Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Skoro wątek ożywiają centymetry tego no ... to chyba pora przypomnieć ponownie stary mega dowcip o tym.

 

Pewien facet miał 50-centymetrowy interes.

Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać.

Poszedł do czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba.

- Masz zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci ci się o 10 cm.

Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc wrócił się i znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!

 

 

postrzelil_sie_2015-10-29_17-11-23.gif

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2017 o 15:16, wiaterwiater napisał:

Właśnie do mnie dotarło, że mój termometr wyskalowany jest od 32. Zdaje się, że to przestaje być śmieszne.:icon_lol::icon_lol:

Budzę się dzisiaj i pytam żonę jaki mamy termometr lekarski. Żona odpowiada, że elektroniczny. Boże!!! Jakież to człowiek czasami  miewa koszmary? :icon_lol::icon_lol::icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad lampki na domku wieszał. Przez trzy dni wieszał.  Przez cały czas  na dworze śnieg, śnieg z deszczem i deszcz. Dodatkowo wiatr. W TV mówili, że Orkan.  Dodatkowo spadł z drabiny i  uderzył się młotkiem w palec. Przy okazji spadła i stłukła mu się butelka z piwem. Ledwo otworzył i spadła. Ale o tym wie tylko sąsiad i ja, więc ciiiiiiii.......:icon_lol: Żona sąsiada przez dwa dni wychodziła co pięć minut przed dom i ciągle nadawała to samo zdanie. - No jeszcze nie skończyłeś???????????????. Zupełnie jakby zapętlona była. A on urlop na zakładanie tych lampek wziął. Ona zresztą też. Trzeciego dnia, kiedy sąsiadowi wydawało się, że już zaraz, za chwileczkę zwycięży, sąsiadka wyjechała z tekstem - Kochanie ?????!!!!!!!, ale tutaj, to trochę za nisko jest, nie sądzisz? Kochanie??????!!!!!!!!, ale tam, po twojej lewej, to za wysoko!!!!!!!!!!!!!!. Kochanie........ I tak przez cały dzień. Wieczorem zwycięstwo. Jest, wreszcie. Świecą. Sąsiadka rzuca się sąsiadowi na szyję, całuje - Jesteś genialny kochanie - krzyczy. I nagle, tak zupełnie bez słowa, spojrzała i nic. Kompletna cisza. Stoi, patrzy i podziwia.  Z pięć minut tak stała bez słowa i podziwiała  i nagle - Wiesz co? - mówi - W przyszłym roku kupimy te niebieskie. 

Wesołych Świąt gdybym zapomniał.

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi serwisie techniczny!

W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny spadek wydajności działania,
w szczególności w aplikacjach KWIATY i BIŻUTERIA, które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU.
Dodatkowo MĄŻ - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo wartościowych programów
takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE, a w zamian zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane
aplikacje KOMPUTER i SPORT. ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu
zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA, aby naprawić problem, ale bezskutecznie.

Desperatka


Droga Desperatko!

Na wstępie pragniemy zwrócić Twoja uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ
jest systemem operacyjnym. Spróbuj wprowadzić komendę: C:\\\\MYSLALAM_ZE_MNIE_KOCHASZ, włączyć ŁZY
oraz zainstalować WINĘ. Jeżeli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ powinien automatycznie włączyć
aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY. Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może oprowadzić MĘŻA
do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA lub PIWO. PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych
sytuacjach może włączyć plik GŁOSNE_CHRAPANIE.MP3.
Cokolwiek byś nie robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEśCIOWEJ!!

Z poważaniem
Serwis Techniczny

  • Lubię 5
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W Sylwestra wypiłem drinka. Może dwa. No dobra. przyznaję się. Nie wiem ile wypiłem. Wieczór wczesny jeszcze był i  zmogło mnie trochę, więc położyłem się na takim materacu turystycznym dokładnie pod oknem dachowym. Zgasiłem światło i film mi się urwał. Gdy się obudziłem była noc. W każdym razie ciemno było. Patrzę w okno. Gwiazdy. Normalnie gwiazdy widzę. Ani chmurki. Wstaję, biegnę do drugiego pokoju, w międzyczasie, w biegu ubieram grubą kurtkę, i buty. Otwieram drzwi balkonowe i wystawiam moje, ważące chyba ze 100 kg, 10 cali na taras. Horror normalnie. Wrzucam jakiś okular na chybił trafił ( mam dwa, więc długo się nie zastanawiałem). Szok, normalny szok. Seeing 0, co tam zero, z minus dwa jeśli można tak liczyć.Wiem, że trzeba odczekać, zaadoptować, ale sami rozumiecie. Nie ma czasu. W tym momencie dociera do mnie, że wokół jakieś pierońskie ciemności panują. Jakby w 3 województwach prąd nagle wyłączyli.  Wkładam oko w okular, ustawiam ostrość. Pojawiają się gwiazdy. Jedna, w samym środku jest taka mała, malutka, ale zdaje się pulsować. Widziałem już jak gwiazdy pulsują więc wiem, że z pulsowaniem akurat tej coś jest nie tak. przyglądam się, ustawiam ostrość bo ucieka, pulsowanie jakby zanika  i nagle. Buuuuum. Supernowa. Mówię wam. Supernowa. I huk. Ależ blisko sobie myślę.  W tym momencie następna Supernowa i następna i jeszcze jedna i komety, dużo komet i mgławice i całe niebo oszalało i jeszcze ten huk.................:icon_lol:

 

Najlepszego w Nowym Roku, bo przegapiłem.  Dział wybrałem nieprzypadkowo, proszę nie przenosić.:icon_lol::icon_lol:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Blondynka telefonuje do męża astronoma:

- Kochanie, właśnie popatrzyłam przez Twój teleskop na słoneczko.

- Och, nie! - krzyczy mąż - Którym okiem?

- Prawym.

- To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz?

- Widzę - odpowiada żona blondynka.

- Uff!! Dzięki Bogu! - uspokaja się mąż - A co widzisz?

- Słoneczko.

  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...


Dzwoni syn do ojca.
- Tato kot się zesrał.
- Mówiłem Ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi rzeczami. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy to posprząta
za 5 minut znowu syn dzwoni do ojca:
- Tato pies się zesrał.
- Mówiłem Ci, nie dzwoń do mnie do pracy bo mnie zwolnią. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy to posprząta.
Za godzinę znowu syn dzwoni
- Tato mama wróciła z pracy.
- Przecież mówiłem Ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi sprawami.
- Ale tato, przyszła z jakimś gościem i on ściąga spodnie. Pewno będzie srał, a  już nie ma piasku.:icon_lol:

  • Lubię 4
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ponoć jakiś gość z kujawsko pomorskiego  został nominowany do nagrody Nobla z fizyki za przyciąganie ciemnej masy falami radiowymi. Słyszeliście coś, czy mnie wkręcają?

 

Wczoraj  oglądałem księżyc. W sumie nie wiem jak to powiedzieć, żeby nie urazić ludzi wierzących i niewierzących. Sam w sprawach związanych z wiarą  jestem wierzący, a w sprawach czysto naukowych wiarę zostawiam w kościele,  dlatego mogę przysiąc, że widziałem chodzącego po księżycu Boga. Zdaję sobie w tym miejscu sprawę, że ludzie wierzący mi  nie uwierzą, dlatego napiszę, że widziałem lądujący na księżycu statek kosmiczny obcych, bo ziemskie toto na pewno nie było.

A może od mrozu halucynacji dostałem? 

Edytowane przez wiaterwiater
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.