Krzysztof z Bagien

Mars z 6 czerwca: Newton SW 200/1000 + Barlow TV 3x + ASI462MC; to jest tak naprawdę obraz w podczerwieni (Astronomik ProPlanet 742nm), ale akurat tak się balans kolorów ułożył, że wygląda mniej-więcej jak normalne RGB w świetle widzialnym).

Jowisz i księżyce galileuszowe z 6 czerwca: Newton SW 200/1000 + Barlow TV 3x (realne powiększenie wyszło gdzieś koło 2,5x) + ASI462MC. Luminancja: Astronomik ProPlanet 742nm, RGB: Astronomik IR-Block. Jak wyżej, tylko z filtrem metanowym Baadera (sztuczne kolory):

A są tam gwinty na wlocie? Bo jeśli tak, to tutaj: https://pl.aliexpress.com/store/group/STEP-DOWN/620900_507594235.html?spm=a2g0o.detail.100008.77.47bb50e3JYOfJZ znajdziesz stosowną przejściówkę (filtry 2" mają gwint M48x0,75).

To w takim razie najlepiej będzie ją otworzyć i odpiąć oświetlacz. Ja bym tak zrobił.

Reflaktor to taka hybryda refraktora z reflektorem - na ten przykład SCT

Moim zdaniem 432 to w ogóle jest mało sensowna jako kamera planetarno-księżycowa. Z tak dużym pikselem uzyskanie sensownej rozdzielczości będzie bardzo trudne (żeby nie powiedzieć że niemożliwe, optymalna światłosiła wychodzi w okolicy f/45). A parametry nie są jakoś szczególnie powalające, szczerze mówiąc; właściwie jedyne co mi się w niej podoba to globalna migawka. No jeszcze studnia jest naprawdę duża, ale przy planetach to nie robi aż takiej różnicy. Gdybym miał dziś kupować kamerę planetarną, to bym poważnie się zastanowił nad Neptunem C II od Player One (z matrycą IMX464), ale dla mnie dość istotna jest czułość w podczerwieni.

A, jeszcze jedno jak już głowę zawracam: fajnie by było, gdyby można było sobie wybrać ciemną wersję interfejsu.

Super Tak by było najlepiej, ale gdyby się jednak okazało, że nie da rady, to niech program chociaż powie, że ten rodzaj pliku mu nie pasuje.

Cytat z innego wątku, ale pytanie wrzucam tu, żeby tam nie śmiecić: czy ImPPG nie lubi plików .ser? Bo jak próbuję wyrównać coś zapisane w takim formacie, to dostaję komunikat, że "sprawdzanie rozmiaru obrazu nie powiodło się". Bo otworzyć taki plik się da i program nie płacze, że mu coś nie pasuje.

W piętnastokrotnym powiększeniu wyraźnie widzę, że nie jest to tylko świecąca kropka, ale ma jakiś tam kształt - oczywiście bez żadnych szczegółów. No i lornetki często dają stosunkowo spore źrenice wyjściowe i obraz jest zbyt jasny.

@dobrychemikczy w związku z powyższym planujesz dodanie reklamówek do listy sensownych rzeczy do pomiaru?

No mnie na pewno nie pokaże. Brałbym jak rolnik dotacje, ale mnie nie stać

Na ten zlot zamierzam się w końcu wybrać (ale zobaczymy jak wyjdzie); chyba wolałbym sierpień, ale w sumie nie robi mi to jakiejś strasznej różnicy i nie będę płakał jak będzie inny termin.

No To ja, póki co przynajmniej, nie zamierzam kupować, bo nie mam Pixa. Więc chyba liczę się jako "używam innego softu".

Jakiś czas temu było gdzieś w statusach pytanie o zupełnie czarne piksele na finalnej focie - i konkluzja jest taka, że to efekt starych darków, bo charakterystyka pikseli jakośtam się zmienia z upływem czasu. Więc budowanie sobie biblioteki darków wg mnie niekoniecznie ma sens, bo za miesiąc albo trzy (albo rok, nie wiem) może się okazać, że i tak nie są one adekwatne do tego, co generuje matryca.

Musisz się kontaktować ze sprzedawcą; podobno są jakieś dodatki do przeglądarek, które generują faktury z Ali, ale nie wiem jak to działa. No i pytanie, czy jak kupisz coś od Chińczyków na firmę, to nie będziesz z automatu importerem/wprowadzającym towar na rynek ze wszystkimi tego konsekwencjami?

Nie wrzucałem fotek? Chyba nie. W każdym razie muszle też sobie drukowałem; no gumowe one nie są, bo są z żywicy, ale elastyczne są (trochę mniej, niż taka normalna guma, ale to nie tak, że są zupełnie twarde). Nie upieram się, nie namawiam, ale jakby coś to masz kolejną opcję do rozważenia.

Pewnie jak trochę postoi u gościa, to cena spadnie. Nie wierzę, że ktoś da dychę za teleskop - fakt, zabytkowy i całkiem fajny - ale jednak w stanie takim sobie. Trzeba w niego włożyć sporo pracy, żeby po prostu ładnie wyglądał, no ale jak ktoś chce mieć tylko wypasioną ozdobę salonu, to dziesięć tysi plus kupa roboty to jednak sporo za dużo. A jeśli zrobić to porządnie, tak żeby można było przez ten teleskop też coś zobaczyć - no to koszt odrestaurowania wzrośnie jeszcze bardziej, bo trzeba będzie powalczyć z optyką i mechaniką - może coś poustawiać, skolimować, może jakąś część dorobić... I wychodzą takie pieniądze, że można kupić naprawdę fajny współczesny refraktor, który będzie po prostu lepszy i wygodniejszy. Tak ze dwa tysiące to bym za to może dał, ale więcej na pewno nie. A najbardziej się martwię, że gość sam zacznie przy nim grzebać i popsuje obiektyw, bo zacznie go szorować czy coś.

Kurde, tak o jedno zero za dużo

Jak coś, to mogę Ci wydrukować, zobacz sobie tu: Najlepiej by było, jakbyś miał gotowy model, ale jak trzeba, to mogę coś wyrzeźbić.

Ja to bym się martwił o powłoki przeciwodblaskowe po pastowaniu - ale jak sprzęt stary, to raczej nie jest to problemem, bo ich po prostu nie ma

Jestem wstępnie zainteresowany; zadzwonię do Ciebie jutro bo mam parę pytań o niego, to się dogadamy