Skocz do zawartości

UNIWERSAŁ Szukacz Komet 150/900 po przeróbkach i modyfikacji


krzysiek81

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Domas0 napisał:

Posiadam taki sam. Ile kosztowała cię przeróbka? Lustra nie musiałeś napylać?

 

Coś około 300zł w sumie za materiał, dokładnie nie liczyłem. 

Lustra są w bardzo dobrym stanie ale pewnie niedługo wyślę główne do Krakowa po warstwy 96%

Edytowane przez krzysiek81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RMK napisał:

Gratulacje za włożoną pracę. Patrzę i patrzę z sentymentem, ale muszę Cię zmartwić jednym - straciłeś oryginalny kolor. W połączeniu z niespotykaną konstrukcją były rozpoznawalne z daleka jak ... porsche ?

Też miałem chwilami wątpliwości czy dobrze zrobiłem zmieniając kolor na biały, jednak zostawię tak jak jest ze względu na biały wyciąg okularowy który gryzł by się z oryginalnym kolorem tuby 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, krzysiek81 napisał:

Tak były niebieskie jak i białe, ogólnie kolor mógł indywidualnie dobrać klient. 

No właśnie białe też widziałem ale nie miałem pewności czy dobrze pamiętam;)

Mi się wtedy marzył taki sprzęt, ale brak kasy zadecydował za mnie. Obserwacje przez wiele lat tylko gołym okiem i lornetką, ale pod dobrym niebem. 

 

A pamiętacie program "Gwiazdy świecą nocą"? Można było wygrać takie cudeńka. 

Czemu oni to puszczali w nocy z niedzieli na poniedziałek, przecież wszyscy szli rano do roboty i szkoły... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, oicam napisał:

No właśnie białe też widziałem ale nie miałem pewności czy dobrze pamiętam;)

Mi się wtedy marzył taki sprzęt, ale brak kasy zadecydował za mnie. Obserwacje przez wiele lat tylko gołym okiem i lornetką, ale pod dobrym niebem. 

 

A pamiętacie program "Gwiazdy świecą nocą"? Można było wygrać takie cudeńka. 

Czemu oni to puszczali w nocy z niedzieli na poniedziałek, przecież wszyscy szli rano do roboty i szkoły... 

Dokładnie pamiętam te czasy i programy w TV,reklamy w Wiedzy i Życie, to właśnie moja młodość i pierwsze teleskopy Uniwersał. Jeździłem do Żywca z bratem na rowerach ponad 40 km  w jedną stronę posiedzieć w pracowni, pooglądać teleskopy i porozmawiać z Panem Jackiem, wracają wspomnienia. 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzysiek81 aż mi się przypomina jak pierwszy raz zobaczyłem M31 gołym okiem. Wtedy brak sprzętu nie był problemem. 

Ja pochodzę z małego miasta w lubelskiem. Do Lublina miałem ponad 60 km. Wiedzę czerpałem z dwóch bibliotek z pokaźną liczbą dobrych książek i tak jak piszesz, z Wiedzy i Życia oraz Świata Nauki. 

Obserwacje gołym okiem i pożyczoną radziecką lornetką to było coś wspaniałego. Nawet się nie przejmowałem, że nie mam teleskopu.

Pamiętam jak na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie, niedaleko Saskiego w sklepie nie pamiętam jakim na wystawie zobaczyłem pierwszy raz w życiu na żywo teleskop. Ale to były czasy... 

  • Lubię 2
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój newton 76/400 był biały jak śnieg. Byłem po niego w Żywcu z rodzicami po drodze odwiedzając rodzinę gdzieś na Śląsku. W roku pracowni stał wieeeeeelki newton 10", który wtedy wydawał mi się tylko odrobinę mniejszy niż 5 m teleskop na Mount Palomar.  

 

Wszedłem na google.maps na ulicę Poniatowskiego 9 w Żywcu (adres z naklejki) przez okno na parterze widać cos na kształt montażu.

  

Dlaczego oryginał ma dwa szukacze ?

Edytowane przez anatol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, anatol napisał:

Mój newton 76/400 był biały jak śnieg. 

Dlaczego oryginał ma dwa szukacze ?

Starsze modele miały dwa szukacze które bazowały na soczewkach PZO. 

Warto wspomnieć że prostokątne lusterko wtórne oraz blank borokrzemowy na lustro główne to również produkt PZO Warszawa, jest bardzo dobre optycznie. Lustro główne jest świetnie wykonane, prawdopodobnie wtedy przez Pawła Soche z Krakowa, teleskop daje piękne krystalicznie czyste i ostre obrazy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, anatol napisał:

Ten większy "szukacz" jest z obiektywem PZO 66/400 ? Masz go może jeszcze ? 

To nie był obiektyw 66mm,z tego co pamiętam to było około 50mm,nie mam już ani jednego ani drugiego szukacza, za to mam jeszcze rozgrzebaną tube cassagraina Uniwersał 150/2800 która będę niedługo modernizował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, krzysiek81 napisał:

To nie był obiektyw 66mm,z tego co pamiętam to było około 50mm,nie mam już ani jednego ani drugiego szukacza, za to mam jeszcze rozgrzebaną tube cassagraina Uniwersał 150/2800 która będę niedługo modernizował.

Ciekawe będzie porównanie newtona i cassergraina. Apertura taka sama, ale systemy inne, teoretycznie na planetach klasyczny cassegrain F/18,6 powinien pokonać newtona F6. Jakie LW ma ten cassegrain ? W końcu sami twórcy swojego newtona nazwali "szukaczem komet". Ciekawe czy ktoś odnalazł nim jakąś kometę (niekoniecznie nową) ?  :emotion-5:  

Gratuluję renowacji, fajnie to wygląda choć tej żółci szkoda trochę  .... 

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, anatol napisał:

Ciekawe będzie porównanie newtona i cassergraina. Apertura taka sama, ale systemy inne, teoretycznie na planetach klasyczny cassegrain F/18,6 powinien pokonać newtona F6. Jakie LW ma ten cassegrain ? W końcu sami twórcy swojego newtona nazwali "szukaczem komet". Ciekawe czy ktoś odnalazł nim jakąś kometę (niekoniecznie nową) ?  :emotion-5:  

Gratuluję renowacji, fajnie to wygląda choć tej żółci szkoda trochę  .... 

Zmodernizuje Cassegraina i porównamy obrazy, nie pamiętam jakie lustro wtórne ma średnicę, jutro pomierze i napisze.W sumie szkoda tej żółci, może kiedyś zrobię korektę i zmienię kolor na firmowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem U13 (200/3500 cassegrain) w głębokim błękicie, dawał trochę gorsze obrazy od Tala200 którego kupiłem po nim. Zawsze zastanawiałem się nad ideą dwóch szukaczy które z resztą były bardzo słabą stroną tego sprzętu. Większy był wykonany częściowo z tektury, miał wklejonego gwoździka przed okularem, ale jakoś dawało się go używać(nim śruba dociskowa nie przebiła na wylot części tekturowej) mniejszy wyglądający jak celownik optyczny do broni, był bezużyteczny.

Edytowane przez Misza
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, anatol napisał:

Ciekawe czy ktoś odnalazł nim jakąś kometę (niekoniecznie nową) ? 

Ależ oczywiście! :D
Na początku lat 2000 miałem taki "szukacz komet" i potwierdzam - optycznie to był bardzo dobry teleskop. Co prawda mechanicznie to był dramat... Mikroruchy kaleczące palce, pękające żeliwne nóżki słupa statywu.  Miałem już wersję z wyciągiem 1,25" :)
Wracając do komet to robiliśmy wówczas z kumplem trochę ocen do SOKu. A kumpel to w ogóle miał wypas, bo miał model wyżej czyli 20 cm lustro w żółtej tubie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, monter napisał:

Ależ oczywiście! :D
Na początku lat 2000 miałem taki "szukacz komet" i potwierdzam - optycznie to był bardzo dobry teleskop. Co prawda mechanicznie to był dramat... Mikroruchy kaleczące palce, pękające żeliwne nóżki słupa statywu.  Miałem już wersję z wyciągiem 1,25" :)
Wracając do komet to robiliśmy wówczas z kumplem trochę ocen do SOKu. A kumpel to w ogóle miał wypas, bo miał model wyżej czyli 20 cm lustro w żółtej tubie.

Również posiadałem super szukacza komet 200/1000, jest pewnie jeszcze u znajomego z którym straciłem kontakt, miał świetną optyke. 

Ogólnie warto szukać tych już zabytków że względu na optyke z której można zbudować nowy teleskop lub poprawić firmowe niedociągnięcia 

Edytowane przez krzysiek81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem U5 w wersji dosyć wczesnej. Kiedyś go rozkręciłem i powiem szczerze, żeby coś z nim zrobić trzeba by zostawić lustro, resztę wywalić i zbudować teleskop od nowa :) Kupiony za oszczędności zbierane pewnie przez rok albo i dłużej. Z Grudziądza do Żywca pojechałem po ten badziew. Leży gdzieś w piwnicy, bo do sprzedaży się nie nadawał, nie miałem serca, aby kogoś innego nim "krzywdzić" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomekL napisał:

Ja miałem U5 w wersji dosyć wczesnej. Kiedyś go rozkręciłem i powiem szczerze, żeby coś z nim zrobić trzeba by zostawić lustro, resztę wywalić i zbudować teleskop od nowa :) Kupiony za oszczędności zbierane pewnie przez rok albo i dłużej. Z Grudziądza do Żywca pojechałem po ten badziew. Leży gdzieś w piwnicy, bo do sprzedaży się nie nadawał, nie miałem serca, aby kogoś innego nim "krzywdzić" ;)

A lustra ma dobre? Szkoda żeby trupiał w piwnicy:flirt: jakie to parametry dokładnie miało? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, oicam napisał:

To chyba rzeczywiście szkoda zachodu trochę. Ale f/10, na Księżyc w sam raz. 

 

Może być dużo lepszy od SW Mak 90!

Zaczynałem od tego modelu, jak wiadomo pierwsze spojrzenie przez teleskop na księżyc, Jowisza i Saturna robi wrażenie nawet w tak niewielkim aperturowo teleskopie. 

Dawał ładne obrazy planet i księżyca ale na DS brakowało apertury, dodatkowo firmowe mikroskopowe okulary miały małe pole widzenia. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.