Skocz do zawartości

Filmy SF 2013 i inne ciekawe propozycje


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od dłuższego czasu myślałem o tym wątku a skoro już jest wątek o jednym filmie to zmobilizowało mnie do przypomnienia co w tym roku mamy do obejrzenia. Kilka pozycji udało mi się już zaliczyć więc obok tytułów postawię swoją ocenę. Nie sugerujcie się jednak moim zdaniem bo jak pokazuje wątek o "Europa Report" każdy szuka czego innego. Dla mnie film SF to przede wszystkim kosmos - niezbadana, nieograniczona, czarna i zimna przestrzeń. Wypełniaczem tej pustki są nowe światy - obce, interesujące, zadziwiające. Filmy oceniam w skali od 1 do 10 gdzie oczywiście 1 to dramat a 10 to mój ideał ).

 

1. "Gra Endera" - na ten film czekam z niecierpliwością

2. "Człowiek ze stali" - słyszałem ze absolutny hit jeśli chodzi o efekty. Reszta też całkiem dobra więc na pewno obejrzę.

3. "1000 lat po ziemi" - to co słyszałem powinno spowodować, że pisanie o tym filmie to wstyd (nie mówiąc już o samym filmie). Nie oglądałem więc nie wiem.

4. "Star Trek 2 - w ciemności" - godny polecenia, szybka ciekawa akcja, niezłe efekty. Nie jest to stary dobry styl serii Star Trek ale naprawdę miło się ogląda (ocena 7).

5. "Iron Man 3" - film jak film i tyle mam do powiedzenia (ocena 5).

6. "NIepamięć" (Oblivion) - absolutnie tak. Dobra rola Cruise, genialna muzyka. Jak dla mnie obowiązkowa pozycja (ocena 7).

7. "Intruz" (The Host) - obejrzałem... i co mam napisać. Trochę takie kino melodramatyczne z udziałem obcych ale da się przetrwać przed telewizorem (ocena 4).

8. Dark Skies" - nie do końca typowy SF, ot film z pierwiastkiem SF ale sztuka jest sztuka. Przewidywalny i schematyczny ale podobno da się obejrzeć.

9. "U.F.O" - no nie wiem, nie wiem... Van Damme w roli głównej nie wróży nic dobrego ale zobaczymy.

10. "World War Z" - dla fanów zombiaków biegających i gryzących. Ja lubię więc obejrzałem i się nie zawiodłem (ocena 5).

11. "Pacific Rim" - ....??? Sam nie wiem co myśleć o wielkich robotach co się tłuką w wodzie po pas...

12. "Eurpa Report" - jest cały wątek na forum o tym filmie. Dla mnie był naprawdę OK (ocena 5).

13. "Elizjum" - Mat biega z karabińskiem i walczy o równość i wolność. Może być całkiem niezły film akcji osadzony w realiach SF.

14. "Riddick" - trzecia część cyklu. Dla mnie absolutnie obowiązkowa pozycja.

15. "Grawitacja" - zapowiada się ciekawie. Obsada też z najwyższej półki.

16. "Igrzyska śmierci - w pierścieniu ognia" - pierwszą część obejrzałem i podobała mi się średnio ale na pewno zobaczę część II.

 

To tyle ode mnie. Więcej filmów nie pamiętam a za te słabe proszę o rozgrzeszenie. Dopisujcie swoje wrażenia i propozycję, na pewno nie zamieściłem wszystkich tytułów z zapowiedzi na ten rok.

 

Jazz

 

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem po lekturze czterech książeczek Dana Simmonsa z cyklu The Hyperion Cantos: "Hyperion", "The Fall of Hyperion", "Endymion" i "The Rise of Endymion"

 

Wyczytałem gdzieś informację, że jest/będzie w przygotowaniu film na podstawie "Hyperiona" (i być może części kolejnych) - na ten czekałbym z niecierpliwością :-)

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o dobry pomysł z linkami do jakiś opisów i recenzji. Wieczorem dodam do filmów z pierwszego postu. Myślę, że będą pomocne ale nie zastąpią Waszych opinii jako znawców tematu ;). Dla laika nie mają znaczenia pewne drobiazgi (czasami grube sprawy) a nas będą już raziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzucę "Dark Skies" ("Mroczne Niebo"). Z tego roku.
http://www.filmweb.pl/film/Dark+Skies-2013-660365

Tytuł nawiązuje bezpośrednio do dawnego serialu o kosmitach i tajnych komórkach amerykańskiego rządu (który jako młodzian chłonąłem z otwartą paszczą), ale to nie to samo.

Film natomiast trzyma się klimatu kosmitów :) Jest to thriller s-f. Nawet w niektórych miejscach dość niepokojący. Jest to obowiązkowa pozycja dla osób lubiących klimat i zagadnienie "szarych" :)
Osobom nie trawiącym historii domniemanych wizyt "szaraków" na ziemi, uprowadzania ludzi, wszczepiania implantów - nie polecam.

Osobom, które zainteresował i którym spodobał się Fourth Kind (2009) i Znaki (2002) - polecam! :)

 

Troszkę jednak zmarnowany potencjał. Czuję, że z tym scenariuszem film mógłby być lepszy. Lubię klimat, więc daję 7. Gdybym nie lubił, dałbym co najwyżej 6.

 

pzdr

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem! Również sobie cenię. Choć w niektórych miejscach jest zabawny.
Nie kumam czemu np. typ tańczy bossa novę z kosmitami :D Pewnie ma to jakiś głębszy sens :D

 

Mam nadzieję, że nie rozwalamy wątku, ale następny absolutny klasyk dla fanów "szarych":
http://www.filmweb.pl/film/Roswell-1994-31573

Można znaleźć do obejrzenia online.

http://www.youtube.com/watch?v=zzLptiNfqoY

Po polsku też by się pewnie gdzieś znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Człowiek ze stali" był fajny a ,,Pacific Rim" to wg mnie niewypał :/. Reszty nie widziałem ale np. zwiastuny ,,World War Z" mogą przypominać trochę ,,Jestem Legendą", więc może być niezłe.

 

Właśnie jestem po lekturze World War Z - nie wiem jak film ale książka raczej nie przypomina "Jestem Legendą" - nie jest klasyczną historią z początkiem, środkiem i końcem, a raczej zbiorem wywiadów z tymi którzy przeżyli WWZ ... może trochę jak dokument..

 

W każdym razie książkę gorąco polecam :) ja przeczytałem jednym tchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz na bieżąco oglądam "Wrogie niebo". Leci trzeci sezon. Pierwszy sezon jest trochę nudnawy. Poznajemy bohaterów, ich prozę życia i walkę z kosmicznymi najeźdźcami. Naprawdę ciekawie zaczyna robić się w połowie drugiego sezonu. Polecam, bo serial robi się coraz fajniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz na bieżąco oglądam "Wrogie niebo". Leci trzeci sezon. Pierwszy sezon jest trochę nudnawy. Poznajemy bohaterów, ich prozę życia i walkę z kosmicznymi najeźdźcami. Naprawdę ciekawie zaczyna robić się w połowie drugiego sezonu. Polecam, bo serial robi się coraz fajniejszy.

 

No właśnie ja przestałem oglądać po pierwszym sezonie. Nawet mi się podobał, ale minusem tego typów seriali jest zazwyczaj to, w pewnym momencie gubią główny watek (czyli walkę z najeźdźcą) a skupiają się na obyczajowych sprawach i rozterkach bohaterów do tego stopnia, jakby zagrożenie przestało istnieć..

Zastanawiałem się czy warto kontynuować. Może faktycznie warto, skoro polecasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuczna Inteligencja (AI) Spielberg

 

Species (Gatunek) ale tylko 1-ka

 

Od razu książka "Astronauci" Lem Stanisław

 

BTW dowcip

 

Pracodawca do pracowników:

Oczekuję, że w pracy będziecie mówili to co myślicie.

Nawet jeśli prowadziłoby to do wyrzucania was z pracy :D

 

 

 

Pozdrawiam

p.s.

 

Fantastyczne forum się nam zrobiło :)

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwone klimaty:

"Misja Na Marsa" - film Briana de Palmy dla tych co wierzą w Nibru, starożytnych astronautów i tego typu teorie :szczerbaty:

"Czerwona Planeta" - Val Kilmer i Carrie Ann-Moss (ta z Matrixa ;) ) - może i tak kiedyś będzie, że niebo na Marsie zmieni kolor z czerwonego na niebieski

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie rozwalamy wątku, ale następny absolutny klasyk dla fanów "szarych":

 

Dorzucę to:

 

10 odcinków po ok. 90 minut czyli sporo czasu, ale świetnie opowiedziana historia z bardzo dobrym (nieco niespodziewanym) finałem.

 

Iron Man 3

Pewną rolę w ocenie przeze filmów na podstawie komiksów Marvela i DC jest na pewno to, że na tych komiksach uczyłem się czytać i nadal śledzę co się w tym światku dzieje.

Film dobry, nie arcydzieło ale na bardzo przyzwoitym poziomie. RDJR to klasa sama w sobie, myk z Mandarinem przekozacki zwłaszcza, że postać ta była bardzo promowana jako złoczyńca na miarę Jokera. Trzeba mieć jaja i mnóstwo pewności siebie, żeby zrobić taki wałek ;) Wreszcie trochę poważnych wątków, rozwój osobowości głównego bohatera, wszystko fajnie wyważone z dobrym humorem - nieodzowną składową wszystkich części.

Dobra klamra spinająca całą trylogię.

 

Man of Steel

No tak, Nolan nawet z Przygód Koziołka Matołka zrobiłby poważną, mroczną historię. Tu nawet chyba nieco przedobrzył ale to i tak miła odmiana po tych wszystkich cukierkowych Supermenach jakie do tej pory były serwowane.

Dobry tytuł, bo główna postać to jeszcze nie jest Superman, no może taki raczkujący. Jest sporo dziur logicznych w filmie, główny bohater zachowuje się nieco "out of character" ale można to wytłumaczyć właśnie tym, że dopiero zaczyna karierę. Wreszcie Clark nie ma gaci na wierzchu jak ratuje Świat. W finałowej walce wreszcie można poczuć tą legendarną siłę Człowieka ze Stali. Gdy oczyma wyobraźni widzę porządną ekranizację ukochanego z dzieciństwa DragonBalla to walki powinny wyglądać jak skrzyżowanie Man of Steel z Matrix Revolutions.

Zrobienie tego filmu w "nolanowskim klimacie" daje nadzieję na powolne budowanie spójnego universum jak to zrobił Marvel i może kiedyś Avengers mady by DC czyli Justice League. Ocena podobna jak Iron Man 3, trudno mi wskazać lepszy.

 

Pacific Rim

Wszelakie transformersy i inne takie, zjada na śniadanie zarówno wizualnie jak i fabularnie. Jedne z najlepszych efektów jakie widziałem. Film ewidentnie do kina. Świetne mordobicie z niezłym jak na ten typ kina, rozwojem postaci. Film, który ma wszystko żeby się dobrze bawić nie oczekując czegoś mega-ambitnego ;)

Bardzo dobry soundtrack.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała poweekendowa aktualizacja.

 

Europa Report

Pozytywnie. Film jakoś nie utkwi w pamięci ale poświęcony czas nie jest stracony. Film surowy, oszczędny w dźwięki i przez to klimatyczny i jako tako realistyczny głównie przez specyficzne ujęcia kamery i montaż.

 

Oblivion

Stwierdziłbym, że to bardzo dobry film gdyby nie to, że pomysł na zarys fabuły...jest zerżnięty z filmu, którego tytuł pojawia się na tym forum w wątku o Europa Report. W dodatku mamy ekipę a'la Matrix: Wybraniec, ukochana Wybrańca i murzyn w okularach, który uświadamia wcześniej wymienionym, że rzeczywistość nie jest taka na jaką wygląda i trzeba coś z tym zrobić.

Ogląda się z przyjemnością chociaż na początku film się trochę dłuży i z dwóch godzin spokojnie można wyciąć pół godziny bez uszczerbku dla fabuły, aczkolwiek spodziewałem się czegoś nowego a to już było.

Aha, inteligentny komputer pokazany w tym filmie to jakiś niedaleki krewny Hala9000 :D

 

oblivion-god.jpg

 

 

Dosyć późny edit:

Na ComiConie oficjalnie zapowiedziano, że w drugiej części Man of Steel (tytuł jeszcze nie ujawniony) pojawi się...Batman!

Premiera za 2 lata.

 

bppognqccaacsq0-1374353709.jpg

 

Edytowane przez paether
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dzisiaj "World War Z", fabuła na kolana nie powala, ale miło spędziłem popołudnie :) (najbardziej podobały mi się odgłosy wydawane przez Zombie) "1000 lat po Ziemi" wydaje mi się, że był adresowany do baaardzo młodego widza, natomiast "Człowiek ze Stali" miło mnie zaskoczył, gdyż spodziewałem się melodramatu, a okazało się, że była niezła rozwałka ;) "Pacific Rim" - miłe dla oka, ale bez jakichś głębszych treści, na "Iron Manie 3" zasnąłem - może dlatego, że był to maraton, a może dlatego, że w połowie filmu wielki łotr okazał się wielkim clownem (chyba mnie to dobiło:D). Po "Star Treku " czuję pewien niedosyt, wydawało mi się, że będzie ciut lepszy, ale na pewno pan grający Khana zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie (Benedict Cumberbatch) - świetnie zagrał swoją rolę. Nie będę się rozpisywał, gdyż każdy ma na pewno swoje oczekiwania i przemyślenia na temat tego, co oczekiwał, a co zastał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po obejrzeniu "Niepamięci". Zlepek 672 filmów SF. W tym filmie nie ma sceny, której nie widziałem w innej produkcji SF. W połowie rozgryzłem o co chodzi i ciekawiło mnie tylko jak się skończy. Nie pomyliłem się.

PS. Aż dziwne, że nikt nie wymienił "Diuny". To był mój drugi film w życiu, który obejrzałem z kasety VHS. Pierwszy był "Conan" z Arnoldem... :szczerbaty:

 

Edytowane przez sawes1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacific Rim

Wszelakie transformersy i inne takie, zjada na śniadanie zarówno wizualnie jak i fabularnie. Jedne z najlepszych efektów jakie widziałem. Film ewidentnie do kina. Świetne mordobicie z niezłym jak na ten typ kina, rozwojem postaci. Film, który ma wszystko żeby się dobrze bawić nie oczekując czegoś mega-ambitnego ;)

Bardzo dobry soundtrack.

 

Otóż nie :P

 

Skusiłem się na ten film po twoim wpisie i mam w paru miejscach odmienną opinię.

Wizualnie i efekciarsko wypada dobrze. Parę ujęć kapitalnych (jak choćby zajeżdżające anime ujęcia z Mako pod parasolem czekającą w deszczu na lądowisku) - szkoda, że nie było tego więcej.

Rozwój postaci - żaden. Nie oczekiwałem niczego ambitnego, ale powinienem był nie oczekiwać absolutnie niczego.

Ścieżka dźwiękowa koszmarna. Bliżej jej do disco niż porządnej muzy filmowej. Sorry, ale chyba była pisana z myślą o dwunastolatkach, żeby bardziej podjarali się widokiem jaegerów. Jeden z najgorszych soundtracków, jakie słyszałem.

Ogólnie całość inspirowana Godzillą, Power Rangersami i filmami, którym można zarzucić brak pomysłu na cokolwiek.

 

Szkoda czasu.

 

Edytowane przez panasmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14. "Riddick" - trzecia część cyklu. Dla mnie absolutnie obowiązkowa pozycja.

15. "Grawitacja" - zapowiada się ciekawie. Obsada też z najwyższej półki.

 

To tyle ode mnie. Więcej filmów nie pamiętam a za te słabe proszę o rozgrzeszenie. Dopisujcie swoje wrażenia i propozycję, na pewno nie zamieściłem wszystkich tytułów z zapowiedzi na ten rok.

 

Jazz

 

 

 

Czekam na te dwie pozycje. Zapowiedzi już są:

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścieżka dźwiękowa koszmarna. Bliżej jej do disco niż porządnej muzy filmowej. Sorry, ale chyba była pisana z myślą o dwunastolatkach, żeby bardziej podjarali się widokiem jaegerów. Jeden z najgorszych soundtracków, jakie słyszałem.

 

Disco? Panas, bój się Boga :P

 

http://www.youtube.com/watch?v=Rotq3Gl4N0s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.