Skocz do zawartości
  • 0

Wpływ zanieczyszczenia świetlnego na obserwację


astrokrec

Pytanie

Dzieńdoberek,

Obecnie jestem na etapie interesowania się astronomią, mój pierwszy teleskop (Synta 8) dopiero przede mną, jednak zacząłem się zastanawiać jaki wpływ będzie miało zanieczyszczenie światłem na jakość moich obserwacji? Według tej mapy moja okolica w skali Bortla ma 4 stopień zanieczyszczenia światłem. To sporo czy raczej okej? Mimo wszystko chciałbym, by były one przyjemne również dla oka.

Przy okazji chciałbym zapytać o jakiekolwiek porady dla początkującego, coś co wiedzieć powinien a niekoniecznie wie.

Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1

Ta skala jest zbyt rzadka i dla dwóch różnych miejsc, które mają ocenę 4, niebo może być zupełnie inne, różnica będzie widoczna w teleskopie. Jak chcesz sprawdzić ile tracisz na jakości DSów to musisz w jakąś noc wziąć teleskop pod ciemne niebo (z dala od świateł) i tak swoją drogą wypadałoby to zrobić bo różnica może być ogromna.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, mkowalik napisał:

Jak chcesz sprawdzić ile tracisz na jakości DSów to musisz w jakąś noc wziąć teleskop pod ciemne niebo (z dala od świateł) i tak swoją drogą wypadałoby to zrobić bo różnica może być ogromna.

A potem będzie musiał tak robić co noc :D 

  • Kocham 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
23 minuty temu, astrokarol napisał:

A potem będzie musiał tak robić co noc :D 

Tutaj zgadzam się z kolegą.

Chociaż ja mieszkam w mieście 10k osób w mieście jest niby 4.

Ale z podwórka mogę co nieco zobaczyć wiadomo o veilu mogę pomarzyć, ale jakiś krab, M42, Andromeda, 57, a to tylko dlatego, że mieszkam w najwyższym punkcie tej miejscowości i wszystkie światła latarni sklepów są poniżej mojego fundamentu.

Bo jak zejdę na najniższy punkt gdzie też jest 4 to o M1 czy 57 mogę zapomnieć wtedy wypływa całe g.

Dlatego wyjeżdżam 8 km za miasto i mam po problemie na wieś i najwyższy punkt na wsi i wtedy wszystkie latarnie i budynki są poniżej lustra.

Wtedy i veil to nie jest wyzwanie. 

 

Edytowane przez Dasionek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mapa jest ok, myśle że większość z nas z niej korzysta. 4 Bortle’a to taka solidna średnia, ale tak jak pisali koledzy czwórka czwórce nierówna - jakbyś wkleił tu liczby które się pokazują, gdy klikniesz na konkretne miejsce to by wyjaśniło więcej.  

 

Trzeba jednak pamiętać, że te dane są mocno orientacyjne - każdej nocy jasność nieba może być rożna w zależności od zawartości pyłów w atmosferze, wilgoci itp.

 

Na początek skup się na katalogu Messiera, jest tam większość najjaśniejszych obiektów. Jak planujesz je odnajdywać, masz jakieś mapy nieba, aplikacje na telefon?

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem od skali bortle’a lepszym wyznacznikiem jest wartość SQM. Tak jak inni pisali wcześniej, Bortle jest trochę niedokładną skalą. Ja obserwuje 10” z miejsca z 4 w skali bortle’a (SQM - 20,8) i widać sporo obiektów. Dla przykładu M74 i M33 były już na granicy widoczności.  

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
19 minut temu, wiktor1012 napisał:

Moim zdaniem od skali bortle’a lepszym wyznacznikiem jest wartość SQM. Tak jak inni pisali wcześniej, Bortle jest trochę niedokładną skalą. Ja obserwuje 10” z miejsca z 4 w skali bortle’a (SQM - 20,8) i widać sporo obiektów. Dla przykładu M74 i M33 były już na granicy widoczności.  

Teraz szybciutko sprawdziłem i mam SQM na poziomie 20,62, aczkolwiek niedaleko mnie (tak blisko że dam radę pójść choćby na nogach) mam delikatnie lepsze warunki (gdzieś tak o 0,2 poprawa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko zależy. Ja obserwuje na 20,07 mag/arc sec^2, klasa Bortle 5 tyle, że tą wartość "zaniża" u mnie szklarnia, reszta kierunków jest "ciemna". 

M13 gołym okiem bez problemu widzę. Do M33 trochę brakuje albo mam za słaby wzrok. 

Mimo, że warunki mam słabe to można sporo zobaczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Astrobonq napisał:

Mapa jest ok, myśle że większość z nas z niej korzysta. 4 Bortle’a to taka solidna średnia, ale tak jak pisali koledzy czwórka czwórce nierówna - jakbyś wkleił tu liczby które się pokazują, gdy klikniesz na konkretne miejsce to by wyjaśniło więcej.  

 

Trzeba jednak pamiętać, że te dane są mocno orientacyjne - każdej nocy jasność nieba może być rożna w zależności od zawartości pyłów w atmosferze, wilgoci itp.

 

Na początek skup się na katalogu Messiera, jest tam większość najjaśniejszych obiektów. Jak planujesz je odnajdywać, masz jakieś mapy nieba, aplikacje na telefon?

Mapy nieba fizycznej jeszcze nie mam, z aplikacji to obecnie korzystam z SkyMap oraz SkySafari. Odnajdywanie - po zdjęciach, otoczeniu (tzn. pobliskie gwiazdy łatwe do identyfikacji itp.). Słyszałem, że Stellarium to najlepszy program do pomocy samemu sobie podczas obserwacji, polecasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, astrokrec napisał:

Teraz szybciutko sprawdziłem i mam SQM na poziomie 20,62, aczkolwiek niedaleko mnie (tak blisko że dam radę pójść choćby na nogach) mam delikatnie lepsze warunki (gdzieś tak o 0,2 poprawa)

Szału nie ma ale i na takim niebie 20cm apertury da ci dużo radości. Poszukaj w okolicy miejscówki z SQM bliżej 21,50 - różnica w stosunku do twojej miejscówki będzie tam już mocno odczuwalna. Jasne obiekty będą widoczne jeszcze lepiej, a część tych słabszych, których nie dojrzysz u siebie też się pokaże.

 

Jest jeszcze jedna ważna kwestia: doświadczenie. Obserwacji obiektów DS, szczególnie tych słabszych, trzeba się po prostu nauczyć. Im więcej będziesz obserwował, tym więcej szczegółów zobaczysz.

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 minuty temu, astrokrec napisał:

Mapy nieba fizycznej jeszcze nie mam, z aplikacji to obecnie korzystam z SkyMap oraz SkySafari. Odnajdywanie - po zdjęciach, otoczeniu (tzn. pobliskie gwiazdy łatwe do identyfikacji itp.). Słyszałem, że Stellarium to najlepszy program do pomocy samemu sobie podczas obserwacji, polecasz?

Też korzystam ze SkySafari, moim zdaniem to bardzo dobra aplikacja. Pamiętaj tylko o adaptacji wzroku do ciemności. Ja najpierw przyciemniam ekran telefonu, potem jeszcze włączam tryb nocny w aplikacji i w efekcie ekran jest ciemniejszy od mojej czołówki z czerwonym światłem.  

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.