Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

Księżyc tak wysoko a pogoda znowu się rypła , zdążełym parę sekund nakręcić przy przechodzącym cirrusie a potem :burza: , czekałem jeszcze prawie 2 godziny , ale tylko zostało mi niewyspanie-pogody brak .

 

To co udało mi sie nakręcić z balkonu SCT 8" , DBK na CG-5 http://pl.youtube.com/watch?v=uY_tBcbjvoI

 

to mi wyszło , ale szkoda gadać , a jeszcze na 2 godziny przed końcem pracy nie było chmur , następnym razem jak będę jeździł tramwajem koło domu jak wczoraj , trzeba będzie zrobić jakąś awarię i wskoczyć na balkon cichaczem :D .

 

tylko Registax

 

fd8511cc2f246636.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem zeszłej nocy przez dziurę w chmurach. A dzisiejszy dzień spędziłem na czyszczeniu obserwatorium - myszy pogryzły to i owo przez lato, bestie jedne.

 

Na składance krater w lewym górnym rogu to Romer, dwa małe poniżej to Brewster i Franck. Dół górnej klatki to Sinus Amoris, na brzegu której po prawo widać kratery Hill i niżej Carmichael. Środkowa klatka to dół Sinus Amoris, z małym kraterem Theophrastus i wpół "zatopionym" na półwyspie

kraterem Franz (na cześć niemieckiego astronoma). Dół środkowej klatki to krater Lyell (szkocki astronom), poniżej którego, na dolnej klatce rozciąga się Sinus Concordiae.

 

Kto wie gdzie znaleźć oficjalne tłumaczenia nazewnictwa księżycowego? W/w zatoki to Zatoka Miłości i Zatoka Porozumienia?

 

Pozdrowienia

Moon_20081017_2310.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że ów niesławny dla nas szczyt polityczny w Brukseli nie wypadł tydzień później czyli w nadchodzącą środę. Powyższe zdjęcie z odpowiednią dedykacją może ostudziłoby nieco rozpalone emocje naszych krajowych przywódców.

Oczywiście z niczym nie uzasadnionym optymizmem zakładam że byliby w stanie dostrzec i docenic chłodne piękno księżycowych krajobrazów. :szczerbaty:

P.S. Fajne zdjecie tego nie często pokazywanego "zakamarka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny, "klasyczny" fragment Księżyca. Zdjęcie tego samego obszaru, podobnie oświetlonego, zamieszczone w książce Jamesa Jeansa "Wszechświat" rozbudziło moją fascynację obserwacjami Księżyca i astronomią. Byłem wtedy małym dzieckiem - wrażenie zostało do dzisiaj.

Lemarc - Twoja praca robi dziś na mnie takie samo silne wrażenie - dzięki!

Ryszard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie,kontrastowo Lemarc! Zaglądaj częściej a będzie jeszcze milej:)

 

U mnie przeciwnie,małokontrastowo:) Właśnie kończe pracę z materiałem nagranym w czasie ostatniej pełni.W tym czasie,wiele kraterów na powierzchni Księżyca,przestaje być widocznych,w tym sensie że ich dostrzezenie jest bardzo trudne.Nie sposób przeoczyc "Kopernika",nawet w czasie pełni,ale juz ( wyraźnego kiedy indziej) "Wernera" trudno wyłuskać spośród wszechobecnych smug-sladów materii wyrzucanej przy formowaniu sie kolejnych kraterów,które w czasie i okolicach pełni Księżyca stają sie bardzo wyraźne i są obecne na całym globie - w różnych jego rejonach są bardziej i mniej intensywne,ale są wszędzie .

Chyba najwiekszy zasięg maja smugi wybiegające od krateru "Tycho", a ich obecność widac az w okolicach prezentowanego tu "Wernera".

 

Próbując odszukać "Claviusa" można się nieźle zdziwić-w czasie pełni całkiem znikają jego wały,a identyfikacja staje sie możliwa przez wypatrzenie mniejszych kraterów na jego dnie.

 

Copernicu85_.png

Werner85_.png

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Werner jest bardzo blisko więc nic dziwnego że go "conieco przykurzyło" ale na twoim świetnym zdięciu Księżyca w pełni widac smugi od krat. Tycho aż w okolicach wschodniego krańca Mare Nectaris. Będzie chyba ze 2tys. km z okładem. Używając terminologii wojskowej - to jest dopiero zasięg globalny. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krater Lyot w centrum kadru.W prawym górnym "rogu" ciemny basen krateru Oken i rozciagające się między nimi Mare Australe.

Libracja ksiżyca taka akurat,że dalszy wał krateru Lyot,stanowi krawędź księzyca oglądanego tamtej nocy z Ziemi:)

 

Lyot_Mare_Australe.png

 

 

 

Pozdrowienia dla DS'owców;)

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Market

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Polecana zawartość

    • Astropolis Market - nowa platforma zamiast Giełdy
      Jak już niektórzy z was zapewne zauważyli, testuję nową usługę na Astropolis - Market. Jej celem jest próba zorganizowania (zdemokratyzowania) sprzedaży na Astropolis - zarówno tej giełdowej (niekomercyjnej), jak i tej bardziej zorganizowanej - czyli w pełni komercyjnej. Coraz więcej jest na Astropolis osób i podmiotów, które albo już próbują sprzedawać w partyzancki sposób wśród wątków giełdowych, albo pytają administrację o pozwolenie na rozpoczęcie takiej działalności.
        • Kocham
        • Lubię
      • 266 odpowiedzi
    • Migracja Astropolis na nowy serwer - opinie
      Kilka dni temu mogliście przeczytać komunikat o wyłączeniu forum na dobę, co miało związek z migracją na nowy serwer. Tym razem nie przenosiłem Astropolis na większy i szybszy serwer - celem była redukcja dosyć wysokich kosztów (ok 17 tys rocznie za dedykowany serwer z administracją). Biorąc pod uwagę fakt, że płacę z własnej kieszeni, a forum jest organizacją w 100% non profit (nie przynosi żadnego dochodu), nie znalazłem w sobie uzasadnienia na dalsze akceptowanie tych kosztów.
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 60 odpowiedzi
    • Droga Mleczna w dwóch gigapikselach
      Zdjęcie jest mozaiką 110 kadrów, każdy po 4 minuty ekspozycji na ISO 400. Wykorzystałem dwa teleskopy Takahashi Epsilon 130D i dwa aparaty Nikon D810A zamocowane na montażu Losmandy G11 wynajętym na miejscu. Teleskopy były ustawione względem siebie pod lekkim kątem, aby umożliwić fotografowanie dwóch fragmentów mozaiki za jednym razem.
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 53 odpowiedzi
    • Przelot ISS z ogniskowej 2350 mm
      Cześć, po kilku podejściach w końcu udało mi się odpowiednio przygotować cały sprzęt i nadążyć za ISS bez stracenia jej ani razu z pola widzenia. Wykorzystałem do tego montaż Rainbow RST-135, który posiada sprzętową możliwość śledzenia satelitów.
      Celestron Edge 9,25" + ZWO ASI183MM. Czas ekspozycji 6 ms na klatkę, końcowy film składa się z grup 40 klatek stackowanych, wyostrzanych i powiększonych 250%.
      W przyszłości chciałbym wrócić do tematu z kamerką ASI174MM, która z barlowem 2x da mi podobną skalę, ale 5-6 razy większą liczbę klatek na sekundę.
      Poniżej film z przelotu, na dole najlepsza klatka.
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 73 odpowiedzi
    • Big Bang remnant - Ursa Major Arc or UMa Arc
      Tytuł nieco przekorny bo nie chodzi tu oczywiście o Wielki Wybuch ale ... zacznijmy od początku.
       
      W roku 1997 Peter McCullough używając eksperymentalnej kamery nagrał w paśmie Ha długą na 2 stopnie prostą linie przecinajacą niebo.
       
      Peter McCullough na konferencji pokazał fotografię Robertowi Benjamin i obaj byli pod wrażeniem - padło nawet stwierdzenie: “In astronomy, you never see perfectly straight lines in the sky,”
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 21 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.