MateuszW

O kurcze  No, powiem szczerze, że cena nie jest taka znowu bardzo zaporowa  O ile w Polsce nie będzie 50% droższe. Coś takiego rozwiązuje większość problemów, o ile działa tak fajnie, jak się wydaje.

Ale nie rozumiem jednej rzeczy - czytałem, że choroba symulatorowa nie przeszkadza w grach typu statki kosmiczne, bo widzimy kokpit i mamy wrażenie takie, jakbyśmy jechali samochodem, przez co nie ma niezgodności zmysłów. No to dlaczego by nie dodać takiego "kokpitu" w postaci np interfejsu, czy jakiejś ramki do pierwszo, czy trzeciosobowej gry typu "chodzenie"?

Tu chodzi o zmysł mózg jest nauczony interpretować przesuwanie obrazu jako ruch. Nie wykonywanie tej czynności wprawia w zakłopotanie przez co czujemy mdłości bo nie jest w stanie poprawnie interpretować impulsów z błędnika. Ja w czekam na to

To już wygląda na prawdę śmiesznie  Ja bym wolał to poprzednie, bo to tylko do lotów kosmicznych się nadaje.

Mam obsesję na punkcie chłodzenia matrcy :-)

Wiadomo, że nie Nikon. Przecież było to wyraźnie napisane w artykule.

Jakoś przeoczyłem to wcześniej.

...aczkolwiek mogło też być odwrotnie: "A NASA history of the Hubble, in discussing the reasons for switching from a 3-meter main mirror to a 2.4-meter design, states: "In addition, changing to a 2.4-meter mirror would lessen fabrication costs by using manufacturing technologies developed for military spy satellites.""

Już dawno wojsko USA oddało nieużywane:)

https://kopalniawiedzy.pl/NASA-teleskop-Teleskop-Hubble-a-National-Recoinnassance-Office-propozycje,17476

Hubble to taka bieda-wersja KH-11:

https://en.wikipedia.org/wiki/KH-11_Kennen

inna sprawa że Hubble miał obserwować obiekty o małych rozmiarach kątowych, więc nie potrzebował wielu technologii z key-hole'i  

@RMK nie martw się, koniec świata odwołany bo przynajmniej seeing będzie kiepski (wg meteoblue)

Dla mojej miejscówki to nie ma znaczenia. LP zabija wszystko. Jest też pewna zaleta - nie potrzebuję latarki jak bawię się przy setupie 

W sumie ja też. Mam latarnię - nawet dwie, hehe.

Miejmy nadzieje, że Statusy nie przemienią się w Giełde Bis

ważne że pije ,nieważne co

czasem jakiś alkohol raz na kilka lat, od wesela do wesela  na co dzień nałogowiec wody 

Tak, plus dodatkowo przecież Google indeksuje całe forum, więc dobrze je zna

Ktoś do Ciebie dzwonił.

Trzeba wybaczyć niewiedzę

Patrząc na moich znajomych astrofotografów maksimum ok. 10% robi to zdalnie lub z mieszkania a pozostali w tym czasie

- szaleją lornetką po niebie

- przytulają się do dużego Dobsona

- fotografują planety na drugim montażu ...

pewnie bug, już się to chyba ze dwa razy zdarzyło

https://en.wikipedia.org/wiki/Sidereal_time#Sidereal_days_compared_to_solar_days_on_other_planets

Słońce w ciągu dnia robi niecały 1* (średnio 360*/365,25), Księżyc średnio 0,5*/h.

Jak chcesz dokładniejsze wartości to chyba trzeba będzie uwzględnić ruch nie tylko w Ra ale i w Dec, dla obu tych ciał, bo zmieniają się ciągle ich obie współrzędne zależne w dodatku od miejsca obserwacji.

Tak na prawdę to nie wiadomo, czy on tego złącza potem nie wymienił, bo film się urywa  Niemniej rozumiem o czym piszesz. Przy naprawie gwarancyjnej muszą być zapewnione wysokie standardy, ale serwis nieautoryzowany i niegwarancyjny to co innego. Ja bardzo bym się cieszył, gdyby różne serwisy prezentowały poziom co najmniej taki jak na tym filmie, a tak niestety nie jest. Gość sam pokazuje wiele kart które poprawia po serwisach, gdzie elementy są zalane topnikiem, brakuje śrub, albo coś jest krzywo przylutowane (co już realnie może wpłyną na pracę a nie tylko estetykę).

Niemniej wrzuciłem filmik bo temat "domowego" lutowania BGA to dla mnie nowość i chyba nie taka codzienna umiejętność

Pewnej ręki i wprawy wymaga na pewno, tak długo jak ktoś się bawi na własny użytek dłubiąc sobie w złomie i czasem udaje mu się coś z tego poskładać to ja z tym nie mam problemu - na zdrowie. Gorzej jak się robi takie eksperymenta na powierzonym przez klienta sprzęcie za pieniądze w amatorskich warunkach. A co do BGA to małe elementy lutuje się bezproblemowo pod warunkiem że wymieniacz nie przesadzi z czyszczeniem padów, co do grafik procków itp to już inna sprawa, termika robi problemy, trudno dogrzać do odpowiedniej temperatury nie niszcząc płyty. Bywały takie modele które mimo maszyn, dostarczonych przez producenta profili, wygrzewania itp  puchły czy traciły połaczenia między warstwami. Nawet w niektórych modelach producent nie pozwalał na wymiany procków czy grafik, płyta lądowała jako scrap a klient dostawał sprawną.

Acha, czyżby? Cała seria Compali FL90 była znana z tego, że na grafice puszczały luty i karta kończyła co 3miesiące w kuchni w piekarniku. Sam swoją wygrzewałem ze trzy razy. A że demontaż i montaż były upierdliwe strasznie, po trzecim razie pogoniłem laptopa. Dostarczane nowe karty na wymianę miały dokładnie ten sam problem.

później też bywały okresy w których władza o to dbała

Piękny film, gratulacje

Jak byś w dzień też był aktywny, to polecam zrobić sobie zdjęcie, jak się stoi jedną nogą na euroazjatyckiej płycie tektonicznej a drugą na północnoamerykańskiej.

Prawie tak samo fascynujące przeżycie, jak stanie na granicy polsko-słowackiej pierwszy raz :-)

Taka operacja mózgu z dostępem per rectum

@Lukasz83 i jeszcze z potrzebą tymczasowego usunięcia wszystkich organów po drodze  

@MateuszW podziwiam! To jest jak połączenie kolonoskopii z neurologiczną operacją rdzenia mózgu. U mnie także sukces :-) Przeszczep się udał, pacjent ma się dobrze! Dzięki za pierwszorzędny organ

Choć w tym trybie trochę nie wiadomo co się dzieje, tj które gwiazdy on uwzględnia i czy się nie pogubił. Nie widzę za bardzo możliwości kontroli. Może ktoś wie więcej?

hmmm, echokardiogram bardzo niskiego tętna :-)

Z tym wstawianiem to najbardziej nurtuje mnie to Eq6 z Newtonem na tej wysokości. Bo, jak sądzę, nie jest zamontowany na stałe tylko na każdą sesję go wynosisz?

Albo zdejmuje dach

@cyberboss nie jest z tym źle. Pier jest może 30 cm wyższy od statywu, tu się wydaje taki wielki. Także tubę spokojnie da się założyć i kamerę. Jedyne trudności są z dostępem do szukacza w niektórych pozycjach, ale jego sporadycznie potrzebuję.

Sprzęt najczęściej wisi na stałe, w razie deszczu przykrywany folią. Jak jest dłuższy okres niepogody, to ściągam tubę, ale montaż z przeciwwagami cały rok jest na pierze.

"łożyska" w google maps i dzwonisz czy mają. Zwykle każdy szanujący się sklep ma ze 2, 3 sorty w danym rozmiarze.  Marki jak wymienił Piotrek, FŁT też jest OK. Zmierz suwmiarką - trochę dziwne wymiary podałeś, bo na wałek fi5 masz standardowo trzy rozmiary i nie ma takiego o średnicy zewnętrznej fi15mm: 

https://www.fltpolska.pl/pl/produkty/14-flt_lozyska_kulkowe_zwykle#

Możesz kupić standardowe (tylko 3 cyfry) i nasmarować samodzielnie syntetykiem, który nie będzie tężał w niskich temperaturach, albo wersję zamkniętą -2Z lub 2RZ która jest już nasmarowana zwykłym smarem litowym.

Dzięki, udało mi się znaleźć sklep w pobliżu i łożyska wymienione, jednak cała zabawa chyba nic nie zmieniła  

Wymiar był dobry z suwmiarki, 14 mm, tyle iOptron zastosował.

A faktycznie jest 605:

https://www.astbearings.com/catalog.html?page=product&id=605H

ioptron nastawiony , ryby będą brać:)

chlup

te kropeczki na powiększeniu to nie gwiazdy?! 

Te foto to chyba jeden z tych księżyców pyłowych  

Starfaded norma