Dowcipy

[wimmer]

W dzień...

 

W pochmurny dzień

[Marek_N]

Chuck Norris widział wszystkie DS gołym okiem w ciągu dnia i dwa razy doliczył do nieskończoności...

 

... ale czymże to jest wobec osiągnięcia naszego Admina:

 

[Paether]

To nie moje osiągnięcie tylko radziecka myśl technologiczna

[Blondas]

 

W pochmurny dzień

I to na południowym niebie oglądając z północnej półkuli.

[wimmer]

A propos tego powyższego oglądania DSów przypomniał mi się strasznie stary i głupi dowcip :

Spotyka się dwóch idiotów. Jeden z nich ma zawieszone na szyi na sznurku dwa widelce. Kolega-idiota go pyta:
-Co masz?
-Lornetkę.

-Daj popatrzeć! - i chlast! Wbił sobie widelce w oczy! I mówi:
-Zepsuta ta twoja lornetka. Nic nie widzę.
A tamten, kręcąc widelcami w prawo i lewo:
-Bo głupku nie wyregulowałeś ostrości!

[Paether]

I to na południowym niebie oglądając z północnej półkuli.

 

Z zamkniętymi oczami...

[ekolog]

... i z opaską na oczach - dla utrudnienia

 

Chuck Norris przeglądnął je wszystkie w 5 sekund; dlatego w maratonach Messiera nie startuje - to byłoby niepoważne!

 

 

Rosenberg wzywa swojego księgowego, Zukermana.
- Panie Zukerman, ja pana ostrzegam!
Nic nie mówiłem, chociaż od 15 lat pan podkradasz pieniądze z kasy.
Nic nie mówiłem, chociaż o firmowych sekretach od 10 lat opowiadasz pan naszej konkurencji Goldbergowi.
Nic nie mówiłem, chociaż od 5 lat pan sypiasz z moją żoną.
Ale teraz, panie Zukerman, pan zrobiłeś dziecko mojej córce Róży.
Panie Zukerman, ja pana ostrzegam, ja mogę stracić cierpliwość!
----------------------------
A jaki morał z tej historii?
Że Żydzi są bez jaj?
Bynajmniej! (to znaczy nie wiem, nie badałem)
Morał jest inny:
Że na całym świecie trudno o dobrego księgowego i trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem!

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez ekolog

[szuu]

[ekolog]

[Paether]

[Blondas]

Nawet go można do wyciągu wsunąć.

[ekolog]

To wszystko mi przypomniało znaną mądrość ludową: "nie ważna wielkość urządzenia tylko jakość focenia"

 

Edytowane 3 Maja 2016 przez ekolog

[ekolog]

[Paether]

Szuu w statusach wspomniał o astrokulturystyce

 

 

[Krzychoo226]

Chyba widziałem oryginał Świetna adaptacja

[szuu]

a tu inna inspiracja z dzisiejszych statusów...

[ekolog]

... pamiętaj ... mocne IMHO

[ekolog]

Fantastyczne autostrady

 

i

 

późne rokokoko

 

ten APOD nie może przepaść:

 

http://astropolis.pl/topic/53692-apod-powierzchnia-europy/?do=findComment&comment=623017

 

 

[szuu]

Szuu w statusach wspomniał o astrokulturystyce

 

Chyba widziałem oryginał Świetna adaptacja

 

pewnie ten?

[ekolog]

Przychodzi mrówka do sklepu i pyta się sprzedawcy:
- Ile kosztuje truskawka?
- Grosik.
- A, to poproszę pół!

 

 

____________________

 

Teleskop za grosze! ...

 

prawie

Edytowane 24 Maja 2016 przez ekolog

[ekolog]

Szkocka armia.
- McDonalds, k…! – krzyczy kapral. – Czemu wasza spódniczka jest dłuższa o 10 cm, niż przepisowa w regulaminie?!
- No, właśnie, czemu? Jak pan myśli, kapralu?

[ekolog]

Sire! Skoro już o tym mowa; nie jest nagorsze to, że większość mężczyzn myśli przyrodzeniem, ale to, że szybko dopada ich melancholia. A wydawałoby się, że powinni być raczej roztrzepani.(Madame de Staël)

 

 

Leży pijany gościu w kałuży, w której odbija się księżyc. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Co pan tutaj robi?
- A leeeeżę sobie na ksssiężżżżycu.
- To proszę jeszcze chwilę poczekać, zaraz po pana przyjedzie łazik.

 

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez ekolog

[ekolog]

Dialog międzykulturowy bywa beznadziejną sprawą. No bo jak na przykład wyjaśnić muzułmaninowi, że każdy z nas musi czasami dźwigać swój krzyż ? (J.Chmielewska)

 

Lekcja religii
Katechetka do dzieci:
- Co robimy kiedy jest post?
- Komentujemy i dajemy lajka!

Edytowane 21 Czerwca 2016 przez ekolog

[ekolog]

Weterynarz i ginekolog zamienili się na jeden dzień gabinetami - ot, żeby sprawdzić, jak temu drugiemu się pracuje.
Następnego dnia zdają relacje.
Ginekolog mówi:
- Staaaary, ale miałem ciężki poród. To znaczy poród, jak poród, ciężki w tym sensie, że to krowa była i trzeba było się strasznie wysilić, ten cielak był strasznie ciężki!
A weterynarz:
- Wiesz co, ja też odebrałem ciężki poród. To znaczy sam poród poszedł gładko, ale wiesz, jak długo musiałem tę kobietę namawiać, żeby zjadła łożysko?!



______________________________________________________
Chcesz czy nie chcesz będziesz musiał pokochać inaczej

Edytowane 21 Czerwca 2016 przez ekolog

[rambro]

Olać takie prawo .