Skocz do zawartości

Tajna wiedza w astrofoto - dzielić się, czy nie? Dyskusja.


HAMAL

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, astrokarol napisał:

To wszyscy na forum są kolegami Łukasza i go bronią ? To ciekawe. Wszyscy przeciw jednemu :(

 

Czy gdyby Łukasz użył synoniumu słowa "nadzorować" to nie było by tematu ?

Nikt mnie nie broni a to nawet statystycznie niemożliwe :D bo nawet gdybym nie miał racji, musieli by się znaleźć szaleńcy myślący podobnie.

 

Ale to wina tego, że jestem taki stanowczy, sam zresztą czasem ludziom odradzam stawanie w mojej obronie bo z tego tylko same straty potem mają :)

 

zapomniałem

 

Nie chodzi o słowo, już pisałem, lecz o powołanie się na technikę.

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HAMAL napisał:

Pamiętacie temat ?

 

https://astropolis.pl/topic/62466-izolacja-sct-mak-zamiast-wychładzania/?do=findComment&comment=713967

 

Za uszy musiałem go wyciągać, tak jest z większością rzeczy. najlepiej jak bym sam kupił tubę, okleił, potwierdził i oddał na koniec do użytku.

 

Podobnie jest z jedną z moich tajemnic, 3x wam przed oczy ją wciskałem na forum, za każdym razem olewka,miałem się prosić aby ktoś łaskawie się zainteresował, dopytał, zechciał się pochylić ? :uhm:

Temat młody. Czasem po kilku latach ktoś da odpowiedź. Nie spostrzegłeś tego na forach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lukasz83 napisał:

BTW- na razie odpuszczę sobie chyba wszelkie prelekcje zlotowe. Zamiast tego chętnie posłucham innych, pójdę w góry czy napiję się z Panasem dobrej kawy.

Nawet się nie waż - tzn. z Panasem w góry możesz iść, ale prelekcję masz robić. Tak niewiele jest osób w środowisku, którym się chce mówić do ludzi, a to chyba jest najbardziej inspirująca forma popularyzacji. Kwintesencja środowiska.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Behlur_Olderys napisał:

Sam wyluzuj, jak ktoś mówi "nadzorowanie" bez pięciominutowej przerwy na Twoją biografię :)

Ups. To serio chodzi o to słowo? Ja tak tłumaczę guiding na prezentacjach/dyskusjach w języku polskim, jak próbuję zastąpić angielskie słowo dla niewstajemniczonych. Wygląda na to, że od 10 lat łamałem "prawa autorskie". So sorry. Idę odpokutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem o co chodzi z łukaszem że coś powiedział choć jednak nie powiedział i dlaczego niektóre słowa są zastrzeżone :D ale jako skromny widz tego spektaklu doceniam również element tajemnicy i współzawodnictwa a nie tak jak niektórzy psuje by chcieli żeby wszystko od razu powiedzieć i zepsuć zabawę :P

 

oczywiście pod warunkiem że potem kiedyś tajemnica zostaje jednak rozwiązana żeby można było powiedzieć "aha!" :flirt:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Nawet się nie waż - tzn. z Panasem w góry możesz iść, ale prelekcję masz robić. Tak niewiele jest osób w środowisku, którym się chce mówić do ludzi, a to chyba jest najbardziej inspirująca forma popularyzacji. Kwintesencja środowiska.

Tylko po co.

Potem znajdzie się niedowartościowana osoba która uzna, że użyłem nie takiego słowa w prelekcji przypisując sobie czyjeś zasługi.

I dodatkowo nazwie Cię złodziejem i lanserem

 

Sorry, bilans zysków i strat się nie domyka... Chociaż jak mnie ktoś o coś zapyta F2F to zawsze pomogę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stackowanie stacków, stosuje ktoś ? Ile czasu próbuje Wam uświadomić, że taka technika istnieje, ile raz Was namawiać ? Łukasz stwierdził, ze jego zdaniem nie działa, koniec tematu.

Nie piszcie mi proszę, że jestem burak i się wiedzą nie dzielę bo to naprawdę jest krzywdzące !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, HAMAL napisał:

Stackowanie stacków, stosuje ktoś ? Ile czasu próbuje Wam uświadomić, że taka technika istnieje, ile raz Was namawiać ? Łukasz stwierdził, ze jego zdaniem nie działa, koniec tematu.

Nie piszcie mi proszę, że jestem burak i się wiedzą nie dzielę bo to naprawdę jest krzywdzące !!

To, że sobie coś wymyśliłeś to nie znaczy, że zaraz wszyscy mają to stosować. Ile w Tobie pychy!

 

BTW: pisałeś o tym na CN? Może tam ktoś się zainteresuje?

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, HAMAL napisał:

 

Ja słyszałem, aby ludzie puszczali sesję i szli spać, słyszałem, że dopieszczając czułość próbowali zmusić program do lepszych wyników, naście lat czytam forum, nie słyszałem, aby jakiś idiota guidując guidował na wyłączonej czułości i gapił się na wykresy zmniejszając tym "ziarnistosć guidowania" (Jesion)

Uogólniasz z potrzeby wątku. Prawda jest jednak brutalnie odwrotna. 99% ludzi w astrofotografii ślęczy całą noc przy zestawie próbując z niego wydusić chociaż 1 klatkę nieporuszoną. Ci, którzy mogą iść spać przy zapuszczonym zestawie to pewnie można policzyć na palcach 1 ręki. To niestety kolejny mit. Astrofotografia to krwawica, co więcej, na każdym etapie. Niezależnie od typy, jaki preferujesz, zawsze płacisz cenę poświęcenia, czasu, i pogodnych nocy. Nie ma drogi na skróty.

O ile wiem, nie spotykasz się z ludźmi w ich obserwatoriach, nie jeździsz na pole z nimi focić, nie odwiedzasz zlotów. Wykształcić ci się jaki nieprawdziwy obraz astrofotografii. Nawet właściciele ASA, czyli Ci,  których uważasz za wygodnickich z "push and go" zestawami walczą jak chomik w kole - wcale nie mniej niż ty, po prostu inaczej.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

To, że sobie coś wymyśliłeś to nie znaczy, że zaraz wszyscy mają to stosować. Ile w Tobie pychy!

Pychy? Twierdzisz, ze nie dzielę się widzą, a ja twierdzę że się dzielę wciąż, jednak nikt jej nie przyswaja.

 

Bez tej techniki nie było by M82 którą miałeś lepszą znaleźć, znalazłeś ?

 

 

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

Hamal, to Ty się chyba boisz, że ktoś wyśmieje Twoje absurdalnie tajemnicze metody nieefektywnego semi-manualnego guidingu, bo okaże się nagle, że po prostu nie potrafisz dobrze skonfigurować softu do guidingu albo żal Ci kasy na profesjonalne  rozwiązanie i przez to ślęczysz całą noc przed  monitorem, ale z Twoją pozycją w " czołówce wielkiej skali" to już wstyd zapytać się co robisz nie tak

Pokpiłeś sobie :) porównaj, i znajdź różnicę ;)

Łukasz https://astropolis.pl/uploads/monthly_2018_03/5aa664c955f26_bezcropa.jpg.854fb37e0b376c852354f4442910a73b.jpg

Ja http://indexhamal.pl/astrofotografia/galaxies/images/M51_ASI290MMC.png

 

Edytowane przez HAMAL
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, HAMAL napisał:

A ja Ciągle powtarzam w domu, że cieszę się, że to Ty mnie doganiasz a nie jakiś burak :D

 

Jasne, lepiej się ścigać z lansererm i złodziejem.

 

Ja do tego podchodzę inaczej niż Ty - nie jako rywalizacja. Bardziej jako robienie czegoś nowego i "niewyeksploatowanego" co ciągle można rozwijać i zachęcać innych do tego samego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowa rywalizacja to dobra rzecz (pcha cywilizację do przodu). Z jaką tu mamy do czynienia, nie wiem, właśnie w tym problem. Nie sądziłem, że jestem członkiem społeczności, w której zachodzą tak brutalne zjawiska. Ciągle wierzę, że to jest jakiś pomijalny margines - jednostki. Pozostanę w tej wierze i namawiam do takiego stanowiska resztę.

Wracają do technik. Jak czytam, o czym tu mówicie (Łukasz potwierdź), to mam wrażenie, że to podstawy (pryncypia) guidingu. 2007 rok:
https://astropolis.pl/topic/18032-m27-czyli-zachodniopomorskie-kontratakuje/?do=findComment&comment=253861
oraz:

 

https://astropolis.pl/topic/18032-m27-czyli-zachodniopomorskie-kontratakuje/?do=findComment&comment=253830

 

Cytat:
 

Cytat

Guiding ma nam wyprostować ten wykres, ale jest w stanie zrobić to tylko z czerwoną linią, która powinna być de facto środkiem uśrednionym z linii czarnej. Zaś amplituda tej czarnej linii określa nam w tym przypadku możliwości montażu - to martwa strefa której guider nie powinien tykać. Inaczej będzie szalał zwiększając średni błąd i oddali efekt od możliwości granicznych (technicznych - hardwareowych).

Tak muszą być ustawiane parametry guidera, aby nie reagował na seeing. Przy "lucky imagingu" pewnie bym martwą strefę ustawił szerszą, żeby jeszcze mniej zniwelować fluktuacje mechaniczne. Nic w tym odkrywczego - to podstawy pracy z montażami i astrofotografią, niezależnie od skali (mniejsza po prostu wybacza więcej ignorancji i niedokładności).

To ta tajna tajemnica z tajnego lasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, HAMAL napisał:

Skoro to takie proste, to czemu moje zdjęcia nie są jednymi z wielu ? :uhm:

Nie bierzesz ważnego argumentu pod uwagę - po prostu nie każdemu takie zdjęcia się podobają. Mają słabą jakość, duże szumy, etc. (to samo mówiono o mojej wielkiej skali z ODK16). Zdecydowanie bardziej pociągają masy fotki z szerszych pól (ostre jak żyleta i z pięknymi nasyconymi kolorami) i właśnie w tym kierunku ludzie biegną. Zadaj sobie pytanie, kto się tym interesuje? Ile znasz osób? Mi akurat duża skala się podoba i kto wie, czy kiedyś nie zbuduję zestawu pod takie foto. Co więcej - bariera wejścia w taką astrofotografię jest dużo niższa do tej wysokiej jakości szerszych pól (bez kilkudziesięciu tysięcy nie podchodź, a niedawno bez kilkuset). To jest kwestia pewnej mody i trendu wynikającego z naśladownictwa. Uwierz na słowo, że pierwsza z brzegu mała, gładka, kolorowa M51 będzie dla większości laików dużo bardziej atrakcyjnym zdjęciem, niż twoja wymęczona M51 (btw - świetna). To jest kwestia wiedzy i świadomości, do której trzeba dojść.


Wyciąganie na podstawie małej ilości takich zdjęć wniosków o swojej wyjątkowości jest słabe.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytając całości lecz odnosząc się do pytania z tematu wątku - tak, dzielić się. Trzeba być zwyrodniałym paranoikiem żeby znaleźć łatwą drogę do czegoś nowego i dobrego po czym nie dzielić się tym z innymi. Co by było gdyby wynalazca penicyliny lub kamienia młyńskiego trzymali dla siebie swoje odkrycia? Strach pomyśleć jak daleko w tyle bylibyśmy zamiast iść na przód.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskich warunkach wielki sprzęt z klasyczną kamerą (9 mikronów) jest bez sensu, co widać na porównaniu twojej M51 z moją (ze sprzętu za cenę domu). Po prostu nie da się wyciągnąć detalu z długich ekspozycji - mission impossible. Mnie już estetyczna astrofotografia trochę zaczęła nudzić - brak wyzwań. Ściganie detali w wielkiej skali (z małego piksela, lucky imaging) rozbudza ponownie chęci. To oczywiście też zasługa Twoich działań/zdjęć. Inspirujesz.

 

Dlatego uważam, że niepotrzebnie napisałeś, co napisałeś. Ciągle liczę, że się z tego jakoś wycofasz, albo przynajmniej wygładzisz opinię dla dobra "wyższego". Zawsze kojarzyłeś mi się z osobą chętną do pomocy, sporo wkładającą w społeczność, a tu takie posty :( Płaczę i nie rozumiem. Runęły ideały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.5 roku temu rzuciłem tu na  forum hasło. Zapraszam do siebie do mojej miejscowości, ażeby poduczyć mnie podstaw astrofoto ponieważ mam jako taki sprzęt, a rezultaty łapania fotonów pokazuję dzieciakom w szpitalach i hospicjach i ośrodków wychowawczych, szkołach. Nie chciałem tego za darmo, chciałem zapłacić i wiecie co? praktycznie to nikt się nie zgłosił ażeby pomóc. Szkoda.

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.