[APOD] Nowa mapa sztucznego zaświetlenia na świecie

Paether · 30 Czerwca 2016

http://apod.nasa.gov/apod/ap160630.html

Jacek160 · 30 Czerwca 2016

Gdyby była opcja"nie lubie tego"to bym kliknął.

Fredrixxon · 30 Czerwca 2016

Obszary "milky way lost" powinny być chyba dużo większe.

Zdecydowanie kciuki w dół ...

DominikRD · 30 Czerwca 2016

Też mi się wydaje, że obszar "milky way lost" jest za mały. Wiecie co? Tak sobie patrzę i nawet zaczynam zazdrościć tam ruskim na dalekim północnym-wchodzie W sumie też nie pogardziłbym Kanadą i Tybetem

tomeczz · 30 Czerwca 2016

co oznacza 'cones active'?

dziekuje

Piotrek Guzik · 30 Czerwca 2016

Obszary "milky way lost" powinny być chyba dużo większe.

Też mi się wydaje, że obszar "milky way lost" jest za mały.

Zdecydowanie nie! Drogę Mleczną widać bez trudu nawet kilkanaście kilometrów od centrum Krakowa, czy kilka km od centrum miasta wielkości Krosna (w samym centrum widać ją, ale dość słabo).

Piotrek Guzik · 30 Czerwca 2016

co oznacza 'cones active'?

Czopki (komórki światłoczułe w oku, które pozwalają na widzenie kolorów) aktywne.

SpawaczJWE · 30 Czerwca 2016

automatyczny namiar dla kosmitów do zagłady 90% ludności świata xd a tak na poważnie to jest masakra i zgadzam się że obszar milky way lost powinien być większy.

tomeczz · 30 Czerwca 2016

jak aktywnosc tych czopkow ma sie do ich miejsca w zaprezentowanej skali? o co z tym chodzi?

dziekuje

Paether · 30 Czerwca 2016

Czopki zawierają mało pigmentu więc uaktywniają się dopiero gdy jest wystarczająco dużo światła. Jeśli czopki w danym miejscu uaktywniają się nawet w nocy to naprawdę baaaardzo źle świadczy o zanieczyszczeniu światłem

ANowak · 30 Czerwca 2016

ja powiem tak. jest jedna jedyna najjedynniejsza miejscówka, o której wiedzą tylko nieliczni i nieliczni mieli okazję tam być. widać tam i DM i światło zodiakalne i niebo całe w gwiazdach... komu zdradzić gdzie to jest?

Tayson · 30 Czerwca 2016

Australia nasz nowy dom ;-)

Albo Mongolia.

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez Tayson

Piotrek Guzik · 30 Czerwca 2016

ja powiem tak. jest jedna jedyna najjedynniejsza miejscówka, o której wiedzą tylko nieliczni i nieliczni mieli okazję tam być. widać tam i DM i światło zodiakalne i niebo całe w gwiazdach... komu zdradzić gdzie to jest?

Miejscówek, w których widać wyraźnie zarówno Drogę Mleczną jak i światło zodiakalne jest mnóstwo, tylko spora część z nas musi pojechać dość daleko, żeby do takiej miejscówki trafić.

Gdyby kogoś interesowała dokładniejsza wersja mapy (z bardziej szczegółową skalą), to można ją znaleźć np. tu:

https://www.arcgis.com/home/webscene/viewer.html?webscene=a5411b2f3d4e4c87b868023b2fa48f35&viewpoint=cam:19.73463066,51.28562655,1201830.378;359.747,0.421

Nie wiem, dlaczego nie wyświetla się tam legenda, ale jakby co, to legenda jest tu:

https://cires.colorado.edu/sites/default/files/legend-m8.jpg

Wszystkie miejscówki w kolorze niebieskim lub niebieskim są takie, że większość osób na tym forum stwierdzi, że to praktycznie ideał.

ANowak · 30 Czerwca 2016

Oo czyli jest więcej ja na 10 zwiedzanych tylko w jednej znalazłem DM i światło zodiakalne

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Robson_g · 30 Czerwca 2016

Miejscówek, w których widać wyraźnie zarówno Drogę Mleczną jak i światło zodiakalne jest mnóstwo, tylko spora część z nas musi pojechać dość daleko, żeby do takiej miejscówki trafić.

Gdyby kogoś interesowała dokładniejsza wersja mapy (z bardziej szczegółową skalą), to można ją znaleźć np. tu:

https://www.arcgis.com/home/webscene/viewer.html?webscene=a5411b2f3d4e4c87b868023b2fa48f35&viewpoint=cam:19.73463066,51.28562655,1201830.378;359.747,0.421

Nie wiem, dlaczego nie wyświetla się tam legenda, ale jakby co, to legenda jest tu:

https://cires.colorado.edu/sites/default/files/legend-m8.jpg

Wszystkie miejscówki w kolorze niebieskim lub niebieskim są takie, że większość osób na tym forum stwierdzi, że to praktycznie ideał.

To jest na pewno aktualna mapa? Jeśli tak, to moje rejony w dalszym ciągu są najciemniejsze.

Fredrixxon · 30 Czerwca 2016

Kolor pomarańczowy, a pewno częściowo także żółty na mapach, które podlinkował Piotr, gwarantuje niewidzialność Drogi Mlecznej. I czy to nie jest ta mapa z tą dziwną plamą na Bałtyku, którą maglowaliśmy prawie dekadę temu?

szuu · 30 Czerwca 2016

Gdyby kogoś interesowała dokładniejsza wersja mapy (z bardziej szczegółową skalą), to można ją znaleźć np. tu:

https://www.arcgis.com/home/webscene/viewer.html?webscene=a5411b2f3d4e4c87b868023b2fa48f35&viewpoint=cam:19.73463066,51.28562655,1201830.378;359.747,0.421

raz byłem w takim miejscu... światło zodiakalne wyglądało jakby zaczynał się świt! :rolleyes:

Piotrek Guzik · 30 Czerwca 2016

Oo czyli jest więcej ja na 10 zwiedzanych tylko w jednej znalazłem DM i światło zodiakalne

Jest dużo więcej takich miejscówek. Pomijając Bieszczady i Bieskid Niski, gdzie prawie każda miejscówka to oferuje, światło zodiakalne w idealnie przejrzyste noce jest wyraźnie widoczne w jesienne poranki w Beskidzie Wyspowym (o ile tylko nie pokrywa się z którąś z łun odległych miast), albo np. na północy woj. małopolskiego, lub południu świętokrzyskiego.

To jest na pewno aktualna mapa? Jeśli tak, to moje rejony w dalszym ciągu są najciemniejsze.

Tak, to jest najbardziej aktualna mapa przedstawiająca stopień zanieczyszczenia nieba sztucznym światłem.

Kolor pomarańczowy, a pewno częściowo także żółty na mapach, które podlinkował Piotr, gwarantuje niewidzialność Drogi Mlecznej. I czy to nie jest ta mapa z tą dziwną plamą na Bałtyku, którą maglowaliśmy prawie dekadę temu?

Nie znam ani jednego miejsca zaznaczonego na tej mapie na żółto, z którego Droga Mleczna nie byłaby widoczna całkiem wyraźnie. W noce o dobrej przejrzystości widziałem ją też wielokrotnie z miejscówek pomarańczowych, o ile tylko nie pokrywała się z najjaśniejszą łuną w takiej miejscówce. W idealne noce Droga Mleczna bywa widoczna z miejscówek czerwonych, ale dość słabo, jako mdła i niewyraźna smuga. Kilka razy widziałem też fragment Drogi Mlecznej w okolicy zenitu z miejscówki oznaczonej na tej mapie na fioletowo, ale to już były obserwacje "ekstremalne".

A tej mapy na pewno nie maglowaliście dekadę temu, bo ona opublikowana została zaledwie kilka tygodni temu. Być może masz na myśli tą:

https://djlorenz.github.io/astronomy/lp2006/overlay/dark.html

która powstała chyba 6 czy 8 lat temu (na podstawie danych z roku 2006) lub jeszcze wcześniejszą, dostępną np. tu:

http://www.inquinamentoluminoso.it/download/euromini.jpg

opublikowaną w 2001 roku.

ekolog · 30 Czerwca 2016

A to jakaś zagadka? Zgaduję, że Afryka zachodnia!

Tuszę, że światło zodiakalne to i w Polsce nad Bałtykiem można było zobaczyć 5 tysięcy lat temu. Nie musi być strefa międzyzwrotnikowa?!

Pozdrawiam

ANowak · 30 Czerwca 2016

Jest dużo więcej takich miejscówek. Pomijając Bieszczady i Bieskid Niski, gdzie prawie każda miejscówka to oferuje, światło zodiakalne w idealnie przejrzyste noce jest wyraźnie widoczne w jesienne poranki w Beskidzie Wyspowym (o ile tylko nie pokrywa się z którąś z łun odległych miast), albo np. na północy woj. małopolskiego, lub południu świętokrzyskiego.

Tak, to jest najbardziej aktualna mapa przedstawiająca stopień zanieczyszczenia nieba sztucznym światłem.

Nie znam ani jednego miejsca zaznaczonego na tej mapie na żółto, z którego Droga Mleczna nie byłaby widoczna całkiem wyraźnie. W noce o dobrej przejrzystości widziałem ją też wielokrotnie z miejscówek pomarańczowych, o ile tylko nie pokrywała się z najjaśniejszą łuną w takiej miejscówce. W idealne noce Droga Mleczna bywa widoczna z miejscówek czerwonych, ale dość słabo, jako mdła i niewyraźna smuga. Kilka razy widziałem też fragment Drogi Mlecznej w okolicy zenitu z miejscówki oznaczonej na tej mapie na fioletowo, ale to już były obserwacje "ekstremalne".

A tej mapy na pewno nie maglowaliście dekadę temu, bo ona opublikowana została zaledwie kilka tygodni temu. Być może masz na myśli tą:

https://djlorenz.github.io/astronomy/lp2006/overlay/dark.html

która powstała chyba 6 czy 8 lat temu (na podstawie danych z roku 2006) lub jeszcze wcześniejszą, dostępną np. tu:

http://www.inquinamentoluminoso.it/download/euromini.jpg

opublikowaną w 2001 roku.

No właśnie ja w Świętokrzyskim mam super miejscowke

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Morth · 30 Czerwca 2016

Chyba było, nie mniej jednak wrzucam, bo ciekawe:

http://www.nature.com/articles/srep03789

Darek_B · 30 Czerwca 2016

Jest dużo więcej takich miejscówek. Pomijając Bieszczady i Bieskid Niski, gdzie prawie każda miejscówka to oferuje, światło zodiakalne w idealnie przejrzyste noce jest wyraźnie widoczne w jesienne poranki w Beskidzie Wyspowym (o ile tylko nie pokrywa się z którąś z łun odległych miast), albo np. na północy woj. małopolskiego, lub południu świętokrzyskiego

Myślę że spokojnie na obecny czas można założyć iż światło zodiakalne jest widoczne w Tatrach powyżej 1300-1500 m n.p.m.

Mimo sporego zaświetlenia okolicy duża wysokość obserwacji - fotografowania pozwala zobaczyć to zjawisko.

Podobnie zresztą było na Teneryfie na wysokości 2400m, poniżej horyzontu dookoła świeciły światła jak w centrum Warszawy ale już Droga Mleczna widoczna była od horyzontu a światło zodiakalne dosłownie rzucało cień i uniemożliwiało obserwacje w tym rejonie.

Jestem zdania że często lepiej jest jechać gdzieś na miejscówkę 100 metrów wyżej niż kilometr dalej od źródeł światła gdyż zapylenie, wilgoć i wyższa temperatura niżej bardzo skutecznie niszczą zasięg gwiazdowy oraz seeiing.