Skocz do zawartości

30-lecie Firmy Uniwersał z Żywca :)


Uniwersał

Rekomendowane odpowiedzi

Starsza ode mnie o kilka miesięcy :) Co by nie mówić - marka już "legendarna" z różnych powodów. Ja pierwszy raz spotkałem się w miesięczniku "Wiedza i Życie" kilkanaście lat temu. Chyba jakaś żółta tuba była do wygrania w jakimś konkursie...nie pamiętam dokładnie :)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widziałem pierwszy raz żółtą rurę uniwersał jako nagrodę w jakimś teleturnieju, być może rambit?

 

było to szokujące odkrycie, że gdzieś produkuje się teleskopy, które zwykły człowiek może tak po prostu kupić. wiadomo przecież że teleskopy buduje się własnoręcznie, były różne porady w czasopismach i książkach, no może gdzieś istniał jakiś sprzęt optyczny dla szkół ale na pewno nikt nigdy nie wspominał że teleskop może być w sklepie :)

 

a macie spisane jakieś wspomnienia z tamtych pionierskich czasów? jak doszło do rozpoczęcia produkcji? kto to kupował? jakie były wady i zalety waszych produktów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z różnych powodów nie doszło do rozwinięcia produkcji - osobistych ( prowadziłem firmę z bratem ) i ekonomicznych - bardzo bardzo żałuję że nie rozwijałem produktów i nie inwestowałem w technologie bo byłoby bardzo ciekawie.

 

Polski rynek jest powiedzmy ciężki z różnych względów - ludzie za bardzo kasy nie mają np na kopułki czy nawet piery pod teleskop ,agresywna konkurencja opowiadająca niestworzone rzeczy o Nas itd. Łatwo znaleźć klienta np z Niemiec pokazując mu sprzęt który działa fajnie i wie o co chodzi.

 

Co do starych czasów to oczywiście wszystko pamiętam : firmę zacząłem rozwijać jak nocnym pociągiem jechałem do Warszawy z plecakiem piwa z Żywca , czekałem rano na kolegów z PZO i za plecak piwa dostawałem plecak soczewek - dosłownie hehhehe :) Tak że teleskopy miały niezłą optykę bo innej nie dało się dostać.

 

Często bywałem u Kanciruka w Kwancie i w Miliard w rozumie i w innych programach. No muszę przyznać że byliśmy na fali. Potem zaczęliśmy eksportować towary do Niemiec - a tu ciekawostka - była grupa hejterów z Wwy którzy osobiście jechali do Niemiec do naszych dystrybutorów oraz pisali listy że nasz sprzęt jest do bani i nie nadaje się do sprzedaży - oczywiście znalazłem tych ludzi i dzwoniłem do nich to wypierali się że nie wiedzą o co chodzi.

 

Lata 1996 - 2001 to 5600 sprzedanych teleskopów ( !!! ) co było mega osiągnięciem i wtedy należało wdrażać nowe technologie. Przegraliśmy również sprawę z Niemcem który był głównym dystrybutorem w DE i nie zapłacił Nam za 220 wziętych i sprzedanych teleskopów średnio po 2000 zł za jeden.(!!!!!!)

 

Późniejsze lata to zderzenie z chińczykami i walka z dystrybutorami ich sprzętów w Polsce . Wtedy to na forach kroili Nas równo no bo jak porównać np SW 150/750 z naszym 150/1000 ? W 2002 przerzuciliśmy się na kopuły i lunety widokowe i tak do 2012 kiedy to zwolniona została cała załoga i zaczęliśmy powiedzmy od nowa z nowymi pomysłami i świeżym spojrzeniem na rzeczywistość .

 

Obecnie rozwijamy się i eksportujemy towary na cały świat.

 

Ależ fajne są takie historie. Dzięki, że się nią podzieliłeś. Co do hejterstwa, to znam ten ból - sam się z nim spotkałem na przestrzeni tych wszystkich lat. Coś w tym jest bardzo niepokojącego. Z radością promujemy zagraniczne firmy - jednocześnie aktywnie atakujemy te polskie.

 

Mam jeszcze jedno przemyślenie po przeczytaniu tekstu. Widać, że masz żal, że nie poszedłeś w innowację. Ok, to rozumiem. Nie rozumiem natomiast tego, dlaczego nie chcesz do tego wrócić? Nigdy nie jest za późno, a astro ma to do siebie, że jest bardzo powolne (innowacji tu jest tyle, co kot napłakał). Podciągnij rękawy i atakuj stare marzenia. :)

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie zaczynałem swoją przygodę z żółtym Newtonem Uniwersał 90 mm. Dał mi wiele miłych chwil z obserwacji. To było już dość dawno. Ale do tej pory mam montaż, lustro i tubus. Wyciąg sam się rozpadł po jakimś czasie używania. To był słaby punkt tego teleskopu. Ale wyczernienie i tubus to pierwsza klasa. Nawet Orion UK w serii VX nie robi tak dobrego wyczernienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam. Co by nie pisać od szukacza komet "zaczeła" się w polsce astronomia amatorska ( ze zdobyciem TAŁa większość pewnie miała problem ), prawie zaczeła się moja przygoda z teleskopowymi obserwacjami, prawie bo obiecałem sobie że wygram konkurs w "Wiedzy i życiu" ale pracy nie wysłałem ;).

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja nie miałem teleskopu firmy Uniwersał ale niejednokrotnie miał możliwość zetknąć się z tym sprzętem i muszę przyznać, że obrazy były dobre ale reszta pozostawiała wiele do życzenia. Mechanika montaży czy wyciągów była kiepska. Okulary z tulejkami też były dziwnym rozwiązaniem ale to były inne czasy.

Potem wskoczyły na rynek inne firmy i zasypały nas sprzętem różnej jakości ale głównie coraz lepszej.

Po jakimś czasie dowiedziałem się, że Firma Uniwersał produkuje kopuły astronomiczne, pomyślałem super!. Było to już dawno i przez ten okres czasu nie miałem okazji zetknąć się z kopułą firmy Uniwersał.

Widziałem kopuł ScopeDome i były ok, fajnie dopracowane co więcej, co wersja były ulepszane, zresztą rozwój to rzecz normalna.

Jakiś tydzień temu dowiedziałem się, że w lublinie pewna szkoła zakupiła pięcio-metrową kopułę firmy Uniwersał.

Dowiedziałem się też, że kopuła nie działa prawidłowo a tak w ogóle to się zepsuła. Z ciekawości pojechałem do szkoły zobaczyć kopułę na własne oczy.

Trochę się zdziwiłem wykonaniem tej kopuły i pisząc delikatnie, nie wierzę, że dziś w 2016 roku po 30 latach działalności firmy można sprzedawać sprzęt takiej słabej jakości.

Sprzęt sprawia wrażenie zrobionego młotkiem i przecinakiem. Nie chcę tutaj wypisywać detali co działa a co nie ale sprzęt jest jeszcze na gwarancji i ciężko się porozumieć z producentem aby usunął wady w ramach gwarancji.

Panie Jacku, bez urazy ale nie ma co gratulować. Myślałem że przez te lata jakieś wnioski Pan wyciągnął.

Proszę tego nie traktować jako atak na Pańska osobę, daleki jestem od tego to raczej wyraz mojego ogromnego zdziwienia.

 

 

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie miłe słowa .

 

Adamo: ok,zgadzam się ale trzeba znać wszystkie fakty odnośnie tej realizacji - firma wygrywa przetarg , podpisują z nami umowę na budowę - termin wykonania 6 miesięcy. Normalne jest że bierze się zaliczkę , czekałem bo jako podwykonawca zostałem zgłoszony do urzędu miasta i to UM miał płacić bo firma nie miała kasy i już wtedy podejrzewałem że coś jest nie halo , 3 tygodnie przed terminem wykonania dostałem zaliczkę w wysokości 20% i miałem na wykonanie 5 metrowej kopuły 3 tygodnie co zwykle zajmuje 3 miesiące z groźba odsetek karnych i musiałem to zrobić żeby zrobić i dlatego tak jest wykonana ta kopuła - po wykonaniu na kasę czekałem 3 miesiące a na fakturze był termin 2 tygodnie i jeszcze nie dostałem całości bo tylko 80 % a 20% nie mam do tej pory. I co Wy byście w tej sytuacji zrobili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy całej osobistej sympatii do Pana Jacka:
W pełni popieram przedmówców. I chyba tyle w temacie... Bo jak ja się bym zaczął rozpisywać o moich służbowych perypetiach z firmą Uniwersał to konkluzja byłaby taka, że trochę strach, że 30 lat się na rynku utrzymujecie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol : u Ciebie kopuła była stawiana w 2011 jako prototyp który był testowany na dachu - wtedy firma przechodziła głębokie zmiany personalne i musiałem zwolnić całą ekipę i szkolić nową - gdyby to było teraz to byłoby to obserwatorium w high-endowej odslonie

Adamo : umowa była ok tylko sam do końca nie wiedziałem na czym stoję- czy to mam robić czy nie-okazało się że wszystko MA być gotowe na wariata

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą w przeciągu ostatnich dwóch lat sprzedaliśmy jakieś 40 kopuł astronomicznych i w większości na zachód i południe - klienci są zdumieni jakością wykonania i rozwiązaniami technicznymi i większość z nich widziała kopuły innych producentów - kiedyś tak - były niedopracowane ale obecnie to high end

 

kopuły obecnie to 30% działalności firmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.