Skocz do zawartości

Co jest potrzebne do dostania sie na studia astrofizyczne?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Jak pewnie zauważyliście w temacie, chodzi mi o umiejętności potrzebne do dostania się na studia astrofizyczne. Jestem w klasie 1 liceum i chcę wiedzieć na jakie rzeczy muszę położyć nacisk aby się tam dostać. Na pewno matematyka rozszerzony jak i fizyka, ale głównie chodzi mi o zakres wiedzy jak i dobre książki z których mógł bym się uczyć. Chcę sobie kupić książki do nauki fizyki pod tytułem "wykłady Feynmana z fizyki", wszystkie części. I w związku z tym chciałbym wiedzieć czy warto? Oraz czy znacie jakieś dobre książki do nauki matematyki. Ogólnie bardzo interesuje się fizyką, matematyką i astronomią lubię się uczyć tych rzeczy tylko niestety chciał bym wiedzieć z czego.

Edytowane przez Warinkos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Warinkos napisał:

Witam wszystkich jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Jak pewnie zauważyliście w temacie, chodzi mi o umiejętności potrzebne do dostania się na studia astrofizyczne. Jestem w klasie 1 liceum i chcę wiedzieć na jakie rzeczy muszę położyć nacisk aby się tam dostać. Na pewno matematyka rozszerzony jak i fizyka, ale głównie chodzi mi o zakres wiedzy jak i dobre książki z których mógł bym się uczyć. Chcę sobie kupić książki do nauki fizyki pod tytułem "wykłady Feynmana z fizyki", wszystkie części. I w związku z tym chciałbym wiedzieć czy warto? Oraz czy znacie jakieś dobre książki do nauki matematyki. Ogólnie bardzo interesuje się fizyką, matematyką i astronomią lubię się uczyć tych rzeczy tylko niestety chciał bym wiedzieć z czego.

Weź pod uwagę, że są to studia jedne z trudniejszych od strony skomplikowania matematyki. Pojawią się przedmioty takie, jak termodynamika statystyczna, mechanika kwantowa, ogólna teoria względności. A sama astrofizyka działa właśnie na połączeniu tych tematów. 

Z drugiej zaś strony wielkich pieniędzy z tego nie ma raczej. A jeśli są, to ich zdobycie często będzie wymagało zdolności zupełnie niematematycznych.

Dlatego *najbardziej* potrzebujesz samozaparcia i przekonania, że takie studia to Twój cel, pasja i spełnienie. 

 

Pytanie 1: czy studia astrofizyczne to cel sam w sobie, czy jednak środek do innego celu? A jeśli tak, to

pytanie 2: Czy to jedyny środek? Zapytaj sam siebie o to pierwsze, natomiast drugie pytanie to już powinieneś zadać tutaj na forum ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Warinkos napisał:

W sumie to środek do innego celu. W przyszłości chciałbym zostać astronautą a to jest mi do tego potrzebne. Po za tym to lubię i myślę że nauka tych przedmiotów nie sprawi mi problemów.

Astronauta to bardziej studia wojskowe, pilot. Zupełnie niepotrzebna matematyka. Bardziej wytrzymałość i talent do sterowania maszynami. Zastanów się, na pewno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minutes ago, Warinkos said:

Ogólnie bardzo interesuje się fizyką, matematyką i astronomią lubię się uczyć

Ucz się, ale dbaj o formę i nie zepsuj sobie oczu, bo zamkniesz sobie drogę do swojego celu.

 

Zostanie astronautą w Polsce może być trudne...

Może się okazać że będziesz musiał samemu się wysłać w kosmos...

Czyli będziesz musiał uruchomić cały przemysł kosmiczny...

To oznacza, że musiałbyś zostać miliarderem po drodze...

A jeśli byłbyś tym miliarderem to już dzisiaj mógłbyś polecieć w kosmos na życzenie (z USA lub Rosji).

I wtedy żadne inne kryteria nie byłyby ważne, ani twoje studia, ani wiedza przyrodnicza, ani stan zdrowia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nauki fizyki polecałbym jednak podręcznik "Podstawy fizyki" Halliday'a i Resnicka. Cały materiał przedstawiony w ciekawy i przystępny sposób. Sam bardzo dobrze wspominam tę książkę. Jeśli chodzi o matematykę to pamiętaj, że na studiach nie ma takiego przedmiotu ;) . Podstawę stanowi analiza matematyczna i tu warto pewnie zacząć od klasyki, czyli podręcznika "Analiza matematyczna w zadaniach" Krysickiego i Włodarskiego. Powodzenia w dążeniu do celu!

Edytowane przez kuba_mar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W perspektywie lat znacznie łatwiejsze mogą okazać się loty cywilne a szansa na lot w komos jako zwieńczenie kariery wojskowej jest krańcowo mała. Jako Polak póki nie będziemy mieli własnego programu kosmicznego masz naprawdę niewielkie szanse. Być może znacznie łatwiejsze i bardzo realne przede wszytkim będzie zdobycie ~20 mln$ ( na tyle ocenia się przyszły kozt wycieczki kosmicznej cywila ) :).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Warinkos napisał:

Rozumiem te trudności ale uważam że nie należy się poddawać bo co wtedy osiągnę?

 

Jeżeli jesteś faktycznie tak zdesperowany to czemu jeszcze tu siedzisz? Już w tej chwili powinieneś być na pokładzie samolotu lecącego do USA z bardzo dokładnym planem na edukację i projekty towarzyszące. To da się zrobić, ale nie z tego miejsca na świecie. Podstawą jest twoje otoczenie, network ludzi, możliwość bycia w odpowiednim miejscu i czasie.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest tak źle, czasem wystarczy być nauczycielką żeby polecieć w kosmos ^_^ (choć można zginąć w katastrofie)

ale w Polsce... to nie bardzo.

za to nawet u nas można się pilnie uczyć, dostać się do przemysłu kosmicznego i budować rzeczy które potem lecą w kosmos.

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Ciekawe artykuły wynika z nich że nawet z wadą wzroku jeśli mam soczewki kontaktowe mam szansę się dostać. Potrzebne jest wysokie wykształcenie oraz przelatane godziny na odrzutowcach. Wszystko co uwzględniłem, czyli jeśli uda mi się zrealizować to co zamierzam mam szansę się dostać. Co prawda nikłą ale jednak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam kiążkę Mike'a Massimino "Spaceman. Jak zostać astronautą i uratować nasze okno na Wszechświat?". Jest to autobiografia astronauty, w której dokładnie opisuje drogę od pojawienia się marzenia w dzieciństwie o zostaniu astronautą do spełnienia tego marzenia. Być może Cię zainspiruje, a i podpowie jak to zrobić :)

 

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4823721/spaceman-jak-zostac-astronauta-i-uratowac-nasze-okno-na-wszechswiat

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego wujka syn kiedyś bardzo chciał być pilotem. Któregoś dnia miał okazję pokręcić się na takiej mocniejszej karuzeli i mu się niedobrze zrobiło, potem byliśmy na rybach na łódce i choroby morskiej dostał...i został telemonterem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam chorego serca ani żadnych alergii nie chorowałem też na nic poważniejszego poza ospą, nie palę, nie piję, używek też nie biorę. Mam tylko lekko krzywy kręgosłup i w związki z tym chodzę na gimnastykę korekcyjną. A w dzieciństwie miałem 2 operacje na przepuklinę. To wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.