Skocz do zawartości

Musk planuje loty na Marsa


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Nie nie sprawdzi sie totalitaryzm ale indywidualizm, obiektywizm i skrajny racjonalizm oparty na wysokich normach moralnych ( czywiście dlatego że jak mawia klasyk moralność pojawia się od IQ 100 ) Czemu? bo pomijając już problemy lotu i osadzenia się na Marsie, konieczna będzie wspólnota celów. Nie da się zbudować zespołu z ludzi nie ważne jak wybitnych, wielkich specjalistów z których jeden cały czas myśli o bzykaniu, prokreacji i "abortowaniu embrionów" a inny np. o tym kiedy uderzyć aby nie stać się korporacyjnym niewolnikiem. Tych ludzi musisz postawić w permanentnym zagrożeniu ich życia głównie z powodu istnienia ryzyk o których nie mieli pojęcia projektując i wyruszając na misję. Nikt nie zaufa komuś komu marzy się budowa kosmicznych kibuców, nikt im nie odda życia, to pięknoduchom na ziemi przychodzą pomysły w stylu jak będzie wyglądało społeczeństwo na Marsie w sytuacji gdy żaden statek jeszcze nie wystartował. I nie piszę tutaj o anarchi bo zaraz pewnie ktoś mi zacznie to zarzucać.

 

Walka o władzę? Nie rozumiem. To jakieś prywatne lęki? "nie róbmy misji na Marsa bo będzie walka o władzę" I co z tego że jest to naturalny proces w każdej ludzkiej społeczności, historia uczy też że w konkretnych momentach jak powstanie i rozwój Królestwa Polskiego czy Stanów Zjedoczonych Ameryki decydującą rolę miały tendencje wolnościowe. Poza tym walka o władzę będzie miała miejsce tu na Ziemi, nie na marsie tam pewnie skończy się na walce z władzą, co też pokazała historia. Jedyną różnicą będzie ta że za bilet do "raju" pewnie trzeba będzie słono zapłacić bo w wyścigu o zdobycie Marsa brak będzie dla konkretnych państw bodźców ekonomicznych do wysyłania tam niewolników. .....

 

 

Tak, to akurat moje prywatne lęki. Wreszcie jest człowiek który posiada zasoby jeśli nawet nie wystarczające do rozpoczęcia kolonizacji Marsa to na pewno wystarczające do przybliżenia kosmosu i ruszenia tego co nieubłagalnie zbliża się. W odpowiedzi na tą szansę mamy dyskusje ilu gejów trzeba zabrać na każdy statek aby zachować sprawiedliwość statystyczną ( społeczną/dziejową? ), zaraz wybuchnie poważna dyskusja nad wielomęstwem i co lepsze kibuce czy kołchozy................

 

Pozdrawiam

 

EOT

Edytowane przez Tomek_P
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsi stali bywalcy Marsa będą pod stałą obserwacją z Ziemi - to nie "władca much" będzie tam rządził tylko Ziemia!!!.

Nie widzę żadnych zagrożeń ze strony ich psychiki ponad takie jakie już mogły wystąpić na ISS a nie wystąpiły :P

450 ton. Co zabrać a co nie? Jakie maszyny, zapasy, środki chemiczne, zwierzęta, rośliny, poza materiałami budowlanymi rzecz jasna?

 

Jaki minimalny zestaw zapewnia samowystarczalność i brak chorób?

Jest znana ploteczka, że nasz gatunek wymrze jak znikną pszczoły - to bzdura - na Marsie do trwałej samowystarczalności wydają się niepotrzebne.

A jeszcze mogłyby narobić szkód jak ten pająk ;)

 

Pozdrawiam

pajak_w_kosmosie_2016-09-15_18-45-31.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie sprawdzi sie totalitaryzm ale indywidualizm, obiektywizm i skrajny racjonalizm oparty na wysokich normach moralnych ( czywiście dlatego że jak mawia klasyk moralność pojawia się od IQ 100 ) Czemu? bo pomijając już problemy lotu i osadzenia się na Marsie, konieczna będzie wspólnota celów. Nie da się zbudować zespołu z ludzi nie ważne jak wybitnych, wielkich specjalistów z których jeden cały czas myśli o bzykaniu, prokreacji i "abortowaniu embrionów" a inny np. o tym kiedy uderzyć aby nie stać się korporacyjnym niewolnikiem.

i dlatego myślę że indywidualizm odpada...

 

a dlaczego naturalnym ustrojem dla marsa jest totalitaryzm?

mieszkańcy kolonii są uzależnieni od sprawnego funkcjonowania urządzeń. nie możesz się tak łatwo wyprowadzić do "chaty pod lasem" gdy nie podobają ci się sąsiedzi. albo jesteś z nami albo cię w ogóle nie ma. ale też łatwiej przeprowadzić sabotaż czy zamach terrorystyczny. nie trzeba trudnej do zdobycia bomby, zaszkodzić innym może dosłownie każdy. a więc każdy będzie nieustannie śledzony - "dla bezpieczeństwa". inwigilacja i uzależnienie fizycznego przeżycia od "łaski" władz to warunki, w których bardzo trudno byłoby zorganizować opozycję dla obalenia władzy, gdy ta władza postanowi dla wspólnego dobra coraz bardziej kontrolować obywateli. a niestety każda władza się w końcu psuje.

 

czemu takie ponure wnioski? bo sam pomysł trzymania całej społeczności w tak nieludzkim miejscu jest chory. w sumie jedyną osobą która skorzystałaby na utworzeniu tego rodzaju kolonii jest dostawca statków :P co daje nadzieję że nigdy do tego nie dojdzie na dużą skalę.

 

ale kiedyś, ludzie lub potomkowie ludzi będą w stanie żyć na marsie i gdzie indziej "ot tak po prostu", jak dzisiaj żyją w naturalnym środowisku na ziemi. wtedy może się tam przeniosą jeżeli zechcą. i to będzie faktyczna kolonizacja, a nie te dzisiejsze muskowe "marsjańskie obozy koncentracyjne" ^_^

 

 

 

A jak już się skończy walka z władzą, to zacznie się walka o władzę

to przecież to samo tylko pod pozornie inna nazwą :)
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

idzisiejsze muskowe "marsjańskie obozy koncentracyjne" ^_^

 

 

 

Nie rozumiesz kompletnie ludzi. Mars to całkowicie inne miejsce we wszechświecie. Tam wszystko jest inne. Być tam, nawet w nieco niewygodnych warunkach to sensowne marzenie twardych ludzi z fantazją - badaczy, zdobywców.

Co powiesz o tych na zdjęciu?

Czy oni wyglądają na ex-więźniów obozu? :P :P :P

 

Ludzie na Marsie jeśli będą mieli czym oddychć - w miare komfortowo (i o to trzeba apelować do Muska) - to tak jak Ty Szuu będą sobie wieczorem oglądali ziemską telewizję (może z lekkim opóźnieniem z racji też kompresji), grali w brydża, uprawiali seks, itd.

 

Żaden łazik nie zastąpi ludzi w 100%!

 

Pozdrawiam

szuuuuuuuuuudd.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest znana ploteczka, że nasz gatunek wymrze jak znikną pszczoły - to bzdura - na Marsie do trwałej samowystarczalności wydają się niepotrzebne.

A jeszcze mogłyby narobić szkód jak ten pająk ;)

 

Pozdrawiam

 

Może od pszczół nie będą zależni, ale od Ziemi na pewno. Na razie nikt nie wypróbował upraw na Marsie, nie wiadomo czy coś wyrośnie i czy będzie nadawało się do spożycia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jak już się skończy walka z władzą, to zacznie się walka o władzę

to przecież to samo tylko pod pozornie inna nazwą :)

 

Nie to samo. Rząd z ziemi nam się nie podoba, powstaje rebelia, obala rząd, wyłania z pośród siebie nowy rząd, temu rządowi władza z czasem siada na głowę, znowu powstaje rebelia, obala ten straszny rząd, wyłania z pośród siebie nowy rząd, temu rządowi znowu władza z czasem siada na głowę, znowu powstaje rebelia...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można łatwiej i skuteczniej. Żadne tam totalitarne rządy marsjańskie i bojówki o władzę:

Wysłać zawodowych żołnierzy (żołnierzy-naukowców), osoby z wpojoną od lat hierarchią wojskową i drogą służbową. To się sprawdza od tysięcy lat. I działa dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można łatwiej i skuteczniej. Żadne tam totalitarne rządy marsjańskie i bojówki o władzę:

Wysłać zawodowych żołnierzy (żołnierzy-naukowców), osoby z wpojoną od lat hierarchią wojskową i drogą służbową. To się sprawdza od tysięcy lat. I działa dobrze.

 

Pomijając drobny niuans, że to wojsko zwykle robi przewroty :). W zasadzie to ja nie widzę żadnego mechanizmu na dyscyplinowanie Marsjan. Ani żadnego sposobu, by zabezpieczyć tamtejszą społeczność przed samozwańczym tyranem.

 

Pzdr,

Gajowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko będzie cacy póki będzie cacy.

 

Hipotetyczna sytuacja. Powstaje problem tak kluczowy, ze jego nieprawidłowe załatwienie spowoduje śmierć całej społeczności. Dowódca po konsultacjach podejmuje nieprawidłową decyzję i teraz zaczyna się akcja. Godzisz się na to, wiedząc że w jej wyniku wszyscy zginiecie, czy robisz coś aby temu zaradzić ? A wiadomo, że w ważkich sprawach częstą są konflikty co do sposobu ich załatwienia, jednak tam będą one wyjątkowo kluczowe. Głosowanie? też bzdura bo jaka gwarancja że większość wybierze lepiej, zazwyczaj wybiera gorzej ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to samo. Rząd z ziemi nam się nie podoba, powstaje rebelia, obala rząd, wyłania z pośród siebie nowy rząd, temu rządowi władza z czasem siada na głowę, znowu powstaje rebelia, obala ten straszny rząd, wyłania z pośród siebie nowy rząd, temu rządowi znowu władza z czasem siada na głowę, znowu powstaje rebelia...

 

Bo ja wiem czy potrzebna jest władza i elity? W Biskupinie jakoś sobie radzili bez elit.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bo ja wiem czy potrzebna jest władza i elity? W Biskupinie jakoś sobie radzili bez elit.

 

W Biskupinie kazdy mogl sie zatroszczyc o siebie niezaleznie od plemienia (jedzenie i inne zasoby). Mozna bylo wziac luk i odejsc. Tutaj jak podpadniesz, to praktycznie po tobie. Kto bedzie mial wladze, bedzie mial ja absolutna. A ludzka natura to hierarchiczne stado. Zawsze bedzie jakis samiec alfa, ktoremu instynkt nakaze przejac wladze. Mysle, ze w Biskupinie tez mieli jakiegos wodza plemiennego.

Pzdr,

Gajowy

 

Wysłane z mojego D6503

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prezydent USA, Barack Obama, odgrzewa swoją ogłaszaną już kiedyś wizję misji na Marsa i tym razem twierdzi, że USA zrobią to zapewne współpracując z firmami prywatnymi i dokonają tego w 2030 roku.

Za tydzień w Pittsburgu zwołali zostali wybitni naukowcy, inżynierowie i innowatorzy mający wytyczać kolejne granice do pokonania.

 

Obama wspomina o marzeniach przetrzymywania tam ludzi dłużej ale teraz popisał się rozsądkiem, bo tych pierwszych chce bezpiecznie sprowadzić na Ziemię.

Czyżby głównie chodziło o wbicie flagi? ;) Tak sugeruje chyba redaktor portalu dający takie zdjęcie.

 

W artykule jest trochę entuzjastycznie, a trochę krytycznie o planach przedstawionych niedawno przez Muska.

 

http://www.bbc.com/news/science-environment-37624207

 

Pozdrawiam

p.s.

Wypowiedź Obamy o tym lądowaniu na Marsie i bezpiecznym powrocie pojawiła się jako istotny news ze świata w radiu TOK FM (słyszałem na własne uczy).

obamu.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś grał w Fallouta to może mieć w głowie kilka scenariuszy rozwoju zamkniętych społeczności zdanych tylko na siebie otoczonych wrogim środowiskiem, gdzie każdy problem urasta do rozmiarów egzystencjalnych. Sugerowany tam model to wspomagana komputerowo dyktatura z taką dozą demokracji, żeby zadowolić ludzi, ale nie podejmować zbyt ważnych decyzji. Komputer jako najwyższa instancja władzy - co wy na to?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowsze doniesienia są takie, że człowiek nie jest w stanie zbyt długo przebywać w przestrzeni kosmicznej bez ochrony pola magnetycznego. Dlaczego ? Niech sobie każdy odpowie, albo sobie wyobrazi, co stanie się z mózgiem człowieka i jego właścicielem włożonymi do mikrofalówki ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

http://www.filmweb.pl/news/%22Mars%22+%E2%80%93+wielkie+wydarzenie+telewizyjne+ju%C5%BC+od+13+listopada+na+National+Geographic+Channel-120337

Jutro o 21:30 na National Geographic premiera pierwszego odcinka fabularno-dokumentalnej serii o podboju Marsa w nieodległej przyszłości. Z ciekawości obejrzę, strasznie to promują. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.filmweb.pl/news/%22Mars%22+%E2%80%93+wielkie+wydarzenie+telewizyjne+ju%C5%BC+od+13+listopada+na+National+Geographic+Channel-120337

Jutro o 21:30 na National Geographic premiera pierwszego odcinka fabularno-dokumentalnej serii o podboju Marsa w nieodległej przyszłości. Z ciekawości obejrzę, strasznie to promują. ;)

 

Jak wrażenia? :)

Myślę, że połączenie sci-fi z dokumentem wyszło...średnio.

Serial stara się pokazać widzowi, że jesteśmy blisko załogowego lotu i kolonizacji. Po ostatnich zapowiedziach Elona, zapanował optymizm, jednak droga nadal bardzo daleka, a liczba problemów, które się ujawnią w dalszych przygotowaniach - niezliczona.

 

 

PS.1

W cyfrowym polsacie kanał ten jest promocyjnie odkodowany od najniższego pakietu, taka promocja specjalnie na ten serial

vwsbo2.jpg

 

 

PS.2

Jeśli chodzi o przewozy i transport, to taka oto ciekawostka z naszych dróg :D

CwaEpHuXgAAuOYR.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Za kilka lat lecąc na Marsa NASA chce tylko geologicznie badać Marsa zaś firma Musk'a ponoć szykuje namiastki kolonizacji (a nawet rozważa asekuracyjne wysłanie dwóch lądowników - jeden rezerwowy).
Spory problem to wyhamowanie aż tak masywnego lądownika 6,5 tony - bez precedensu. Same spadochrony nie wystarczą i trzeba będzie "kombinować" z silnikami rakietowymi.

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,21794328,nasa-spacex-moze-wyslac-na-marsa-dwa-statki-kosmiczne-na-wypadek.html

Pozdrawiam

reddragon.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu widać o co chodzi w tych badaniach Marsa, a Musk jest NASA tylko na rękę. Są dwie opcje:

1: Jeśli NASA znajdzie coś sensownego (jakąś rudę metalu, pierwiastka, źródło jakiegoś cennego izotopu) to zacznie się górnicza kolonizacja Marsa.

2: Jeśli nie znajdą nic co opłaca się pozyskiwać to przy sprzyjających warunkach ekonomicznych i lepszej technologii Mars będzie śmietniskiem odpadów niebezpiecznych, lub kolonią karną.

 

 

Edytowane przez Tucznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu widać dlaczego tyle wysiłku włożono w zdobywanie mount everestu:

1. jeśli himalaiści znajdą coś sensownego (rudę metalu, pierwiastka, cenny izotop) to zacznie się górnicza kolonizacja mount everestu

2. jeśli nie znadją nic co opłaca się pozyskiwać to przy sprzyjających warunkach ekonomicznych i lepszej technologii mount everest będzie śmietnikiem odpadów niebezpiecznych lub kolonią karną

 

^_^

  • Lubię 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu widać dlaczego tyle wysiłku włożono w zdobywanie mount everestu:

1. jeśli himalaiści znajdą coś sensownego (rudę metalu, pierwiastka, cenny izotop) to zacznie się górnicza kolonizacja mount everestu

2. jeśli nie znadją nic co opłaca się pozyskiwać to przy sprzyjających warunkach ekonomicznych i lepszej technologii mount everest będzie śmietnikiem odpadów niebezpiecznych lub kolonią karną

 

^_^

 

Ja wolę inne przykłady:

1. Australia była daleko od Anglii i początkowo robiła za kolonię karną (do 1858 roku zesłano tu ponad 160 tys więźniów), a gdy okazało się że oprócz aborygenów i kangurów jest tam również złoto (obecnie 2 producent na świecie - 250 ton rocznie, a polskie rezerwy złota gromadzone od lat to jedynie 103 tony) to stałą się obiektem zainteresowania korony brytyjskiej. I tak zaczęto kolonizować półpustynne, niegościnne rejony zasobne w złoto.

2. Nowa Kaledonia, pierwotnie Francuska kolonia karna. Po odkryciu złóż niklu i kobaltu (Nowa Kaledonia obecnie jest 3 producentem niklu na świecie) stała się terytorium częściowo górniczym. Oprócz miejscowych i potomków skazańców pojawili się górnicy.

Edytowane przez Tucznik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Musk stracił zaufanie do metody stabilizacji lądowania na Marsie jego bezzałogowej kapsuły Dragon 2 i odwołuje jej lądowanie w 2020 roku.


Silniki umożliwiające pulsacyjne lądowanie uważa teraz za urządzenia jedynie awaryjne. Wzrasta rola spadochronów ...
... tylko ... gdzie on tam znajdzie wodę do miękkiego lądowania?

 

Co prawda nogi miały być bardzo "elastyczne" w działaniu ale czy aż tak?

Przypomnę, że Mars ma znacznie rzadszą atmosferę co trochę utrudnia spowalnianie do naprawdę małych prędkości.

 

Ujawnił, że nową misję oprze na większej rakiecie niż do tej pory zakładano.

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,22120677,wyprawa-na-marsa-opozni-sie-elon-musk-sugeruje-ze-kapsula.html

 

Pozdrawiam

 

wywaliłem załącznik, ekolog przestań śmiecić tymi obrazkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.