Skocz do zawartości

APO do astrofoto z reduktorem/flattenerem czy bez


diver

Rekomendowane odpowiedzi

Sporą różnorodność konstrukcyjną i zarazem spore zamieszanie widzę w ofertach na różne APO.

Spróbujmy zdefiniować dwa podstawowe pojęcia sprzętowe.

Flattener - dodatkowy zespół soczewek, który koryguje nam nie zapewnioną dostatecznie przez sam obiektyw płaskość pola.

Reduktor - dodatkowy zespół soczewek, który zmniejsza ogniskową obiektywu, tym samym zwiększa jasność teleskopu.

Jeżeli moje definicje są nietrafne, poprawcie mnie proszę.

 

Są modele APO, do których nie oferuje się dodatkowego flattenera, bo niby mają wbudowany.

Np. taki guadruplet TSAPO100Q. Albo Takahashi FSQ-85EDX. Tu jest podobnie - quadruplet bez dodatkowego flattenera.

Wynikałoby z tego, że wbudowany układ czterech soczewek ma zapewnić poprawny płaski obraz. Jak widzę nie oferuje się do tych APO również żadnego reduktora, więc musimy zadowolić się natywną światłosiłą.

W tym przypadku producent mówi: dostajesz skorygowany już układ optyczny i żadnych dodatkowych szkiełek nie dostaniesz.

 

Ale przy np. triplecie WO 81GT sytuacja wygląda zgoła inaczej. Tutaj w ofercie producenta mamy Flattener and 0.8x Reducer. Z nazwy wynika, że ten układ soczewek ma zapewnić zarówno korekcję pola jak i redukcję ogniskowej. Tutaj producent mówi chyba tak: żeby mieć dobra korekcję pola w astrofoto, musisz dokupić dodatkowe szkiełko. To szkiełko oferuje ci jednocześnie również redukcję ogniskowej i zwiększenie jasności.

Nasuwa się więc pytanie, czy "goły" triplet bez dodatkowego szkiełka nie zapewni nam dobrej korekcji pola?

 

Jeszcze ciekawsza sytuacja jest przy np. ASKAR FRA500. Wbudowana konstrukcja to quintuplet, która jak pisze producent sama w sobie zapewnia już poprawną korekcję pola. Ale można sobie dokupić reduktor Askar f/3.9 Full-Frame Reducer, który jak wynika z opisu producenta spełnia rolę jedynie reduktora ogniskowej.

Więc tutaj producent mówi: dostajesz skorygowany quintuplet, ale dokupując reduktor możesz zmniejszyć sobie ogniskową i jednocześnie zwiększyć jasność.

 

Moja prośba jest następująca. Czy oceniacie, że moje rozpoznanie w zakresie konstrukcji APO i ofert jest prawidłowe?

Pytanie dodatkowe do użytkowników WO i Askarów. Czy w ogóle próbowaliście robić fotki takim np. WO 81GT lub Askarem FRA bez dodatkowych szkiełek (reduktorów/flattenerów)? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca jest Sławek tak jak opisałeś sytuacje rynkową, bo poza tym wszystko inne to święta prawda.

Dodam coś na temat Takahashi i quadrupletów oraz uwaga DUBLETÓW :)

Otóż quadruplety Takahashi serii FSQ 106 same w sobie zapewniają płaskie pole o średnicy 88 mm. I mają do tego dedykowane reduktory ogniskowej i extendery ogniskowej.

Zombi ma taki reduktor który mu robi z FSQ 106 ( natywnie 530 mm/f5 )  jasność f3.6 a ja mam do swojego FSQ 106 N extender x1.6. To są w pełni skorygowane układy, ale niestety dedykowane wyłącznie do Takahashi i wyłącznie do określonego modelu. Co oznacza że mój extender nie będzie pracował z zombiego FSQ 106 EDX a jego reduktor z moim FSQ 106 N. To wynika zdaje się z rodzaju szkła zastosowanego w obiektywie - mój ma fluoryt.

Co do potrzeby zastosowania flattnera - wszystko zależy czym fotografujesz. Ja używam dubletu fluorytowego Takahashi FS 128 ( ogniskowa 1040, apertura 128) bez flattnera, ale matryca kamery Atik 6.0 ma rozmiary 12,5 x 10 mm czyli wymagana średnica pola ostrości to 16 mm. Niestety niewielu producentów ujawnia średnicę ostrego pola podając wyłącznie średnicę OSWIETLONEGO pola matrycy.

Natomiast zastosowanie reduktora lub extendera bez właściwości flattnera - o ile obsługuje naszą kamerę - jest wymuszone wyłącznie przez potrzebę uzyskania potrzebnego FOV.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim TS76EDPH odkręciłem korektor w ramach pewnych testów, podłączyłem kamerę i to była masakra - gwiazdki pojechane nieprawdopodobnie, na kilkadziesiąt pikseli, nie da się używać. Wszystko zależy chyba od światłosiły - pewnie f/7 czy f/10 da relatywnie duże płaskie pole bez korektora i mała matryca "da radę", efekty będą akceptowalne. W mniejszych/szybszych teleskopach problem jest większy. 

Dla mnie, może źle rozumiem, ale flattener i reduktor to prawie to samo z tą różnicą że flattener wypłaszcza obraz dawany przez teleskop dla celów CCD/CMOS, a reduktor robi to samo z tą różnicą że dodatkowo skupia/zakrzywia to światło z teleskopu (kosztem mniejszego prawidłowego krążka światła) aby czas naświetlania mógł być mniejszy. 
Znalazłem ostatnio coś takiego - https://www.astroshop.eu/flatteners-correctors-reducers/starizona-flattener-reducer-0-65x-apex-ed-long/p,64591#specifications - czyli robimy z 700mm 455mm i mega światłosiłę, ale max użyteczny krążek światła to tylko 30mm, a wg opinii ludzi około 25mm. Im większa redukcja, tym mniejszy krążek światła użytecznego dla matrycy. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, diver napisał:

ytanie dodatkowe do użytkowników WO i Askarów. Czy w ogóle próbowaliście robić fotki takim np. WO 81GT lub Askarem FRA bez dodatkowych szkiełek (reduktorów/flattenerów)? 

 

Ja zakupiłem fra500 właśnie bez reduktora. Jak pogoda dopisze to dziś pierwsze testy tuby z nowym guiderem. Może zrobie jakieś pojedyncze klatki. Priorytetem jest balans, kabelkologia, testy ostrosci z eaf,wyjustowanie guidera wzgledem 500, ustawienie phd, darki guidera, kalibracja itp. Może zdążę przed chmurami.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, diver napisał:

Czy w ogóle próbowaliście robić fotki takim np. WO 81GT lub Askarem FRA bez dodatkowych szkiełek (reduktorów/flattenerów)? 

Większość fotek ostatnio robię właśnie fra600 bez reduktora (z też kiedyś robiłem) spisuje się bardzo dobrze z i bez :)

Kupiłem też fra300 (do niego chyba z racji ogniskowej 300 nie ma reduktora) i też jest ok.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tez matrycy. Jakbym zamontował swojego Atika314L+ do WO GT81 bez flattenera to pewnie pole byłoby w miare akceptowalne. Ja od razu kupowałem flattener bo wiedziałem ze matryce będę miał większą. Niestety i stety flattener WO (FLAT6IIIA) jest jeszcze do ustawienia po zamontowaniu. Ma kontr-zlaczke którą dobierasz odległość od matrycy. Zamiast się irytować ze wyliczenia masz dobre na 55/56mm a mimo to gwiazdy masz jak z sokoła milenium bo brakuje ci tych 2mm to wystarczy zrobić dwa obroty dystansem na gwincie i masz już gwiazdy w punkt. Bez szukania, zamawiania i czekania na złączkę o długości optycznej 2mm. Minusem jest to ze ustawienie plaskosci pola jest dość problematyczne. Każdorazowe zakręcenie kontr-złączki zmienia kąt poprzez minimalne luzy na gwincie. Jest to i flattener i tilter w jednym. Na pewno „pełne” zestawy z wbudowanym flattenerem są mniej problematyczne. W każdym razie ja sobie chwale zmianę ogniskowej z 478mm na 382,4mm oraz f/5.9 na f/4,72. 
Raczej nie kupowanym zestawu bez flattenera jeżeli miałbym możliwość dokupienia go do teleskopu. No chyba ze swiatlowila by się zmieniła tak żeby filtry nie były efektywne. W moim przypadku 4,72 jest raczej w okolicach standardu, jeżeli możemy o czymś takim mówić. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie za bardzo rozumiem celu Twojego wywodu. Większość APO bez flattenera mają zawsze ten flattener zamocowany w tubie. Podane przez Ciebie przykłady TS100Q. Te które nie mają go w Tubie, mają go osobnego. Kto chce to sobie dokupuje. Ktoś może użyć takiego esprit100 do wizuala więc po co mu flattener. Nie wszystko co jest teleskopem jest zawsze do Astrofoto. Wszystkie teleskopy które są tworzone z myślą że to będzie astrograf, zawsze mają te flattenery. A przy odpowiedniej światłosile np f10 to nawet dublet da Ci ładne pole na niektórych matrycach. 

Dodatkowo nawet jak masz WO GT81 to możesz kupić sobie do niego nawet 0.5x innego producenta. Tylko w tym wypadku musisz sobie sam radzić jak Ci to nie zagra. Jeśli chcesz mieć względnie dobra światłosile zawsze musisz użyć kolejnych soczewek by wprowadzić korekcję aberacji. W tubie czy w osobnym elemencie 

10 godzin temu, diver napisał:

moje rozpoznanie w zakresie konstrukcji APO i ofert jest prawidłowe? 

I tu właściwie nie rozumiem jakie rozpoznanie zrobiłeś? Gdzie wniosek z tego rozpoznania? Napisałeś po prostu o tym który producent co mówi ale nie wiem w jakim celu. Bo to że dodatkowa soczewka zawsze jest do korekcji pola to nie jest chyba żadna nowość? 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniewaz pierwsze kroki w astrofoto robie ED80, od jakiegos czasu z tylu czaszki pojawia sie pytanie: OK, dublet fajny na poczatkek. Teraz wiesz, ze sie wciagnales (lol)...co teraz !?!?!?! Troche czasu to zajelo, to "rozpoznanie" ;) i to co napisales to jest, tak jak to rozumiem. Triplet + reduktor do foto lub quadruplet bez plus ewentualnie extender/reduktor (to w duuzym skrocie). Moze to i podstawy i inni sie posmieja, ale coz. Ide poszperac w nowym setupie bez reduktora :D i jest mi "egal" ;) CS 

 

 

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej diver, ale jaki jest problem?

Jeżeli chcemy najlepszą jakość, to sprzedajemy dzieci i kupujemy bardzo dobry teleskop z dedykowanym flattenetrem i ewentualnie dedykowanym reduktorem.

Czy to zintegrowanym czy dokręcanym - komu to robi różnicę? Krótka piłka.

 

Chyba ze to wątek raczej o konstrukcjach optycznych i ich wadach. Wtedy będzie długi.

 

 

Edytowane przez kubaman
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gość na chwilę napisał:

Ja używam dubletu fluorytowego Takahashi FS 128 ( ogniskowa 1040, apertura 128) bez flattnera, ale matryca kamery Atik 6.0 ma rozmiary 12,5 x 10 mm czyli wymagana średnica pola ostrości to 16 mm.

Cześć, wybaczcie offtop, ale o ile rozumiem wywód Maćka to matryca Atika 6.0 jest na tyle mała, że jest oświetlona wyłącznie centralną częścią soczewek stąd wady się nie ujawniają. Czy to samo dotyczy trypletów? Mam WO FLT98 i oryginalny flattener (bez redukcji - 1.0) na gwincie m92, który waży swoje i razem z Atikiem 6.0 wyciąg juz ledwie to ciągnie. Czy wyrzucenie flattenera nie pogorszy obrazu na środku soczewki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, misfor napisał:

Cześć, wybaczcie offtop, ale o ile rozumiem wywód Maćka to matryca Atika 6.0 jest na tyle mała, że jest oświetlona wyłącznie centralną częścią soczewek stąd wady się nie ujawniają. Czy to samo dotyczy trypletów? Mam WO FLT98 i oryginalny flattener (bez redukcji - 1.0) na gwincie m92, który waży swoje i razem z Atikiem 6.0 wyciąg juz ledwie to ciągnie. Czy wyrzucenie flattenera nie pogorszy obrazu na środku soczewki? 

To niczego mądrego nikt ci nie powie, a dane techniczne też nic nie mówią. Trzeba po prostu sprawdzić, ileż to roboty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam WO 132 fluorstara f7. Jest to triplet Apo i do niego istnieję korektor x1 dający pole 45mm. Jednak daje się zrobić zdjęcia nie używając korektora i za pomocą lustrzanki apsc bez efektu studni. Mam na myśli zdjęcia naziemne, gdyż nie próbowałem robić nieba poza księżycem. Zdjęcia płaskich powierzchni wychodzą równie ostre.  Jest to zapewne wynikiem f7, jak i matrycy 23mm. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dobrychemik napisał:

Sławek, szukasz uzasadnienia do zakupu lepszego apo? :)

Po prostu kup i ciesz się nim, szkoda czasu na czajenie się.

 

Celnie Oskar, ale najpierw postanowiłem zrobić mały wywiad. ;) A poza tym pogody teraz nie ma, więc coś tam skrobnąłem. :)

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

4 godziny temu, kubaman napisał:

Czy to zintegrowanym czy dokręcanym - komu to robi różnicę? Krótka piłka.

 

Różnica może być zasadnicza np. pod względem back focusa. Reduktory jak widzę z reguły konstruowane są tak, żeby zapewniać stosunkowo mały back focus 55 mm.

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś czuję, że pierwszy w Polsce Askar 130PHQ pojedzie w okolice Koszalina :new_shocked:

 

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=7362&lunety=Askar 130PHQ APO 130 1000 f 7 7 OTA

image.png.184fac070d737a375ef1d12935ec3c2e.png

 

No chyba, że Sławek wybierze wersję budżetową: FRA600 ;)

 

 

Edytowane przez dobrychemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dobrychemik napisał:

No chyba, że Sławek wybierze wersję budżetową: FRA600 ;)

 

Sławek nie wybierze Askara 130PHQ, bo ma już tubę z taką ogniskową w postaci Newtona, którego bardzo lubi. ;)

FRA600 jest też dla mnie nieco za długi, nawet z reduktorem. Zdradzę, że rozważam zakup WO 81GT lub Askara FRA500. Budżet podobny, FOV z reduktorem również. Ale konstrukcje znacząco różne.

 

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Askar daje dwie w pełni użyteczne ogniskowe - jakbyś miał dwa teleskopy, w tym jeden f/3.9! Osobiście uwielbiam taką światłosiłę w teleskopie: zbiera się szybko, a nie ma jeszcze problemów ze znalezieniem odpowiednich, uniwersalnych filtrów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 i 5 soczewkowe bez korektora,ale z ewentualną opcją producenta reduktora.

Tylko producenta.

 

3 i poniżej potrzeba korektora, który przeważnie jest również reduktorem.

Rzadko korektor jest 1:1.

 

Oczywiście wszystko zależy od wielkości Twojej matrycy!

iiiiiiii.... Twoich oczekiwań.

 

Edit.

Warto zwrócić uwagę gdzie jest w wbudowany korektor w tubach np typu Q. 

Jeśli w drawtube to liczysz km backfocusa i masz stres.

Gdy siedzi w stałym tubusie, to punkt ostrości jest punktem korekcji....ale jakość korekcji zależy od fabrycznej regulacji. 

 

Ja mam TS APO100Q i jest miło!

 

Edytowane przez Tayson
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, diver napisał:

 

I właśnie taka myśl mi przyświeca.

 

Tu się kłania redcat i wywody o jego backocusie. 

Kpina i ściema producenta biorąc pod uwagę jego wewnętrzna konstrukcję. 

Punkt ostrosci jest punktem korekcji.

 

Ja np u siebie ostrze 4mm po wykręceniu z pozycji 0. Działa perfekt.

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Sebastianus napisał:

Ja zakupiłem fra500 właśnie bez reduktora. Jak pogoda dopisze to dziś pierwsze testy tuby z nowym guiderem. Może zrobie jakieś pojedyncze klatki. Priorytetem jest balans, kabelkologia, testy ostrosci z eaf,wyjustowanie guidera wzgledem 500, ustawienie phd, darki guidera, kalibracja itp. Może zdążę przed chmurami.

 

Życzę powodzenia i czekam na wyniki testów. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2022 o 23:48, Tayson napisał:

Punkt ostrosci jest punktem korekcji.

 

Tak właśnie jest w Askarach FRA. Ten quituplet to skorygowany wewnętrznie (wszystko w tubie) układ soczewek, dla którego punkt ostrości jest punktem korekcji. Czyli wkręcasz kamerę "byle gdzie" i zawsze wyostrzysz przy pomocy wyciągu.

Inna sytuacja jest po wkręceniu do niego reduktora. W celu osiągnięcia ostrości dodatkowy układ soczewek wymaga zachowania odległości 55 mm pomiędzy reduktorem a matrycą (producent teleskopu wyraźnie o tym mówi). To jest to, co zwykliśmy nazywać zdefiniowanym/wymaganym back focusem. Finalna regulacja ostrości oczywiście na wyciągu.

Właśnie jedzie do mnie Askar FRA500. ;)

 

Edytowane przez diver
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.