Bieszczady 2011

Adamo · 10 Maja 2011

Temat nieaktualny, przepraszam

Witam

Po ostatnim zlocie przeprowadziłem ankietę dotyczącą organizacji i zawartości zlotu oraz terminu.

Wyniki ankiety zaskoczyły mnie pozytywnie, co mnie bardzo cieszy. Ankieta ta pozwoli mi wprowadzić kilka zmian na plus.

Bardzo miłym zaskoczeniem było to, że niemal wszyscy byli zgodni żeby odbył się drugi w tym roku zlot jesienią.

Po długim namyśle doszedłem do wniosku, że zorganizuje zlot jesienią w dniach 29 września - 2 października.

Zapewne będzie to bardziej kameralny zlot ale cóż nie robi się dla miłośników bieszczadzkiego nieba.

Tematem przewodnim będzie sprzęt obserwacyjny - budowa, wady i zalety.

Wkrótce wszystkie informacje pojawią się na stronie astrozloty.pl

Zapisy ruszą 1 sierpnia.

Serdecznie zapraszamy.

Edytowane 11 Maja 2011 przez Adamo

Adam_Jesion · 10 Maja 2011

Przypominam, że w tym terminie jest oficjalny zlot Astropolis (od 8 lat).

Adamo · 11 Maja 2011

Przecież ja nie mam nic przeciwko oficjalnemu zlotowi AP.

Adam_Jesion · 11 Maja 2011

Adasiu, ale ja nie do Ciebie to pisałem Informuję potencjalnie zainteresowanych, że mogą stracić wyjątkowe atrakcje, bo zlot tegoroczny AP odbędzie się w diametralnie innej formule (ze względu na start Astromarket, Phoenixa, wydwanictwa, etc.).

Nie prościej dołączyć do istniejącego od 8 lat zlotu jesiennego, zamiast rozdrabniać ludzi po 2 różnych zlotach w tym samym dniu?

PS. Pewne jest też to, że zlot nie odbędzie w Jodłowie (za mało miejsc, brak sali konferencyjnej, etc.). W tej chwili kandydatury są 2, w tym niestety - pewien ciekawy ośrodek w Bieszczadach, co podkreśla abstraktcyjność Twojej inicjatywy

Adamo · 11 Maja 2011

No spoko Adasiu, Przecież mogą być 2 zloty w jednej okolicy po raz pierwszy, Twój atrakcyjny promujący Twoje inicjatywy czy produkty jak kto woli oraz mój taki zwykły kameralny. Przecież nic się nie dzieje, nawet możemy się odwiedzić

Można?...

Adam_Jesion · 11 Maja 2011

Zloty w Bieszczadach odwiedza w 90% społeczność tego forum. Trzeba mieć jakiś problem z kojarzeniem, albo być wyjątkowo cynicznym, żeby nie dostrzegać "dziwności tej" sytuacji. Zresztą, kto jak kto, ale ty powinieneś pamiętać, czym to się kończy (sam walczyłeś z konkurencyjnymi zlotami na AF).

Nie uważam, żeby społeczność jednego forum miała być zmuszana do zastanawiania się, czy 29 września ma jechać w punkt X, czy punkt Y. Nie chciałbym też sytuacji, w której jeden kolega jedzie tu, drugi tam, bo Adamo postanowił zrobić zlot dokładnie w tym samym terminie.

Jeżeli nadal będziesz się upierał, że chcesz mieć swój zlot w naszym terminie, to nie pozostanie mi nic innego, jak odpuścić, bo po prostu uważam, że takie "rozrywanie" jednej grupy ludzi jest nieetyczne.

Daj mi znać, co postanowiłeś.

exec · 11 Maja 2011

Ja uważam, że "duży zlot jesienny" już mamy. Dublowanie terminów to moim zdaniem zły pomysł.

Dużo ciekawiej byłoby zrobić zlot letni - koniec sierpnia/początek września. Noce ciepłe, a do tego wystarczająco długie, żeby coś podziałać...

PawelBe · 11 Maja 2011

Exec: A są takie plany, i to duże W połowie czerwca pojawią się szczegółowe informację.

Edit: co do dwóch tych samych terminów zlotu to faktycznie zły pomysł. Sam chętnie pojechałbym i tu i tu, a w przypadku tych samych dat po prostu się nie da.

wimmer · 11 Maja 2011

Jest jeszcze jedna opcja, z pozoru najłatwiejsza: Dwóch Adamów mogłoby zorganizować jedno duże, wypaśne, wspólne zlocicho

Wiem o tym, że są pewne przeszkody, ale może dałoby się je przeskoczyć?

h-linka · 11 Maja 2011

Moim zdaniem zaszło tutaj malutkie nieporozumienie wynikające z tego, że nie będzie w tym roku zlotu w Jodłowie. Część osób nie była pewna więc czy zlot jesienny w ogóle się odbędzie. Odczytując: w tym roku nie będzie zlotu w Jodłowie = nie będzie zlotu wcale. W takiej sytuacji, wiadomo, alternatywna wersja innego zlotu o jaką pytał Adamo w ankiecie jest jak najbardziej kusząca. Jednak teraz jak wiadomo, że jesienny zlot odbędzie się jak co roku, tylko w innym miejscu, powstaje trudna sytuacja szczególnie dla tych, którzy chcieliby pojechać na oba Po co im to uniemożliwiać?

exec · 11 Maja 2011

Ja słyszałem jeszcze inną wersję – zlot ma się odbyć na Słowacji.

Standardowa reakcja Słowacja = euro = drogo = chyba nie pojadę.

A tak w ogóle widzę, że niedługo będzie tyle zlotów, że będzie można jeździć od zlotu do zlotu nie wracając do domu…

Adam_Jesion · 11 Maja 2011

Jestem w trakcie konsultacji "społecznych". Dam znać, co z nich wynikło. Osobiście nie jestem przekonany, czy powinienem odpuszczać własne plany i marzenia tylko dlatego, że ktoś postanowił w nie wtargnąć. Ciągle liczę na rozsądek i uszanowanie tradycji. Jednocześnie oświadczam, że jest mi bardzo przykro z powodu zaistnienia powyższej sytuacji. Nie na wszystko mam wpływ.

Wimmer - ja wiem, że interes społeczności leży Ci na sercu, ale,... już z Adamo wspólnie organizowaliśmy zloty w Bieszczadach (wiosna). Teraz pozostał nam już tylko jesienny, choć jak widać, niekoniecznie. Wspólny zlot, logicznie rzecz ujmując, byłby najlepszy (bo przecież uczestnicy to głównie społeczność tego forum). Ale trudno mi zapomnieć o przeszłości, tym bardziej, że jak widać, nic się nie zmieniło.

PS. Dlaczego wszystko musi być takie skomplikowane?

Adam_Jesion · 11 Maja 2011

Standardowa reakcja Słowacja = euro = drogo = chyba nie pojadę.

Pomysł Słowacji pochodził od Janko i idea na pewno nie powstała po to, żeby zrobić droższy zlot. Nie chcemy przekraczać cen, do których wszyscy przywykliśmy.

lukaszp · 11 Maja 2011

Osobiście myślę że organizacja drugiego zlotu nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie ze jest to dobry pomysł. Przynajmniej większe prawdopodobieństwo że się trafi na lepszą pogodę

Co do tego że daty odydwu zlotów się pokrywają to już inna kwestia. Komuś może to przeszkadzać, a komuś nie. Adam w ankiecie wyraźnie zaznaczył że w przypadku wyboru tego terminu będzie on kolidował ze zlotem AF, widocznie większość jednak była za. Wybór tej Słowacji rzeczywiście mógł ludzi trochę zniechęcić.

Mam nadzieje że ta sytuacja tylko nikogo nie poróżni. :Beer:

Adamo · 11 Maja 2011

Witam

Widzę, że moja propozycja zrobiła sporo zamieszania i nie widzę problemu. Daleki jestem od rozrywania społeczności AP.

Rezygnuję więc z organizacji jesiennego zlotu w Bieszczadach. Nie chcę nikomu zabierać marzeń.

Próbowałem się doszukać terminu "Jodłowa" ale nie znalazłem. Ten termin mi pasował gdyż inne terminy w Roztokach są zajęte.

Wiem, że na zloty Bieszczadzkie przyjeżdżają różni miłośnicy astronomii i nie koniecznie związani z AP.

Zresztą ja nie kategoryzuje miłośników astronomii na tych z AP i innych for.

Adamie, nie musisz mnie zaraz tak oczerniać i naszej współpracy bo sprawę wyjaśniliśmy ale widzę wyjaśnienia wygasły jak niezapłacona domena. O winie nie będę pisał bo zawsze zdania są podzielone.

Zwróć uwagę, że ja nigdy o Tobie nie pisze źle. Trzymam się zasady, że jak mam coś do kogoś to mówię mu osobiście wprost a jak coś wyjaśniłem to uważam to za zamknięte. Ty wracasz jak bumerang. Jak coś masz do mnie to znasz do mnie numer telefonu, możemy się też umówić i spotkać na rozmowę.

Życzę spokojnych przygotować do wielkiego zlotu AP i kto wie, do zobaczenia.

Marek Gdańsk · 12 Maja 2011

Jeżeli nie dojdziecie do sensownego porozumienia - myślę, że powinno to być poza forum - będziemy zmuszeni wykluczyć Was ze społeczności z dożywotnim zakazem wstępu na Astropolis :szczerbaty:

A tak na poważnie raczej z Pomorza na dwa jesienne zloty nikt nie przyjedzie (mówię za siebie). A po co rozbijać takie towarzystwo ? Dla wspólnego dobra apeluję do Adamów o znalezienie porozumienia - wszyscy mamy już dosyć tych polskich wojenek.

Pzdrwm

Mrk

Janko · 12 Maja 2011

Hej górale,

nie bijcie się.

ma dziewczyna dwa warkocze,

podzielicie się.

lukaszp · 12 Maja 2011

Witam

Widzę, że moja propozycja zrobiła sporo zamieszania i nie widzę problemu. Daleki jestem od rozrywania społeczności AP.

Rezygnuję więc z organizacji jesiennego zlotu w Bieszczadach. Nie chcę nikomu zabierać marzeń.

Próbowałem się doszukać terminu "Jodłowa" ale nie znalazłem. Ten termin mi pasował gdyż inne terminy w Roztokach są zajęte.

Wiem, że na zloty Bieszczadzkie przyjeżdżają różni miłośnicy astronomii i nie koniecznie związani z AP.

Zresztą ja nie kategoryzuje miłośników astronomii na tych z AP i innych for.

[...]

Szkoda , bo juz nawet zapisałem sobie go w kalendarzu :unsure:

Janko · 12 Maja 2011

Szkoda , bo juz nawet zapisałem sobie go w kalendarzu

Nie musisz wykreślać. Zloty podczas wrześniowego nowiu Astropolis / Astro-Forum organizuje co roku od lat. W tym roku też będzie.

Adam_Jesion · 12 Maja 2011

Adam, od lat jest tu spokój - nie zmieniajmy tego. Powód tego "nieporozumienia" jest chyba oczywisty i nie ma nic wspólnego z przysłowiowym "polskim piekiełkiem". Astropolis to portal, na który poświęcam 3/4 życia, prawie wszystkie oszczędności, oraz 100% serca. Zgadza się - dla mnie AP znaczy znacznie więcej, niż jakieś inne forum. Dla Ciebie to po prostu jakieś forum, dla mnie ciężka praca od lat. Przykro mi, jeżeli to tak "bulwersuje" i tego nie rozumiesz. Trudno - będziesz musiał z tym żyć.

Nie mniej - jestem ostatnią osobą, która lubi konflikty i nigdy mi wieloforowość środowiska nie przeszkadzała. Wielu użytkowników AP czytuje różne fora i nikt z tym nie ma problemu. Wierzę w rozwój poprzez konkurencję i "wielokulturowość" (być może to jedyne takie forum, na którym nie ma polityki antagonizującej inne). Każdy ma prawo wybierać rzeczy i miejsca, które odpowiadają mu bardziej. Tak samo jest ze zlotami. W Polsce odbywa się już wiele zlotów. Nie zauważyłem, żeby budziło to jakiekolwiek emocje. Co więcej - ja także na nich bywam i jest bardzo, bardzo miło. Jesteśmy tak małym środowiskiem, że spokojnie można się "dogadywać" i ustalać kalendarz, żeby ludzie nie musieli zastanawiać się, gdzie mają jechać (niektórzy przejeżdżają całą Polskę).

Proponując ludziom ankietę zdawałeś sobie dokładnie sprawę z terminu (podobno sam dodałeś, że to koliduje ze oficjalnym zlotem). Czego oczekiwałeś? Że przyjdziesz na AP, napiszesz, że robisz zlot, i będzie cacy? Podjąłeś ryzyko, ja to rozumiem, ale nie oczekuj, że przełknę w spokoju ten kij, do tego wsadzany od tyłu.

Wycofałeś się i uznaję to, jako dobrą wolę. Dziękuję i liczę, że nie będziemy musieli do tego wracać. Dla jasności - nie oczekuję, że masz się ze swoją działalnością podstosowywać pod moją wolę. Bynajmniej. Rób sobie zloty kiedy chcesz i gdzie chcesz - z jednym tylko warunkiem: nie na AP. Jeżeli jednak chcesz je organizować tu, to z racji oczywistych, musimy się dogadywać.

A póki co, zapraszam na zlot

Adam_Jesion · 12 Maja 2011

Jeżeli nie dojdziecie do sensownego porozumienia - myślę, że powinno to być poza forum

Zgadzam się z tym, co napisałeś. Niestety, w przypadkach, kiedy publicznie powiedziało się "A", trzeba też powiedzieć "B".

lukaszp · 12 Maja 2011

Nie musisz wykreślać. Zloty podczas wrześniowego nowiu Astropolis / Astro-Forum organizuje co roku od lat. W tym roku też będzie.

Fajnie zobaczymy co z tego będzie, bo np. ja jestem mało mobilny i w Bieszczady mi jest znacznie bliżej.

Trzeba czekać na więcej informacji i się zobaczy bo narazie nie widziałem żadnych oficjalnych danych oprócz tych poruszanych aktualnie w temacie.

W pokoju :friends:

12 Maja 2011

Jestem za Jodłowem... w którym bywam od samego początku.

...choćby kameralne małe spotkanie pod koniec lata dla starych wyjadaczy z Dolnego Śląska, jak za dawnych lat.

Jazz · 12 Maja 2011

Witam Wszystkich,

Postanowiłem zabrać głos w tym poście ponieważ mam wrażenie, że jako społeczność popełniamy błąd nie wyrażając jasno swoich zastrzeżeń do zachowań na forum. Przy każdym sporze pojawiają się głosy w stylu „Panowie dogadajcie się...”, „Panowie, to lub tamto...” i często kończy to ktoś konkluzją „Nasza wojenka” lub „Astro piekiełko”. Niezwykle rzadko zdarza się sytuacja w której ciężko jest mi ocenić kto przekroczył granicę dobrego smaku, zagalopował się, działał bezmyślnie lub po prostu był złośliwy. Ważne jest dla mnie aby w takiej sytuacji dać jasny sygnał że „to” zachowanie nie było „fajne”. My za to na forum przeważnie nie dajemy takich sygnałów tylko staramy się „rozmydlić” sprawę licząc, że jakoś się ludzie dogadają. Przypomina mi to sytuację z mojej pracy gdzie po roku pracy zwolniono chłopaka (był zadowolony z pracy i bardzo się zdziwił) bo nie spełnił „oczekiwań”. Zdarza się ..... ale przez ten rok chłopak nie dostał żadnego złego feedback-u więc jeśli coś nie pasowało w jego pracy nikt nie dał mu szansy poprawy lub zmiany przyzwyczajeń.

Tak jest i u nas, mówimy o „wojenkach” i „piekiełkach” ale nie nazywamy wprost tego co nam się nie podoba tylko rozkładamy winę na obie strony aby nikogo nie urazić. Takim sposobem będzie jak było i nic się nie zmieni zwłaszcza, że niekiedy osoba przekraczająca granicę uchodzi jeszcze za poszkodowanego. Mój post nie ma na celu ukrzyżowanie kogoś a jedynie wypowiedzenie na głos co mi się nie spodobało w tej sytuacji.

Od wielu lat tradycją jest jesienny zlot AP w Jodłowie. Od kilku lat tradycją staje się również wiosenny zlot w Bieszczadach organizowany przez Adamo i promowany na Astropolis. Świat w tej kwestii wydawał się poukładany.

Adamo, wpadłeś na pomysł drugiego zlotu – zacny pomysł. Przyznam jednak, że ustalenie terminu w tym samym czasie w którym odbywa się zlot AP to było mało sympatyczne ale promowanie go na AP to już był szczyt tupetu.

Nie wiem czy Adamo naprawdę nie zauważa problemu czy tylko stara się udawać „blondynkę” ale dodatkowo zarzuca, że jest atakowany a tymczasem złośliwości w jego wypowiedziach nie brakowało – „Twój atrakcyjny promujący Twoje inicjatywy czy produkty jak kto woli oraz mój taki zwykły kameralny”, „Nie chcę nikomu zabierać marzeń”, „Życzę spokojnych przygotować do wielkiego zlotu AP „.

Sorry Adamo ale dzieckiem nie jestem i nie wmówisz mi, że pod tymi tekstami nie kryje się kpina i uszczypliwość.

Adamo, odnosząc się jeszcze do twojej ankiety. Jeśli zadajemy pytanie o kolejny zlot i dajemy ją do wypełnienia na zlocie nie możemy oczekiwać innej odpowiedzi ze strony uczestników zlotu jak tylko HUUURRAAA optymizmu i „wszyscy są chętni”. Zloty maja specyficzny klimat i sam bym wszystko podpisał łącznie z 3 miesięcznym zlotem ;-). Niestety po powrocie do domu mój zapał szybko by został zweryfikowany przez życie. Zastanawiające jest dla mnie po co umieszczać w ankiecie (która sama w sobie jest dobrym pomysłem) pytania o nastepny zlot pokrywający się terminem z innym. Odpowiedź może być tylko jedna – BO CHCĘ ZROBIĆ KONKURENCYJNY. Napisałeś również, że nie znalazłeś informacji o zlocie AP... Gdybyś był nowym userem to może bym to przyjął za brak wiedzy ale proszę powiedz mi kiedy o zlocie AP była informacja w maju.... a co dopiero w marcu kiedy jak sądzę przygotowywałeś ankietę. Nie wiedziałeś czy będzie zlot... mogłeś zadzwonić i spytać – sam zaproponowałeś w swojej odpowiedzi tą formę komunikacji (nie wspomnę, że działa coś takiego jak PW gdzie można spytać lub coś zaproponować).

Na koniec tej całej sytuacji wycofujesz się z pomysłu jak biedny pokrzywdzony społecznościowiec który chciał zrobić coś dobrego a tylko wzbudził "tyle zamieszania"...

Adamo, moja ocena tej sytuacji jest prosta i klarowna. Nie znam Twoich pobudek ale dla mnie jasne jest, że od początku działań miałeś na celu zorganizowanie drugiego konkurencyjnego zlotu. Jesień jest idealną pora więc nie miałeś zbyt wielu terminów do wyboru (lato krótkie noce a w zimie jak wiemy jest zimno). Mydlenie oczu o małym kameralnym zlociku który nikomu nie zawadzi jest dla mnie czystą kpiną. Nic tu nie było dziełem przypadku tylko zaplanowanym działaniem od samego początku. Wniosek – tej wojence winny jesteś Ty. Weź to proszę na klatę powiedz szczerze chciałem zorganizować „bo tak” nie traktuj nas jak dzieci i nie pisz o zaskoczeniu, zbiegu okoliczności i małych nieistotnych zlocikach. Male nieistotne zlociki na parę osób to ja organizuje i spróbuj znaleźć o nich informację na jakimkolwiek forum (są małe i kameralne więc nie ma sensu informować o nich na szerokim forum bo przestaną być małe i staną się normalne).

To tyle w tym temacie. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony. Chętnie wysłucham innych argumentów ponieważ powyżej jest moja indywidualna ocena sytuacji i oczywiście mogę się mylić ale ważne jest żeby się dzielić swoimi przemyśleniami i nie bać się reakcji bo jest to tylko informacją zwrotna dotycząca konkretnej sytuacji a nie osoby jako takiej. Każdy ma prawo do błędów ale trzeba je pokazać aby następnym razem ich unikać.

Pozdrawiam

Jazz