Skocz do zawartości
  • 0

Pytanie: lornetka 7x50 / obiektyw 200mm f:2.8 / teleskop Messier AR-102XS 102/460 - do najsłabszych jasnością gwiazd i galaktyk?


Krzysztof Dreczkowski

Pytanie

Witam

 

Mam pytanie dla bardziej świadomych w tych kwestiach: chciałbym obserwować najsłabsze jasnością gwiazdy, galaktyki i satelity przy małych rozmiarach sprzętu, w związku z tym mam pytanie, którym z tych sprzętów dało by się ujrzeć jak najsłabsze jasnością gwiazdy: przez lornetke 7x50 (lub inną?), obiektyw 200mm f:2.8 z podpiętym okularem astronomicznym, czy przez teleskop Messier AR-102XS 102/460? 

 

I jak wyliczyć jaką jasność graniczną mają gwiazdy, gdy połącze obiektyw 200mm f:2.8 z okularem np. "Super 25 Wide Angle?" - i czy są jeszcze lepsze okulary dzięki którym przez takie połączenie byłoby widać słabe gwiazdy? 

 

Będe wdzięczy za wskazówki

Pozdrawiam!

Edytowane przez Krzysztof Dreczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1

Nie do końca rozumiem Twoje pytanie. 

Wzorów Ci nie podam, ale informacje z praktyki. 

Jak rozumiem, interesuje Cię tylko wizual? 

I chcesz sprzęc obiektyw foto i okular teleskopu? Nie rozumiem po co Ci to? 

 

To może tak. Apertura rządzi. Im większa, tym więcej zobaczysz. 

Zatem w tej konkurencji wygrywa refraktor. A z nim choćby Newton 150/750. 

 

Ale poczytaj o źrenicy wyjściowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rozumiem, że zależy Ci na uzyskaniu jak największego zasięgu gwiazdowego.

 

Generalna zasada jest taka: im większa średnica obiektywu tym większy zasięg. Oczywiście ważne też jest powiększenie. Musi się zawierać w pewnych rozsądnych granicach zależnych od średnicy obiektywu.

Nie powinno być mniejsze niż 0.15 x średnica w milimetrach i większe niż 2 x średnica w milimetrach. Wartość 0,15 jest przybliżona, zależy od maksymalnej średnicy źrenicy oka, a ta maleje z wiekiem i jest indywidualną cechą każdego człowieka.

Optymalny dobór powiększenia zależy też od tego co obserwujesz (planety - duże, mgławice - małe).

 

Co do przeliczenia to coś źle zrobiłeś, bo obiektyw 200 mm f:2,8 ma światłosiłę zgodnie z oznaczeniem f:2,8

Minimalne sensowne powiększenie tego obiektywu to: 71mm x 0.15 = 11 razy. Ten okular da Ci powiększenie 200/25=8 razy, czyli za małe. Spora część światła "nie zmieści" się w źrenicy oka.

Edytowane przez Grzędziel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dużo jeszcze zależy od tego, jak mocno sztucznym światłem zanieczyszczone jest niebo. Tutaj mapkę zanieczyszczenia świetlnego i możesz zobaczyć, jak sprawy mają się pod tym względem u Ciebie.

Daj znać, gdzie chcesz obserwować, to wtedy koledzy będą więcej w stanie Ci pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuje za wskazówki,  chodzi mi o to by używać takiego sprzętu tak do obserwacji wzrokowych, jak i nagrań wideo z podpiętym aparatem. Przykładowo miałem teleskop Newton 10, i jasności gwiazdowe nie były jakoś drastycznie różne od tego co widze przez obiektyw w aparacie, przykładowo jeśli chodzi o sprzęt: na nagraniach z Newtona "10 łapałem na nagraniach gwiazdy jasności +14 mag, a przy użyciu obiektywu 200mm f:2.8, nagrałem najsłabsze gwiazdy (aparatem Sony A7S) o jasności +12.63 mag, a przy tym różnica między wielkością obu "sprzętów" jest spora.

I też w przypadku teleskopu Messier 102/460 w specyfikacji pisze  ze najsłabsze gwiazdy jakie nim można dostrzec, mają 12 mag, stąd zastanawiam sie czy warto kupować ten teleskop o węższym polu widzenia, czy też lepiej dokupić przejściówke do obiektywu 200mm f.2:8, i osiągnąć podobny rezultat przy obserwacjach gołym okiem, a jeszcze szerszym polem widzenia?

I jeszcze takie pytanie: czy gdybym użył obiektywu Samyang 135mm f: 2.0 razem z telekonwerterem Raynox 2025 o powiększeniu 2x, przy którym nie traci się na pierwotnej jasności obiektywu - to czy tym sposobem mógłbym sobie stworzyć mały teleskop o ogniskowej 270mm i f:2.0? kosztem mniejszym niż teleskop Sharpstar 150mm f:2.8?

Szukam po prostu sprzętu którym dało by się tak gołym okiem, jak i za pomocą aparatu rejestrować jak największe "mrowie gwiazd", przy w miare szerokim polu widzenia. Czy ktoś wie może jaki zasięg gwiazdowy mają lornetki astronomiczne 7x50?

Edytowane przez Krzysztof Dreczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To co widzisz jest różne od tego co zarejestruje kamera. Inne właściwości elementów rejestrujących, inne sposoby rejestracji. 

Mam ten 102/460 i jestem z niego bardzo zadowolony. Lubię szerokie pola a ten teleskopik pozwala takie uzyskać. 

Nie pomogę Ci w dokonaniu wyboru sprzętu, nie bawię się w astrofoto. 

Ale jeśli chcesz zobaczyć stosunkowo dużo i wizualnie i robiąc foto, to masz aperturę 100mm. Nie wiem jak fotki z tego achromatu na szkle ED, ale cudów bym się nie spodziewał. 

Za to sprzęt jest ultramobilny. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
41 minut temu, kompas napisał:

Powiem tak : jeżeli chcesz pogapić się w nocne niebo i oglądać gwiazdy ,gromady otwarte i nie tylko to teleskop Ar 102/460 jest właśnie do tego stworzony

 

jak każdy inny teleskop

teleskopy są stworzone właśnie do tego by obserwować nimi gwiazdy, gromady i nie tylko :D

 

1 godzinę temu, Krzysztof Dreczkowski napisał:

przykładowo jeśli chodzi o sprzęt: na nagraniach z Newtona "10 łapałem na nagraniach gwiazdy jasności +14 mag, a przy użyciu obiektywu 200mm f:2.8, nagrałem najsłabsze gwiazdy (aparatem Sony A7S) o jasności +12.63 mag, a przy tym różnica między wielkością obu "sprzętów" jest spora.

 

fotografia i wizual to coś zupełnie innego. Na fotografii niewielkim teleskopem lub obiektywem można zarejestrować gwiazdy poniżej 20 mag, a w wizualu nie ma na to szans nawet dużym teleskopem o średnicy 1 m

 

przybliżony wizualny zasięg teleskopu można określić dzieląc powierzchnię obiektywu przez powierzchnię źrenicy oka i wyliczając z tego logarytm o podstawie 2,5, a potem dodając zasięg nieuzbrojonego oka czyli około 6 mag (zależy od obserwatora i jakości nieba). Uzyskamy wartość przybliżoną ale w pewnym stopniu dającą pojęcie o rzeczywistym zasięgu (który dodatkowo zależy jeszcze od powiększenia)

 

pozdrawiam

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki :) No kusi mnie ten model teleskopu :) A jakie okulary są dla niego najlepsze, aby było jak najszersze pole i najwięcej światła i - jeśli to możliwe aby miały gwint na aparat?

Ogólnie to prawda odnośnie różnic miedzy okiem a sprzętem, bo oko ludzkie nawet lepiej łapie kolory niż ten Sony A7S, choć z drugiej strony on znów widzi to czego oko ludzkie nie widzi. Stąd też może zaryzykuje i kupie ten teleskop także do nagrań... Jeśli byście dali rade to sprawdźcie dla mnie prosze, jakiej jasności gwiazdy gromady "Wieszaka" widać gołym okiem  (porównując je z jasnościami podanymi przez Stellarium). Poniżej przykład jak te gromade widać właśnie przez Sony A7S i obiektyw 200mm, na tatrzańskim niebie. Na chwile obecną żyje właśnie pod Tatrami, wiec chce to wykorzystać aby jak najbardziej dopracować sprzęt do tego typu nagrań, i łapania jak największej ilości gwiazd - bo im wiecej ich będzie widać, tym też mniej szumów będzie na nagraniach, i będą one w lepszej jakości jak i np. nagrania przypadkowych meteorów :) 

 

Szukam czegoś co przebije ten obiektyw... I w sumie nie tyle o robienie zdjęć mi chodzi, co o robienie nagrań.

Edytowane przez Krzysztof Dreczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Okulary, temat rzeka. 

Generalnie 100 stopniowe lub więcej. Jednak 82 stopniowe też mogą być. 

U mnie do kątówki najczęściej trafia Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2". 

Rzadziej Lunt Engineering 9mm HDC 100 stopni. 

Bywa stary Nagler 13mm. 

To tubka do szerokich pól, małych i średnich powiększeń. Tu sprawdza się najlepiej z moich doświadczeń. 

Czasem ląduje tu N31 ale ten daje absurdalnie dużą ŹW. 

 

EDIT zanim wymieniłem szkła na TV i inne, korzystałem z ESów 82deg. To chyba minimum. Bo to F4,5 i potrzebne są szkła o dobrej korekcji. 

Edytowane przez kjacek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, ZbyT napisał:

 

jak każdy inny teleskop

teleskopy są stworzone właśnie do tego by obserwować nimi gwiazdy, gromady i nie tylko :D

 

 

fotografia i wizual to coś zupełnie innego. Na fotografii niewielkim teleskopem lub obiektywem można zarejestrować gwiazdy poniżej 20 mag, a w wizualu nie ma na to szans nawet dużym teleskopem o średnicy 1 m

 

przybliżony wizualny zasięg teleskopu można określić dzieląc powierzchnię obiektywu przez powierzchnię źrenicy oka i wyliczając z tego logarytm o podstawie 2,5, a potem dodając zasięg nieuzbrojonego oka czyli około 6 mag (zależy od obserwatora i jakości nieba). Uzyskamy wartość przybliżoną ale w pewnym stopniu dającą pojęcie o rzeczywistym zasięgu (który dodatkowo zależy jeszcze od powiększenia)

 

pozdrawiam

Oczywiście że każdy teleskop słuźy do obserwacji gwiazd, gromad  i nie tylko ale nie każdym można podziwiać np. takie Hiady w całości , a tym można

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie zastanawiałem się nad Lunt-em, do tego słyszałem że mają one gwint na aparat - czy ten model: Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2" też go ma? I jaki statyw do tego teleskopu jest najlepszy, czy wystarczy fotograficzny? jakie jeszcze dodatki warto do niego kupić? czy używanie filtrów mgławicowych ma sens? I czy obserwacjach w dzień, obraz jest do góry nogami?

Edytowane przez Krzysztof Dreczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żaden mój okular nie ma żadnych gwintów na aparat. W każdym razie nic takiego nie widzę. 

 

Statyw foto można próbować, ale moim zdaniem będzie to walka a nie oglądanie nieba. 

 

Lumicon lub Astronomik UHC lub/I O-III. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli nie szkoda ci obiektywu i jeśli ma tylną soczewkę wystarczająco odsuniętą od mocowania, to możesz wsadzić w niego okular na którego nawiniesz sobie choćby taśmę papierową. Bardzo pomocne może być założenie na sam obiektyw jakiegokolwiek adaptera beż żadnej optyki tak aby dało się wyostrzyć obraz. Ja poprzez adapter nikon-fuji (pełnił rolę tuleji wydłużającej) podłączałem okulary do swoich nikkorów. Pamiętaj o tym że obraz będzie odwrócony. Efekty mogą być całkiem ciekawe :)

Edytowane przez Adam87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie lubie takie eksperymenty, podłączałem już obiektyw pod okulary astronomiczne, tyle że innym sposobem, i udało się z obiektywu o powiększeniu 3,5x zrobić teleobiektyw o powiększeniu ponad 100x i to w dobrej jakości, tak że przebiłem nim w szczegółach nawet Nikona P900. Tyle ze teraz chce poeksperymentować właśnie z ilością gwiazd, by było ich widać jak najwiecej, a wiadomo, gdyby gwint był na Lunt-cie, to zawsze to jest łatwiejsze rozwiązanie niż stosowanie chwytaków i innych metod. W opisie tego okularu jest mowa o gwincie 0.75, a to właśnie jest najczęstszy typ gwintu dla aparatów bezlusterkowych i starych: M42.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
20 minut temu, Krzysztof Dreczkowski napisał:

W opisie tego okularu jest mowa o gwincie 0.75, a to właśnie jest najczęstszy typ gwintu dla aparatów bezlusterkowych i starych: M42.

 

te stare obiektywy od lustrzanek na klisze mają gwint M42x1, a gwint M42x0,75 to tzw. T2

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie ma takiego okularu

backfocus obiektywów to około 45 mm, a sama kątówka ma dłuższy tor optyczny więc nie ma mowy o ostrzeniu na nieskończoność

obiektyw z okularem dają ostry obraz tylko na wprost bez kątówek. Sama złączka okularowa i koniec

jeśli bardziej wydłużysz tor optyczny to układ będzie ostrzył na małe odległości. Wyjątek stanowią obiektywy Maksutowa, które można przeogniskować wykręcając śrubkę blokującą

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rozumiem, czyli wystarczy sam adapter pomiędzy okularem a obiektywem. Niemniej w sumie pytanie brzmi podobnie i tak: jaki okular byłby najlepszy na takie połączenie? Na chwile obecną przyłożyłem do obiektywu okular "Super 25 Wide Angle" i faktycznie ostre i jasne obrazy się robią, tyle że się zastanawiam czy byłby jakiś jeszcze lepszy, dzięki któremu byłoby widać jeszcze więcej gwiazd - tym sposobem? I czy podpięcie np. pod okular reduktora ogniskowej, efektowałoby powiększeniem pola widzenia obiektywu i 2x większą jasnością? czy też obraz uległby pogorszeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.