Skocz do zawartości

Dobson 8" czy 10"


Arthur Skoracki

Rekomendowane odpowiedzi

Też chciałem 10", bo przecież taka mała różnica w wadze i rozmiarze. No to pojechałem do znajomego, wziąłem 10" pod pachę i przeszedłem się kilka metrów. Potem kupiłem 8". Jaki wniosek? Kupuj sprzęt pod siebie, a nie tak jak sugerują inni. Każdy ma inny punkt widzenia i inne warunki do obserwacji, miejsca, przenoszenia, przechowywania. Finalnie to Ty będziesz przenosił teleskop i z nim jeździł. Nie użytkownicy forum. Jedni przewożą 14 cali, dla innych problemem jest przewożenie 6 cali.

 

U mnie po kilku miesiącach z dobsonem zabrakło chęci, aby przenosić cały sprzęt do auta i potem w plener pod ciemne niebo. Do tego doszedł typowo narodowy problem, czyli stały brak pogody i w końcu się go pozbyłem. Nie żałuję ani kupna, ani sprzedaży. Spróbowałem, popatrzyłem, ale wróciłem znów do wersji mobilnej, czyli lornetki :)

Edytowane przez dexter77
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pio napisał:

Zdecydowanie się z Tobą nie zgadzam. Posiadałem dwie ósemki pełne i dwie dziesiątki w tym jedną flex i gabaryty są prawie identyczne, a flex nawet wygodniejszy. Tuba pod pachę, w drugiej ręce dobson. 2 kg w tą czy w tamtą nie ma znaczenia..... Wymiary te same ............

No tak 8" i 10" to rzeczywiście te same wymiary:haha:, a różnica w wadze to nie 2 kg, tylko 10 kg biorąc pod uwagę pełne tuby. Patrz teleskopy.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, peter5 napisał:

No tak 8" i 10" to rzeczywiście te same wymiary:haha:, a różnica w wadze to nie 2 kg, tylko 10 kg biorąc pod uwagę pełne tuby. Patrz teleskopy.pl

 

Hehe... na Delcie jest 2 kg róznicy...  a na teleskopy.pl 10kg :mr.green:

Niezły maja rozrzut :D

Na Delcie chyba nie schodzą 10" a na teleskopach.pl 8" :mr.green:

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, peter5 napisał:

No tak 8" i 10" to rzeczywiście te same wymiary:haha:, a różnica w wadze to nie 2 kg, tylko 10 kg biorąc pod uwagę pełne tuby. Patrz teleskopy.pl

 

Może raz jeszcze zerknij ;)

8" to 8kg + 12kg = 20kg

10" to 12,5kg + 12,5kg = 25kg

 

A różnica w wymiarze to 5 cm.

Czy to dużo ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, astrokarol napisał:

Może raz jeszcze zerknij ;)

8" to 8kg + 12kg = 20kg

10" to 12,5kg + 12,5kg = 25kg

 

A różnica w wymiarze to 5 cm.

Czy to dużo ?

 

5cm różnicy, ale weź pod uwagę też długość tuby, do tego dochodzi większy dobson, który naprawdę sporo waży. Dźwigałem oba do ogrodu i różnica w wadze była spora, napewno nie było to 2 kg. Jak ktoś ma te tuby to warto zważyć, bo rozrzut w sklepach jest spory.

Edytowane przez peter5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co dyskutować z wagą 8 i 10 calowych Newtonów. Po prostu oba bardzo niewygodne :grin:.

 

Teleskop każdy powinien kupować dla siebie, czy to będzie super duper achromat F20 czy Newton 16 cali. A inny człek będzie wolał lornetkę. I dobrze. 

 

Warto czytać opinie innych, warto sprawdzić osobiście czy taki a taki sprzęt nam się spodoba (choć w czasie pandemii to zbyt duże ryzyko). 

Pozostają różne, zwykle sprzeczne, opinie i wyobraźnia. 

 

Sprzęt zawsze można zmienić. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, bardzo trudno jednoznacznie opisać różnice między 8 a 10", a może inaczej - w dwóch zdaniach odpowiedzieć na ile one są duże. Od 5 lat niemal na każdy wyjazd pod ciemne (jak na warunki zachodniego mazowsza) niebo wybieram się z kumplem. Przez dłuższy czas ja używałem 8", on 10", a od 1,5 roku posiadam 12".

 

Biorąc pod uwagę widoki z obu teleskopów, różnica jest bardzo płynna. Im ciemniejsze niebo, tym jest większa. Rośnie też z doświadczeniem i uwidacznia się na coraz bardziej ambitnych celach. Na czym polega? Rozbicie kulistych na pierwszy rzut oka podobne, ale już po chwili różnica robi się dostrzegalna - szlagiery są jeszcze lepiej rozbite, a w przypadku słabszych obiektów 10" pokazywało rozbicie na obrzeżach, kiedy w 8" nadal była mgiełka. W przypadku galaktyk pod naszym niebem, taki pas w M104, wir M51, czy "czarne oko" M64 dostrzegalne są w 10" praktycznie od razu, w 8" nie zawsze miałem pewność że je widzę, albo potrzebowałem odrobinę więcej czasu by je dostrzec. W przypadku jakichś jaśniejszych Hicksonów, czy Palomarów, w konkretnych warunkach możemy już mówić o dostrzegalności danego obiektu lub jej braku. Chcę tylko powiedzieć, że nie jest to może ogromny przeskok, ale z czasem zagłębiania się w konkretny obiekt, coraz bardziej dostrzegalny i warty dołożenia kilkuset złotych.

 

Jeśli zaś chodzi o mobilność i wagę. Abstrahując od danych na stronach sklepów, moim zdaniem mimo podobnych na pozór gabarytów jednak jest różnica w mobilności. Jakoś to przenoszenie tuby 8" jest wygodniejsze, jest mniej "pękata".  Powiem tak, jeśli teleskop ma być wynoszony tylko na taras, albo do samochodu, czyli w obu przypadkach zapewne max kilkanaście metrów, to chyba różnica jest warta poświęceń. Ja swój teleskop znosiłem z 4 piętra i często jeszcze 100-200 metrów do auta, więc z pewnością te dodatkowe gabaryty i kilogramy bym odczuł i nawet nie rozważałbym noszenia 10". Gdybyś jednak nie nastawiał się na wyjazdy poza zaświetlone niebo, to poszedłbym z tych dwóch w ósemkę - chociaż ja nie za bardzo widzę sens oglądania DS z zaświetlonej miejscówki.

 

Jeśli chodzi o rozbicie kulistych w 4" - oczywiście kilka najjaśniejszych pokazuje wstępne rozbicie, pod ciemnym niebem to nawet estetyczny widok. Niemniej jednak, akurat kuliste to te obiekty, na których przyrost apertury jest wspaniale widoczny i nie ma co porównywać togo widoku do dużych luster. Zresztą jest trochę więcej kulistych niż jasne M5, M13 i M22, które dopiero w większej aperturze pokazują swoją naturę, kiedy w takim maluszku nadal będą mgiełką.

Edytowane przez daniel24
  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mariusz Psut napisał:

10" Na łazienkowej:D

Tuba 16,5 kg,

 

Dużo!

Ja przed chwilką zważyłem tubę SW 8" (200/1000) z obejmami i dodatkowym dovetailem  (w charakterze raczki), czyli dwoma dovetailami i wyszło 9,5kg.

 

PS

Ważyłem razem z pokrywą, a własciwie pokrywami, bo mam jeszcze przykrecaną na tył.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, astrokarol napisał:

 

 

Dla mnie nie ma porównania i tyle. Powiększenie 300-500x to skala, 12"-20" to rozdzielczość i jasność obrazu.

Patrzyłeś kiedyś na M13 przez Newtona większego niż 8" ? 

M13 w 500x? W jakim okularze? Przeciez to sie nie zmieści w polu. No chyba, ze ogladasz sam środek, co mnie akurat nie pociąga.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobson ogólnie to nieporęczne krówsko nawet w wersji 8 cali. Gdybym miał go targac więcej jak 20 metrów w zyciu bym sie nawet na 8 cali nie zdecydował. Lepiej w tej kwestii wypadają teleskopy na EQ tylko to jeszcze droższe. Posiadam teleskop dobsona 8 cali. Jest tylko dlatego tak popularny bo tani nic poza tym. Nie bez przyczyny nazywany łamaczem karków, patrzenie w zenicie to jedna wielka katorga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, JSC napisał:

M13 w 500x? W jakim okularze? Przeciez to sie nie zmieści w polu. No chyba, ze ogladasz sam środek, co mnie akurat nie pociąga.

 

Koniecznie zerknij kiedyś na M13 przez dużego Newtona.

 

18 minut temu, Amator-astro napisał:

patrzenie w zenicie to jedna wielka katorga.

 

Chodzi chyba o szukanie. Kwestia indywidualna. Mi to nie przeszkadza. A im większy Newton tym wygodniej szukać.

20 minut temu, Amator-astro napisał:

Lepiej w tej kwestii wypadają teleskopy na EQ

 

Kwestia gustu. Dla mnie EQ jest tak samo nie poręczny a nawet "niebezpieczny" (te wystające "szpikulce"). A jeśli tak samo nie poręczny to wolę Newtona bo więcej widać.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, astrokarol napisał:

 

Koniecznie zerknij kiedyś na M13 przez dużego Newtona.

 

Tutaj jest widok w 343x przez Ethosa

post-21529-0-90739100-1350356815.jpg

 

Mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądac przy 500x (jeśli chodzi o pole)....

 

To nie dla mnie... Gwiazdy muszą byc jak szpilki i cała gromada kulista w kadrze, najlepiej z pewnym jeszcze naddatkiem pola. Ale każdy obserwuje jak lubi.

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, JSC napisał:

Tutaj jest widok w 343x przez Ethosa

post-21529-0-90739100-1350356815.jpg

 

Mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądac przy 500x (jeśli chodzi o pole)....

 

To nie dla mnie... Gwiazdy muszą byc jak szpilki i cała gromada kulista w kadrze, najlepiej z pewnym jeszcze naddatkiem pola. Ale każdy obserwuje jak lubi.

 

Z całym szacunkiem dla autora szkicu, ale ciekawe czy odwzorowywał gwiazdka po gwiazdce ich położenie czy po prostu stukał pisakiem w papier żeby oddać z grubsza walory obrazu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, astrokarol napisał:

Chodzi chyba o szukanie. Kwestia indywidualna. Mi to nie przeszkadza. A im większy Newton tym wygodniej szukać.

 

Jeśli to tylko kwestia szukania to mam szukacz kątowy więc to mi tak nie straszne. Zwłaszcza po przeżyciach z achromatem 120/1000 gdzie musiałem sie omal kłaść na ziemi.

 

A jakoś pod względem tego, że wyciag jest od góry tuby a nie od dołu to właśnie newton na dobsonie wydawał mi się idealny do obserwacji w zenicie względem refraktora. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, anatol napisał:

Z całym szacunkiem dla autora szkicu, ale ciekawe czy odwzorowywał gwiazdka po gwiazdce ich położenie czy po prostu stukał pisakiem w papier żeby oddać z grubsza walory obrazu? 

Rozumiem,  ze to tylko taki wrazeniowy szkic,  impresjonistyczny.  Tym bardziej, ze obraz szybko ucieka,  wiec trzeba go rysowac z pamieci. A co dopiero w powiekszeniu 500x,  czy 1000x,  jak bylo pisane. 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SebaSan1981 napisał:

Miałem kiedyś podobną zagwozdkę i zdecydowałem się jednak ma 10". Jestem bardzo zadowolony, z transportem i obsługą nie mam najmniejszych problemów i kto wie, za kilka lat będę się zastanawiał czy brać 16" czy większy ;)

No właśnie każdy tą mobilność widzi inaczej. 

Co do wagi tuby gso to dużo ciężaru dokładają boczne łożyska. W moim przypadku przy obserwacji z podwórza, gdzie horyzont mam pozasłaniany drzewami i budynkami zdarzała się nie raz potrzeba przesunięcia o kilka metrów. Ciężar przecież nieduży. Co to jest 26kg dla faceta? Spróbujcie przenieść to ustrojstwo razem. Nie ma szans. Tuba na ziemię,Dobson pięć metrów w bok,tuba na Dobsona. Upierdliwe. Refraktor na az to pod tym względem bajka. Choć przy wyjazdach ten problem w zasadzie odpada bo na obcykanej miejscówce widnokrąg jest przeważnie odkryty.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, JSC napisał:

Tutaj jest widok w 343x przez Ethosa

Mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądac przy 500x (jeśli chodzi o pole)....

 

To nie dla mnie... Gwiazdy muszą byc jak szpilki i cała gromada kulista w kadrze, najlepiej z pewnym jeszcze naddatkiem pola. Ale każdy obserwuje jak lubi.

 

 

Serio, zerknij ;) Chyba nie "parzy" Cię eksperymentowanie? Spróbuj w różnych powiększeniach. Od 60-80x do "maxa". I nie tylko M13. M13 to akurat przykład. M13 jest dość jasna i duża ale już inne nie, nie dla 4 cali. Zobacz sobie najpierw u siebie w 4" taką M15 czy M10 a potem w 14" ;) 

A szkic jak dla mnie mało realny. Ten z 8" dużo lepszy.  

 

5 godzin temu, JSC napisał:

A co dopiero w powiekszeniu 500x,  czy 1000x,  jak bylo pisane. 

 

Napisałem o DS-ach. Nic nie pisałem, że chodzi o gromady kuliste przy 1000x ;) I chyba dość oczywiste, że dla takiego powiększenia bardzo zalecany jest napęd. 

 

9 godzin temu, Arthur Skoracki napisał:

 

Jeśli to tylko kwestia szukania to mam szukacz kątowy więc to mi tak nie straszne.

 

Chyba najlepiej mieć prosty (starpoint albo 6x30) plus kątowy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, astrokarol napisał:

 

Kwestia gustu. Dla mnie EQ jest tak samo nie poręczny a nawet "niebezpieczny" (te wystające "szpikulce"). A jeśli tak samo nie poręczny to wolę Newtona bo więcej widać.

Czyli co krzywdę sobie zrobiłeś na takim montażu, nadziałeś się na niego czy co? A może po prostu jesteś ciapa przysłowiowa? Jakos nie widziałem żeby jakiś montaż  był az tak niebezpieczny. Nosząc dobsona tez ci może żyłka pęknąć lub możesz uszkodzić kręgosłup niosąc ta KROWĘ dobsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Amator-astro napisał:

Czyli co krzywdę sobie zrobiłeś na takim montażu, nadziałeś się na niego czy co? A może po prostu jesteś ciapa przysłowiowa? Jakos nie widziałem żeby jakiś montaż  był az tak niebezpieczny. Nosząc dobsona tez ci może żyłka pęknąć lub możesz uszkodzić kręgosłup niosąc ta KROWĘ dobsona.

Z głową trzeba podnosić Dobsona i tyle. Byś spróbował go w wersji 14" podnieść to byś nie narzekał.

 

Żadnej krzywdy nie ale w EQ jest dużo różnych wystających "szpikulców". Nic miłego jak się go niesie gdy one się "wbijają" w ciało. W Dobsonie nic nie wystaje (przynajmniej w wersji najprostszej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, astrokarol napisał:

Z głową trzeba podnosić Dobsona i tyle. Byś spróbował go w wersji 14" podnieść to byś nie narzekał.

 

Żadnej krzywdy nie ale w EQ jest dużo różnych wystających "szpikulców". Nic miłego jak się go niesie gdy one się "wbijają" w ciało. W Dobsonie nic nie wystaje (przynajmniej w wersji najprostszej).

Jak lubisz ,,sadomaso" to gratulacje z 14 calami i jego przenoszeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

No właśnie każdy tą mobilność widzi inaczej. 

Co do wagi tuby gso to dużo ciężaru dokładają boczne łożyska. W moim przypadku przy obserwacji z podwórza, gdzie horyzont mam pozasłaniany drzewami i budynkami zdarzała się nie raz potrzeba przesunięcia o kilka metrów. Ciężar przecież nieduży. Co to jest 26kg dla faceta? Spróbujcie przenieść to ustrojstwo razem. Nie ma szans. Tuba na ziemię,Dobson pięć metrów w bok,tuba na Dobsona. Upierdliwe. Refraktor na az to pod tym względem bajka. Choć przy wyjazdach ten problem w zasadzie odpada bo na obcykanej miejscówce widnokrąg jest przeważnie odkryty.

Mój newton 10" ATM waży łącznie z dobsonem ... 38 kg i przenoszę go czasami z miejsca na miejsce, ale dorobiłem uchwyty po bokach więc jest trochę wygodniej nosić. "Odczuwalnie" to jest nawet więcej jak to 38 kg, bo nie wezmę go jak przysłowiowy worek pyrów na plecy tylko trzeba przenosić delikatnie ze względu na optykę, wiadomo. Ale pierwszy projekt na 2021 rok to jest odchudzenie konstrukcji, bo kręgosłup już powoli mi zaczyna szwankować, planuję tez zrobić astrowózek do przewożenia teleskopu.

 

A jeśli chodzi o wybór pomiędzy 8 a 10" newtonem to moim zdaniem jest spora różnica. Miałem SW200/1000 i mile go wspominam, później GSO 10", a teraz ATM 10". Na DS-ach oczywiście różnicę widać najbardziej, ale moim zdaniem również na obiektach układu słonecznego. Zwłaszcza w przypadku obserwacji Księżyca większe lustro pokazuje tyle szczegółów, że szczęka opada.

 

Dobson jest też bardzo wygodny podczas obserwacji a jeśli tuba wisi na obejmach tak jak robi swoje newtony na dobsonie chociażby Orion Optics to wyciąg można sobie ustawić w dowolnej pozycji.  

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.