Kamera do guidingu - jaką polecacie?

[Grzędziel]

Niedawno zamówiłem większy teleskop i w miłym oczekiwaniu na dostawę rozmyślam nad tym co to będzie, gdy wreszcie dotrze. Prócz radości z nowego sprzętu zdaję sobie sprawę, że będzie też frustracja z pojawiających się problemów. Jednym z nich na pewno jest większe obciążenie montażu.

 

Z tego powodu planuję zrezygnować z lunety guidującej na rzecz OAG. I tu mam pewne obawy o to, czy zawsze uda mi się przy danym ustawieniu kadru złapać jakąś gwiazdkę w polu widzenia kamery guidującej. Nadmienię, że zamierzam focić galaktyki, które jak wiadomo, z reguły nie leżą w gęstych polach gwiazdowych Drogi Mlecznej. Dotychczas mogłem w regulowanych obejmach "przekosić" oś optyczną i zawsze coś znalazłem. Z OAG nie ma tej możliwości. Wniosek - kamera powinna być czuła (mój dotychczasowy guider (SW SynGuider) zupełnie nie spełnia tych parametrów, dlatego wiem, że będę musiał zaopatrzyć się w inny, lepszy sprzęt i guidować z poziomu komputera.

 

Użytkowników off axis guidingu proszę o radę co kupić i o ewentualne uwagi dotyczące pracy z OAG.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 20 Listopada 2016 przez Grzędziel

[ryszardo]

Cześć!

A jaką tubę zamówiłeś? Bo jeśli coś profi o w miarę rozsądnej ogniskowej - to można próbować guiderem zewnętrznym - tylko w dobrych obejmach.

Myślę, że np. dobra tuba 10" f/5 z dobrym dovetailem i obejmami da radę w takiej konfiguracji.

[Krzychoo226]

Jeżeli będziesz decydował się na oag to Lodestar lub nowszy i lepszy Lodestar X2 są w zasadzie kamerami kończącymi dyskusję. W bin2 przy ich ogromnych pikselach będziesz miał praktycznie zawsze przynajmniej kilkanaście gwiazd do wyboru. Matryce są na tyle spore że niewiele tańszych oagów jest w stanie je całkowicie oświetlić. Kamerki wą małe (tulejka 1.25 cala) i lekkie - 50 gram.

[Loki]

Mnie zaskoczył Atik Titan. Ostatnio, w ramach testów setupu guidowałem pod niebem całkowicie zachmurzonym. Gwiazd ani grama, ale nie dla Tittana. Jasna gwiazda, parę sekund dłuższa ekspozycja i guiding śmigał aż miło. Szkoda, że DS-ów nie można w ten sposób focić

[Tayson]

Mniejszy rozmiarem matrycy brat atik titan, atik 16ic też jest ok do guidingu.

[Gość wessel]

Jesli już kupować to docelowo. Lodestar albo Lodestar X2. Wspòłpracuje z Maximem bez pośrednictwa ASCOM, czuła , bezproblemowa, nie wymaga specjalnego mocowania bo ma średnicę 1.25 cala - jak okular. I raczej odradzam OAGa - tam i Lodestar nie pomoże, bo pole widzenia jest bardzo ograniczone.

Edytowane 21 Listopada 2016 przez wessel

[Krzychoo226]

Pozbywając się zewnętrznego guidera i przechodząc na oag bałem się tego, że będę miał problemy ze znalezieniem gwiazdy do guidingu. Dziś patrzę na to jak na mit. Dobra kamera, dobrze przemyślany setup, dobry oag i nie ma możliwości by na 3, 4 sekundowych klatkach nie pojawiło się mrowie gwiazd.

[RMK]

Prawda jak zwykle leży pośrodku. Są takie rejony nieba, gdzie czasem w OAGu o gwiazdkę trudno mimo czułej kamery i trzeba niestety iść na kompromis z kadrem. Ale też zewnętrzny guider nire jest ideałem zdażają się problemy z ugięciami przy budżetowych rozwiązaniach ale za to można guidować na komecie Ideałem jest mieć obie możliwości w konfiguracji ...

[Grzędziel]

Prawda jak zwykle leży pośrodku. Są takie rejony nieba, gdzie czasem w OAGu o gwiazdkę trudno mimo czułej kamery i trzeba niestety iść na kompromis z kadrem. Ale też zewnętrzny guider nire jest ideałem zdażają się problemy z ugięciami przy budżetowych rozwiązaniach ale za to można guidować na komecie Ideałem jest mieć obie możliwości w konfiguracji ...

 

Właśnie w tym kierunku zmierzam. Dotychczas zewnętrzny guider SW 80/400 działa dobrze, ale to dodatkowe obciążenie. Sumując: 12,5 kg teleskop (TS 10" f/4) + kamera, korektor, koło filtrowe, focuser, grzałki, a do tego guider na obejmach z drugą kamerką - wszystko zbliża się niebezpiecznie do granic nośności AZ-EQ6 (20 kg). Każdy gram się liczy. Stąd pomysł z OAG.

[Gość wessel]

I to nośności maksymalnej, a nie astrofotograficznej. Ta stanowi max. 75 procent nominalnej.

[MateuszW]

Jestem zdania, że OAG w newtonie to po prostu konieczność. Co bym nie robił, zewnętrzny guider nigdy nie prowadził w punkt. Zawsze występował powolny dryf obrazu głównego.

 

Redukcja masy to też ważna sprawa w tym setupie. Szczególnie dużo to da, bo tuba guidera jest daleko od osi obrotu i istotnie wpływa na wyważenie.

 

Swoją drogą, odważny zestaw. Jakie są do tej pory wyniki? Daje radę?

[Gość wessel]

Ja nie mam najmniejszego doświadczenia z Newtonem w astrofoto, więc proponuje opierać się na ich zdaniu. Ale co do kamery to będę się upierał - nie powinna pracować pod ASCOM. To tylko źródło problemów, szczególnie jeśli działasz z Maximem.

[ryszardo]

Używam Tytana, jeżeli guiduję. Rzeczywiście Piotr, w Twoim setupie OAG będzie najlepszym rozwiązaniem, ale miałem w ręku kilka fabrycznych i żaden nie wydawał się odpowiednio sztywny. czy masz już coś na oku?. Jaki jest wyciąg w Twoim teleskopie?. Będziesz miał sporo różnych złączek, sporo miejsc do regulacji dystansu i sporo okazji do ugięć. Ale jak to ogarniesz, to efekt powinien być ekscytujący!

[Szymoff]

Mniejszy rozmiarem matrycy brat atik titan, atik 16ic też jest ok do guidingu.

W obu kamerach jest taka sama matryca Sony ICX424AL

[Krzychoo226]

Używam Tytana, jeżeli guiduję. Rzeczywiście Piotr, w Twoim setupie OAG będzie najlepszym rozwiązaniem, ale miałem w ręku kilka fabrycznych i żaden nie wydawał się odpowiednio sztywny. czy masz już coś na oku?. Jaki jest wyciąg w Twoim teleskopie?. Będziesz miał sporo różnych złączek, sporo miejsc do regulacji dystansu i sporo okazji do ugięć. Ale jak to ogarniesz, to efekt powinien być ekscytujący!

 

Ja mogę polecić oag starlight express, żadnych jaskółczych ogonów, wszystko na gwinty i śruby. Możliwe że będzie konieczne zaprojektowanie odpowiedniej złączki by połączyć go z kołem innym niż SX.