "numero uno" jest Kuba J.

Po tych wszystkich latach zdał prawko, wydoroślał i .... przeszło mu na fotografię

[Iro]

Irku, ale niezaprzeczalnie "numero uno" jest Kuba J.

Po tych wszystkich latach zdał prawko, wydoroślał i .... przeszło mu na fotografię

 

zamienił stryjek siekierkę na kijek... kolejne "tanie" hobby ... taki plus, że i przy chmurach można czarować...

 

 

btw... żałuj, że nie byłeś z nami z czwartku na piątek... Zbyszek wyłapał lornetką M6 i M7 zaraz po wyjściu z samochodu, zanim zdążyłem otworzyć klapę bagażnika... pierwszy raz w życiu cel obserwacji został osiągnięty, zanim wyciągnąłem jakikolwiek składnik teleskopu z samochodu

[Kuba J.]

Widzę, że zostałem wywołany do tablicy!

 

Co prawda, to prawda - więcej teraz fotografuję niż obserwuję, ale od astronomii się nie oderwałem, przynajmniej tej teoretycznej. Po prostu mam teraz taki dziwny okres w życiu. Ale przejdzie mi. Może to kwestia tego, że nie mam sprzętu, więc łatwiej jest pominąć obserwacje. Gdy teleskop stał w domu, był swego rodzaju przypominajką. Później go sprzedałem, nawyk został, ale zaczął słabnąć.

 

Ale wrócę do pełnej służby. Raczej prędzej, niż później. Muszę się nauczyć godzenia pewnych spraw

 

Jedno jest pewne - w sierpniu z chęcią piszę się na obserwacje.

Edytowane 17 Lipca 2012 przez Kuba J.

[Iro]

Widzę, że zostałem wywołany do tablicy!

 

Co prawda, to prawda - więcej teraz fotografuję niż obserwuję, ale od astronomii się nie oderwałem, przynajmniej tej teoretycznej. Po prostu mam teraz taki dziwny okres w życiu. Ale przejdzie mi. Może to kwestia tego, że nie mam sprzętu, więc łatwiej jest pominąć obserwacje. Gdy teleskop stał w domu, był swego rodzaju przypominajką. Później go sprzedałem, nawyk został, ale zaczął słabnąć.

 

Ale wrócę do pełnej służby. Raczej prędzej, niż później. Muszę się nauczyć godzenia pewnych spraw

 

Jedno jest pewne - w sierpniu z chęcią piszę się na obserwacje.

 

jak widzę, "kontakt z bazą" pozostał

[Iro]

Czy to moje złudzenie, czy wg sata mamy szansę na 2h dziurę w okolicach 23:30-1:30 ??

 

Pozdr

 

byli by chętni ??