Skocz do zawartości

Lornetka na prezent


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Zbliżają się święta, więc liczę na Waszą pomoc w wyborze lornetki.do podglądania ptaków.

Obecnie moja partnerka używa 10x50 Delta Optical Discovery i jak twierdzi - ni przypiął ni przyłatał. Do sikorek, czy innych raniuszków ma zbyt duże powiększenie i ciężko je na gałęzi wyłapać, a do drapieżników za małe.

Stąd mój cel jest taki:

-Coś w rodzaju koło 7x powiększenia

-W miarę rozsądny chromatyzm (bo jednak DO Discovery nieco razi tęczą po oczach)

-Budżet koło 1000zł

-Musi być dostępna w DO w Warszawie.

-Dodatkowe punkty za to, żeby się nadawała do astronomii :D

 

Polecicie coś sprawdzonego?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Lornetka o powiększeniu  7-8 X a więc małym powiększeniu  powinna dać coś w zamian   od lornetek o większym powiększeniu tym czymś jest pole widzenia które powinno być jak największe , inne parametry pomijam, choć też należy wziąć je pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jest 10x, szedłbym bardziej w 7 niż 8 razy, aby była wyraźniejsza różnica i łatwiej było utrzymać stabilność, co ma pewnie największe znaczenie przy obserwacjach nieba.

Jakimś kompromisem jest Nikon Action EX 7x35 CF z polem 9.3*, mniejsza wersja tej wymienionej wyżej.
Do dziennych obserwacji jest OK, znacznie gorzej do nieba z powodu pojechanych gwiazdek tak pewnie od 50 % pola widzenia i średniego kontrastu.
Niestety, chyba nie wszystkie powierzchnie optyczne mają dobre warstwy antyodblaskowe...

Ale w niebo też przez nią patrzę i radocha jest, zwłaszcza jak niebo fajne.

 

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie kupiłem 12x50 mimo niezłego arsenału innych :)

możesz zamówić tak jak ja do salonu, dobra obsługa i jest możliwość podstawowego sprawdzenia.

 

Lornetka Olympus 8x42 EXPS I - fotoforma.pl

 

Asferyczne soczewki .

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2021 o 15:55, Patryk Sokol napisał:

Obecnie moja partnerka używa 10x50 Delta Optical Discovery i jak twierdzi - ni przypiął ni przyłatał. Do sikorek, czy innych raniuszków ma zbyt duże powiększenie i ciężko je na gałęzi wyłapać, a do drapieżników za małe.

to do sikorek może: 

Opticron Adventurer T WP 6,5x32 (nowa w sklepie 450zł)

 

a do drapieżników:

Opticron Adventurer T WP 12x50 (nowa w sklepie 600zł)

 

Nic lepszego mi nie przychodzi na myśl zwłaszcza w budżecie 1000zł

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, więc lornetkę kupiłem i opisze swoje wrażenia z zakupu.

Najpierw Wasze propozycję
 

W dniu 15.12.2021 o 16:03, polaris napisał:

Brak w sklepie, odpadła w przedbiegach :(

 

W dniu 15.12.2021 o 16:34, sosna napisał:

Małe pole widzenia niestety miała. Ale obraz zacny

W dniu 16.12.2021 o 14:54, bartolini napisał:

Z dostępnych w delcie i do 1kPLN - Action EX 7x35.

Po przejściu z DO discovery powinien być "efekt Wow".

Różnica w zasięgu pewnie nie będzie duża, bo rzeczywiste parametry tego DO, to pewnie ~9 x 42~45.

 

To był twardy zawodnik, rozważałem ją do samego końca

 

W dniu 16.12.2021 o 14:59, YOKER napisał:

właśnie kupiłem 12x50 mimo niezłego arsenału innych :)

możesz zamówić tak jak ja do salonu, dobra obsługa i jest możliwość podstawowego sprawdzenia.

 

Lornetka Olympus 8x42 EXPS I - fotoforma.pl

 

Asferyczne soczewki .

Nie mam jak się przymierzyć - odpadła

 

W dniu 16.12.2021 o 21:05, bacHor napisał:

Zazdroszcze obdarowywanej 

Delta ed 7x50

Ptaszki i gwiazdki ostre jak zyletka 

Bardzo, bardzo ładny obraz. Ale brak ostrzenia centralnym mostem dyskwalifikuje ją do ptaków, bo te cholery nie chcą stać w jednej odległości :D

Ale do astro - brałbym

 

W dniu 16.12.2021 o 21:58, GKG napisał:

to do sikorek może: 

Opticron Adventurer T WP 6,5x32 (nowa w sklepie 450zł)

 

a do drapieżników:

Opticron Adventurer T WP 12x50 (nowa w sklepie 600zł)

 

Nic lepszego mi nie przychodzi na myśl zwłaszcza w budżecie 1000zł

Brak w Delcie niestety.

 

I teraz co wybrałem i czemu.

Otóż wybrałem tę lornetkę:
https://deltaoptical.pl/lornetka-delta-optical-forest-ii-8x42?q=delta+forest&from=listing

 

A do samego końca ważyłem ją z tą:
https://deltaoptical.pl/lornetka-nikon-action-ex-nbsp-7x35-nbsp-cf?from=listing&q=7x35

 

Optycznie - obie były podobne, acz Forest zdawał mi się mieć lepszą ostrość skraju widzenia.

W warszawskim salonie Delty jest widok na jakąś knajpę (lepsza jest ta wegańska obok <3), po przeciwnej stronie ulicy, która ma wywieszone diody w oknie. A jak ktoś wie jak upierdliwe są źródła punktowe dla optyki, to astronom amator, więc łatwo się to testowało.

 

Różnicy w powiększeniu jakoś szczególnie nie czuć, jest naprawdę minimalna (nie mierzyłem powiększenia oczywiście, ale tak na oko), Forest ma też bardzo podobne pozorne pole widzenia.

No i chromatyzm porównywalny, który określiłbym jako 'nie zauważysz, jeśli nie będziesz za wszelką cenę próbował zauważyć'

 

Optycznie przeważająca była tylko jedna rzecz - Forest II ostrzy z bliższego dystansu. A to jest istotne do czatowania na sikorki na karmniku.

 

I teraz co zadecydowało:
-Lekkość, małość i wygoda Foresta. Tzn. lornetka mieści się w kieszeni kurtki (i to razem z kombinerkami), jest lżejsza od Nikona i pokrętło od ostrzenia ma duży skok, więc idzie szybko złapać ostrość, kiedy ptaszydło skoczy z krzaka na krzak.

Ale to co ostatecznie zadecydowało to rzecz której się nie spodziewałem - zatyczki od obiektywów są umocowane do obiektywów!

Niby bzdura, ale jak ktoś się przeczołga przez krzaki i błota w poszukiwaniu raniuszków w Biebrzy, to inaczej patrzy na zatyczki które szybko się zdejmują i są nie do zgubienia  :D

 

A w bonusie - dziś na chwilę pokazało się nocne niebo i miałem okazję przetestować ją na gwiazdach i księżycu.

I szczerze mówiąc - super 2/3 obrazu perfekt, gwiazdki jak szpileczki, a na skrajach minimalnie wydłużone obwodowo (ale, że pole widzenia duże to trzeba chcieć to zauważyć). A księżyc naprawdę miodzio, ładny kontrastowy, brak chromatyzmu na obrzeżach tarczy - chcę coś takiego :D

 

 

A i dwie luźne myśli:
-Popatrzyłem sobie przez Swarovskiego 8x56 - szczerze to meh. Tzn. mniejsze pole widzenia niż w Foreście, powoduje, że całkowity brak aberracji ma mniejsze znaczenie. Ale obraz spoko, choć tylko tyle kasy bym nie wyłożył. 1/3 z tego to jeszcze.

-Warto samemu przymierzyć się do lornetki. Dwa egzemplarze tej samej lornetki potrafiły mieć nieco inny obraz. Dlatego też mój warunek był taki, żeby lornetka była dostępna w Delcie.

Edytowane przez Patryk Sokol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, YOKER napisał:

Nie wiesz co piszesz o Swarku...

Nie będę cię wyprowadzał na siłę z błędu .

 

Że nie dostrzegłem aberracji, czy że nie wydałbym takich pieniędzy na taki sprzęt?

Bo jeśli to pierwsze to możliwe, z lornetkami mam 1/10 doświadczenia które mam z reflektorami. 

Jeśli to drugie, no to sorry, ale ja najlepiej wiem ile jestem skłonny wydać na sprzęt :D

 

Aczkolwiek fakt - patrząc na kratkę to dystorsję pola lekką miała, OK przyznaję. 

7 godzin temu, YOKER napisał:

Dla mnie im lżejsza lornetka tym bardziej podejrzana...ale każdy szuka czegoś innego...

ot taka natura czlowieka. :)

Swarovski waży porównywalnie tyle co co ten Forest... 

A Nikon oczywiście, że jest cięższy przecież obudowę ma zwyczajnienwiększą, bo ma pryzmar porro, a nie dachowy... 

Kryterium totalnie od czapy, bo o ile wagi szkła nie przeskoczysz i tryplet zawsze jest cięższy od dubletu, tak ocena jakości mechaniki po wadze jest zwyczajnie hmmm... nieinżyniersko amatorska? Nie masa robi solidną konstrukcję i precyzyjną mechanikę. 

 

 

A no i to, że Swarovski 8x56 ma mniejsze pole widzenia jak Forest 8x42 to jest zwyczajnie fakt,jeśli o tym mówisz. 

 

 

 

Edytowane przez Patryk Sokol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://edredon.com.pl/mobile/pl/p/Opticron-Adventurer-T-WP-8x42/472

Już kupiłeś ale tu masz lornetkę praktycznie o tych samych gabarytach, ciut lżejszą i myślę że z lepszym obrazem w centrum.

Klasyczne porro w przyzwoitym wydaniu. No i zaślepki są również połączone na stałe z tubusami jeśli to ważne :)

Forest ma większe pole, tylko co z tego jeżeli brzeg jest do bani :)

A no i kasa w kieszeni ;)

Najważniejsze że partnerka zadowolona :)

 

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2021 o 15:55, Patryk Sokol napisał:

Hej

 

Zbliżają się święta, więc liczę na Waszą pomoc w wyborze lornetki.do podglądania ptaków.

Obecnie moja partnerka używa 10x50 Delta Optical Discovery i jak twierdzi - ni przypiął ni przyłatał. Do sikorek, czy innych raniuszków ma zbyt duże powiększenie i ciężko je na gałęzi wyłapać, a do drapieżników za małe.

Stąd mój cel jest taki:

-Coś w rodzaju koło 7x powiększenia

-W miarę rozsądny chromatyzm (bo jednak DO Discovery nieco razi tęczą po oczach)

-Budżet koło 1000zł

-Musi być dostępna w DO w Warszawie.

-Dodatkowe punkty za to, żeby się nadawała do astronomii :D

 

Polecicie coś sprawdzonego?

 

Dokonałeś właściwego wyboru jeżeli ta lornetka ma służyć głównie do ptaszków i innych małych zwierzątek,  miałem podobny dylemat ale że mnie bardziej kręcą widoki z punktów obserwacyjnych więc wybrałem Nikona- Action

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wojt0000 napisał:

Forest ma większe pole, tylko co z tego jeżeli brzeg jest do bani :)

Astronom z Ciebie wyłazi :D

Moje doświadczenia z małymi ptakami są takie, że najpierw trzeba dojrzeć, że jest na gałęzi, a później złapać go lornetką. A z racji tego, że to bardzo mobilne skurczybyki, to nie ma zamiaru stać w tym samym miejscu. Dlatego każdy ułamek stopnia pola widzenia był dla mnie ważny, bo to potrafiła być różnica między udaną, a żadną obserwacją. A jak się ptaszka znajdzie to i tak bierze się go w centrum pola widzenia. W astronomii oczywiście jest inaczej - tam jest po prostu czas, aby zająć się studiowaniem całego pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

...

Kryterium totalnie od czapy, bo o ile wagi szkła nie przeskoczysz i tryplet zawsze jest cięższy od dubletu, tak ocena jakości mechaniki po wadze jest zwyczajnie hmmm... nieinżyniersko amatorska? Nie masa robi solidną konstrukcję i precyzyjną mechanikę. 

...

Do okazyjnych obserwacji ptaszków na spacerach, w słoneczne dni DO Forest jest wystarczająca. 

Nie ma potrzeby, Żebyś na siłę relatywizował swój zakup - dlatego parę zdań z racjonalnego punktu widzenia.

 

Wiadomo niska waga jest porządana, gdy przenosimy lornetkę w terenie i obserwujemy z ręki.

 

Ale większa waga w przypadku lornetek wskazuje na kilka porządanych cech:

* większe pryzmaty

-> droższe dachówki mają większe pryzmaty i nie pościnane źrenice, które zabierają w najtańszych dachówkach kilka procent sprawności

 

* bardziej złożona konstrukcja okularów i dodatkowe wypłaszczacze pola

-> większość pola jest ostra, a nieostrość na brzegu jest bardzo niewielka

 

* Korpus ze stopu magnezu

-> po obróbce maszynowej najważniejsze detale: otwory pod oś mostka czy otwory w których są osadzone soczewki, są wykonane dokładniej niż w lornetkach z korpusami wtryskiwanymi "na gotowo" z poliwęglanu z włóknem szklanym.

-> Później takie polimerowe korpusy trzymają pasowania tylko  dzięki MCSKWL (Magiczny Chiński Smar Kasujący Wszystkie Luzy) co powoduje, że lornetka mlaska, a w niskich temperaturach wszystko sztywnieje jak beton. Przy intensywnym użytkowaniu albo po ekspozycji na wysoką temperaturę ten smar wyłazi i wszystko zaczyna latać.

-> więcej części jest ze sobą skręcone, a nie posklejane - większa szansa na naprawę/kolimację - z drugiej strony przy lornetce za ~6 stów naprawa jest bez sensu.

-> Metalowy korpus jest stabilny wymiarowo nawet po narażeniu na wysokie temperatury - w stylu zostawienie lornetki w samochodzie w słoneczny dzień. Poliwęglan nawet z włóknem może trochę "popłynąć" i lornetka straci kolimację czy złapie luzy.

 

Większość popularnych lornetek przetestowali Optyczni - na przykład tego Forresta:

https://www.optyczne.pl/index.html?test=lornetki&test_l=239#

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech no tak, napisz mi coś czego nie wiem.

 

Tyle, ze kiedy ja od początku tłukę dlaczego pole widzenia było dla mnie ważne, to mi w kółko wyjeżdżacie z jakością optyki.

Coś jak dyskusja u mnie w robocie na temat samochodów, kiedy wszyscy próbują mnie przekonać, że Passat Combi to nie jest samochód dla mnie, bo inne się lepiej prowadzą, a mnie interesuje tylko ładowność.

 

1 minutę temu, Lysy napisał:

https://deltaoptical.pl/lornetka-nikon-action-ex-nbsp-8x40-nbsp-cf?from=listing

Fajny sprzęt, mała, lekka o szerokim polu. Również przydatna do astro dla mniej wymagających.

 

No, była już omówiona w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ladownosc jest ważne to kup bino 120mm.:)

Zastanów się dlaczego lornetki kosztuja  10.000zl +... co powduje ich wagę,etc.

Plastykowe mostki, soczewki ,korpusy- to dobre dla początkujących.

Każdy cos ci  tam radzi ale jak opisujesz, ze Porsche/ Swarovski/ jedzie tak samo jak Skoda to -szczesliwego nowego Jorku...ja sie wyłączam. :)

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, YOKER napisał:

Jak ladownosc jest ważne to kup bino 120mm.:)

Zastanów się dlaczego lornetki kosztuja  10.000zl +... co powduje ich wagę,etc.

Plastykowe mostki, soczewki ,korpusy- to dobre dla początkujących.

Każdy cos ci  tam radzi ale jak opisujesz, ze Porsche/ Swarovski/ jedzie tak samo jak Skoda to -szczesliwego nowego Jorku...ja sie wyłączam. :)

 

Na ja pier#%.

O Foreście napisałem coś takiego:
 

W dniu 17.12.2021 o 22:47, Patryk Sokol napisał:

A do samego końca ważyłem ją z tą:

https://deltaoptical.pl/lornetka-nikon-action-ex-nbsp-7x35-nbsp-cf?from=listing&q=7x35

Różnicy w powiększeniu jakoś szczególnie nie czuć, jest naprawdę minimalna (nie mierzyłem powiększenia oczywiście, ale tak na oko), Forest ma też bardzo podobne pozorne pole widzenia.

No i chromatyzm porównywalny, który określiłbym jako 'nie zauważysz, jeśli nie będziesz za wszelką cenę próbował zauważyć'

 

Optycznie przeważająca była tylko jedna rzecz - Forest II ostrzy z bliższego dystansu. A to jest istotne do czatowania na sikorki na karmniku.

(...)

I szczerze mówiąc - super 2/3 obrazu perfekt, gwiazdki jak szpileczki, a na skrajach minimalnie wydłużone obwodowo (ale, że pole widzenia duże to trzeba chcieć to zauważyć). A księżyc naprawdę miodzio, ładny kontrastowy, brak chromatyzmu na obrzeżach tarczy - chcę coś takiego 

A o Swarovskim coś takiego:
 

W dniu 17.12.2021 o 22:47, Patryk Sokol napisał:

-Popatrzyłem sobie przez Swarovskiego 8x56 - szczerze to meh. Tzn. mniejsze pole widzenia niż w Foreście, powoduje, że całkowity brak aberracji ma mniejsze znaczenie. Ale obraz spoko, choć tylko tyle kasy bym nie wyłożył. 1/3 z tego to jeszcze.

 

 

Przecież jasno piszę, że ta lornetka ma konkretne wady w obrazie, mówią o chromatyzmie, mówię, że nie dostrzegam ich we Swarovskim (ani żadnych innych de facto! Ja nie mówię, że to nie jest wartę tych pieniędzy, mówię, że JA dla SWOICH potrzeb tego nie potrzebuje).

Mam konkretne potrzeby, dla których W BUDŻECIE ten Forest spełnił najlepiej MOJE potrzeby.

 

Ta dyskusja jest durna jak kilo gwoździ.

Czy droższa lornetka ma lepszy obraz? No ma.

Czy może spełniać inne potrzeby, albobyć za droga w tym budżecie? No może.

Co Wy mi próbujecie tłumaczyć, gdzie ja od początku mówię, że Forest nie wygrał jakością obrazu, tylko polem widzenia i parametrami poza optycznymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, YOKER napisał:

Każdy cos ci  tam radzi ale jak opisujesz, ze Porsche/ Swarovski/ jedzie tak samo jak Skoda to -szczesliwego nowego Jorku...ja sie wyłączam. :)

Nie nie opisuje. Po prostu WISI mi jak to jeździ, interesuje mnie, zeby mi się dwa kompresory z butlą zmieściły i żeby auto normalnie hamowało. Frajda z jazdy jest mi obojętna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

Astronom z Ciebie wyłazi :D

Moje doświadczenia z małymi ptakami są takie, że najpierw trzeba dojrzeć, że jest na gałęzi, a później złapać go lornetką. A z racji tego, że to bardzo mobilne skurczybyki, to nie ma zamiaru stać w tym samym miejscu. Dlatego każdy ułamek stopnia pola widzenia był dla mnie ważny, bo to potrafiła być różnica między udaną, a żadną obserwacją. A jak się ptaszka znajdzie to i tak bierze się go w centrum pola widzenia. W astronomii oczywiście jest inaczej - tam jest po prostu czas, aby zająć się studiowaniem całego pola.

Żaden astronom :)

Sam szukałem długo lornetki do ptaków i tego o czym piszesz wyżej nie da się pogodzić jedną lornetką  :)

Dobrym kompromisem byłby zestaw który proponował @GKG czyli 6,5x32 i 12x50.

Ja ostatecznie wybrałem 10x42 bo poniżej tego powiększenia spada detal na samej sylwetce ptaka. Co z tego że łatwiej go zlokalizować.

Przerabiałem jakoś mniej więcej w kolejności:

Chinon 8x40

Nikon Ex 8x40

DO Discovery 10x50

Noblex Vector 10x42

Kamakura 10x50

Nikon Aculon 10x50

Na koniec zostałem z klonem właśnie Opticrona 10x42.

To zawsze jest coś za coś. Duże porro waga duża, ale taka Kamakura obrazem niszczy np 2x droższą dachówke jakim jest Noblex. 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wojt0000 napisał:

Żaden astronom :)

Sam szukałem długo lornetki do ptaków i tego o czym piszesz wyżej nie da się pogodzić jedną lornetką  :)

Ale jeśli masz na myśli drobnicę i drapieżniki, to nie taki jest cel.

Do drapieżników inna lornetka, w zdecydowanie większym kalibrze

12 minut temu, wojt0000 napisał:

Ja ostatecznie wybrałem 10x42 bo poniżej tego powiększenia spada detal na samej sylwetce ptaka. Co z tego że łatwiej go zlokalizować.

 

 

A w sumie to jakich ptaków się to tyczy? Bo z moich doświadczeń (pobranych przy okazji wspólnych wypadów) to wynika, że wszelkiego rodzaju sikorki, raniuszki, czy inne mysikróliki (a ptaki w tych rozmiarach to ulubione obdarowywanej) obserwuje się z raczej bliska, bo z reguły siedzą w krzakach. Z większej odległości to raczej liście je zasłaniają.

10x to raczej już coś średniej wielkości (co też jest cool, krukowate mają fajne interakcje społeczne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Patryk Sokol napisał:
34 minuty temu, wojt0000 napisał:

 

A w sumie to jakich ptaków się to tyczy?

Szukałem lornetki uniwersalnej, nie pod jeden typ zastosowania. 

10x42 to był dla mnie idealny kompromis między gabarytem-wagą lornetki a powiększeniem. Mam jeszcze Olympusa 8x40 ale mimo wszystko wolę 10x :) Myślę że to jest kwestia mocno indywidualna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.