Skocz do zawartości

Wady i zalety fotowoltaiki


Darek_B

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Darek_B napisał:

Zaciekawiłeś mnie, jak moc jest w tej cenie i czy to cena samego sprzętu ?

Mnie w tej cenie udało się wykonać całą instalację, włącznie z usługą przyłączenia przez uprawnionego elektryka :D

Wbrew pozorom nie jest to takie trudne.  Instalacja 2kW.

IMG_20201128_154059.jpg

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, waldi1 napisał:

Masz tylko jedna sztukę czy masz dostęp ewentualnie w późniejszym terminie?

Mam tylko jedna, kupuj do póki jest :D

Jak Ci się jednak teraz nie uda, to mam sklep gdzie kupisz za 1615,-  w  pozostałych widziałem za 1800,- i więcej.

Budując taka instalację warto oszczędzać (oczywiście nie za cenę jakości). Bo każde 100,- to  krótszy czas zwrotu.

 

I jeszcze tak na marginesie czy opłaca się mieć większą czy mniejsza instalację PV (jeżeli chodzi o czas zwrotu).

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że warto poczytać o programie "Mój prąd", bo można wnioskować i jest zwrot 5tyś PLN. Dodatkowo, jak się ma faktury, można koszt instalacji fotowoltaicznej odliczyć sobie od dochodu przy rozliczeniu PIT'a. 
Osobiście też polecam instalację PV, mam założoną i bardzo sobie chwalę. Rachunek za pół roku miałem w wysokości 100zł, przed instalacją średnio płąciłem 1500zł :)

  • Dziękuję 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomekL napisał:

Dodam, że warto poczytać o programie "Mój prąd", bo można wnioskować i jest zwrot 5tyś PLN. Dodatkowo, jak się ma faktury, można koszt instalacji fotowoltaicznej odliczyć sobie od dochodu przy rozliczeniu PIT'a. 
Osobiście też polecam instalację PV, mam założoną i bardzo sobie chwalę. Rachunek za pół roku miałem w wysokości 100zł, przed instalacją średnio płąciłem 1500zł :)

Z tego co pamiętam  to dofinansowanie przysługuje instalacjom od 2 kW, czyli ten inwerter będzie w zasiegu.

Należy pamiętać, że instalacja powinna być przewymiarowana czyli można założyć do niej 6 paneli po 360 W co daje w sumie 2160W.

Instalacje tego rodzaju najlepiej współpracują z pompami ciepła.  Klimatyzacja to tez pompa ciepła powietrze-powietrze :D

 

5kW wraz z kosztami założenia kosztuje 4 000,-  czyli w 10 000,- mamy właściwie dogrzewanie lub ogrzewanie  domku, a latem klimatyzację.

Z czego dofinansowanie obejmie ponad 50%.

 

Brać nie czekać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, JaLe said:

...

Instalacje tego rodzaju najlepiej współpracują z pompami ciepła.  Klimatyzacja to tez pompa ciepła powietrze-powietrze :D

....

Ująłbym to trochę inaczej, bo ja nie mam ani pompy ciepła, ani klimatyzatora a moja instalacją też pracuje super. Chodzi o to, że jak ktoś dobrze sobie wszystko przemyśli na etapie. np. budowy/modernizacji domu, to projektując odpowiednio fotowoltaikę i ogrzewanie oparte na pompie ciepła, będzie miał rachunek za prąd bliski 0 (tylko opłaty stałe) oraz ogrzewanie domu wraz z ciepłą wodą do myci a za darmo.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, JaLe napisał:

Mam tylko jedna, kupuj do póki jest :D

Jak Ci się jednak teraz nie uda, to mam sklep gdzie kupisz za 1615,-  w  pozostałych widziałem za 1800,- i więcej.

Budując taka instalację warto oszczędzać (oczywiście nie za cenę jakości). Bo każde 100,- to  krótszy czas zwrotu.

 

I jeszcze tak na marginesie czy opłaca się mieć większą czy mniejsza instalację PV (jeżeli chodzi o czas zwrotu).

 

 

 

 

Edytowane przez waldi1
Błąd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na instalacja właśnie około 2kw na działce w górach.W ciągu roku zbierać prąd a zimą wykorzystać go na ogrzewanie chociaż do temperatury około +5-10.Bo jak jest mróz a nie ma mnie tam kilka tygodniu to w środku jest nawet minusowa temperatura.Za każdym razem trzeba wypuszczać wodę.Ale to dopiero raczej wiosną.Za 1600 też nie było by najgorzej;)

Edytowane przez waldi1
Dopisanie tekstu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Darek_B zmienił(a) tytuł na Wady i zalety fotowoltaiki

Ja mam od półtora roku instalacje 5kW . Normalnie płaciłem rocznie ok. 3000 zł. w tym roku ( od sierpnia do sierpnia) zapłaciłem... 320 zł.

Koszt 30.000 , faktycznie poniesiony 16.000 bo było dofinansowanie i możliwość odliczenia .

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za chwilę będą 2 lata - niestety nie miałem na dachu tyle miejsca żeby pokryć w 100% zapotrzebowanie - mam instalację 3,6 

przy czym na samej autokonsumpcji -YBI - year before installation :D - rocznie szło ponad 5200 kWh - teraz mam rocznie w graniach 4000 kWh

rachunki za prąd w sumie rocznie musze dokupić prądu za ok 1000 zł  - poprzednio miałem rachunki miesięcznie średnio 250 zł - reasumując po prostu zimą płacę rachunki za prąd 

jedyny minus jaki widzę u siebie z instalacją - czemu tak późno założyłem - nie wiem na co czekałem ;)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za krótko posiadam instalacje, żeby pisac o zyskach, ale mogę napisac co wiem.

Pierwsza sprawa, to miejsce. Wiadomo, ze nie każdy ma dość dużą powierzchnię dachu żeby instalacje na nim umieścić.  Pozostaje grunt, jak w moim przypadku. Wady montażu paneli na gruncie, to cień padający  z domu, z drzew itd.

Screenshot_20201126-121915.thumb.jpg.0c3db5cbc6e8f49a36d87620a2da59d3.jpg

Okres zimowy, bedzie dla mnie okresem straconym jeśli chodzi o produkcje prądu. Czas pokaże czy bedzie trzeba myśleć nad inną lokalizacją dla paneli czy wiosna i lato dadzą mi tyle, ze wystarczy na późną jesień i zimę. 

Falownik tu na pewno trzeba patrzeć na system chłodzenia,  bo nie każdy falownik takie chlodzenie posiada.

Panele, tu sprawa do wyboru, moc, poli i monokrystaliczne. Te pierwsze są droższe, sporo droższe.  

Moja instalacja ma 6,52kW w  wrześniu produkcja sięgała 24kW na dzień, listopad to tylko 4kW z hakiem 

Koszt mojej instalacji to: 28500zl

Falownik Fronius, panele canadian solar

 

Edytowane przez Amper
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Darek_B napisał:

A co wybierać, jakie panele, inwertery ?

Czego unikać?

Zamawiać samemu poszczególne składowe czy zlecać firmie wszystko od A do Z ?

Czy łatwo przejść sprawy z dokumentowaniem dla dotacji ?

 

 

Moim zdaniem najważniejsze w PV jest czas zwrotu,  na który wpływ mają koszty budowy.

Koszt instalacji Wessele 5kW 30 000,-

koszt mojej 6.2 kW 18 500,-

 

Wnioski Darku wysnuj sam.

 

Ja zakładałem PV po to żeby zastsować pompy ciepła. Dwie  powietrze - powietrze już działają, trzecią powietrze - woda  CWU mam zamiar założyć na wiosnę.

Dodatkowo  kombinują nad pompą powietrze - woda CO, ale DIY. 

Bo takie ludzie już w Polsce budują, sterowanie z RPI domoticz :D

 

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Amper napisał:

Za krótko posiadam instalacje, żeby pisac o zyskach, ale mogę napisac co wiem.

Pierwsza sprawa, to miejsce. Wiadomo, ze nie każdy ma dość dużą powierzchnię dachu żeby instalacje na nim umieścić.  Pozostaje grunt, jak w moim przypadku. Wady montażu paneli na gruncie, to cień padający  z domu, z drzew itd.

 

Okres zimowy, bedzie dla mnie okresem straconym jeśli chodzi o produkcje prądu. Czas pokaże czy bedzie trzeba myśleć nad inną lokalizacją dla paneli czy wiosna i lato sadza mi tyle, ze wystarczy na późną jesień i zimę. 

Falownik tu na pewno trzeba patrzeć na system chłodzenia,  bo nie każdy falownik takie chlodzenie posiada.

Panele, tu sprawa do wyboru, moc, poli i monokrystaliczne. Te pierwsze są droższe, sporo droższe.  

Moja instalacja ma 6,52kW w sierpniowe dni produkcja sięgała 24kW na dzień, listopad to tylko 4kW z hakiem 

 

Oj, to prawda podstawa to położenie. U mnie teraz w słoneczne ale listopadowe dni, gdzie dom sąsiada zasłania mi jeden mniejszy string mam uzysku 15kW.

W wrześniu z 6.2 wyciągałem  nawet 32kW, czekam na lato żeby sprawdzić produkcję w max oświetleniu :D

 

ps. Co do falownika to bazuje na bardzo dużej, ale mało w Polsce znanej chińskiej firmie SajSununo. Falownik pasywny, ale przy max obciążeniu ledwo letni. Działa bardzo dobrze, ma potężne wifi.

Jedyne co mnie niepokoi, to że chińczycy mogą sobie od tak go umowocześniać i ingerować w niego bez mojej zgody :D

Przekonałem się o tym gdy aktualizowali mi oprogramowanie w nim, właśnie z chin.

Z drugiej strony, czy tylko oni mogą wejść w swoje oprogramowanie? Założę się, że również europejscy producenci mają taką możliwość.

Edytowane przez JaLe
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dofinansowanie-ja jeszcze czekam na weryfikację  wniosku, a skladalem 6 pażdziernika. Zeby złożyć papiery, trzeba mieć komplet dokumentów,  fakture zakupu, wykonania instalacji, jeżeli robiła nam firma. Potrzebne jest też potwierdzenie z zakładu energetycznego o przyłączeniu instalacji fv do sieci. Żeby zaklad energetyczny założył licznik dwukierunkowy i podłączył nas do sieci, potrzebujemy protokół z pomiarami od eletkryka z umrawnieniami i podpisanie odpowiedniej umowy z ZE. ZE ma  dwa tygodnie na zmiane licznika . Wcześniej nie wolno uruchamiać naszej domowej instalacji fv, bo licznik jednokierunkowy potraktuje wyprodukowaną przez naszą instalację energie jako pobraną z sieci i bedzie trzeba za nią zapłacić.

To chyba tyle, tak na szybko z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie oczekiwanie na decyzję w sprawie dotacji trwało 2 miesiące. Potrzebne dokumenty: umowa z ZE, wypis z rejestru nieruchomości ( gruntów) potwierdzający własność działki/budynku, oferta firmy wykonawczej z projektem. No ale dofinansowanie 30% piechotą nie chodzi. Do tego następne 19% odliczenia i w kwoty 30k zrobiło się połowę mniej. Potem nowa umowa z ZE i wymiana licznika na dwukierunkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amper

Hm, ja składałem wniosek do Taurona sam droga internetową. Na zmianę czekałem 3 dni.

Oczywiście podłączenie  wykonywali uprawnieni fachowcy, a mamiałem ludzi bardzo wyczulonych na bezpieczeństwo i zakładali mi wszystkie nawet te niewymagane zabezpieczenia.

Ale już całą dokumentacją zajmowałem się sam. Włącznie ze schematem jest do ogarnięcia w 30 minut :D

Podobnie jak Ty na dofinansowanie dalej czekam.  Wiem, że Ci którzy składali wnioski w lipcu dostali dofinansowanie po 3 miesiącach.

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wessel napisał:

W Warszawie oczekiwanie na decyzję w sprawie dotacji trwało 2 miesiące. Potrzebne dokumenty: umowa z ZE, wypis z rejestru nieruchomości ( gruntów) potwierdzający własność działki/budynku, oferta firmy wykonawczej z projektem. No ale dofinansowanie 30% piechotą nie chodzi. Do tego następne 19% odliczenia i w kwoty 30k zrobiło się połowę mniej. Potem nowa umowa z ZE i wymiana licznika na dwukierunkowy.

Ja, dopiero mam odliczenia przed sobą. Dalej czekam na 5k zwrotu.

A te 19% to skąd, jak zakładała Ci firma to nie płaciłeś 8% podatku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra ludziki specjaliści.....wychodzi na to że instalacja fotowoltaiczna jest tylko dla wybranych....masz dom (działkę) stawiasz i jeszcze Ci zwrócą.?.

A co z tymi co mieszkają we wspólnotach, blokach mieszkalnych itp?.

Mam balkonik idealnie na południe, marzy mi się zamiast osłon z materiału pierdzielnąć tak z 3,4 panele pionowe....ale,ale....chyba tutaj po drodze podpisów i zgód na taką instalację musi być dużo więcej niż dla tych z domkiem.

Do tego chyba żadna dotacja się nie należy....porwał się ktoś w bloku na instalację?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem rok temu (w połowie listopada 2019)- instalacja 9,3kWp

Zużycie prądu mam spore ze względu na klimatyzację inwerterową (latem chłodzę, wiosna/jesień - grzeję)

Przy obecnej produkcji okres zwrotu inwestycji to 4 lata.

 

Formalności załatwione w PGE w ciągu 30 dni, ale musiałem się pofatygować do nich 2-3 razy i pomarudzić 

Dofinansowanie poszło sprawnie - w połowie grudnia 2019 miałem kasę na koncie, po miesiącu od uruchomienia instalacji

Ulga termomodernizacyjna też rozliczona bez problemu

 

20191205_123314.jpg.c1f6289d30639e30f4828dcdef0b501b.jpg

 

2020.jpg.3f77f9a3cb41e607c2c98d05c75f4281.jpg

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RomekAstrobaza napisał:

Ja się poważnie zastanawiam, by na jednym doku dachu mojego domku zamontować tam 6 paneli po 300W każdy - grzejnik elektryczny olejowy  by mi ogarniało :)

 

d4.jpg

Montuj 6 x380 (dam Ci namiary na Halfcuty w bardzo dobrej cenie)  z tym inwerterem ode mnie  cały zestaw będzie Cię kosztował około 6000,- 

Będziesz miał energię do zasilania nie tylko grzejnika ale i klimy :D

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JaLe napisał:

Ja, dopiero mam odliczenia przed sobą. Dalej czekam na 5k zwrotu.

A te 19% to skąd, jak zakładała Ci firma to nie płaciłeś 8% podatku?

Odliczenie - tzw. ulga termomodernizacyjna w podatku dochodowym od osób fizycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.