Skocz do zawartości

Teleskop pod bardzo rozświetlone miejskie niebo


lkosz

Rekomendowane odpowiedzi

Powodzenia, ciekawe kiedy napiszesz, że nic nie widzisz, bo nie przemyślałeś ustawienia okien w kontekście widoczności planet w ciągu najbliźszych lat. Poza tym, skoro widzisz polarną przez okno, to znaczy że masz je na północ, a co Ty chcesz na tej północy oglądać? Po co eq?  Nie lepiej AZ4 na aluminiowym statywie? Stellarium masz i używasz i nawet znalazłeś Jowisza, lecz nie jesteś pewny czy on, znaczy wcale nie przemyślałes sobie widoczności planet, skoro nawet nie jesteś pewny gdzie jest Jowisz, a co z resztą planet?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lkosz napisał:

O takie chcę kupić: https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_35&products_id=1795&lunety=Teleskop Sky Watcher MAK 127 EQ 3 2 BKMAK127EQ3 2

W poprzednim poście napisałem, że spotkałem się już z ostrzeżeniami, że ten typ montażu jest trudny i niezalecany dla początkujących. Poczytałem i pooglądałem filmy na youtube jak się go obsługuje i nie widzę w tym nic skomplikowane, a ma według mnie pewne zalety. Polarisa widzę z okna, także nie będzie problemu :)

Zwracam uwagę, że ten podlinkowany ma wyciąg okularowy 1,25''. To "gorsza" wersja względem tej z wyciągiem 2". Nie jest to dla początkującego jakoś szczególnie istotne, ale warto wiedzieć, że ta różnica będzie miała znaczenie np. przy ewentualnej sprzedaży.

Co do montażu eq - popieram przedmówców. Można się oczywiście przyzwyczaić do tych wszystkich wajch, ustawiania, przekręcania, tylko po co się tak męczyć? AZ dla początkującego to zbawienie. Z podążaniem za planetami przy większych powiększeniach na montażu AZ nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Arek_P napisał:

Po trzecie, jak się jest fanatykiem jedynego słusznego sprzętu, to się nie doradza początkującym by im nie zaszkodzić. 

 

 

JSC: bez odbioru, włączyłem się tylko dla dobra pytającego, bo Twoja chęć pomocy potrafi niestety zaszkodzić.

Uderz w stół a nożyce się odezwą! Właśnie takie jest Twoje przesłanie, aby promować jedynie słuszny sprzet - nie wiadomo z jakiego powodu? Ja pisałem tutaj o dwóch typach teleskopów - Ty o jednym - to chyba o czyś świadczy?

 

Gdybym tylko sam jeden pisał o zaletach długich achromatów - to zgoda - stwierdziłbym , ze się mylę. Ale jest tak, ze nie sam jeden tak twierdzę... Twierdzą tak nawet bardzo doświadczeni Zachodni propagatorzy astronomii. Dlaczego w Polsce długie achromaty są mniej popularne niz w USA czy w Niemczech? Bo wiedza o nich jest w Polsce praktycznie zerowa, co widać nawet w tym wątku. Spowodowane jest to głównie latami 80-tymi, gdzie szlifowało się własnorecznie lustra z bulajów okretowych - (sam tak zreszta robiłem) , bo innej mozliwosci zakupu teleskopu właściwie nie było... no może jeszcze MTO 1000 (czyli taki Mak przerobiony z obiektywu foto, który takze notabene wówczas przerabiałem). Tymczasem na Zachodzie miano dostęp do wszystkich konstrukcji. Długich achromatów po prostu nie ma na rynku wtórnym w Polsce.

 

Naprawdę to Ty szkodzisz, twierdząc, ze to nie są teleskopy dla nowicjuszy i przez to nowicjusze wiele tracą. Nie zauważasz tego - no tak, takie rzeczy najtrudniej zauważa sie u siebie. Ja zawsze powtarzam, ze nie ma sprzętu idealnego dla wszystkich, każdy ma swoje wady oraz zalety, dlatego tak różny sprzęt jest produkowany. O dziwo Breser powrócił w zeszłym roku z długimi achromatami (90mm f/13,5 i 100mm f/13,5) - nie bez powodu. Co ciekawe na Zachodnich forach było utyskiwanie , ze takie krótkie... i ja także tak uważam :)

Reportage_Cieletespace019x.jpg.82b956cb9642431b6b6a3be913be680f.jpg

Zreszta moja opinia jest taka (i nie tylko maja, a równiez znawców tematu), ze długi achromat jest nawet lepszy od krótkich Edków, gdyz teleskop astronomiczny to nie sama tuba, a zestaw tuby z okularem. No moze jedynie nowość - okulary Vixen HR mogą to zmienić... Poczekamy zobaczymy.

 

PS

Skoro twierdzisz, ze miałeś długiego achromata, to chyba niewiele nim obserwowałeś, albo nie wiedziałeś jak sie nim obserwuje... Skoro wyznacznikiem postrzegania dobrego sprzętu jest dla ciebie odporność na wichurę, co zresztą jest śmieszne i wyimaginowane, to nie ma co dalej juz prowadzić dyskusji.... Piszesz, że długa tuba to behemot - widac od razu, że nie miałeś do czynienia z taka tubą, bo kazdy kto ją ma, to doskonale wie, ze tubę o średnicy do 10cm spokojnie mozna objąć jedna dłonią i przechodzić przez ciasne schody oraz korytarze z teleskopem ustawinym na pion... Co ciekawe długi refraktor wcale nie będzie cięższy od analogiocznej konstrukcji krótkiego achromata, bo ma znacznie cieńsze soczewki, których waga równoważy dłuższy odcinek aluminiowej tuby. Często długi achromat bedzie nawet lżejszy od swojego krótkiego odpowiednika, jesli zbuodowany jest z tych samych materiałów.

Behemotem na tym zdjęciu jest montaz - to się zgodzę - bo do tej tuby wystarczyłby znacznie lżejszy typowy EQ3.2, nie zmienie go jednak przede wszystkim ze wzgledu na drewniany statyw, który nie ma sobie równych, a przerabiałem juz statywy i aluminiowe i stalowe.

 

 

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JSC ale w warunkach, które ma autor jednak długa tuba to chyba trochę słaby pomysł ? Jakby nie patrzeć to taki refraktor jak Twój zajmuje sporo miejsca. Dlatego MAK wypada tu lepiej. 

 

Nie wiem czy tu Cię pytać czy osobny temat założyć. Widzisz kolor Jowisza przy powiększeniu ponad 180x ?

Mam ED80 i przy lekko cirrusowym niebie i 150x trudno było o kolor.

Tak w ogóle - za ile i gdzie można kupić taki refraktor jak Twój ?

Jak wypadają wady w tym Vixenie a w achro Bressera 150/1200 ? Pytam bo trochę kusi mnie długi refraktor zamiast EDka. Tylko coś większego bo jak pisałem, trochę mało widać w 80mm. A może jest jakiś łatwo dostępny refraktor 120-130 mm, który ma dobre F (i oczywiście wynikający z tego dobry obraz US) ? Nie straszne mi by tuba miała nawet 2m (aby tylko do auta weszła).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^ Myślę, ze warto załozyć osobny wątek, aby podzielic sie w nim wiedzą. Tutaj wiedza zaraz zaginie i wyparuje, a nowicjusz i tak z niej w zasadzie nie skorzysta.

Może wieczorkiem uda mi się znaleźć chwilkę czasu na napisanie krótkiego wstępu do np. "Klaszyczne długie achromaty vs reszta swiata" :Loveit:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Hagen napisał:

A jak tam z polem widzenia w takim dłuuuugim refraktorze? Zapewne ono bardzo mikre jest. I myślę, że tu jest powód dlaczego u nas długie refraktory są mało popularne. Pozdrawiam!!!

Żartujesz ? Długość ogniskowej nic nie ma do pola widzenia.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, astrokarol napisał:

Żartujesz ? Długość ogniskowej nic nie ma do pola widzenia.

No jak nie ma?.

Długa tuba = zawężone pole widzenia, albo inaczej im większa ogniskowa = mniejsze pole widzenia.

Porównaj planetarny F15 do szerokopolowego F5 (mówię o refraktorach), no albo ja żyłem kilka lat z błędnymi założeniami.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu aż taki dłuugi refraktor?.

Powinien wystarczyć taki o ogniskowej około 1000mm...średnica na poziomie 90-100mm i już fajnie można czesać niebo nie tylko na Planetach.

Nie znam bardziej uniwersalnego teleskopu jak refraktor ze światłosiłą F=8 do F=10.

Na początek montaż azymutalny i będzie Pan bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że Wy tu gadu gadu o szczegółach technicznych i detalach, a zrozumcie że nowicjusze przede wszystkim nie mają wiedzy o samym niebie i o tym co kiedy i jak obserwować. Wg mnie doświadczony obserwator jest w stanie przeprowadzić ciekawsze obserwacje nieba gołym okiem niż świeżak z wypasionym sprzętem, który postawił sobie w złym miejscu. 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką dygresję dla rozluźnienia :D

Heweliusz i jego Refraktor przez który niewiele było widać

hevelius_telescope.jpg

 

I Newton i jego Reflektor który dawał lepsze obrazy od poprzedniego monstrum

 

01300000362281127187407757863.jpg

 

To mnie rozwala do dziś :)

 

Edytowane przez HAMAL
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lkosz napisał:

O takie chcę kupić: https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_35&products_id=1795&lunety=Teleskop Sky Watcher MAK 127 EQ 3 2 BKMAK127EQ3 2

W poprzednim poście napisałem, że spotkałem się już z ostrzeżeniami, że ten typ montażu jest trudny i niezalecany dla początkujących. Poczytałem i pooglądałem filmy na youtube jak się go obsługuje i nie widzę w tym nic skomplikowane, a ma według mnie pewne zalety. Polarisa widzę z okna, także nie będzie problemu :)

Ja bym brał jednak montaż azymutalny, jest prostszy w obsłudze i nieco lżejszy. Myślę że pod maka 127 sprawdziłby się az3. Az4 niby solidniejszy ale po pierwsze ten mak jest wciąż dość lekki, więc az3 powinien dać radę, po drugie ten montaż ma mikroruchy przydatne przy dużych powiększeniach no i po trzecie używki można upolować już za 2-3 stówki. Do tego używany mak 7-8 stówek i na luzie mieścisz się w budżecie. Pamiętaj że do teleskopu będziesz musiał dokupić jeszcze okulary. Zestawowy 25mm przy ogniskowej maka 1500mm daje powiększenie 60x. Do Księżyca to już spoko, ale planety ciekawie wyglądają tak od 100x w górę.

 

Jednak zanim weźmiesz się za zakupy dobrze by było sprawdzić możliwości twojej miejscówki. Tak jak pisał kolega wyżej może się okazać, że bloki wszystko zasłonią, w najbliższych latach planety nie wschodzą zbyt wysoko..

 

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HAMAL napisał:

Mam taką dygresję dla rozluźnienia :D

Heweliusz i jego Refraktor przez który niewiele było widać

 

 

I Newton i jego Reflektor który dawał lepsze obrazy od poprzedniego monstrum

 

 

 

To mnie rozwala do dziś :)

 

Jesteś tego pewien? :movingtongue: Bo np. ulubionym teleskopem Messiera był refraktor... :astronomer2:

 

A tak apropos refraktora Heveliusa: http://www.kenpress.com/articles.html

Potoczne opinie bywają mylące ;)

 

2 godziny temu, Hagen napisał:

A jak tam z polem widzenia w takim dłuuuugim refraktorze? Zapewne ono bardzo mikre jest. I myślę, że tu jest powód dlaczego u nas długie refraktory są mało popularne. Pozdrawiam!!!

 

Dokładnie tak - pole bedzie małe, ale w Maku jeszcze mniejsze. Z drugiej strony po kiego grzyba wielkie pole przy oglądniu szczegółów planetarnych i Księzycowych lub gwiazd podwójnych? Duze pole nawet nie jest wskazane w obserwacjach planetarnych, bo oko bezwiednie omiata całe pole zamiast skupiac sie na szczegółach. Dodatkowo duze pole to zły obraz na krawędziach pola - podstawowa wada w obserwacjach planetarnych, które prowadzi się nie w centrum pola a właśnie bliżej krawędzi okularu. Dlaczego? Ano z dwóch powodów. Pierwszy powód to redukcja dyspersji atmosferycznej, a drugi powód to zasłanianie sobie diafragma zbyt jasnych fragmentów obserwowanych obiektów, uzyskując w ten sposób lepsze dostrzeganie fragmentów ciemniejszych...

 

2 godziny temu, wampum napisał:

A czemu aż taki dłuugi refraktor?.

Powinien wystarczyć taki o ogniskowej około 1000mm...średnica na poziomie 90-100mm i już fajnie można czesać niebo nie tylko na Planetach.

Nie znam bardziej uniwersalnego teleskopu jak refraktor ze światłosiłą F=8 do F=10.

Na początek montaż azymutalny i będzie Pan bardzo zadowolony.

 

Przelicz sobie sam: refraktor 100mm f/10 mozesz powiększać do 2xD, a refraktor 80mm f/15 do 2,7xD.  Nie chodzi tu o rozdzielczość, bo na to i tak największy wpływ ma seeing, a o jasność obiektu. Po prostu długie teleskopy daja jaśniejszy obraz przy tej samje srednicy i tej samej źrenicy wyjściowej. Tak! Bo mają mniejsze abeerracje i przez to obraz jest bardziej jasny, brardziej kontrastowy oraz bardziej ostry - czyli można go sobie powiekszyc bardziej.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przepraszam was bardzo, ale zanim dojdziecie w swoich argumentacjach do Hitlera, to idźcie się kłócić o to który ma dłuższego gdzie indziej. Tu się teleskop kupuje :P

 

5 godzin temu, Alice napisał:

Powodzenia, ciekawe kiedy napiszesz, że nic nie widzisz, bo nie przemyślałeś ustawienia okien w kontekście widoczności planet w ciągu najbliźszych lat. Poza tym, skoro widzisz polarną przez okno, to znaczy że masz je na północ, a co Ty chcesz na tej północy oglądać? Po co eq?  Nie lepiej AZ4 na aluminiowym statywie? Stellarium masz i używasz i nawet znalazłeś Jowisza, lecz nie jesteś pewny czy on, znaczy wcale nie przemyślałes sobie widoczności planet, skoro nawet nie jesteś pewny gdzie jest Jowisz, a co z resztą planet?

Ależ ja nigdzie nie napisałem, że będę teleskopu używać wyłącznie przez okno, które nawiasem mówiąc mam w kierunku ENE. Co również nie oznacza, że widzę wyłącznie a. 67.5 stopnia +/- 2 stopnie. A przez okno mogę przecież obserwować księżyc. Resztę pozostawię bez komentarza, w poprzednich postach znajdziesz odpowiedź związaną z tym Jowiszem. Przyjmij tylko do wiadomości, że nie wszyscy są idiotami, za jakich ich uważasz, i to traktowanie z góry jest absolutnie zbędne.

 

Godzinę temu, Astrobonq napisał:

Jednak zanim weźmiesz się za zakupy dobrze by było sprawdzić możliwości twojej miejscówki. Tak jak pisał kolega wyżej może się okazać, że bloki wszystko zasłonią, w najbliższych latach planety nie wschodzą zbyt wysoko..

Choć jeden napisał fajną pomocną odpowiedź :)

Z tak lekkim teleskopem przemieszczanie się nie będzie dla mnie żadnym problemem, nawet jeśli sam statyw waży 12kg. Miejscówka, o której cały czas myślałem jest całkiem spoko, ale z uwagi na powyższe będę ją zmieniać często. Przy okazji wypadu w Karkonosze sprzęt będzie jak znalazł :)

 

Godzinę temu, Astrobonq napisał:

Ja bym brał jednak montaż azymutalny, jest prostszy w obsłudze i nieco lżejszy. Myślę że pod maka 127 sprawdziłby się az3. Az4 niby solidniejszy ale po pierwsze ten mak jest wciąż dość lekki, więc az3 powinien dać radę, po drugie ten montaż ma mikroruchy przydatne przy dużych powiększeniach no i po trzecie używki można upolować już za 2-3 stówki. Do tego używany mak 7-8 stówek i na luzie mieścisz się w budżecie. Pamiętaj że do teleskopu będziesz musiał dokupić jeszcze okulary. Zestawowy 25mm przy ogniskowej maka 1500mm daje powiększenie 60x. Do Księżyca to już spoko, ale planety ciekawie wyglądają tak od 100x w górę. 

Kupować będę nowy. Nie brałem tego teleskopu początkowo pod uwagę z tego względu, że przekraczał w ciemno ustalony budżet. Przy moim nikłym doświadczeniu z tego typu sprzętem nie umiałbym od razu sprawdzić czy używka jest wolna od wad. Wolę takie odkryć mając mimo wszystko gwarancję producenta i dwuletnią odpowiedzialność sprzedawcy :)

W kwestii okularów - w zestawie są dwa: 25 i 10mm, możliwe że dokupię potem https://www.teleskopy.pl/Okular-Baader-Planetarium-Classic-Ortho-6-mm-1,25-cala-teleskopy-3117.html jeśli będę widział potrzebę. Powiększenia odpowiednio 60x, 150 i maksymalny zalecany przez producenta: 250x

 

Co do montażu - waga w obu przypadkach jest dla mnie ok, więc tej cechy nie bierzmy pod uwagę; ceny również się zbytnio  nie różnią, a więc:

Azymutalny:

  • jest prosty - wykonuje się nim ruchy "naturalne dla człowieka" - w poziomie i w pionie
  • umiesz go użyć od razu po wyjęciu z pudełka
  • żeby znaleźć obiekt, trzeba go najpierw widzieć lub posiłkować się sąsiednimi gwiazdami, trochę pokombinować powiększeniem

Paralaktyczny:

  • wymaga ustawienia za każdym razem i wiedzy - próg wejścia w ten typ jest sporo wyższy. Poczytałem, obejrzałem jak to ludzie robią i nie jest to dla mnie skomplikowane. No nie jest to na zasadzie "postawisz i działa", ale jednak. Sprowadza się to w zasadzie to jednej prostej rzeczy: ustawienia, żeby teleskop poruszał się po konkretnym łuku zgodnym z aktualnym ruchem pozornym obiektów na niebie. Jako matematyk mogę mieć wypaczone poczucie skomplikowania, albo tylko wydaje mi się, że to takie proste :D
  • jak się go już ustawi, to można z jego pomocą wycelować teleskop w miejsce gdzie obiekt się znajduje, a potem go próbować szukać w miejskim niebie używając mikroruchów
  • bardzo łatwo i tanio dorobić automatyczne podążanie za obiektami (jak już się nacieszę, zobaczę wszystko co się da, to w dłuższej perspektywie chciałbym niektórym obiektom robić zdjęcia) - atmega, serwo lub silnik krokowy i potencjometr; z azymutalnym już trzeba więcej przeliczać
  • samo ustawianie trwa chwilę, a w tym czasie teleskop zdąży ostatecznie złapać temperaturę - to też moim zdaniem zaleta :D
  • w razie potrzeby można go tak ustawić, że rusza się jak azymutalny

Co o tym myślisz? Co byś w związku z tym wziął?

 

5 godzin temu, Arek_P napisał:

Zwracam uwagę, że ten podlinkowany ma wyciąg okularowy 1,25''. To "gorsza" wersja względem tej z wyciągiem 2". Nie jest to dla początkującego jakoś szczególnie istotne, ale warto wiedzieć, że ta różnica będzie miała znaczenie np. przy ewentualnej sprzedaży. 

Wiem o tym :) na moje potrzeby 2" jest zbędny, zakres ogniskowych dla 1,25" całkowicie mnie zadowala

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość ogniskowej nic nie ma do pola widzenia. Fizycznie pole wynika z powiększenia i pola okularu. Czy będzie 500 mm czy 1000 mm pole będzie to samo o ile w pierwszym zastosujemy okular 15 mm a w drugim 30 mm. Jeśli nie mamy jakiegoś egzotyka typu f/20 (lub 80/1200 jak JSC :P ) to można uzyskać dość spore pole widzenia i dużą źrenicę Owszem, wchodzi w grę na przykład za małe średnice wewnętrznych elementów ale to inna kwestia. Kwestia projektu danej tuby.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dużo zależy od minimalnej średnicy przelotu optycznego wyciągu.

Dla przykładu weźmy tego Bressera 100mm f/13,5 z wyciagiem 2,5 cala  https://www.bresser.de/en/Astronomy/Telescopes/BRESSER-Messier-AR-102L-1350-Hexafoc-Optical-Tube-assembly.html

I tego Maka z wyciagiem 1,25 cala (nawet w wersji 2" ma ponoć przelot 27mm - jesli jest inaczej prosze o korektę) https://www.teleskopy.pl/Teleskop-Sky-Watcher-MAK-127-EQ-3-2-(BKMAK127EQ3-2)-teleskopy-1795.html

 

BTW

 Tego Bressera 100/1350 doswiadoczonym nie plecam (juz lepiej kupić Bressera 90/1200). W testach refraktorek Vixena 80/1200 (w innym tescie uzyto TASCO 76/1200) starły go na proch w obserwacjach z duzymi powiększeniami. Wszystko zgodnie ze znanymi już od stu lat satndardami achromatów - nawet nie widząc teleskopu, mozna to sobie wyliczyć. Standard Conrady vs standard Sidgwick - inaczej byc nie może :] . Potem dam linki do testów juz w innym watku, aby tu nie smiecić. :P

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, astrokarol napisał:

Długość ogniskowej nic nie ma do pola widzenia(...)

 

2 minuty temu, JSC napisał:

Bardzo dużo zależy od minimalnej średnicy przelotu optycznego wyciągu

Panowie po raz kolejny proszę - przenieście się z tą dyskusją gdzie indziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikosz - nie chcę się rządzić w Twoim wątku, ale my tu piszemy o podstawach, które trzeba wiedzieć wybierając teleskop! Może Cie to nie interesować, ale wówczas cały ten wątek nie ma sensu.... Jak sam nie skumasz o co w tym wszystkim chodzi, to nie wyłapiesz, kto ma ma rację z doradzających. W ogóle dziwie się, ze jeszcze nikt nie zaproponował Synty 8" na Dobsonie (chocioaz Hamal to juz delikatnie zasugerował ;) ). Zanim skończy się ten wątek bądź pewien, ze wymienią Ci wszystkie teleskopy dostepne w sklepach,... ;) wiem co mówię, bo to nie pierwszy taki watek.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, JSC napisał:

Zanim skończy się ten wątek bądź pewien, ze wymienią Ci wszystkie teleskopy dostepne w sklepach,... ;) wiem co mówię, bo to nie pierwszy taki watek.

Wszystkie na pewno nie, ale wybór będzie spory. Nie ma jednego teleskopu, który byłby najlepszy dla każdego i do wszystkiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, JSC napisał:

^^ Dokładnie tak! I do tego wszyscy doroadzający mają rację, bo każdemu co innego pasuje.

"Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JSC Nie zrozum mnie źle. Bardzo doceniam że mi pomagacie, ale zejdźcie panowie na ziemię. Dyskutujecie o takich niuansach, że gdybym miał w oparciu o takie rzeczy podejmować decyzję, to bym oszalał i nigdy nic nie kupił. Pamiętajcie, że warunki mam "krakowskie", syf w powietrzu, zanieczyszczenie światłem. Czasem nawet Księżyc ledwo widać. Jeden procent różnicy w parametrach w tę czy w drugą nie ma żadnego znaczenia w moim przypadku, zważywszy, że w odległości 150-200 metrów jeździ 15 linii tramwajowych i jest dworzec główny, przez który puszczone są pociągi towarowe. Wasza dyskusja przypomina mi dyskusje audiofilskie o ułamkach procentów zniekształceń harmonicznych na granicy błędu pomiaru wprowadzanych przez instalację elektryczną, czy bezpiecznik topikowy, i kombinowanie z drogimi filtrami, podczas gdy same głośniki potrafią wprowadzać lekko 10% zniekształcenia. Brzytwa Ockhama panowie i do przodu :)

 

Wolę konstrukcje zamknięte z powodów już opisanych, pewnie dlatego Dobsona nikt nawet nie proponował. Wybór sprowadzał się do refraktorów i katadioptryków. Potwierdziliście moje obawy, że do moich potrzeb musiałbym użyć bardzo długiego refraktora. A tym czasem wystarczy mały zgrabny MAK 127, do którego muszę dopłacić, i który dodatkowo świetnie nadaje się do obiektów Układu Słonecznego - czyli do tego, co chcę oglądać. Przy okazji nawet ujdzie do niektórych obiektów głębokiego nieba. Wybór jest prosty i oczywisty: MAK 102 jest za słaby, MAK 150 grubo za drogi, refraktory niewygodne. Teleskop wybrany, okulary wydaje mi się, że również. Nie potrzebuję najlepszego sprzętu, zadowolony będę z wystarczająco dobrego. Nie szukam sprzętu dla każdego i do wszystkiego, tylko dla siebie, do konkretnych rzeczy, pod konkretne warunki.

 

Wątpliwości teraz mam dotyczące montażu bo skłaniam się bardziej ku paralaktycznemu jako w mojej ocenie ciekawszemu. Ale pojawiły się głosy odmienne i to bym wolał przedyskutować.

Edytowane przez lkosz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, lkosz napisał:

@JSC Nie zrozum mnie źle. Bardzo doceniam że mi pomagacie, ale zejdźcie panowie na ziemię. Dyskutujecie o takich niuansach, że gdybym miał w oparciu o takie rzeczy podejmować decyzję, to bym oszalał i nigdy nic nie kupił. Pamiętajcie, że warunki mam "krakowskie", syf w powietrzu, zanieczyszczenie światłem. Czasem nawet Księżyc ledwo widać. Jeden procent różnicy w parametrach w tę czy w drugą nie ma żadnego znaczenia w moim przypadku, zważywszy, że w odległości 150-200 metrów jeździ 15 linii tramwajowych i jest dworzec główny, przez który puszczone są pociągi towarowe. Wasza dyskusja przypomina mi dyskusje audiofilskie o ułamkach procentów zniekształceń harmonicznych na granicy błędu pomiaru wprowadzanych przez instalację elektryczną, czy bezpiecznik topikowy, i kombinowanie z drogimi filtrami, podczas gdy same głośniki potrafią wprowadzać lekko 10% zniekształcenia. Brzytwa Ockhama panowie i do przodu :)

 

Wolę konstrukcje zamknięte z powodów już opisanych, pewnie dlatego Dobsona nikt nawet nie proponował. Wybór sprowadzał się do refraktorów i katadioptryków. Potwierdziliście moje obawy, że do moich potrzeb musiałbym użyć bardzo długiego refraktora. A tym czasem wystarczy mały zgrabny MAK 127, do którego muszę dopłacić, i który dodatkowo świetnie nadaje się do obiektów Układu Słonecznego - czyli do tego, co chcę oglądać. Przy okazji nawet ujdzie do niektórych obiektów głębokiego nieba. Wybór jest prosty i oczywisty: MAK 102 jest za słaby, MAK 150 grubo za drogi, refraktory niewygodne. Teleskop wybrany, okulary wydaje mi się, że również. Nie potrzebuję najlepszego sprzętu, zadowolony będę z wystarczająco dobrego. Nie szukam sprzętu dla każdego i do wszystkiego, tylko dla siebie, do konkretnych rzeczy, pod konkretne warunki.

 

Wątpliwości teraz mam dotyczące montażu bo skłaniam się bardziej ku paralaktycznemu jako w mojej ocenie ciekawszemu. Ale pojawiły się głosy odmienne i to bym wolał przedyskutować.

Ja mam warunki niemal identyczne ale miasto mniejsze, w mojej ocenia Mak 127 na AZ4 to jedyne słuszne wyjście, łatwość obsługi i możliwość swobodnego zastosowania do obserwacji naziemnych czy też samolotów to tez duży plus, możesz pomyśleć też nad innym montażem azymutalnym Vixen Porta bo ma on mikroruchy a AZ4 ich nie posiada ale to w niczym nie przeszkadza. Ja czasem daje powiększenie 250 i wszystko jest cacy ale wiadomo obraz wtedy przepływa w polu widzenia i to tez trzeba mieć na uwadze.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Euterpe napisał:

Ja mam warunki niemal identyczne ale miasto mniejsze, w mojej ocenia Mak 127 na AZ4 to jedyne słuszne wyjście, łatwość obsługi i możliwość swobodnego zastosowania do obserwacji naziemnych czy też samolotów to tez duży plus, możesz pomyśleć też nad innym montażem azymutalnym Vixen Porta bo ma on mikroruchy a AZ4 ich nie posiada ale to w niczym nie przeszkadza. Ja czasem daje powiększenie 250 i wszystko jest cacy ale wiadomo obraz wtedy przepływa w polu widzenia i to tez trzeba mieć na uwadze.

A czy korzystałeś może z paralaktycznego? Jeśli tak, to opisz w kilku zdaniach swoje przemyślenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.