Żywy kosmos

[Adam_Jesion]

Ostatnio mam przyjemność spędzać czas z kolegami po fachu z całej europy i jest coś, z czym chciałem podzielić się natychmiast. Dawno nie widziałem czegoś tak spektakularnego na niebie.

 

Ignacio de la Cueva Torregrosa, jeden z najlepszych astrofotografów (wg mnie) pokazał mi bardzo ciekawy materiał, który zarejestrował z płd. ameryki. Zdjęcia wykonywał przez 4 tygodnie (tylko). Zobaczcie efekt. Zwróćcie uwagę na słabą gwiazdę z prawej strony. Masakra. Widać coś, jakby falę uderzeniową.

 

Igancio nazywa to "echem światła" i podobno jest kilka obiektów, na których można zaobserwować podobny efekt. Czy jest ktoś tutaj, kto jest w stanie powiedzieć coś więcej o tym niezwykłym (niesamowicie dynamicznym) zjawisku?

 

Jest jeszcze jedna rejestracja - b/w, która robi jeszcze większe wrażenie. Jutro wyciągnę ją od niego, bo jest naprawdę fantastyczna.

[*Wojtek*]

Robi wrażenie

[Alien]

Pierwszy raz takie coś widzę niesamowite, żeby tak u nas można było zbierać materiał 4 tygodnie (masakra).

[Hans]

Mocne.

Echo tej "fali uderzeniowej" widać w całym rejonie (dół/lewa). Jak fale na tafli wody. Zaintrygowało mnie to. Trzeba by sprawdzić jaki jest rozmiar tego obiektu. Jeżeli "ślad" przemierzył ten dystans w ciągu 4 tygodni, to da się wyliczyć z jaką prędkością sie porusza. Jak wyjdą prędkości w okolicach 300 tysi na sek, to znaczy, że jakieś pulsujące żródło promieniowania pobudza gaz i pył do reakcji, jak prędkości wyjdą mniejsze, to znaczy że coś bardziej fizycznego przetacza się po okolicy, a jak wyjdą większe... ha... to trzeba się będzie zastanowić czy mamy doczynienia z wieloma powtarzalnymi, zsynchronizowanymi zjawiskami/efektami, czy może jednak coś w samym procesie rejestracji / obróbki nie tworzy sztucznych duchów.

 

Pozdrawiam.

[JaLe]

Mocne.

Echo tej "fali uderzeniowej" widać w całym rejonie (dół/lewa). Jak fale na tafli wody. Zaintrygowało mnie to. Trzeba by sprawdzić jaki jest rozmiar tego obiektu. Jeżeli "ślad" przemierzył ten dystans w ciągu 4 tygodni, to da się wyliczyć z jaką prędkością sie porusza. Jak wyjdą prędkości w okolicach 300 tysi na sek, to znaczy, że jakieś pulsujące żródło promieniowania pobudza gaz i pył do reakcji, jak prędkości wyjdą mniejsze, to znaczy że coś bardziej fizycznego przetacza się po okolicy, a jak wyjdą większe... ha... to trzeba się będzie zastanowić czy mamy doczynienia z wieloma powtarzalnymi, zsynchronizowanymi zjawiskami/efektami, czy może jednak coś w samym procesie rejestracji / obróbki nie tworzy sztucznych duchów.

 

Pozdrawiam.

O tym samym pomyślałem - szkoda że nie mam czasu nad tym posiedzieć, bo temat arcyciekawy

[Dyoda]

Wow głęboki kosmos w ruchu. Robi wrażenie jak bym StarTreka oglądał :-)

[szuu]

to mi przypomina

http://www.umanitoba.ca/faculties/science/astronomy/cbrown/imaging/hvn/hvnanimation.html

 

no i oczywiście

[Robert Bodzoń]

Intrygujące i zastanawiające. Ale ja mam jednak pewne wątpliwości. Pulsacje widzę nie tylko w okolicach gwiazdy. Z chęcią obejrzałbym inne zdjęcia (animacje) przedstawiające podobne zjawisko.

[riklaunim]

Mgławica McNeila też się pojawiła niespodziewanie - http://apod.nasa.gov/apod/ap040219.html - by potem znowu znikać i powracać.

[Adam_Jesion]

Hej,

 

Mamy tu dzisiaj bardzo pracowity dzień, ale udało mi się wyciągnąć od Ignacio kolejny plik - wersja b/w.

https://docs.google.com/open?id=0B0gb_RvWDPAPYzk5MmUwOGItZTUyZS00OWNiLTkzNGItZWU5MWQ5ZGI0MTU1

 

20MB - warto!!!

[mago83]

Imponujące !!!

[EDWIN82]

wedlug mnie moze to byc nova czyli tzw gwiazda wybuchowa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_klasyczna

nawiasem mowiac piekny material

[maquu]

Czy to kolejny żart typu "Opracowałem nową rewolucyjną technikę obróbki"?

Pobudza wyobraźnię i ciekawie zrobione animacje...Ale obawiam się niestety, że tak dynamiczne reakcje i fala uderzeniowa to efekt złudny... 4 tygodnie to jest nic. Przez tyle czasu nie sądzę aby się tyle działo w Kosmosie Pomyślcie, że nad Polską nieraz chmury stoją tydzień i niewiele się ruszają Poza tym na pierwszej animacji widać, że "pulsują" wszystkie gwiazdy i pył cały "pływa" w jednej częstotliwości- przecież to efekt złożenia zdjęć. Te gwiazdy są od siebie odległe o setki jak nie tysiące lat świetlnych. Niemożliwe aby wszystkie pulsowały identycznie;)

Może wiemy coś więcej na temat tego gifa - jak wygladaja pojedyncze zdjęcia?

Według mojej skromnej opinii to fajne i ciekawe, ale niemożliwe.

[sumas]

to NGC 6726 (Mgławica Corona Australis) sfocona np. przez Piotrka Sadowskiego: http://www.astrofotografia.com.pl/photogallery/ngc6726/ngc6726-1200.htm

znajduje się ok 450 lat świetlnych od nas i można pokusić się o policzenie średnicy i prędkości rozchodzenia się tych fal uderzeniowych

trzeba tylko dowiedzieć się o dokładny rozmiar kątowy jego zdjęcia

a tu źródło i strona autora tej wspaniałej animacji: http://astroimagen.wordpress.com/2010/09/14/en-astroimagen-tambien-investigamos-%C2%A1hemos-descubierto-los-ecos-de-luz-mas-proximos-a-la-tierra/

z której możemy dowiedzieć się że zdjęcie zostało opublikowane w Astronomy and Astrophysics: http://www.aanda.org/ , więc na pewno jest zweryfikowane i prawdziwe

Edytowane 16 Listopada 2011 przez sumas

[maquu]

to NGC 6726 (Mgławica Corona Australis) sfocona np. przez Piotrka Sadowskiego: http://www.astrofotografia.com.pl/photogallery/ngc6726/ngc6726-1200.htm

znajduje się ok 450 lat świetlnych od nas i można pokusić się o policzenie średnicy i prędkości rozchodzenia się tych fal uderzeniowych

trzeba tylko dowiedzieć się o dokładny rozmiar kątowy jego zdjęcia

a tu źródło i strona autora tej wspaniałej animacji: http://astroimagen.wordpress.com/2010/09/14/en-astroimagen-tambien-investigamos-%C2%A1hemos-descubierto-los-ecos-de-luz-mas-proximos-a-la-tierra/

z której możemy dowiedzieć się że zdjęcie zostało opublikowane w Astronomy and Astrophysics: http://www.aanda.org/ , więc na pewno jest zweryfikowane i prawdziwe

 

no to trzeba policzyć... Mi trudno uwierzyć, że to jest tak dynamiczne i w ciągu 4 tygodni tak się zmienia. Jeśli to prawda, to za rok nie powinno być śladu po znacznej części pyłu albo powinny być znaczne zmiany. A na (lepszym) zdjęciu Piotrka widać, żę wszystko jest raczej po staremu...

[Adam_Jesion]

no to trzeba policzyć... Mi trudno uwierzyć, że to jest tak dynamiczne i w ciągu 4 tygodni tak się zmienia. Jeśli to prawda, to za rok nie powinno być śladu po znacznej części pyłu albo powinny być znaczne zmiany. A na (lepszym) zdjęciu Piotrka widać, żę wszystko jest raczej po staremu...

Błędne jest założenie, że to materia się rusza. To światło (echo?) jest w ruchu

[sumas]

no to policzyłem:

skorzystałem z jeszcze bardziej szczegółowego zdjęcia Martina Pugh'a i Roberta Gendlera: http://www.robgendlerastropics.com/NGC6726MPmosaicLL.html

 

ale chyba odległość mgławicy to raczej nie 450 lat świetlnych

dochodzi jeszcze skrót perspektywiczny, bo prawie na pewno "płaszczyzna" chmury, po której rozchodzi się czoło fali świetlnej, nie leży w płaszczyźnie zdjęcia, jest skierowana raczej w naszą stronę

Edytowane 17 Listopada 2011 przez sumas

[ryszardo]

no to policzyłem:

skorzystałem z jeszcze bardziej szczegółowego zdjęcia Martina Pugh'a i Roberta Gendlera: http://www.robgendlerastropics.com/NGC6726MPmosaicLL.html

 

ale chyba odległość mgławicy to raczej nie 450 lat świetlnych

dochodzi jeszcze skrót perspektywiczny, bo prawie na pewno "płaszczyzna" chmury, po której rozchodzi się czoło fali świetlnej, nie leży w płaszczyźnie zdjęcia, jest skierowana raczej w naszą stronę

 

Coś mam problemy techniczne z edycją...

Im dalej obserwowany obiekt, tym łatwiej zaobserwować efekty ponadświetlne. Np. dzety kwazarów poruszja się (pozornie) z predkościami wielokrotnie większymi od światła. Czysta geometria.

Edytowane 17 Listopada 2011 przez ryszardo

[JaLe]

Wynika z tego ze długość fali wynosi około 50 dni, można byłoby to dokładnie sprawdzić na pojedynczych klatkach.

[adam_k27]

Jestem laikiem, ale moim zdaniem to kwestia obróbki i składania zdjęć a nie faktyczne zjawisko zachodzące w kosmosie. 40 dni to zbyt mały okres czasu aby takie zjawiska zaobserwować. Choć oczywiście wszystko zależy jak odległe obiekty obserwujemy i w jakim powiększeniu. Niemniej jednak wydaje się że ta fala uderzeniowa musiała przebyć lata świetlne abyśmy mogli zaobserwować jej ruch. Poza tym inne części zdjęcia tez pulsują.

[JaLe]

40 dni to zbyt mały okres czasu aby takie zjawiska zaobserwować. Choć oczywiście wszystko zależy jak odległe obiekty obserwujemy i w jakim powiększeniu. Niemniej jednak wydaje się że ta fala uderzeniowa musiała przebyć lata świetlne abyśmy mogli zaobserwować jej ruch. Poza tym inne części zdjęcia tez pulsują.

 

Co na do tego te 40 dni ?

Widać pulsująca gwiazdę i rozchodzące się fale światła. wg mnie źródło jest jedno - gwiazda.

 

Pytanie, co przygasza lub rozjaśnia gwiazdę. Najprawdopodobniej są to jakieś wybuchy, bo fala rozchodzi się we wszystkich kierunkach.

 

 

Edytowane 17 Listopada 2011 przez JaLe

[Adam_Jesion]

http://www.bajona.com/2010/09/23/light-echoes-are-observed-around-young-stars/

 

http://www.aanda.org/index.php?option=com_article&access=standard&Itemid=129&url=/articles/aa/abs/2010/11/aa14438-10/aa14438-10.html

[sumas]

...

Methods. Broad band CCD images were obtained over three months at one-to-two week intervals for the field of NGC 6726

..

 

no to ponad 3 miesiące, a nie 4 tygodnie

bo i wyliczona odległość = 138 pc to około 450 ly

.. i teraz to się mniej więcej wszystko zgadza

[maquu]

Błędne jest założenie, że to materia się rusza. To światło (echo?) jest w ruchu

 

OK, materia się nie rusza i abstrakt z artykułu brzmi poważnie Ale nadal nie rozumiem dlaczego "pulsują" wszystkie (dokładnie wszystkie) gwiazdy na tym gifie? Nadal stoję na stanowisku, że to efekt złożenia zdjęć dlatego, że całe zdjęcie pulsuje. Dlatego nie potrafię stwierdzić która z gwiazd miałaby być rzeczywistym źródłem tych fal. Równie dobrze jak Adam powiedział, że gwiazda z prawej, mógłbym powiedzieć, że ta z lewej...

 

Podpisano: sceptyk

[Hans]

To materiał z wielu nocy. To normalne. To rejestracja zjawiska które zachodzi na mgławicy. Popatrz na to co dzieje się w tle. Nie widzę tu korelacji między "szumem" w jasności wszystkich gwiazdek wynikającym z różnic w warunkach w jakich były robione kolejne kadry , a tym co zarejestrowało się na głównych bohaterkach i w ich otoczeniu.

 

Pozdrawiam.