Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Dziadek z babcią często oglądali reklamy telewizyjne.

Na jednej z nich pokazywano rewelacyjną pastę do zębów wzmacniającą szkliwo: cokolwiek nią posmarowano, stawało się twarde i sztywne.

Babcia wpadła na pomysł by posmarować tą pastą istotny narząd dziadka.

Ten długo nie chciał się zgodzić, jednak babcia go przekonała i dodała: "Jeszcze mi będziesz dziękował".
Po nasmarowaniu instrument dziadka rzeczywiście był twardy i sztywny.

Kiedy babcia to zobaczyła zapytała z triumfującą miną:
- No i co mi teraz powiesz?
A dziadek na to:
- Żegnaj próchnico!

 

 

wiedza.jpg

d26c511a38b62ec9a2faf464b798e755.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co bym zrobił w ich sytuacji, ale napewno brzydko by pachniało ;/

 

 

 

 

He he a ja bym już walnął śmiechem jak bym zobaczył te ledowe lub jarzeniowe światła na tylnym siedzeniu taksówki.

(Nota bene tak potrzebne do nagrania całego fejku jak podświetlane wnętrza hełmów kosmicznych w produkcjach SF)

 

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blondyn trafił na szkolenie w jednostce desantowej. Instruktor oznajmia:
- Jutro skaczecie z sześciuset metrów.
Blondyn:
- A nie można by ze stu?
Instruktor:
- Nie, bo spadochron nie zdąży się otworzyć.
Blondyn:
- A, jeśli skaczemy ze spadochronami, to cofam pytanie.

 

 

PROPAGATOR_CZYTELNICTWA.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem translator mnie rozwalił - nie ułatwił mi tłumaczenia ...

 

 

Elon Musk kocha nic więcej niż spin talerze :D

 

 

 

 

_____________

 

- Wiesz, co zazwyczaj mówią do mnie kobiety, gdy pytam je o seks?
- Nie.
- Skąd wiedziałeś?!

 

 

musk.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie z wędlinami:
- Poproszę szynkę...
- Mam kroić w plastry?
- No, niech pani kroi...
Ekspedientka kroi, kroi i kroi. W pewnym momencie pyta:
- Już?
Klient popatrzył i kręci głową:
- Nie.
Ekspedientka dalej kroi i wreszcie klient się odzywa:
- O, o, ten plasterek poproszę!

 

 

noo.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okazji Święta Kobiet dowcip (bliski prawdy) o tym, jak wiele muszą Kobiety w swoim mężczyźnie tolerować.

Premier przechadza się po Warszawie wraz ze swoją żoną. Oglądając wystawy sklepowe mówi do żony:
- Popatrz! Spodnie 50zł, koszulka 40zł, futro 150zł. Nie wiem o co ludziom chodzi, że jest tak źle, jest dość tanio. Wszyscy mówią, że nikogo na nic nie stać.
Żona popatrzyła na męża z ogromną czułością, jak tylko kobieta potrafi i mówi:
- Kochanie. To jest pralnia.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.